Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt sie 15, 2025 5:35



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 166 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 12  Następna strona
 Jaki naprawdę jest Wasz dobry Bóg? 
Autor Wiadomość
Post Jaki naprawdę jest Wasz dobry Bóg?
Ostatnie dyskusje w innych wątkach skłoniły mnie do takich myślowych eksperymentów. Wyobraźcie sobie, że jakieś prymitywne plemię (dajmy na to afrykańskie), dokonuje aktów ludobójstwa połączonego z wyjątkowym okrucieństwem na okolicznych środkowoafrykańskich narodach. Rzezie osiągają coraz szerszy zasięg, ONZ jak zwykle "apeluje" a ludzie giną. Czytacie tekst dotyczący tego plemenia i dowiadujecie, że ich szamani każą im zabijać, gdyż ich święta księga mówi, że ich Bóg o imieniu Jawe-Jawe kazał im wyrżąć w pień "wszystkich Kenijczyków, Zambijczyków, Tanzańczyków itd." i posiąść ich ziemie, bo w przeciwnym przypadku dosięgnie ich Jego sroga karząca ręka. (Domyślni już wiedzą do czego piję). Mam teraz pytanie, która z tych dwóch myśli byłaby Wam bliższa po przeczytaniu takiego tekstu:
a) No cóż, religia jak każda inna, jeśli tak im każe ich wiara to należy to uszanować.
b) Czy ktoś powstrzyma tych szaleńców?


Jak już sobie odpowiedzieliście na to pytanie to teraz do sedna. Czy nie rodzą się w Waszych umysłach wątpliowości, kiedy dowiadujecie się, że Wasz Bóg między innymi:
1) nakazywał a wręcz zmuszał swój lud wybrany do aktów ludobójstwa i sam w nich aktywnie uczestniczył
2) gniewał się i karał, jeżeli ludzie wykazywali się zbyt małym okrucieństwem (na przykład nie chcieli mordować kobiet i dzieci podbitych narodów)
3) przyjmował ofiary z ludzi
4) akceptował porywanie kobiet jako seksualne branki
5) nakazywał kamieniować za byle przewininie

Powtarzacie ciągle - prawa Starego Testamentu już nas nie dotyczą, bo Bóg zawarł z nami Nowe Przymierze. Niech Wam będzie. Ale zbrodnie inspirowane i popełniane przez Waszego Boga ciągle dotyczą Jego i Jego samego nadal obarczają! Czy uważacie, że ludzie w starożytności mordowani okrutnie przez Izraelitów (i, jak pisze Biblia, przez ich Boga) cierpieli mniej niż dzisiejsi mieszkańcy Środkowej Afryki z mojego przykładu? Czy sądzicie, że dokonywane Boską ręką przejmowanie Ziemi Obiecanej Izraelitów poprzez unicestwianie sąsiadujących narodów było czymś mniej ohydnym niż poszerzanie "przestrzeni życiowej" Niemców dokonywane ręką Hitlera, mordującego w tym celu Żydów, Polaków i inne narody?

Spodziewam się, że ogromna większość chrześcijan albo nigdy nie czytała tych fragmentów Pisma Świętego, albo ani na moment nie zastanawiała się nad tym co tak naprawdę zawierają. Nie jest bowiem dla mnie pojęte jak cywilizowani ludzie mogą traktować te okrucieństwa jako usprawiedliwione czymkolwiek; księgę, która wyraża się o nich z estymą uznawać za natchnioną i świętą a potwora odpowiedzialnego za te zbrodnie (na szczęście nieistniejącego), za miłosiernego i sprawiedliwego Ojca.

Ciekawy jestem Waszych opinii, choć jednocześnie obawiam się płytkich stwierdzeń w rodzaju: "Widzę, że nie czytałeś NT i nie wiesz, że Bóg powiedział "nie ma już Żyda ani Greka". Nie chodzi o to, że Bóg rzekomo po wymordowaniu tysięcy nie-Żydów znudził się i postanowił rozciągnąć swoją nieskończoną miłość ojcowską na całą ludzkość. Chodzi o to, czy po prostu nie napawa Was odrazą Bóg, ktory dopuszczałby się takich rzeczy, czy nie nachodzą Was wątpliwości kiedy uświadamiacie sobie, że Wasza wiara opiera się na tak nikczemnej i odpychającej postaci?


Śr lip 13, 2011 22:56

Dołączył(a): Cz sie 05, 2004 17:05
Posty: 1914
Post Re: Jaki naprawdę jest Wasz dobry Bóg?
Popełniasz podstawowy błąd w dokonywaniu ocen wydarzeń historycznych, umieszczając je w kontekście kultury i moralności o 3000 lat późniejszej. W taki sposób możemy też wieszać psy na jaskiniowcach, ale to będzie dalekie od obiektywizmu. Ówczesna moralność była nieco inna od tej nam współczesnej, humanistycznej i do korzeni, choć często w sposób nieuświadomiony, zdeterminowanej nauczaniem Jezusa Chrystusa. Wtedy pojęcie ludobójstwa nie funkcjonowało. Żydzi nie uznawali za złe tego, co czynili. Zresztą Bóg jeszcze nie objawił pełni swojego prawa, wiążącego ściśle miłość Boga z miłością bliźniego. Wtedy było to rozdzielone, a nieraz wręcz sprzeczne. Wyrazem miłości Boga miało być tępienie niewiernych, czy to spośród pogan, czy spośród grzeszących we własnym narodzie.

Ponadto chciałbym zwrócić ci uwagę, że Twój obraz Boga jest biegunowo odległy od obiektywizmu. Stawiasz tezę i wybiórczo dobierasz argumenty, tworząc z tych wybranych elementów hydrę i nazywasz ją Bogiem.


Śr lip 13, 2011 23:06
Zobacz profil

Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20
Posty: 5517
Post Re: Jaki naprawdę jest Wasz dobry Bóg?
atheist napisał(a):
Bóg, ktory dopuszczałby się takich rzeczy, czy nie nachodzą Was wątpliwości kiedy uświadamiacie sobie, że Wasza wiara opiera się na tak nikczemnej i odpychającej postaci?



Stary Testament to nie jedna księga lecz zbiór kilkudziesięciu ksiąg. Być może niektóre manuskrypty zostały zbyt pochopnie dołączone do ST. a może celowo aby poddać w wątpliwość wiarę niektórych i oddzielić ziarno od plew. Faktem jest, że wątpisz przez kilka stron, a nie przekonuje cię tysiąc innych. To tak jak byś miał tysiąc argumentów za, a przekonałoby cię kilka przeciw.

_________________
Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.


Śr lip 13, 2011 23:41
Zobacz profil
Post Re: Jaki naprawdę jest Wasz dobry Bóg?
meritus napisał(a):
Popełniasz podstawowy błąd w dokonywaniu ocen wydarzeń historycznych, umieszczając je w kontekście kultury i moralności o 3000 lat późniejszej. W taki sposób możemy też wieszać psy na jaskiniowcach, ale to będzie dalekie od obiektywizmu. Ówczesna moralność była nieco inna od tej nam współczesnej, humanistycznej i do korzeni, choć często w sposób nieuświadomiony, zdeterminowanej nauczaniem Jezusa Chrystusa. Wtedy pojęcie ludobójstwa nie funkcjonowało. Żydzi nie uznawali za złe tego, co czynili.

Dziękuję, meritus, sprawiłeś mi swoją wypowiedzią prawdziwą radość! Mam nadzieję, że przeczyta ją wiele osób na tym forum. Oczywiście, że ówczesna moralność była inna od tej nam współczesnej (i to wcale nie "nieco inna" jak piszesz). Oczywiście, że, jak sam przyznajesz, moralność głoszona przez Waszego Boga w Biblii ma się nijak do wypracowanej przez naszą cywilizację etyki humanistycznej! I właśnie w tym cały szkopuł! Jak ponadczasowy Bóg mógł pozwalać, zachęcać i sam uczestniczyć w tych wszystkich zbrodniach, tylko dlatego, że "ówczesna moralność była inna"? A kto tę moralność, przepraszam, definiował i narzucał? Piszesz: "Żydzi nie uznawali za złe tego, co czynili." Oczywiście, że nie uznawali, bo przecież wierzycie, że to sam Bóg im te wszystkie potworności nakazywał robić! Jak więc mieli uznawać je za złe? Zresztą to zdanie jest znamienne: "Żydzi nie uznawali...". Przecież nie piszemy o Żydach, tylko o Bogu! Zasłaniasz zbrodnie Boga niewiedzą i prymitywną moralnością Żydów a to przecież według Was Bóg stworzył podwaliny tej moralności. Powinieneś więc powiedzieć: "Bóg nie uznawał za złe tego, co czynili".

meritus napisał(a):
Wyrazem miłości Boga miało być tępienie niewiernych, czy to spośród pogan, czy spośród grzeszących we własnym narodzie.

To zdanie komentuje się samo, dlatego je wyróżniłem. Czy naprawdę nie nachodzą Was wątpliwości, kiedy dowiadujecie się, że wyrazem miłości Waszego Boga może być ludobójstwo i rzezie na tle religijnym?

meritus napisał(a):
Ponadto chciałbym zwrócić ci uwagę, że Twój obraz Boga jest biegunowo odległy od obiektywizmu. Stawiasz tezę i wybiórczo dobierasz argumenty, tworząc z tych wybranych elementów hydrę i nazywasz ją Bogiem.

Ja piszę o zbrodniach opisywanych licznie w Biblii, jako chwalebne dzieło Boże. Cały ST roi się o tego typu opisów. Jak rozumiem chcesz powiedzieć: "jesteś nieobiektywny, bo może ten nasz Bóg mordował kobiety i dzieci, przyjmował ofiary z ludzi, ale przecież od czasu do czasu zrobił też coś dobrego np. mannę z nieba, a o tym już nie piszesz." No cóż, przyznaję: w krótkich przerwach w mordowaniu, Jahwe okazywał dobroć swemu ludowi. Mam nadzieję, że teraz zaspokoiłem Twoje poczucie obiektywizmu?


Ostatnio edytowano Cz lip 14, 2011 0:00 przez Anonim (konto usunięte), łącznie edytowano 1 raz



Śr lip 13, 2011 23:49
Post Re: Jaki naprawdę jest Wasz dobry Bóg?
Seweryn napisał(a):
Stary Testament to nie jedna księga lecz zbiór kilkudziesięciu ksiąg. Być może niektóre manuskrypty zostały zbyt pochopnie dołączone do ST. (...) Faktem jest, że wątpisz przez kilka stron, a nie przekonuje cię tysiąc innych. To tak jak byś miał tysiąc argumentów za, a przekonałoby cię kilka przeciw.

Drogi Sewerynie, po tym co napisałeś mogę powiedzieć tylko jedno: przeczytaj Stary Testament. To naprawdę nie kilka stron okropieństw, to całe długie i najważniejsze z punktu widzenia judeochrześcijańskiej religii księgi.

Seweryn napisał(a):
a może celowo aby poddać w wątpliwość wiarę niektórych i oddzielić ziarno od plew.

Zwróć uwagę jakimi scieżkami chodzą Twoje myśli, jak religia wypacza zwyczajne, naturalne poczucie moralności człowieka. Sugerujesz, że Bóg wymordował tysiące, ewentualnie tylko tak nakłamał w Biblii, aby "poddać w wątpliwość wiarę niektórych". Czyli Bóg rozumuje tak: Ci którzy we mnie wierzą, gotowi będą zaakceptować dla mnie te wszystkie zbrodnie (to jest to "ziarno") a Ci, których ruszy sumienie i uznają, że to zbyt okrutne - to "plewy", które trzeba skazać na wieczne potępienie.


Śr lip 13, 2011 23:58

Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20
Posty: 5517
Post Re: Jaki naprawdę jest Wasz dobry Bóg?
atheist napisał(a):
Zwróć uwagę jakimi scieżkami chodzą Twoje myśli, jak religia wypacza zwyczajne, naturalne poczucie moralności człowieka. Sugerujesz, że Bóg wymordował tysiące, ewentualnie tylko tak nakłamał w Biblii, aby "poddać w wątpliwość wiarę niektórych". Czyli Bóg rozumuje tak: Ci którzy we mnie wierzą, gotowi będą zaakceptować dla mnie te wszystkie zbrodnie (to jest to "ziarno") a Ci, których ruszy sumienie i uznają, że to zbyt okrutne - to "plewy", które trzeba skazać na wieczne potępienie.



Ziarno to ci którzy wierzą, że Bóg jest miłością na podstawie tysiąca stron o tym mówiących , natomiast ludzie słabi to ci którzy nie wierzą w to na podstawie kilku stron, na których można by zmieścić twoje cytaty. Równie dobrze mógłbyś podważyć całą naukę na podstawie kilku wątpliwych tez naukowych, których przecież nie brakowało w historii. Rozumiem że nauce też nie wierzysz.

_________________
Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.


Cz lip 14, 2011 0:18
Zobacz profil
Post Re: Jaki naprawdę jest Wasz dobry Bóg?
Seweryn napisał(a):
Ziarno to ci którzy wierzą, że Bóg jest miłością na podstawie tysiąca stron o tym mówiących , natomiast ludzie słabi to ci którzy nie wierzą w to na podstawie kilku stron, na których można by zmieścić twoje cytaty.

Piszesz nieprawdę, pewnie nieświadomie, bo jestem prawie pewien, że nie czytałeś Biblii. Tak więc dobrze radzę: przeczytaj i wtedy podyskutujmy. Cały Stary Testament roi sie od opisów okropieństw i zbrodni realizowanych przez Boga Jego własnymi rękami lub rękami Izraelitów, którym je nakazywał czynić.
Seweryn napisał(a):
Równie dobrze mógłbyś podważyć całą naukę na podstawie kilku wątpliwych tez naukowych, których przecież nie brakowało w historii. Rozumiem że nauce też nie wierzysz.

Chciałoby się powiedzieć: co ma piernik do wiatraka. Naukowcy się mylą, czasem nawet celowo manipulują badaniami (choć prędzej czy później to wychodzi). Czy Bóg również się myli i manipuluje i stąd to wszystko co opisuje ST? Czy jeżeli ktoś dopuszczał się najgorszych zbrodni może zostać uznany za świętego, dobrego i miłosiernego, bo przecież naukowcy też się mylą? Przecież to nonsens.


Cz lip 14, 2011 0:38

Dołączył(a): Cz sie 05, 2004 17:05
Posty: 1914
Post Re: Jaki naprawdę jest Wasz dobry Bóg?
atheist napisał(a):
Oczywiście, że, jak sam przyznajesz, moralność głoszona przez Waszego Boga w Biblii ma się nijak do wypracowanej przez naszą cywilizację etyki humanistycznej!

Nie przypominam sobie, bym coś takiego napisał. Jeżeli masz zamiar polemizować ze swoimi wyobrażeniami na temat moich wypowiedzi, to życzę powodzenia.

atheist napisał(a):
Zasłaniasz zbrodnie Boga niewiedzą i prymitywną moralnością Żydów a to przecież według Was Bóg stworzył podwaliny tej moralności.

Widzę, że posadziłeś Boga przed trybunałem humanistycznej etyki. Jednak laicki humanizm nie jest od osądzania Boga i ustanawiania przez człowieka zasad moralnych, które Bóg ma przestrzegać, ale od ustanawiania na zasadzie konwencji praw i obowiązków dotyczących człowieka.

atheist napisał(a):
Ja piszę o zbrodniach opisywanych licznie w Biblii, jako chwalebne dzieło Boże.

Tyle, że ówcześnie nie były to zbrodnie, lecz normalność. W tym tkwi cały twój problem. Bóg nadawał ludziom zasady moralne z czasem. Ponadto Bóg, jako ten, który życie daje i zabiera, ma prawo w każdej chwili je odebrać i wezwać człowieka do siebie. Ma też prawo ukarać tych, których chce. Izrael był narzędziem Bożej sprawiedliwości i biczem Bożym na narody, które pławiły się w zbrodniach ateizmu i pogaństwa: w magii, ofiarach z ludzi, nierządzie sakralnym... To nie jest kwestia mordu, ale sprawiedliwej kary Bożej na jaką owi poganie zasłużyli za życie pełne niegodziwości i obrzydlistwa.

atheist napisał(a):
Jak rozumiem chcesz powiedzieć: "jesteś nieobiektywny, bo może ten nasz Bóg mordował kobiety i dzieci, przyjmował ofiary z ludzi, ale przecież od czasu do czasu zrobił też coś dobrego np. mannę z nieba, a o tym już nie piszesz."

Nie przypominam sobie bym coś takiego napisał, ale dążysz w kierunku prawdy. Obraz obiektywny jest całościowy, a nie wybiórczy. Ty zaś wybrałeś sobie pewne elementy, które wraz z twoją dość ekscentryczną i oderwaną od kontekstu biblijnego interpretacją, wypaczają obraz całości.

Cytuj:
Bóg wymordował

To, że Bóg odbiera życie człowiekowi nie jest czymś złym. Za złe uchodzi jedynie w etyce ateistycznej, którą usiłujesz tutaj narzucać, która polega na czynieniu się sędzią Boga. To nie człowiek ustanawia prawa dla Boga, lecz Bóg ustanowił prawa dla człowieka.


Cz lip 14, 2011 1:00
Zobacz profil

Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20
Posty: 5517
Post Re: Jaki naprawdę jest Wasz dobry Bóg?
atheist napisał(a):
Piszesz nieprawdę, pewnie nieświadomie, bo jestem prawie pewien, że nie czytałeś Biblii. Tak więc dobrze radzę: przeczytaj i wtedy podyskutujmy. Cały Stary Testament roi sie od opisów okropieństw i zbrodni realizowanych przez Boga Jego własnymi rękami lub rękami Izraelitów, którym je nakazywał czynić.


Czytałem Stary Testament choć nie cały, dlatego wiem, że to nieprawda że cały Stary Testament roi się od opisów okropieństw . Większość opisów, które czytałem nie zawierało okropieństw o których mówisz , dlatego nieprawdą jest to co piszesz. Wszystkie okropieństwa mógłbyś zmieścić na kilku stronach, więc nieuczciwe jest uogólniać do całości.

atheist napisał(a):
Chciałoby się powiedzieć: co ma piernik do wiatraka. Naukowcy się mylą, czasem nawet celowo manipulują badaniami (choć prędzej czy później to wychodzi). Czy Bóg również się myli i manipuluje i stąd to wszystko co opisuje ST? Czy jeżeli ktoś dopuszczał się najgorszych zbrodni może zostać uznany za świętego, dobrego i miłosiernego, bo przecież naukowcy też się mylą? Przecież to nonsens.


Nie chodzi tu o piernika lecz o fakt, że podważasz Biblię na podstawie kilku manuskryptów pomijając całą resztę. Wiesz, że manuskrypty te pisali ludzie pod natchnieniem Ducha Świętego. Być może jedni byli natchnieni, a inni tylko uważali, że są . Jednak ty pytasz czy Bóg się myli i manipuluje i mówisz, że nie może być święty na podstawie kilku manuskryptów które pisali ludzie. To jest dopiero manipulacja.

Jest to zupełnie tak jakbyś podważał całą naukę na podstawie kilku wątpliwych tez naukowych
Dlatego rozumiem że nie wierzysz nauce bo jak nauka może być wiarygodna skoro:
atheist napisał(a):
Naukowcy się mylą, czasem nawet celowo manipulują badaniami

_________________
Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.


Cz lip 14, 2011 8:57
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr mar 09, 2011 12:28
Posty: 382
Post Re: Jaki naprawdę jest Wasz dobry Bóg?
Meritus:
"Tyle, że ówcześnie nie były to zbrodnie, lecz normalność. W tym tkwi cały twój problem. Bóg nadawał ludziom zasady moralne z czasem. Ponadto Bóg, jako ten, który życie daje i zabiera, ma prawo w każdej chwili je odebrać i wezwać człowieka do siebie. Ma też prawo ukarać tych, których chce. Izrael był narzędziem Bożej sprawiedliwości i biczem Bożym na narody, które pławiły się w zbrodniach ateizmu i pogaństwa: w magii, ofiarach z ludzi, nierządzie sakralnym... To nie jest kwestia mordu, ale sprawiedliwej kary Bożej na jaką owi poganie zasłużyli za życie pełne niegodziwości i obrzydlistwa."

Problem niektórych ksiąg Starego Testamentu nie jest wcale taki prosty. Cały czas sprawia wiele problemów chrześcijańskim teologom. Również z tego powodu, zarówno w średniowieczu jak i w starożytności pojawiało się wiele herezji, głoszących, że Jahwe nie jest Bogiem Najwyższym, tylko bogiem niedoskonałym, niższego rzędu. Czyli już wtedy ludzie mieli problem z zaakceptowaniem treści Starego Testamentu. A więc nie chodzi tu tylko o etykę ateistyczną.
A co do sprawiedliwości owej kary jaką było wymordowanie Kananejczyków. Piszesz, że Bóg nadawał ludziom zasady moralne z czasem, a więc Izraelici postępowali moralnie (jak na owe czasy) zabijając mieszkańców Kanaan. W takim razie jak można twierdzić, że Kananejczycy postępowali niemoralnie skoro mieli jeszcze mniejszą wiedzę od Izraelitów, jeżeli chodzi o owe nadawane przez Boga zasady moralne? Dla nich te wszystkie "niegodziwości" były normą. Czy naprawdę nie było innego sposobu aby przekonać Kananejczyków, że źle czynią? Poza tym Izraelici wytępili tylko mały i niewiele znaczący ułamek ówczesnego pogańskiego, "niegodziwego" świata. Dlaczego dostało się tylko Kananejczykom, a Fenicjanie, Asyryjczycy, Babilończycy, etc. zostali ocaleni i bez przeszkód mogli praktykować życie "pełne obrzydlistwa i niegodziwości"?


Cz lip 14, 2011 9:01
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz sie 05, 2004 17:05
Posty: 1914
Post Re: Jaki naprawdę jest Wasz dobry Bóg?
Cytuj:
A co do sprawiedliwości owej kary jaką było wymordowanie Kananejczyków. Piszesz, że Bóg nadawał ludziom zasady moralne z czasem, a więc Izraelici postępowali moralnie (jak na owe czasy) zabijając mieszkańców Kanaan. W takim razie jak można twierdzić, że Kananejczycy postępowali niemoralnie skoro mieli jeszcze mniejszą wiedzę od Izraelitów, jeżeli chodzi o owe nadawane przez Boga zasady moralne? Dla nich te wszystkie "niegodziwości" były normą.

Gdyby uznać, że świadomość jest normą moralności, to można takie wnioski wysnuć. Jednak takich poglądów nie podzielam i miałem na myśli coś nieco innego niż to zinterpretowałeś.

Ponadto warto zwrócić uwagę, że autorzy biblijni opisując historię Izraela nieraz uzasadniali wiele wydarzeń, które nastąpiły właśnie wolą Bożą. Szczególnie opisy Księgi Wyjścia są tak ukształtowane, by przemilczeć i pominąć wszelki ludzki wpływ na wydarzenia, a uwypuklić działanie Boże. Wszelkie klęski są upatrywane jako kara Boża, a zwycięstwa jako Boża nagroda.


Cz lip 14, 2011 13:26
Zobacz profil
Post Re: Jaki naprawdę jest Wasz dobry Bóg?
atheist - może spytasz Hugo Chaveza - budował ateistyczny raj w Boliwii, a jak przyszła przyszła trwoga to do Boga i przyjął Sakrament namaszczenia chorych.
Tyle wart jest ten buńczuczny ateizm.


Cz lip 14, 2011 14:05

Dołączył(a): Śr mar 09, 2011 12:28
Posty: 382
Post Re: Jaki naprawdę jest Wasz dobry Bóg?
Alus napisał(a):
atheist - może spytasz Hugo Chaveza - budował ateistyczny raj w Boliwii, a jak przyszła przyszła trwoga to do Boga i przyjął Sakrament namaszczenia chorych.
Tyle wart jest ten buńczuczny ateizm.


To akurat nie jest prawda. Chavez jest wierzący, uważa się za chrześcijaniana, tylko nie uznaje i jest przeciwnikiem Watykanu. Taki nowoczesny Luter... ;-)

meritus napisał(a):
Gdyby uznać, że świadomość jest normą moralności, to można takie wnioski wysnuć. Jednak takich poglądów nie podzielam i miałem na myśli coś nieco innego niż to zinterpretowałeś.

Ponadto warto zwrócić uwagę, że autorzy biblijni opisując historię Izraela nieraz uzasadniali wiele wydarzeń, które nastąpiły właśnie wolą Bożą. Szczególnie opisy Księgi Wyjścia są tak ukształtowane, by przemilczeć i pominąć wszelki ludzki wpływ na wydarzenia, a uwypuklić działanie Boże. Wszelkie klęski są upatrywane jako kara Boża, a zwycięstwa jako Boża nagroda.


No ale w takim razie kto Twoim zdaniem był "motorem" mordów Kananejczyków - Izraelici czy Bóg? Czy to, że w Biblii autorzy przypisują pewne wydarzenia "woli Bożej", oznacza, że chcą przerzucić (niesłusznie) własną odpowiedzialność na Boga?


Cz lip 14, 2011 14:52
Zobacz profil
Post Re: Jaki naprawdę jest Wasz dobry Bóg?
Chavez jest wierzący na swoją modłę....wierzy w Jezusa, który jest: antyimeprialistą i największym socjalistą naszej ery.
Chwali również idee Lenina, w tym idee "religia opium dla ludu".


Cz lip 14, 2011 15:11

Dołączył(a): Cz sie 05, 2004 17:05
Posty: 1914
Post Re: Jaki naprawdę jest Wasz dobry Bóg?
Asparagus napisał(a):
No ale w takim razie kto Twoim zdaniem był "motorem" mordów Kananejczyków - Izraelici czy Bóg? Czy to, że w Biblii autorzy przypisują pewne wydarzenia "woli Bożej", oznacza, że chcą przerzucić (niesłusznie) własną odpowiedzialność na Boga?

Nie nadużywał bym słowa "mord", bo Kananejczycy nie byli bezbronnymi owieczkami, ale narodami silnymi, wojowniczymi i nieraz silniejszymi od Izraela. Prawa wojny jakie wtedy funkcjonowały były inne i wycinano się do cna. Albo Izraelici wyparliby Kananejczyków, albo sami by zginęli.


Cz lip 14, 2011 16:23
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 166 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 12  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL