|
|
|
|
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 5 ] |
|
Jeden łyk alkoholu to grzech?
| Autor |
Wiadomość |
|
Kornelia1777
Dołączył(a): Śr wrz 29, 2010 9:02 Posty: 18
|
 Jeden łyk alkoholu to grzech?
Byłam na 8nastce kolegi i koleżanka zapytała czy chce spróbować Redsa ( to piwo jest nisko procentowe, kobiece) ja nie mam jeszcze 18 lat , należe do RCSu ale chciałam spróbować ogólnie jak to samkuje i po prostu skosztowałam, jednego łyczka nic więcej, nie piłam potem, uznalałam ze nie był to grzech bo jakby nie patrezec nie piłam tego piwa i poszłam na nastepony dzien do komuni...czy moja komunia była swietokracka i czy ten jeden łyk piwa był grzechem ( cięzkim? lekkim?)
|
| Cz lip 14, 2011 10:42 |
|
|
|
 |
|
animek
Dołączył(a): N mar 13, 2011 16:07 Posty: 28
|
 Re: Jeden łyk alkoholu to grzech?
łyk piwa chyba nikomu jeszcze nie zaszkodził;p gorzej by było gdybys umiaru nie miała. myśle ,że wszystko jest ok i nic złego sie nie stalo
|
| Cz lip 14, 2011 15:13 |
|
 |
|
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
 Re: Jeden łyk alkoholu to grzech?
Takie pytanie najlepiej zadawać księdzu przy spowiedzi, a nie zdawać się na opinię ludzi. Ja nie mam kwalifikacji więc nie będę Cie upewniać w tym czy to było złe czy nie. A co ja myślę (lub ktokolwiek inny) to w takich sprawach nikogo nie powinno obchodzić, bo nie ma to mocy wiążącej. Jasne że łyk piwa to mało, ale według mnie bardziej chodziło o wstyd przed znajomymi niż o ciekawość. Chyba że była to ciekawość która nie pozwalała Ci spać i żyć normalnie - dość absurdalne tłumaczenie. Jeśli się składało przysięgę że do 18 nie będzie się piło alkoholu to w czym właściwie jest problem? Przysięgam i nie pije, ani kropli. A jeśli nie dotrzymam to myślę że powód jest bardziej złożony niż ciekawość i wtedy trzeba po prostu przyjąc błąd i uczyc się na nim. Kto z nas nie popełnia błędów?
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
| Cz lip 14, 2011 16:38 |
|
|
|
 |
|
lublin33338
Dołączył(a): Pn maja 10, 2010 15:26 Posty: 455
|
 Re: Jeden łyk alkoholu to grzech?
Dziewczyno, to grzech ciężki, może nawet najcięższy z pośród tych, jakie może popełnić dziewczyna w twoim wieku. Żałuj za to, co zrobiłaś, a do tego odmów czterdzieści " zdrowasiek". A tak mówiąc poważnie: nie masz innych zmartwień i problemów? Odrobina alkoholu nikomu jeszcze nie zaszkodziła.
|
| Cz lip 14, 2011 16:43 |
|
 |
|
jumik
Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 9:16 Posty: 3755
|
 Re: Jeden łyk alkoholu to grzech?
WIST napisał(a): Takie pytanie najlepiej zadawać księdzu przy spowiedzi, a nie zdawać się na opinię ludzi. Ja nie mam kwalifikacji więc nie będę Cie upewniać w tym czy to było złe czy nie. A co ja myślę (lub ktokolwiek inny) to w takich sprawach nikogo nie powinno obchodzić, bo nie ma to mocy wiążącej. Jasne że łyk piwa to mało, ale według mnie bardziej chodziło o wstyd przed znajomymi niż o ciekawość. Chyba że była to ciekawość która nie pozwalała Ci spać i żyć normalnie - dość absurdalne tłumaczenie. Jeśli się składało przysięgę że do 18 nie będzie się piło alkoholu to w czym właściwie jest problem? Przysięgam i nie pije, ani kropli. A jeśli nie dotrzymam to myślę że powód jest bardziej złożony niż ciekawość i wtedy trzeba po prostu przyjąc błąd i uczyc się na nim. Kto z nas nie popełnia błędów? Podpisuję się pod tym, co napisał WIST. Temat zamykam. Może pomoże Ci w rozeznaniu sprawy wątek ""Czy to grzech (ciężki)?" - zanim zapytasz". Powodzenia w rozeznawaniu, jumik
_________________ Piotr Milewski
|
| Cz lip 14, 2011 17:28 |
|
|
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 5 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
|
|