Jeśli idzie o Niesiołowskiego, wice marszałka sejmu z ramienia Platformy,to proponuję przeczytać moją notkę w salonie24 pod tytułem:"Kiedy ze wstydu można zapaść się pod ziemię".
Oczywiście w salonie24 lemingów też nie brakuje i trochę ich się nazleciało.

Napewno nie pisałabym na portalu gdzie pisano by pod moim adresem "gnida" - nie czujesz dyskomfortu?

Alus! Dziękuję za zainteresowanie nie tylko moją notką,ale komentarzami do niej.
Sądzę, że miałaś się okazję przekonać, że w salonie24 piszą nie tylko zwolennicy PiS.
Ten osobnik, który metodą poniżej pasa epitet pod swoim adresem skierował na mnie Ciebie na pewno nie nazwałby gnidą, to podobnie jak Ty fan Donalda Tuska-kłamcy IIIRP.
Obiecanki cacanki Tuska, warto je przypominać:

http://tadeuszczernik.wordpress.com/201 ... nki-tuska/

Ale napewno fan PiS nazwałby mnie gnidą.
Dlatego nie wchodzę na tą stronę.
Weszłam tylko, aby przeczytać Twój wpis....a ten, który użył tego epitetu, jak zrozumiałam to fan FiM.

Zagadka do fanów PiS, kto to powiedział:

"Nie będzie koalicji z Samoobroną"
"Wybudujemy trzy miliony mieszkań"
"Marcinkiewicz to premier na całą kadencję"
"Nie będę premierem, gdy mój brat będzie prezydentem
"Pomożemy Stoczni (UE chce zwrotu 4 mld).
"Zredukujemy administrację państwową "
"W rządzie nie będzie byłych członków PZPR."
"Wprowadzimy szybko niższe podatki. "
"Nie poprzemy nikogo z wyrokiem sadu lub przeciwko komu toczą się sprawy sadowe. To jest "sprzeczne z ideałami PIS "

Zagadka dla fanów PO:

"Zmniejszymy dziurę w budżecie"
"Mój rząd w trybie pilnym zakończy również prace nad studium kolei dużych prędkości, aby jeszcze w tej kadencji z fazy studium wejść w fazę realizacji"
" Składam obietnicę, że naszym celem jest przystąpienie do strefy euro w 2011 roku"
"Rząd zrobi wszystko, aby misja wojskowa w Afganistanie była zaopatrzona w sprzęt najlepiej."
"Rząd będzie zdeterminowany w przeprowadzeniu reformy administracyjnej kraju"
"Chcemy jak najszybciej dokończyć reformę emerytalną. To jest nasz obowiązek, by 1 stycznia 2009 r. sieć zakładów emerytalnych sprawnie wypłaciła pierwsze emerytury z nowego systemu."
"Naczelną zasadą polityki finansowej mojego rządu będzie stopniowe obniżanie podatków i innych danin publicznych."
"Przedstawiciele mojego rządu każdego miesiąca, powtarzam: każdego miesiąca, będą informowali Sejm i polską opinię publiczną o kolejnych decyzjach likwidujących przywileje władzy, przywileje prawne i materialne – listopad 2007 r."
"Przeprowadzimy niezbędne reformy zabezpieczenia emerytalno-rentowego i zdrowotnego rolników."
"Będziemy chcieli podzielić Narodowy Fundusz Zdrowia na konkurujące między sobą instytucje."


Komentarze w stylu "znajdź partie która spełnia w 100% swoje obietnice" są infantylne i zwyczajnie idiotyczne. PO musi zostać razem z PiS-em odesłane w cholerę.

W polityce nie wszystkich umów można dotrzymywać - kto tak powiedział
A stosują tą dewizę wszyscy politycy.

A przede wszystkim Polakiem czy przede wszystkim Ślązakiem/Kaszubem itd.? Przede wszystkim Polakiem czy przede wszystkim członkiem rodziny X? Przede wszystkim Polakiem czy przede wszystkim katolikiem?

Zagadką się na zagadkę nie odpowiada.
No ale dobra jest to wierutna bzdura i próba tłumaczenia którą powiedział P.Kaczyński( w 100% zgadzam się z filmikiem Wiarygodny Jak Jarosław). Tylko problem polega na tym że tak samo tłumaczy się również P.Tusk. Jeżeli polityk kieruje się taką dewizą to nie powinien być politykiem. P. Kaczyński jest tyle samo wart ile P.Tusk.




Popieram patriotyzm lokalny. Natomiast jeśli kto jest Ślązakiem który deklaruje odrębność od Polski to nie mamy o czym rozmawiać. Śląsk to Polska wiec jeśli ktoś kocha Śląsk kocha tez i Polskę, chyba że właśnie uważa że Śląsk to nie jest Polska.



Co ma piernik do wiatrak. Chodzi o narodowość łamane przez tożsamość narodową. Nie o wybór miedzy rodziną/religią/ojczyzną bo to doskonale można połączyć, w przeciwieństwie do narodowości.

Dokładnie ta sama zasada działa też w przypadku Polska/Europa: Polska to Europa, więc jeśli ktoś kocha Polskę to kocha też i Europę, chyba że właśnie uważa że Polska to nie jest Europa.

Powiem szczerze, że zaczynam mieć dylemat. Nigdy nie ukrywałem, że zwykle mój głos szedł na UPR i tym podobne side-partyjki, bo chociaż z wieloma ich postulatami mi nie po drodze, to jednak z postulatami (czy też czynami) pozostałych partii jest mi nie po drodze jeszcze bardziej. Z drugiej strony, moim zdaniem obecnie dla kraju nie ma istotniejszej kwestii, niż odsunięcie Platformy Obywatelskiej od władzy - zanim będzie za późno. Uważam to za rzecz ważniejszą, niż nadgryzienie pozycji którejkolwiek innej partii. Za jedyną realną drogę do tego celu (choć i tak z niewielkimi szansami na powodzenie) uważałem dotąd głosowanie na PiS, dlatego to zadeklarowałem (pomijając już fakt, że spośród czterech partii obecnie rezydujących w parlamencie PiS odpowiada mi najbardziej). Teraz jednak zaczynam się zastanawiać: jest, moim zdaniem, ważne, by tzw. Nowej Prawicy udało się wejść do Sejmu. Mój głos mógłby jej w tym pomóc. Z drugiej strony, realnie jednak nie wierzę w możliwość odebrania władzy PO - więc nie wierzę, że mój ewentualny głos na PiS mógłby coś tu zmienić. Głos na PiS byłby więc głosem, który problemowi odsunięcia PO od władzy nie zaradzi, a Nowej Prawicy może zaszkodzić. Poza tym, głosowanie na PiS deklarowałem głównie z pobudek moralnych - jako wyraz sprzeciwu wobec Władzy. Jednak teraz zastanawiam się, czy przypadkiem dawanie wyrazu sprzeciwu wobec Władzy, przy nikłej szansie na to, że będzie miał on jakieś znaczenie, jest warte tego, by odbierać ten głos Nowej Prawicy (która, w przeciwieństwie do największych ugrupowań, tak czy tak otrzyma niewiele głosów - zatem każdy głos na nią będzie miał o wiele większą wagę, niż w ich przypadku). Czy obecna Władza jest warta tego, by w imię nie mającego realnego znaczenia świadectwa przeciw niej (które zresztą i tak ma gdzieś, jak ma gdzieś wszystkich, którzy jej nie popierają) ograniczać szansę ugrupowaniu, które jest mi najbliższe? Może jednak zmienię zdanie..

Nie rozumiem jak sympatyzując z ugrupowaniami konserwatywno liberalnymi, możesz w ogóle rozważać głosowanie na partię taką jak PiS, której ideologia jest całkowitym zaprzeczeniem jakichkolwiek jego założeń? Której ideologia ma się ku temu, żeby te wyznawane przez ko-liber wartości, jak wolność i własność, wytępić i podporzadkować urojonemu, "solidarnemu dobru wspólnemu"? Wpadłeś w obsesję na punkcie PO i nawet na samą PZPR byś zagłosował, byle tylko odsunąć ją od władzy. Zastąpienie grypy dżumą to nie jest leczenie.

Nie zrozumiałeś o co chodzi Johnnemu?
Za wszelką cenę odsunąć zakłamaną Platformę od władzy. Platforma udaje partię liberalną, a podwyższa podatki, tego nie mogą znieść konserwatywno-liberalni wyborcy.
PiS w okresie 2-letniej kadencji obniżył podatki, a to w programie ma partia liberalno-konserwatywna.
Zjednoczona Platforma od lewa do prawa i jeszcze w poprzek jest celem kpin partii liberalno-konserwatywnej.

tak przy okazji,
czego obawiaja sie platfusy ?
ze robia takie dziwne ruchy ?
http://dzieckonmp.wordpress.com/2011/07 ... atformersi

Wcale się nie dziwię, że nie rozumiesz, skoro masz całkowicie wypaczoną wiedzę na temat zarówno ideologii PiS, jak i działań obydwu partii (obecnie np. PO tępi wolność znacznie bardziej, niż PiS kiedykolwiek). A szkodliwość PO jest tym większa, że z różnych pozaracjonalnych powodów wzbudza ona sympatię w społeczeństwie i tym samym zwiększa jego tolerancje na gwałcenie wolności (w rezultacie normalni ludzie zaczynają mówić np. że, oczywiście, należy ludzi zamykać i karać za antyrządowe transparenty, przecież tak stanowi prawo, a poza tym przecież należy zwalczać chamstwo - postawa kompletnie niewyobrażalna za rządów PiS)

Strona na której miesza się naukę Koscioła, anonimowe bzdrurne "objawienia", wyzywa biskupa od "ujadającego kundla" - baaaaaaaaaaaaardzo wiarygodna.