Co jest dowodem jedynie na to, że PiS i PO są w tych kwestiach siebie warte.

Przytocz chociaż jedno moje zdanie o ś.p. Lechu Kaczyńskim w wątku PZPO.
P.S. 85 niewinnych dzieciaków Norweg zamordował na wyspie.

A co ma do rzeczy w którym wątku?
Zakładasz wątek i irytuje Cię, że na forum dyskusyjnym, nie traktują go wszyscy jako tablicy ogłoszeń.

No to udowodnij, że non stop ubolewam nad prześladowaniem L.Kaczyńskiego.

No to udowodnij, że non stop ubolewam nad św.p. Lechem Kaczyńskim

Gita...non stop piszesz jak to osoby popierające PO winny się wstydzić, nie czuć Polakami, bo PO i media, które ponoć kochają jedynie PO, stale niszczyło i niszczy św. L. Kaczyńskiego....mam wyszukiwac Twoje wpisy ....zerknij sobie choćby w wątki: "Jaki jest prezydent Komorowski", "Wybory 2010", "Katastrofa smoleńska".
Zaczynają Cię nerwy ponosić.....odczep się...dostałabyś w mordę

Alus! Myślałam, że masz lepszą pamięć, ale okazuje się, że się pomyliłam.

Moja kochana - w naszym wieku nie tylko pamięć zawodzi

W Polsce kryzysu (rozumianego jako recesja ze spadkiem PKB w dwóch kolejnych kwartałach) faktycznie nie było. W niemal całej Europie recesja była, więc to chyba plus dla nas?
Nie krytykuję też (w tym wątku) ani niemieckich ani amerykańskich metod walki z kryzysem poprzez interwencjonizm państwowy czy drukowanie pieniędzy. O wyższości liberalizmu nad socjalizmem jest w kilku innych wątkach.


Popularne nie tylko wśród polityków, ale i ludzi, którzy ich wybierają. Ale jak wyżej, o wyższości liberalizmu nad socjalizmem jest w kilku innych wątkach - tutaj ciekawy jest logika wyborców, którzy strasznie krytykują wysoki poziom długu publicznego, nadmierny deficyt czy poziom inflacji za rządów PO, a jednocześnie chcą głosować na partię, która wyraźnie opowiada się za keynesowską makroekonomią.

Czasem się głosuje na mniejsze zło.

W tym nie ma nic niezwykłego, niezwykły jest wybór większego zła

Dlaczego niezwykły? Moim zdaniem akurat dzisiaj wybór jest oczywisty.

Jeżeli ktoś twierdzi, że jedzenie mięsa to zło, a następnie z dwóch mięsnych posiłków w karcie wybiera to bardziej mięsne, to dla mnie jest to dość niezwykłe. W takiej sytuacji rozumiem post u idealistów i wybór posiłku mniej mięsnego u pragmatyków, ale wybór większego zła mnie zadziwia.

Obecnie na karcie dań właściwie nie ma bardziej i mniej mięsnych, a ściślej: tam, gdzie jedno jest bardziej mięsne, tam inne jest mniej i na odwrót. A jedno tylko udaje, że nie jest mięsne W tej sytuacji "mniejszym złem" będzie np. to, gdzie wprawdzie jest tyle samo mięsa, ale więcej warzyw.

Albo tylko czegoś, co ktoś umownie nazwie "warzywem"