Znalazłam swoje ksero:
TWIERDZENIE: Dzieci i pozbawieni używania rozumu, schodzący z tego świata w grzechu pierworodnym nie posiadają bezpośredniego widzenia Pana Boga
KWALIFIKACJA TEOLOGICZNA: de fide divina catholica definita
OGŁOSZENIE: na Soborze Florenckim i Trydenckim

znać, żeś na posoborowe katechezy uczęszczał

w Bractwie św Piusa X jakbyś nie znał katechizmu Gasparriego na wyrywki (skąd cytowałem Dekret dla Greków), to by Cię nie dopuszczono do bierzmowania

Szkoda, ze nie potrafisz wyczuc sarkazmu w tym określeniu




Najwyrazniej jednak zmienia sie i wydaje mi sie, ze zmieni.
Oto fragment z encykliki Evangelium Vitae...co prawda encykliki nie sa dogmatami, ale to nauczanie Koscioła:
"Szczególną uwagę pragnę poświęcić wam, kobiety, które dopuściłyście się przerwania ciąży......()..Odkryjecie, że nic jeszcze nie jest stracone, i będziecie mogły poprosić o przebaczenie także swoje dziecko: ono teraz żyje w Bogu."

Skoro to nienarodzone dziecko "żyje w Bogu"....to raczej nie w limbusie

pozdrówka

Jakos nigdy mnie nie ciagneło do tego by dołączyć do grona ekskomunikowanych......uffff na szczescie

Więc sugerujesz że nieomylne nauczanie jest omylne
Ja nie jestem z lefebvrystów

Agniulka....zacytowałem ci fragment encykliki JPII i jedno z okreslen w tej encyklice przeczy istnieniu jakiegos limbusa....o którym i tak od wielu wielu lat NIKT w Kosciele nie naucza.
Sam wiec tego nie sugeruje......

W takim razie dziwne, że jeszcze w ogóle ktoś naucza o nieomylności, skoro wynikałoby z tego że to fikcja

Czy potrafisz sie skupić na skomentowaniu tego fragmentu encykliki.....czy też wolisz uciekac od tego tematu i wyciagać kolejny?

Jezeli nie ....to soryy, trzymaj sie dalej "litery"....ja wole "Ducha"

pozdrówka

wielu teologów jest zdania, że dzieci zamordowane tzw "aborcją" włączone są do Mistycznego Ciała Chrystusa poprzez chrzest krwi, jako i Święci Młodziankowie ...

takie jest też zdanie Jana Pawła II

Hmmm.......to sie nie zgadza z KKK i jakos nie pasuje do samej definicji chrzestu krwi:
1258 Kościół zawsze zachowywał głębokie przekonanie, że ci, którzy ponoszą śmierć za wiarę, nie otrzymawszy chrztu, zostają ochrzczeni przez swoją śmierć dla Chrystusa i z Chrystusem. Chrzest krwi, podobnie jak chrzest pragnienia, przynosi owoce chrztu, nie będąc sakramentem.

Pierwsze słysze by dzieci które zmarły w wyniku aborcji poniosły te smierć ZA WIARĘ. No chyba, że ktos udowodni, ze każdy przypadek aborcji jest dokonany z przyczyn religijnych.....ale to absurd.

Tak wiec aborcja nie moze byc "chrztem krwi"

Ale kolejny artykuł KKK jest o wiele ciekawszy:
1260 Ponieważ "za wszystkich umarł Chrystus i... ostateczne powołanie człowieka jest rzeczywiście jedno, mianowicie Boskie, to musimy uznać, że Duch Święty wszystkim ofiarowuje możliwość dojścia w sposób Bogu wiadomy do uczestnictwa w tej Paschalnej Tajemnicy" . Każdy człowiek, który nie znając Ewangelii Chrystusa i Jego Kościoła, szuka prawdy i pełni wolę Bożą, na tyle, na ile ją zna, może być zbawiony. Można przypuszczać, że te osoby zapragnęłyby wyraźnie chrztu, gdyby wiedziały o jego konieczności.

Szybciej już pod to własnie można podciągnąc tak dzieci zmarłe w wyniku aborcji, jak tez te które sie narodziły i nie zostały ochrzczone przed smiercia

To ty unikasz tematu o nieomylnosci, ktory postawil Shocked...
Natomiast rzeczywiscie Crussader slusznie zwrocil uwage ze cytat z encykliki odnosi sie do swoistego chrztu krwi

ALE CZY KTOŚ IM ODMAWIA ZBAWIENIA
Przeczytaj uważnie to co cytował Crussader na początku - nie ma tam mowy o żadnym braku zbawienia ani tym bardziej o mękach.
Mowa jest o tym, że nie jest to oglądanie bezpośrednie

Agniulko
j.w.

Aborcja nie jest "chrztem krwi"

Co do nieomylnosci........Kosciół wiele razy zbładził, o czym nie raz wspominał s.p. JPII
Za grzechy i błędy Kościoła wiele razy już przepraszano.

Chwila moment, bo przekręcasz i to mocno
Przepraszanie było za GRZECHY Kościoła
Nigdzie nie było mowy o jakichkolwiek błędach doktrynalnych
Są one niemożliwe skoro Magisterium Kościoła naucza z asystencją Ducha Świętego

Agniulko
Nie rozbawiaj mnie.......to zaczyna się robic smieszne.

Na tym polega Zbawienie, ze oglada sie Boga......skoro nie bedzie takiej mozliwosci to nie ma mowy o ZBAWIENIU.

Czysciec to miejsce gdzie Boga sie nie ogląda....czy nazwiesz czysciec - zbawieniem?