Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt sie 15, 2025 15:50



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 120 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8  Następna strona
 Czy faszyzm wyrósł z ateizmu? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 08, 2011 13:30
Posty: 1518
Post Re: Czy faszyzm wyrósł z ateizmu?
Tak, oczywiscie, faszyzm wyrósł z ateizmu, bo tylko czlowiek , nie mający Boga w sercu mógł zgotować ludziom taki los, i niestety bardzo wielu " chrześcian" deklarujących się, zapisanych i ochrzczonych ...

Jako ateista sprzeciwiam się przeciwko wrzucaniu wszystkich ateistów do jednego wora.Są wśród nas także osoby dobre,tolerancyjne dla wyznawców innych religii.Ja osobiście wierzę w dobro tkwiące w każdym człowieku.Uważam ,że najważniejszym wyznacznikiem szlachetności człowieka jest jego sumienie.Dla mnie sumienie to jest wewnętrzny głos Boga.A Bóg religijny to oznacza dla mnie taką zewnętrzną ekstrapolację własnego ego. Jako bardziej typ samotnika,nie utożsamiam się z tym. Dla mnie religia to swoisty rytuał dla ludzi szukających akceptacji i potwierdzenia sensu wlasnego postępowania.Jestem samotny ,bo nie mogę znaleźć bratniej duszy.

_________________
Zdrowego rozsądku życzę...


Wt sie 02, 2011 16:01
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07
Posty: 4195
Post Re: Czy faszyzm wyrósł z ateizmu?
Wiele ludzi myli współwystępowanie zjawisk ze związkiem przyczynowym. W ten sposób można się zastanawiać, czy wychowanie religijne prowadzi do ludobójstwa? Bo wszak Hitler chodził do katolickiej szkoły, Stalin nawet do seminarium, a żeby nie sięgać tak daleko w czasie, to wszystkie ostatnie akty terroru są dziełami wierzących, a milion ofiar rzezi w Ruandzie to z kolei ofiary innych teistów (nawiasem mówiąc głównie chrześcijańskich)...

_________________
Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)


Wt sie 02, 2011 17:09
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 17, 2011 9:39
Posty: 412
Post Re: Czy faszyzm wyrósł z ateizmu?
"Ich schwöre bei Gott diesen heiligen Eid, daß ich dem Führer des Deutschen Reiches und Volkes Adolf Hitler, dem Oberbefehlshaber der Wehrmacht, unbedingten Gehorsam leisten und als tapferer Soldat bereit sein will, jederzeit für diesen Eid mein Leben einzusetzen."

http://www.gdw-berlin.de/db_images/gross/9816a.jpg

Jak to ateistyczne niby państwo mogło dopuścić w szeregach swoich wojsk do posługi kapłanów?
A o towarzystwie Thule nie słyszeliście? Wielu jego członków było zafascynowanych zjawiskami paranormalnymi, spirytyzmem i okultyzmem.

_________________
__I__ napisał(a):
Bóg to coś w rodzaju gazowego kręgowca.


Wt sie 02, 2011 17:22
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07
Posty: 4195
Post Re: Czy faszyzm wyrósł z ateizmu?
Uczciwie trzeba stwierdzić, że zainteresowanie okultyzmem czy zjawiskami paranormalnymi świadczy raczej o głupocie, a nie o teizmie...

_________________
Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)


Wt sie 02, 2011 17:39
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 17, 2011 9:39
Posty: 412
Post Re: Czy faszyzm wyrósł z ateizmu?
Spirytyzm to wiara w duchy, a czy katolicy nie wierzą w duszę nieśmiertelną? Zastanów się czy nie obraziłeś przypadkiem też wszystkich katolików. No ale rzeczywiście teistami to oni nie byli. Za to mieli bujną wyobraźnię.

_________________
__I__ napisał(a):
Bóg to coś w rodzaju gazowego kręgowca.


Wt sie 02, 2011 18:27
Zobacz profil

Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20
Posty: 5517
Post Re: Czy faszyzm wyrósł z ateizmu?
atheist napisał(a):
W związku z niegodnymi, ohydnymi sugestiami części osób na forum, które piszą, że ateizm prowadzi do takich wypaczeń jak faszyzm i komunizm, bo ich twórcy byli (rzekomo) ateistami, chciałbym przytoczyć parę cytatów, do których będę odsyłał wszystkich tych szalbierców.

"Dla każdego, kto patrzy na świat okiem nacjonalisty, każda wyrwa w istnieniu cywilizacji ludzkiej, powodowana przez zniszczenie rasy, która ją podtrzymuje, będzie się wydawać w tym świetle przeklętą zbrodnią. Ktokolwiek śmie kłaść swoją rękę na najszlachetniejszą podobiznę Boga, grzeszy przeciwko łaskawemu Stwórcy tego cudu i zasługuje na wypędzenie z raju."
Adolf Hitler - Mein Kapmf

"Odwieczna natura bezwzględnie karze tych, którzy; łamią jej prawa. To daje mi przekonanie, że działam w imieniu Wszechmogącego Stwórcy."
Adolf Hitler - Mein Kapmf

"Tym, o co musimy walczyć, są bezpieczeństwo istnienia i rozwoju naszej rasy i narodu, wyżywienie jego dzieci i zachowanie czystości krwi, wolność i niezależność ojczyzny, a wtedy nasz naród będzie mógł dojrzeć do wypełnienia misji nałożone na niego przez Stwórcę Wszechświata."
Adolf Hitler - Mein Kapmf

"My wszyscy dziękujemy Panu Bogu za Jego łaskawość po zbrodniczym zamachu na życie Führera i kanclerza Rzeszy. My wszyscy modlimy się, z głębi naszych serc: Panie, miej zawsze pod Twoją cudowną opieką Führera i cały nasz naród niemiecki!”
Odezwa biskupów niemieckich po nieudanym zamachu na Hitlera w 1944 roku!


Sądzę, że są lepsze lektury do czytania niż te pisane ręką szaleńca. Ale skoro już przytoczyłeś cytaty to wiec, że nie słowa się liczą lecz czyny. Jezus powiedział " Po owocach ich poznacie". Jest wiele osób które, mówią różne rzeczy. Jeśli powiem że jestem napoleonem to nie znaczy że nim będę. Jeśli Ty w imię napoleona kogoś zranisz, to czy to znaczy, że masz coś wspólnego z napoleonem? Oczywiście że nie . Nie ma tu znaczenia przekonanie Hitlera, że działał w imieniu Wszechmogącego, bo nie przekonania się liczą lecz czyny. Jest wielu ludzi przekonanych, że są napoleonami, jednak ich czyny świadczą o tym, że są chorzy psychicznie. Hitler kpił z dekalogu mordując mężczyzn, kobiety i dzieci. Szydził z Kościoła mordując księży i wiernych, wyśmiewał modlących się o to aby ich nie zabijać . Tak więc Hitler to ateista tak jak Ty, z tą różnicą, że Ty nie mordujesz, a jedynie kpisz z kościoła , szydzisz z modlitwy i wyśmiewasz wierzących.

_________________
Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.


Cz sie 04, 2011 21:40
Zobacz profil
Post Re: Czy faszyzm wyrósł z ateizmu?
Seweryn napisał(a):
Hitler to ateista tak jak Ty, z tą różnicą, że Ty nie mordujesz, a jedynie kpisz z kościoła , szydzisz z modlitwy i wyśmiewasz wierzących.

Hitler to wierzący w Stwórcę Wszechświata tak jak ty, z tą różnicą, że ty nie mordujesz ludzi, którzy stają ci na przeszkodzie w urzeczywistnieniu twojej wizji świata.


Cz sie 04, 2011 22:09

Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20
Posty: 5517
Post Re: Czy faszyzm wyrósł z ateizmu?
Nie mają znaczenia wierzenia Hitlera jeśli nie poparte są czynami. Możesz wierzyć, że jesteś napoleonem ale to nie znaczy, że nim jesteś. Tak więc czyny Hitlera demaskują to kim był niezależnie od tego za kogo się podawał.

_________________
Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.


Cz sie 04, 2011 22:31
Zobacz profil
Post Re: Czy faszyzm wyrósł z ateizmu?
Czy wiara w Stwórcę Wszechświata automatycznie oznacza, że nie można mordowac innych ludzi?

Dla przykładu zapytam czy dajmy na to wymordowanie takich mieszkańców Jerycha w późnej epoce brązu kłóciłoby się z wiarą w Stwórcę Wszechświata?


Cz sie 04, 2011 22:49

Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20
Posty: 5517
Post Re: Czy faszyzm wyrósł z ateizmu?
Jeśli ktoś nie wypełnia słów Jezusa i nie respektuje dekalogu to niestety nie ma wiele wspólnego z wiarą w Stwórcę , ma raczej więcej wspólnego z ateizmem, niezależnie od tego czy uważa się za wierzącego czy nie.

_________________
Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.


Cz sie 04, 2011 23:22
Zobacz profil
Post Re: Czy faszyzm wyrósł z ateizmu?
Ok, to już wiemy,że naród który wymordował mieszkańców Jerycha nie miał nic wspólnego z wiarą w Stwórcę, ponieważ złamał piąte przykazanie mówiące: Nie zabijaj. Mimo,że członkowie tego narodu uważali się za gorliwie wierzących, to jednak nie deklaracje a czyny ich ostatecznie określiły. Dochodzimy do coraz ciekawszych wniosków :) .

Idąc dalej tym tropem wychodzi nam, że np. zamachy z 11 września to dzieło fanatyków mających więcej wspólnego z ateizmem niż z wiarą w Stwórcę Wszechświata.


Pt sie 05, 2011 0:21
Post Re: Czy faszyzm wyrósł z ateizmu?
Seweryn napisał(a):
Jeśli ktoś nie wypełnia słów Jezusa i nie respektuje dekalogu to niestety nie ma wiele wspólnego z wiarą w Stwórcę , ma raczej więcej wspólnego z ateizmem, niezależnie od tego czy uważa się za wierzącego czy nie.


ja myślę,ze nie ma nic wspólnego ani z jednym,ani z drugim.
mauger napisał(a):
Idąc dalej tym tropem wychodzi nam, że np. zamachy z 11 września to dzieło fanatyków mających więcej wspólnego z ateizmem niż z wiarą w Stwórcę Wszechświata.


zamachy z 11 wrzesnia i ostatnie wydarzenia w Norwegii to dzieło fanatyków,albo ludzi chorych,którym bliżej na Babińskiego niż gdziekolwiek indziej.Po co to wzajemne oskarżanie sie?Obarczanie winą,która leży zupełnie gdzie indziej.
"Fundamentalizm nie jest metodą.Opiera sie na bezkrytycznej lekturze Biblii celem potwierdzenia idei politycznych,postaw społecznych lub uproszczonego i niebezpiecznego nauczania teologicznego.Fundamentalizm rosci sobie prawo do bezpośredniego kontakty z fundamentem wiary,jakim dla chrzescijan jest Słowo Boże wypowiedziane w Jezusie Chrystusie"


Pt sie 05, 2011 6:24
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sty 26, 2011 12:48
Posty: 208
Post Re: Czy faszyzm wyrósł z ateizmu?
Swoja droga, ciekawe kto w calej historii byl najwiekszym zbrodniarzem, katolik czy ateista, a moze jeszcze ktos inny? Moim kandydatem dla katolikow jest Hitler, dla ateistow chyba Stalin, choc nie wiem, czy sam okreslal sie jako ateista. Juz nawet nie chodzi mi, czy ktos faktycznie zaslugiwal, zeby mienic sie katolikiem, protestantem, czy ateista. Chodzi mi o sama przynaleznosc do danej grupy.
Mysle, ze najwiekszym zbrodniarzem w historii byl czlonek Kosciola Rzymsko-Katolickiego.
Jakies inne sugestie?


So sie 06, 2011 1:51
Zobacz profil
Post Re: Czy faszyzm wyrósł z ateizmu?
Australijczyk napisał(a):
Swoja droga, ciekawe kto w calej historii byl najwiekszym zbrodniarzem, katolik czy ateista, a moze jeszcze ktos inny? Moim kandydatem dla katolikow jest Hitler, dla ateistow chyba Stalin, choc nie wiem, czy sam okreslal sie jako ateista. Juz nawet nie chodzi mi, czy ktos faktycznie zaslugiwal, zeby mienic sie katolikiem, protestantem, czy ateista. Chodzi mi o sama przynaleznosc do danej grupy.
Mysle, ze najwiekszym zbrodniarzem w historii byl czlonek Kosciola Rzymsko-Katolickiego.
Jakies inne sugestie?

Hitler nie był katolikiem - wiarę w Boga powinno się tracić jak pierwsze zęby
http://www.trinitarians.info/ateizm/art ... ikiem_.htm


So sie 06, 2011 7:35
Post Re: Czy faszyzm wyrósł z ateizmu?
Alus napisał(a):
Mysle, ze najwiekszym zbrodniarzem w historii byl czlonek Kosciola Rzymsko-Katolickiego.
Jakies inne sugestie?


Nawet jeśli kiedykolwiek należał do KK to nie należy jego idei i poglądów utożsamiać z nauką Kościoła.Bo jeśli należał to w sposób w jaki należą ludzie popierający aborcję i równocześnie przystępujący do Stołu Pańskiego.ONI uważają się za katolików,a tak naprawdę błądzą.


So sie 06, 2011 9:34
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 120 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL