|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 10 ] |
|
Problem. [w kościele bolą ramiona, a po wyjściu już nie]
Autor |
Wiadomość |
Julia1993
Dołączył(a): Pn sie 08, 2011 19:42 Posty: 30
|
 Problem. [w kościele bolą ramiona, a po wyjściu już nie]
Witam! Nie wiem czy założenie tego tematu jest tutaj odpowiednim wyjście , ale jestem świeżo upieczoną forumowiczką. Mianowicie chodzi mi o to , ze jeśli jestem w kościele bolą nie ramiona , o dziwo kiedy z niego wyjdę problem znika. ( nie wiem czy to ma jakiekolwiek znaczenie , ale była u spowiedzi generalnej , wyrzekłam się wszystkiego co mnie w jakikolwiek wiązało) Problemów zdrowotnych raczej wiążących się z ty nie mam(ramiona , kręgosłup) , zastanawiam się co z tym zrobić. Proszę o radę. z góry dziękuję! 
|
Pn sie 08, 2011 19:57 |
|
|
|
 |
noOne
Dołączył(a): Pn lip 04, 2011 11:29 Posty: 1541
|
 Re: Problem.
problem może się ciągnąć jakiś czas.. nie znika jak reką odjął.. trwaj przy Bogu, módl się, przyjmuj sakramenty, a z czasem te objawy "odpuszczą" z Panem Bogiem 
_________________ Króluj nam Chryste ! http://www.duchprawdy.com http://sacerdoshyacinthus.wordpress.com
|
Wt sie 09, 2011 10:04 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
 Re: Problem. [w kościele bolą ramiona, a po wyjściu już nie]
Proszę abyś na przyszłość Julio tytułowała tematy zgodnie z ich treścią 
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
Śr sie 10, 2011 0:34 |
|
|
|
 |
prokonto
Dołączył(a): So lut 26, 2011 4:21 Posty: 42
|
 Re: Problem.
noOne napisał(a): problem może się ciągnąć jakiś czas.. nie znika jak reką odjął.. trwaj przy Bogu, módl się, przyjmuj sakramenty, a z czasem te objawy "odpuszczą" z Panem Bogiem  Mój syn miał podobny problem lecz z kolanami i głową. Nie pomogły mu sakramenty ani modlitwa. Lekarka mu doradziła aby chodził na msze wyłacznie dla dzieci i nie siedział w otoczeniu ludzi starszych, schorowanych. Śmieszna ta porada ale problem zniknął z chwilą jak dostosował się.
|
Śr sie 10, 2011 3:02 |
|
 |
Julia1993
Dołączył(a): Pn sie 08, 2011 19:42 Posty: 30
|
 Re: Problem. [w kościele bolą ramiona, a po wyjściu już nie]
Cytuj: noOne napisał(a): problem może się ciągnąć jakiś czas.. nie znika jak reką odjął.. trwaj przy Bogu, módl się, przyjmuj sakramenty, a z czasem te objawy "odpuszczą" z Panem Bogiem  Tak , wiem cierpliwość, jeszcze raz cierpliwość i oczywiście modlitwa! : ) Cytuj: prokonto napisał(a):
Mój syn miał podobny problem lecz z kolanami i głową. Nie pomogły mu sakramenty ani modlitwa. Lekarka mu doradziła aby chodził na msze wyłacznie dla dzieci i nie siedział w otoczeniu ludzi starszych, schorowanych. Śmieszna ta porada ale problem zniknął z chwilą jak dostosował się. Bardzo często bywam na mszy dla dzieci i bóle/uczucie zdjęcia wielkiego ciężaru/jak po wysiłku ( nie potrafię jednoznacznie tego opisać) nadal są obecne. Bardzo dziękuję za każdą pomoc! Z Panem Bogiem ! 
|
Śr sie 10, 2011 13:38 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Problem. [w kościele bolą ramiona, a po wyjściu już nie]
Zdam pytania: Czy w kościele stoisz? Czy w kościele jest chłodno?
|
Śr sie 10, 2011 13:43 |
|
 |
dejricz
Dołączył(a): Śr kwi 13, 2011 17:49 Posty: 56
|
 Re: Problem. [w kościele bolą ramiona, a po wyjściu już nie]
To chyba trochę nietakt chodzić w wieku dorosłym i mając dojrzałą świadomośc tego co się dzieje uczęszczać na Msze dla dzieci, które z założenia różnią się od Mszy dla dorosłych formą. Osobiście nie podzielam takiego kategoriowania Mszy ale to Kościół sam to robi wprowadzając Msze dla dzieci, dla młodzieży i dla dorosłych. Dochodzi do tego, że na wielu tego typu incydentach uśmierca się sacrum wprowadzając profanum. Wcześniej czy później takie dziecko będzie musiało skonfrontować się z pojęciem Boga osobowego, który działa w życiu, nieustannie się ofiarowuje i pragnie miłości od człowieka ale myślę, że to temat na osobną dyskusję, chciałem jednak zwrócić uwagę na ten problem.
|
Śr sie 10, 2011 17:50 |
|
 |
jaczylija
Dołączył(a): N cze 05, 2011 18:22 Posty: 109
|
 Re: Problem. [w kościele bolą ramiona, a po wyjściu już nie]
Proponuje iść na adoracje i posiedziec ze trzy godziny . Myśle , że trzeba siedziec aż minie, a w miedzyczasie oddawac Bogu ten problem .
|
Śr sie 10, 2011 20:01 |
|
 |
Petite
Dołączył(a): Pt mar 18, 2011 16:57 Posty: 1
|
 Re: Problem. [w kościele bolą ramiona, a po wyjściu już nie]
Julio, Problem moze byc nieco inny. Moj maz mial dosc podobne problemy. Wybralismy sie do kaplana, ktory jest egzorcysta i pomoga rowniez osobom z problemami z depresja itp. Kaplan ten przeprowadzil z mezem wywiad podczas, ktorego zadawal pytania np. czy miewa Pan bole w kolanach, lub czy odczuwa Pan jakby nosil ciezar na ramionach itp., czy z prawej czy z lewej strony itp. Pytania jakie zadawal zgadzaly sie z odpowieziami meza.wedlug tego wywiadu orzekl, iz jest to obciazenie pokoleniowe historia jego rodziny. zalecil odprawienie 3 mszy sw. w intencji uwolnienia z tego ciezaru i modlitwe o uzdrowienie wewnetrzne. Od tego czasu wiele z tych objawow minelo. Polecam poszukac podobnego kaplana, nieraz nie jestesmy swiadomi, a "nosimy na sobie niepotrzebny ciezar", z ktorego Pan Jezus chce nas uwolnic. Z Panem Bogiem !
|
Śr sie 10, 2011 21:24 |
|
 |
Kuba_Police
Dołączył(a): Wt sie 09, 2011 13:09 Posty: 24 Lokalizacja: Police, Zachodniopomorskie
|
 Re: Problem. [w kościele bolą ramiona, a po wyjściu już nie]
A czy ta świątynia to stary kościół? Czasami w starych murach powietrze bywa wilgotne i wspomniane objawy mogę być reakcją organizmu na zbyt dużą wilgotność
|
Śr sie 10, 2011 22:55 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 10 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|