Ewolucjoniści wierzą, że człowiek powstał z kamienia.
Autor |
Wiadomość |
Commander
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt cze 17, 2011 9:39 Posty: 412
|
 Re: Ewolucjoniści wierzą , że człowiek powstał z kamienia .
Wolna wola? Mamy możliwość wyboru ale zawsze są jakieś czynniki zależne, wybieramy ze względu na coś, kogoś, wskutek czegoś itp... ale zawsze możemy wybierać wbrew sobie, albo bez przemyślenia. Wtedy nazywa się to głupotą albo bezmyślnością. Najmniejszego wyboru nie mają za to rośliny.  A co w końcu z tym kamieniem? Nie słyszałem, żeby jakikolwiek ewolucjonista o tym mówił. Tylko kreacjoniści o tym ciągle ględzą.
_________________ __I__ napisał(a): Bóg to coś w rodzaju gazowego kręgowca.
|
Pt lip 29, 2011 16:18 |
|
|
|
 |
Rutus
Dołączył(a): Śr gru 09, 2009 6:03 Posty: 1341
|
 Re: Ewolucjoniści wierzą , że człowiek powstał z kamienia .
Commander napisał(a): A co w końcu z tym kamieniem? No właśnie - tu jest ukryty cały problem. Temat wątku można by było głęboko sparafrazować do: " Kreacjoniści wierzą że to, co mówią, ma sens". Czy ma w rzeczywistości? Przekonaliśmy się po tej dyskusji...
_________________ Niektórym ludziom należałoby wytoczyć proces myślenia. Stanisław Jerzy Lec
|
So sie 06, 2011 8:02 |
|
 |
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
 Re: Ewolucjoniści wierzą , że człowiek powstał z kamienia .
to, że człowiek powstał z kamienia nie byłoby może tak dziwne jak to, że kamień w konsekwencji powstał sam z niczego .
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
So sie 13, 2011 22:55 |
|
|
|
 |
Rutus
Dołączył(a): Śr gru 09, 2009 6:03 Posty: 1341
|
 Re: Ewolucjoniści wierzą , że człowiek powstał z kamienia .
Seweryn napisał(a): kamień w konsekwencji powstał sam z niczego ??? Sformułowanie " brak przyczyny" oznacza, że nie jest możliwe określenie (opisanie) bezpośredniej przyczyny pojawienia się danego elementu rzeczywistości. Kamień, jako konkretny obiekt materialny posiada bezpośrednią przyczynę swojego powstania. Od owego kamienia do okresu wczesnego rozwoju wszechświata, gdzie następuje załamanie się przyczynowości w naszym rozumieniu tego słowa mamy przynajmniej kilka tysięcy " przyczyn cząstkowych" (pośrednich). Pan Seweryn jak zwykle miesza pojęcia, zakłamuje wypowiedzi oraz przeinacza znaczenia tak długo, aż wypowiedź całkowicie straci sens a czytelnik niezorientowany straci rozeznanie w sytuacji. Ja nie należę do "niezorientowanych" więc będę sukcesywnie obnażał te oszustwa w celu uniknięcia sytuacji, kiedy pan Seweryn tak namiesza, że dalsza dyskusja straci sens - a taki ma on zapewne cel swojego działania - w końcu zepchnął już niejedną dyskusję w takie bagno zapętleń, że dalsza dyskusja stawała się niemożliwa. I to przy absolutnym braku rozeznania w temacie, w którym prowadzi dyskusję - czyżby geniusz blefu?
_________________ Niektórym ludziom należałoby wytoczyć proces myślenia. Stanisław Jerzy Lec
|
N sie 14, 2011 7:56 |
|
 |
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
 Re: Ewolucjoniści wierzą , że człowiek powstał z kamienia .
Rutus napisał(a): Sformułowanie "brak przyczyny" oznacza, że nie jest możliwe określenie (opisanie) bezpośredniej przyczyny pojawienia się danego elementu rzeczywistości. Kamień, jako konkretny obiekt materialny posiada bezpośrednią przyczynę swojego powstania. Od owego kamienia do okresu wczesnego rozwoju wszechświata, gdzie następuje załamanie się przyczynowości w naszym rozumieniu tego słowa mamy przynajmniej kilka tysięcy "przyczyn cząstkowych" (pośrednich). Pan Seweryn jak zwykle miesza pojęcia, zakłamuje wypowiedzi oraz przeinacza znaczenia tak długo, aż wypowiedź całkowicie straci sens a czytelnik niezorientowany straci rozeznanie w sytuacji. Ja nie należę do "niezorientowanych" więc będę sukcesywnie obnażał te oszustwa w celu uniknięcia sytuacji, kiedy pan Seweryn tak namiesza, że dalsza dyskusja straci sens - a taki ma on zapewne cel swojego działania - w końcu zepchnął już niejedną dyskusję w takie bagno zapętleń, że dalsza dyskusja stawała się niemożliwa. I to przy absolutnym braku rozeznania w temacie, w którym prowadzi dyskusję - czyżby geniusz blefu? Skupiam się na meritum problemów czyli tym co zapoczątkowało powstanie wszystkich procesów , których efektem jest kamień . Wszelkie procesy, które ma Pan myśli to nie przyczyny lecz skutki czegoś co zaszło wcześniej . Pan wierzy, że kamień a w konsekwencji człowiek powstał sam z niczego . Ewolucja to coś co zaszło dużo później więc nieprawdą jest, że człowiek jest dziełem ewolucji bo pomijamy szereg czynników w tym czynnik najważniejszy okresu wczesnego rozwoju wszechświata, gdzie następuje jak Pan pisze "załamanie się przyczynowości". Otóż Panie Rutus przyczynowość się nie załamuje , załamuje się jedynie Pana pojmowanie czegoś co jest sprzeczne wewnętrznie. Z jednej strony chce Pan wcisnąć pierwszą przyczynę, a z drugiej nie wie Pan jak ona zaistniała. Oczywiście bezprzyczynowo, ja tylko dodam że sama z niczego, aby miał Pan pełny ogląd podstaw swego światopoglądu. Dlatego jeśli kiedyś zapyta Pana syn" tato jak powstałem" to niech Pan nie kłamie i odpowie "synu powstałeś sam z niczego"
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
N sie 14, 2011 18:26 |
|
|
|
 |
Rutus
Dołączył(a): Śr gru 09, 2009 6:03 Posty: 1341
|
 Re: Ewolucjoniści wierzą , że człowiek powstał z kamienia .
Zaczyna Pan już normalnie bredzić. Oczywiście myli się Pan i to w wielu miejscach. Zacznę więc po kolei: Seweryn napisał(a): Otóż Panie Rutus przyczynowość się nie załamuje Przyczynowość załamuje się w wielu miejscach naszego wszechświata (przewiduje się przynajmniej kilkadziesiąt miliardów takich miejsc). Chodzi o przestrzeń znajdującą się za horyzontem zdarzeń każdej czarnej dziury. Odsyłam do literatury, ale nie do modlitewnika, tylko do czegoś sensownego i na temat. Dodatkowo do załamania się przyczynowości (skutkiem załamania się czasu pod postacią taką, jaką znamy) doszło na przestrzeni rozwoju wczesnego wszechświata od czasu = 0 do momentu takiego rozrzedzenia materii, że zeszła ona z gęstości krytycznej, przy której rozwiązanie równania na grawitacyjną dylatację czasu daje wynik wyrażony w wartości zespolonej. Jak widać i tu popełniam błąd, bo piszę " czas" o okresie (przestrzeni, obszarze?), w którym czas nie występował w takiej formie, jaką odczuwamy. Ale niech Pan sobie nie łamie tym głowy, nie jest Pan w stanie wyobrazić sobie zwykłego przebiegu ewolucji na poziomie międzygatunkowym, to wyobrażanie sobie rzeczy tak skomplikowanych jak przestrzeń czterowymiarowa nie posiadająca strzałki czasu Panu się z całą pewnością nie uda - nikomu się to jak na razie nie udało. Inaczej - załamanie się przyczynowości w naszym rozumieniu tego sformułowania nastąpiło znacznie wcześniej (w innym miejscu?), niż czas = 0, czyli "początek". W naszym języku nawet nie ma słów adekwatnie opisujących tamtą przestrzeń a co dopiero zjawiska wtedy (tam?) zachodzące. Seweryn napisał(a): Skupiam się na meritum problemów czyli tym co zapoczątkowało powstanie wszystkich procesów Jeśli się Pan skupia na " meritum problemów", to czemu pytania są szczegółowe i tyczą się problemów cząstkowych - np. pyta się Pan o kamień czy żywą istotę zamiast o cząstki elementarne? Czyżby znowu próbował Pan przepychać tezę bezsensowną za pomocą mieszania tematu do poziomu błota, w którym już nikt się nie rozezna? Już Pan próbował tej metody i nic nie wyszło (słynne mieszanie tematu "wiara w niewiarę"). Seweryn napisał(a): Z jednej strony chce Pan wcisnąć pierwszą przyczynę, a z drugiej nie wie Pan jak ona zaistniała. Oczywiście bezprzyczynowo, ja tylko dodam że sama z niczego Nie " wciskam", gdyż jej nie znam, i wielokrotnie to precyzowałem, więc to, co Pan teraz napisał, to oszustwo. A jeśli Pan ją zna (i potrafi to udowodnić), to od razu proszę się udać po wielokrotnego Nobla podrasowanego Nagrodą Crafoorda (to tzw. "matematyczny Nobel"). Jeśli Pan jednak nie potrafi tego udowodnić, to jest Pan na tym samym poziomie co zwolennicy potwora z Loch Ness czy Smerfów.
_________________ Niektórym ludziom należałoby wytoczyć proces myślenia. Stanisław Jerzy Lec
|
N sie 14, 2011 18:55 |
|
 |
kum
Dołączył(a): Pn lip 11, 2011 0:52 Posty: 17
|
 Re: Ewolucjoniści wierzą , że człowiek powstał z kamienia .
Zadając elementarne pytania, trzeba najpierw zastanowić się czy są prawidłowe. Moim skromnym zdaniem pytanie o praprzyczynę z naukowego punktu widzenia jest pozbawione sensu. Wyobraźmy sobie proste doświadczenie. Rzucamy cegłę, cegła spada na ziemię. Najpierw mamy przyczynę - rzucenie cegły, następnie skutek - spadek tej cegły na ziemię. Kiedy pytamy o przyczynę Wielkiego Wybuchu zadajemy pytanie słuszne jedynie z pozoru. Ponieważ przyczyna wyprzedza skutek w czasie zawsze, musiałoby być coś przed Wielkim Wybuchem a czas musiałby istnieć niezależnie od Wielkiego Wybuchu. Skoro czas powstał wraz z Wielkim Wybuchem (a początkowo miał zupełnie inną postać niż ta, którą znamy obecnie), to pytanie o przyczynę jest błędne.
|
N sie 14, 2011 19:38 |
|
 |
baran
Dołączył(a): Śr sty 26, 2011 17:43 Posty: 110
|
 Re: Ewolucjoniści wierzą , że człowiek powstał z kamienia .
Rutus napisał(a): Dodatkowo do załamania się przyczynowości (skutkiem załamania się czasu pod postacią taką, jaką znamy) doszło na przestrzeni rozwoju wczesnego wszechświata od czasu = 0 do momentu takiego rozrzedzenia materii, że zeszła ona z gęstości krytycznej, przy której rozwiązanie równania na grawitacyjną dylatację czasu daje wynik wyrażony w wartości zespolonej. Jak widać i tu popełniam błąd, bo piszę "czas" o okresie (przestrzeni, obszarze?), w którym czas nie występował w takiej formie, jaką odczuwamy. Ale niech Pan sobie nie łamie tym głowy, nie jest Pan w stanie wyobrazić sobie zwykłego przebiegu ewolucji na poziomie międzygatunkowym, to wyobrażanie sobie rzeczy tak skomplikowanych jak przestrzeń czterowymiarowa nie posiadająca strzałki czasu Panu się z całą pewnością nie uda - nikomu się to jak na razie nie udało. Inaczej - załamanie się przyczynowości w naszym rozumieniu tego sformułowania nastąpiło znacznie wcześniej (w innym miejscu?), niż czas = 0, czyli "początek". W naszym języku nawet nie ma słów adekwatnie opisujących tamtą przestrzeń a co dopiero zjawiska wtedy (tam?) zachodzące.
Potrafisz to udowodnić? Czy piszesz tak, bo zbadano to? Jak na razie to wszystko to jakiś pseudo naukowy bełkot podchodzący już nawet pod siły nadprzyrodzone. Przyjmuje się, że wszechświat powstał w wielkim wybuchu i od tego czasu się rozszerza. W czym nie wiadomo i w jaki sposób doszło do niego też i tez nigdy to nie zostanie zbadane raczej. Z tego, co mi wiadomo to po wielkim wybuchu naukowcy przyjmują że nie istniało we wczesnym wszechświecie nic innego poza chmurami wodorowymi z nich zaczęły powstawać gwiazdy a z umierających gwiazd inne pierwiastki. Nie ma czegoś takiego jak miejsce bez wektora czasu czas jest wszędzie, ale z różnych względów może płynąć szybciej lub wolniej. Wyobraź sobie miejsce gdzie 1 sekunda jest rokiem dla nas lub 1 rok u nas to 1 sekunda tam. Gdzieś o tym czytałem w jakiejś książce do fizyki. Przyczynowość nie załamuje się nigdy są miejsca i momenty, w których my nie jesteśmy w stanie określić, co się stało i dlaczego. Równie dobrze może być tak że nasz wszechświat to jakiś malutki atomik w innym wszechświecie wszechświecie. kum napisał(a): Zadając elementarne pytania, trzeba najpierw zastanowić się czy są prawidłowe. Moim skromnym zdaniem pytanie o praprzyczynę z naukowego punktu widzenia jest pozbawione sensu. Wyobraźmy sobie proste doświadczenie. Rzucamy cegłę, cegła spada na ziemię. Najpierw mamy przyczynę - rzucenie cegły, następnie skutek - spadek tej cegły na ziemię. Kiedy pytamy o przyczynę Wielkiego Wybuchu zadajemy pytanie słuszne jedynie z pozoru. Ponieważ przyczyna wyprzedza skutek w czasie zawsze, musiałoby być coś przed Wielkim Wybuchem a czas musiałby istnieć niezależnie od Wielkiego Wybuchu. Skoro czas powstał wraz z Wielkim Wybuchem (a początkowo miał zupełnie inną postać niż ta, którą znamy obecnie), to pytanie o przyczynę jest błędne. Ewentualnie błędne jest twierdzenie, że czas powstał wraz z wielkim wybuchem. Czas istnieć musiał wcześniej i pytanie raczej ważniejsze jest w czym wszechświat nasz się rozszerza bo w niczym to napewno nie...
|
N sie 14, 2011 19:53 |
|
 |
kum
Dołączył(a): Pn lip 11, 2011 0:52 Posty: 17
|
 Re: Ewolucjoniści wierzą , że człowiek powstał z kamienia .
Owszem, jest możliwe, że czas jest niezależny od rzeczywistości, i nie mogę tego wykluczyć. Trzeba wtedy jednak zaproponować wyjaśnienie alternatywne i zgodne ze stanem dzisiejszej nauki (ewentualnie i ją zmienić). Zatem do dzieła. Jednak nie rozumiem stwierdzanie, że musiał istnieć wcześniej. Mógł. Trzeba jednak zaproponować inną teorię.
Co do rozszerzania się. Jest w świecie wiele zjawisk, które są "nielogiczne" z ludzkiego punktu widzenia. Stała prędkość światła niezależna od układu, zjawisko tunelowania, "umiejscowienie" elektronu wokół atomu i wiele innych. Skoro w skali mikroskopowej jest wiele "nielogicznych" zjawisk, to dlaczego skala makro nie może być taka? Przechodząc już na twój tok myślenia, jak my mamy się zajmować tym w czym Wszechświat się rozszerza, skoro nie jest to elementem naszej rzeczywistości? Nauka sobie nie rości prawa do odpowiedzi na wszystko, a jedynie do jak najbliższego rzeczywistości opisu świata.
Ostatnio edytowano N sie 14, 2011 20:28 przez kum, łącznie edytowano 2 razy
|
N sie 14, 2011 20:00 |
|
 |
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
 Re: Ewolucjoniści wierzą , że człowiek powstał z kamienia .
Rutus napisał(a): Zaczyna Pan już normalnie bredzić. Oczywiście myli się Pan i to w wielu miejscach. Zacznę więc po kolei: Czy można bredzić nienormalnie? K woli uściślenia należy ustalić co dla Pana oznacza, że przyczynowość załamuje się w wielu miejscach naszego wszechświata . Przewiduje Pan przynajmniej kilkadziesiąt miliardów takich miejsc i wie Pan że to przyczynowość się załamuje. Na czym polega według Pana owe "załamywanie się przyczynowości" ? Rutus napisał(a): ... nie jest Pan w stanie wyobrazić sobie zwykłego przebiegu ewolucji na poziomie międzygatunkowym, to wyobrażanie sobie rzeczy tak skomplikowanych jak przestrzeń czterowymiarowa nie posiadająca strzałki czasu Panu się z całą pewnością nie uda - nikomu się to jak na razie nie udało. A więc nikomu nie udało się nawet wyobrazić rzeczy tak skomplikowanych jak przestrzeń czterowymiarowa nie posiadająca strzałki czasu, jednak Panu Rutosowi udało się ustalić, że taka przestrzeń istnieje lub istniała. Rutus napisał(a): W naszym języku nawet nie ma słów adekwatnie opisujących tamtą przestrzeń a co dopiero zjawiska wtedy (tam?) zachodzące. A więc w naszym jezyku nie ma nawet slów opisujących tamtą przestrzeń jednak Pan Rutus opisuje , że przestrzeń ta jest trudna do opisania . Skąd Pan wie jaka jest ta przestrzeń? Sądzę że brak słów wynika z tego, że nie ma czego opisywać . Rutus napisał(a): A jeśli Pan ją zna (i potrafi to udowodnić), to od razu proszę się udać po wielokrotnego Nobla podrasowanego Nagrodą Crafoorda (to tzw. "matematyczny Nobel"). Jeśli Pan jednak nie potrafi tego udowodnić, to jest Pan na tym samym poziomie co zwolennicy potwora z Loch Ness czy Smerfów. Pan twierdzi, że przyczynowość się załamuje więc proszę to udowodnić, ja jedynie udowodniłem że przepisuje Pan bzdury.
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
N sie 14, 2011 20:09 |
|
 |
baran
Dołączył(a): Śr sty 26, 2011 17:43 Posty: 110
|
 Re: Ewolucjoniści wierzą , że człowiek powstał z kamienia .
Chodzi o to, że skoro doszło do wybuchu to musiały zachodzić jakiś procesy, które doprowadziły do niego gdyby czas nie istniał wtedy to takie procesy by nie zaszły. Wiadomym jest że czas wewnętrzny dla naszego wszechświata ruszył wraz z wybuchem ale jednocześnie czas zewnętrzny dla wszechświata może istnieć śmiesznie to brzmi  ale czas wewnątrz i na zewnątrz danego obiektu może płynąć inaczej.
|
N sie 14, 2011 20:10 |
|
 |
kum
Dołączył(a): Pn lip 11, 2011 0:52 Posty: 17
|
 Re: Ewolucjoniści wierzą , że człowiek powstał z kamienia .
Jedyne co na razie wskazałeś to ułomność ludzkiego mózgu, który musi mieć wszędzie przyczynowość, uporządkowanie i nie jest w stanie objąć złożoności Wszechświata. Nawiasem mówiąc, nie rozgryźliśmy czegoś takiego jak próżnia, która jest "niczym". Gdyby wszystko było logiczne w ludzkim rozumieniu, to wyjaśnij w takim razie proszę jak cząstka o energii za małej do przeskoczenia bariery potencjału, jest w stanie ją przeskoczyć. Zjawisko to zachodzi codziennie miliardy razy, czego dowodem są dzisiejsze urządzenia elektroniczne.
Odnośnie czasu to operujesz pojęciami czas wewnętrzny i zewnętrzny, których nie rozumiem i dodatkowo piszesz, że są dwa rodzaje czasu. Jeden wewnątrz Wszechświata drugi obok. Natomiast, to że czas biegnie inaczej w różnych punktach Wszechświata jest faktem, który niespecjalnie ma znaczenie dla samego Wielkiego Wybuchu.
|
N sie 14, 2011 20:25 |
|
 |
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
 Re: Ewolucjoniści wierzą , że człowiek powstał z kamienia .
Seweryn napisał(a): Na czym polega według Pana owe "załamywanie się przyczynowości" ? Na tym, że w danych warunkach (braku czasu) nie da się odróżnić skutku od przyczyny Cytuj: A więc nikomu nie udało się nawet wyobrazić rzeczy tak skomplikowanych jak przestrzeń czterowymiarowa nie posiadająca strzałki czasu, jednak Panu Rutosowi udało się ustalić, że taka przestrzeń istnieje lub istniała. Tak wynika z modelu, który, testowany w szerokim zakresie parametrów nigdy nie zawiódł. Stąd wyciągniecie takich wniosków jest uzasadnione. Cytuj: A więc w naszym jezyku nie ma nawet slów opisujących tamtą przestrzeń jednak Pan Rutus opisuje , że przestrzeń ta jest trudna do opisania . Skąd Pan wie jaka jest ta przestrzeń? Z modelu matematycznego, który jest dużo obszerniejszy od jakiegokolwiek jezyka mówionego Cytuj: Sądzę że brak słów wynika z tego, że nie ma czego opisywać Istnieje taki pogląd filozoficzny głoszący, że istnieje tylko to, co zostało nazwane. Szczególnie często spotyka się go u przeróżnych ezoteryków, wyznawców ery zwodnika, i innych szamanistów. Nie wiedziałem, że Seweryn się pomiędzy nich zalicza 
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
Wt sie 16, 2011 13:12 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Ewolucjoniści wierzą , że człowiek powstał z kamienia .
Istnieje też dziwaczny pogląd filozoficzny głoszący, że da się mówić o czymś, o czym nie da się mówić. Jeżeli nie da się w języku mówionym wyrazić np. jakiegoś modelu czterowymiarowego, to po prostu nie należy tego robić - ani w celu dyskusji, ani polemiki, ani "popularyzacji nauki w społeczeństwie", ani w żadnym innym, bo jest to działanie urągające logice i wprowadzające w błąd. To samo tyczy się używania do opisu tych rzeczywistości pojęć z języka mówionego, jak np. "istnieje/nie istnieje".
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Wt sie 16, 2011 14:33 |
|
 |
Rutus
Dołączył(a): Śr gru 09, 2009 6:03 Posty: 1341
|
 Re: Ewolucjoniści wierzą , że człowiek powstał z kamienia .
Johnny99 napisał(a): Istnieje też dziwaczny pogląd filozoficzny głoszący, że da się mówić o czymś, o czym nie da się mówić Istnieje - nazywa się językoznawstwo. Zasada jest jedna - jeśli odnajdujemy element rzeczywistości (materialnej bądź jej opis teoretyczny) należy stworzyć neologizm opisujący ten element oraz opisać definicję (opis znaczenia) tego neologizmu, aby było wiadomo, co właściwie oznacza. Tak było między innymi z: 1. Odkryciem DNA - nazwy: gen, genom, kwas dezoksyrybonukleinowy, mutacja i wszystkie terminy (łącznie kilkadziesiąt) używane we współczesnej genetyce a nieistniejące wcześniej. 2. Każdym odkryciem z obszaru chemii ( kilka tysięcy rocznie) - konieczność nazwania każdego nowego związku chemicznego (samych węglowodorów i ich pochodnych chemia zna kilkanaście milionów, z czego część nazwanych). 3. Odkryciami z dziedziny fizyki ze szczególnym uwzględnieniem fizyki kwantowej - nazwy: kwark, spin, lepton, bozon, gluon, foton itp., łącznie przynajmniej kilkadziesiąt (a raczej kilkaset) terminów. 4. Odkryciami i wynalazkami z dziedziny techniki - nazwy: komputer (zmiana znaczenia), bit, bajt, monitor, nagrywarka, modem, łącznie kilkadziesiąt terminów. 5. Całą astrofizyką - nazwy: horyzont zdarzeń, kolapsar, kwazar, łącznie przynajmniej kilkadziesiąt precyzyjnych znaczeniowo, jednoznacznych i nigdy wcześniej nie występujących terminów. 6. Większością odkryć z dziedziny biochemii i biologii molekularnej - nazwy: aminokwas, lipid, hormon, enzym, w tym przypadku tysiące nowych słów nigdy wcześniej nieistniejących. 7. Całą medycyną - nazwy: erytrocyt, trombocyt, leukocyt, adrenalina, witamina, prolaktostatyna, łącznie kilkanaście tysięcy terminów nie występujących w języku jeszcze sto lat temu. 8. No i na koniec z naszą nieszczęsną przestrzenią z załamaniem czasu, jako elementu opisanego wartością rzeczywistą - fachowo nazywa się ten stan przestrzenią opisaną metryką o sygnaturze (++++), w przeciwieństwie do "naszej" przestrzeni opisanej sygnaturą o metryce (-+++). Jest nazwa, więc można dyskutować? Ciekawostka - sam słownik języka angielskiego licząc od XVI w. do dziś powiększył pojemność pięciokrotnie. A Pan załatwia całość problemu stwierdzeniem: " nie da się mówić", ależ da się - dla chcącego nic trudnego, większym problemem jest wiedzieć, o czym ma się mówić. Johnny99 napisał(a): bo jest to działanie urągające logice i wprowadzające w błąd Tworzenie nowych słów (dział językowy zwany słowotwórstwo) z całą pewnością nie urąga logice i jest czynnikiem stale obecnym w żywym języku. Zabrakło Panu tak wyobraźni jak i podstaw wiedzy - jak zwykle zresztą, czyli po biologii, genetyce, fizyce czy logice ujawnił Pan braki również w lingwistyce (i to w podstawach!). I pewnie się na tym nie skończy.
_________________ Niektórym ludziom należałoby wytoczyć proces myślenia. Stanisław Jerzy Lec
|
Wt sie 16, 2011 19:46 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|