Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr sie 13, 2025 13:14



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 149 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następna strona
 Wniebowziecie Maryi - reaktywacja 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Wniebowziecie Maryi - reaktywacja
Witold napisał(a):
Odmawiał, ponieważ był wrednym egoistą i jak wiele dzieci chciał żeby cały dom swoją uwagę skupiał na nim.


:-D :-D :-D

Chyba pan, panie Witoldzie, nie doczytał. Wituś odmawiał, bo bał się Zupnego Potwora z krainy Pusta Mordo-r. Na temat tego, czy był egoistą, czy nie, nic tam nie ma. Czy to nie jest wyraźnie napisane? :-D Ta kwestia jest kluczowa, więc proszę przeczytać uważnie :-D

Cytuj:
W zasadzie jedyna rzecz która mogłaby wynikać z ateizmu (...) Tak więc to nie wynika z ateizmu


Więc co wynika? Czy ateizm w ogóle istnieje? :-D

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pt sie 19, 2011 14:11
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8229
Post Re: Wniebowziecie Maryi - reaktywacja
Johnny99 napisał(a):
Czy ateizm w ogóle istnieje? :-D
Nie istnieje ateizm i nie istnieją ateiści:
viewtopic.php?f=46&t=14280 - ATEIŚCI NIE ISTNIEJĄ jako osoby niewierzące

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


Pt sie 19, 2011 14:18
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14
Posty: 4800
Post Re: Wniebowziecie Maryi - reaktywacja
Johnny99 napisał(a):
Chyba pan, panie Witoldzie, nie doczytał. Wituś odmawiał, bo bał się Zupnego Potwora z krainy Pusta Mordo-r. Na temat tego, czy był egoistą, czy nie, nic tam nie ma. Czy to nie jest wyraźnie napisane? Ta kwestia jest kluczowa, więc proszę przeczytać uważnie


Nie, to Johnny nie doczytał tego co ja napisałem. Gdyby doczytał, to by zrozumiał, bo wyjaśniłem. No chyba że to za trudne.

Na pytanie oczywiście Johnny nadal nie odpowiedział...

Cytuj:
Więc co wynika? Czy ateizm w ogóle istnieje?


więc postawimy mu kolejne, teraz będa już dwa (piszę na wypadek gdyby Johnny nie ogarniał)

1. Co wynika z niewiary Johnnego w voodoo? W św. Mikołaja? W Gegebegelulupuku?
2. Co wynika z teizmu?


Pt sie 19, 2011 15:05
Zobacz profil
Post Re: Wniebowziecie Maryi - reaktywacja
Australijczyk napisał(a):
Johnny99 napisał(a):
Na początek np. wytłumacz, jak wspaniałe rzeczy wynikają z ateizmu!

Byc moze te same, co z chrzescijanstwa, gdyby to chrzescijanstwo "odchudzic" o wszystkie klamstwa jakie wymyslilo i obietnice bez pokrycia, ktorymi karmi swoje ubezwlasnowolnione owieczki.

Ubezwłasnowolnione owieczki - i Ty śmiesz wypominać komuś, że jest zanurzony po uszy w łajnie....żałosne to wasze irracjonalne poczucie wyższosci


Pt sie 19, 2011 15:30

Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14
Posty: 4800
Post Re: Wniebowziecie Maryi - reaktywacja
Ale to przecież Johnny ustawicznie wyraża swoje poczucie niższości.

Gdyby nie miał poczucia niższości wobec ateistów, to nie miałby też potrzeby żeby uparcie sprowadzać ateizm do poziomu religii. Skoro jednak tak bardzo chce sprowadzić ateizm do poziomu religii, to są dwie możliwości: albo chce go w ten sposób nobilitować, albo chce w ten sposób obniżyć jego rangę. A że o zamiar nobilitacji ateizmu go nie posądzam, to pozostaje druga opcja. Ergo, ateizm jest lepszy od wiary, a przynajmniej taki wniosek wynika z postępowania Johnnego.


Pt sie 19, 2011 15:49
Zobacz profil
Post Re: Wniebowziecie Maryi - reaktywacja
Witold napisał(a):
Na pytanie oczywiście Johnny nadal nie odpowiedział...

Na pytanie Atheist dalej nie odpowiada... :cry:
Czy teraz jest po równo?...


Pt sie 19, 2011 15:56

Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14
Posty: 4800
Post Re: Wniebowziecie Maryi - reaktywacja
Po równo co?


Pt sie 19, 2011 16:06
Zobacz profil
Post Re: Wniebowziecie Maryi - reaktywacja
Po rowno pytań zostawionych bez odpowiedzi,po stronie ateistów i wierzących


Pt sie 19, 2011 16:21
Post Re: Wniebowziecie Maryi - reaktywacja
Witold napisał(a):
Ale to przecież Johnny ustawicznie wyraża swoje poczucie niższości.

Gdyby nie miał poczucia niższości wobec ateistów, to nie miałby też potrzeby żeby uparcie sprowadzać ateizm do poziomu religii. Skoro jednak tak bardzo chce sprowadzić ateizm do poziomu religii, to są dwie możliwości: albo chce go w ten sposób nobilitować, albo chce w ten sposób obniżyć jego rangę. A że o zamiar nobilitacji ateizmu go nie posądzam, to pozostaje druga opcja. Ergo, ateizm jest lepszy od wiary, a przynajmniej taki wniosek wynika z postępowania Johnnego.

I to subiektywne odczucie daje asumpt do mianowania osób wierzących ubezwłasnowolnione owieczki....zanurzony po uszy w łajnie?
A jeśli już ubezwłasnowolnione, to kim jest osoba podejmująca merytoryczną polemikę z osobą ubezwłasnowolnioną?....czyzby lekarzem diagnostykiem?
Kto poniża, sam jest niski A. de Saint-Exupery.


Pt sie 19, 2011 16:42
Post Re: Wniebowziecie Maryi - reaktywacja
Alus napisał(a):
MARIEL napisał(a):
atheist napisał(a):
"Nieuctwo jest matką prawdziwej pobozności" (Grzegorz I Wielki), który zresztą chyba ostatecznie układał tę hierarchię anielską. (Swoją drogą ta ostatnia jego myśl nie taka głupia ).


Uprzejmie przypominam się z prośbą o podanie zródła cytatu.
Skoro zacytowałeś to przecież musisz je znać(?)

Zna - FiM, racjonalista, APP Racja.....dla ateistów esencja wiarygodności.

Droga MARIEL i Alus. Nie czytałem dzieł Grzegorza I. Ten cytat pojawia się w wielu miejscach w informacjach nt. tego papieża. Jeśli twierdzicie, że przeczytałyście wszystkie jego dzieła i wiecie na pewno, że tego nie powiedział, to może po prostu słowa te niesłusznie mu się przypisuje. Jak znajdę chwilę to poszperam na ten temat.


Pt sie 19, 2011 18:21
Post Re: Wniebowziecie Maryi - reaktywacja
Johnny99 napisał(a):
Cytuj:
Chyba niektorzy powinni udac sie specjalisty, polozyc na kozetce i powiedziec "panie doktorze, mam kompleks na tle ateizmu,trzesie mna jak tylko o nim pomysle".


O, to szczera prawda, faktycznie trzęsie mną, jak tylko pomyślę o ateizmie i ateistach - ze śmiechu :D


Nie czuć śmiechu w Twoich wypowiedziach. Raczej niezdrową frustrację i nienawiść.


Pt sie 19, 2011 18:24
Post Re: Wniebowziecie Maryi - reaktywacja
MARIEL napisał(a):
Australijczyk napisał(a):
MARIEL napisał(a):
konstatacja jest bardzo przykra dla Was ateistów
Nie dość,że nie wierzycie w Boga to jeszcze nie wierzycie w dobro tkwiące w człowieku :(

Wierzacy sa zabawni.
Tak nie wierzymy w Boga, tzn nie wierzymy, ze istnieje. Jesli jednak sie objawi, da dowod istnienia, to uwierzymy przeciez.
W dobro tkwiace w czlowieku wierzymy, czemu nie, chyba bardziej niz Wy. Wy natomiast wierzycie w dobro tam, gdzie go nie ma, czyli w Biblii.


Z mojej strony było to podsumowanie wypowiedzi atheist'a ,który nie wierzy że mogę jako wierząca równie gorliwie za niego sie modlić jak za, dajmy na to, Alus,która jest(co za obciach ;) )katolem jak ja.To jak to jest -wierzycie w naszą bezinteresowną modlitwe za ateistów czy nie?Skoro wierzycie w dobro tkwiące w człowieku to w katoliku chyba też(?)...czy robicie dla nas wyjąteczek ...


Droga MARIEL, przede wszystkim wierzę w dobro tkwiące w człowieku i to w przeciwieństwie do chrześcijan, którzy uważają, że człowiek rodzi się skażony grzechem, przez ten grzech umiera a dobry może stać się tylko za sprawą Boga.
Poza tym, proszę, nie przekręcaj moich słów. Ja napisałem, że nikt (normalny) nie stawia na równi dobra swojego i swoich bliskich z dobrem nieznanych sobie ludzi, lub mało znanych ludzi. Jeżeli twierdzisz, że gdybyś dowiedziała się o śmiertelnej chorobie swoich rodziców, dzieci czy własnej to przejęłabyś się nią tak samo jak moją i tak samo gorliwie prosiła Boga o pomoc to, wybacz, nazwę Cię hipokrytką. To jednak nie ma nic wspólnego z niewiarą w dobro, które tkwi w człowieku a to, że człowiek bardziej dba o siebie i bliskich nie podważa tego. To, że za mnie i za Alus jestes w stanie modlić się z równą gorliwością (czyli prawie żadną) - tego nie neguję.
Naprawdę, teza, że nie widać żadnych statystycznych efektów modlitwy tylko dlatego, że wierzący modlą się też za ateistów jest więcej niż karkołomna.


Pt sie 19, 2011 18:35
Post Re: Wniebowziecie Maryi - reaktywacja
atheist napisał(a):
Ja napisałem, że nikt (normalny) nie stawia na równi dobra swojego i swoich bliskich z dobrem nieznanych sobie ludzi, lub mało znanych ludzi


ach ci nienormalni święci chrześcijańscy...taka Faustyna Kowalska tak sie nienormalnie przejmowała biednymi grzesznikami,że wogóle nie zważała na swoją chorobę...Pewnie jakby sie dowiedziała,że to nienormalne- dalej by się przejmowała...
atheist napisał(a):
Droga MARIEL, przede wszystkim wierzę w dobro tkwiące w człowieku

Wiem(jest tu na forum jeszcze paru takich jak Ty)...Dlatego nie mogę zrozumiec,jak wierząc w to dobro -tak zaciekle walczą z Dobrem Najwyższym :?
atheist napisał(a):
Jeżeli twierdzisz, że gdybyś dowiedziała się o śmiertelnej chorobie swoich rodziców, dzieci czy własnej to przejęłabyś się nią tak samo jak moją i tak samo gorliwie prosiła Boga o pomoc to, wybacz, nazwę Cię hipokrytką.

Pewnie nie wkładałabym w to tyle samo uczucia,ale modlitwa to modlitwa,tu także liczą się intencje z jakimi się do rzeczy przystępuje.A moja intencja jest taka że proszę o łaski dla niego takie same jak dla kogoś bliskiego.Myslisz ,że Bóg chętniej spełni prośbę o łaski dla bliskich bo sie przy tej prosbie łzę uroni?


Pt sie 19, 2011 19:05
Post Re: Wniebowziecie Maryi - reaktywacja
atheist napisał(a):
Droga MARIEL i Alus. Nie czytałem dzieł Grzegorza I. Ten cytat pojawia się w wielu miejscach w informacjach nt. tego papieża. Jeśli twierdzicie, że przeczytałyście wszystkie jego dzieła i wiecie na pewno, że tego nie powiedział, to może po prostu słowa te niesłusznie mu się przypisuje. Jak znajdę chwilę to poszperam na ten temat.

No właśnie ten cytat pojawia sie w wielu miejscach...ale bez podania zródła.Nie czytałam nic Grzegorza Wlk.,nigdzie tak nie twierdzę. Chciałabym się odnieść do całości jego wypowiedzi,bo mam podejrzenia ,że są wyrwane z kontekstu.
Poza tym uważam,że gdy się przytacza czyjeś słowa to dobrze jest wiedzieć z jakiego dzieła pochodzą.


Pt sie 19, 2011 19:20

Dołączył(a): Pt sie 19, 2011 19:15
Posty: 43
Post Re: Wniebowziecie Maryi - reaktywacja
Mnie się wydaje, że Maryja została wzięta do nieba z ciałem.
To znaczy, że buty i ubranie opadły spowrotem. I dostała od Boga szatę zastępczą.
Podobnie jak Jezus poszedł do nieba, to ubranie opadło spowrotem i znaleźli w grobie.
Ale potem dostał od Boga odzienie zastępcze, i jak się pokazywał apostołom to już nie goły. Również Maryja ukazywała się niektórym nie całkiem goła. Zawsze coś zasłaniało intymne miejsca, bo i ona, jak każdy człowiek, ma wstyd i wstydzi się golizny!

Co do treści żołądka, mocz, kał, to uważam, że została z nim wzięta do nieba...:-( Niestety.
Ale, uwaga! Gdyby w ciele Maryi przebywał w tym czasie jakiś pasożyt, typu np. tasiemiec,
To nie sądzę, żeby on był wzięty wraz z nią do nieba, bo nic w piśmie nie ma mowy, że tasiemiec może być zbawiony.


Pt sie 19, 2011 19:26
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 149 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL