To jest jakaś mega rozbudowana ironia prawda?

Jeśli nie to:
Wariatom powinno się kneblować usta, Jeżeli są niezrównoważeni psychicznie i jeśli jawnie nawołują do nienawiści, a ich słowa są potencjałem tragedii(Jedynie namawiał by uczynić takowe testy, nie zabraniam nikomu głosić nawet absurdalnych treści, wolność słowa.). Zresztą jeśli chodzi o cenzurę to RM jest w niej najlepsza, najbardziej niezależna i obiektywna PiSowska telewizja w Polsce. Ja jedynie wolałbym żeby takie bzdurne treści nienawiści były ograniczane, nie ładnie jest robić ludziom wodę z mózgu. Oczywiście ja mówię o całej telewizji nie ograniczam tego do żadnej stacji, nawet jeśli jej naczelny wybija się swoją propagandą łgarstw ponad normę.

Bajeczki z morałem jak zawsze są na czasie. Mają w sobie dużo prawdy.

Wpływowy poseł umiera na ciężką chorobę. Jego dusza trafia do Nieba i wita go Święty Piotr. Witaj w Niebie. Zanim tu zamieszkasz, musimy rozwiązać tylko jeden problem. Mamy to pewne zasady i nie jestem pewien, co z tobą zrobić. Jak to co - wpuśćcie mnie - mówi poseł. Cóż, chciałbym, ale mamy polecenia z samej góry. Zrobimy tak - spędzisz jeden dzień w Piekle i jeden dzień w Niebie. Potem możesz sobie wybrać, gdzie chcesz spędzić wieczność. Serio, ja już wiem - chcę trafić do Nieba - mówi poseł. Wybacz, ale mamy swoje zasady. Po tych słowach, Święty Piotr odprowadza go do windy i poseł zjeżdża w dół, dół, dół wprost do Piekła. Drzwi otwierają się i poseł jest pośrodku pełnego zieleni pola golfowego. W tle jest restauracja, a przed nią stoją wszyscy jego przyjaciele oraz inni politycy, którzy pracowali z nim. Wszyscy są szczęśliwi i świetnie się bawią. Podbiegają do posła i witają go, ściskają oraz wspominają stare dobre czasy, gdy bogacili się kosztem zwykłych ludzi. Potem grają w golfa a następnie jedzą kolację z kawiorem i czerwonym winem. Jest także Szatan który jest naprawdę fajnym i sympatycznym gościem - świetnie się bawi i tryska humorem opowiadając dowcipy. Poseł bawi się tak doskonale, że nim się zorientuje, minie jego czas. Wszyscy ściskają go i machają na pożegnanie, gdy winda rusza w górę. Winda jedzie, jedzie i jedzie - aż drzwi się otwierają w Niebie, gdzie czeka na niego Święty Piotr. Czas odwiedzić Niebo. I tak mijają 24 godziny, w których mąż stanu spędza czas z duszyczkami na skakaniu z chmurki na chmurkę, graniu na harfach i śpiewaniu. Bawią się całkiem nieźle i nim się zorientuje, doba mija i powraca Święty Piotr. Cóż - spędziłeś jeden dzień w Piekle i jeden dzień w Niebie. Wybierz zatem swój los. Poseł myśli chwilkę i odpowiada. Cóż, nigdy nie myślałem, że to powiem. To znaczy - w Niebie jest naprawdę cudownie, ale myślę, że lepiej mi będzie w Piekle. Tak więc Święty Piotr odprowadza go do windy i poseł jedzie w dół, dół, dół... - wprost do Piekła. Otwierają się drzwi i poseł jest pośrodku pustyni pokrytej śmieciami i odpadkami. Widzi wszystkich swoich przyjaciół ubranych w szmaty, zbierających śmieci do czarnych, plastikowych toreb. Nagle podchodzi do posła Szatan i klepie go po ramieniu. "Nie rozumiem! - mówi senator. Jeszcze wczoraj było tu pole golfowe, restauracja, jedliśmy kawior, tańczyliśmy i bawiliśmy się świetnie. Teraz jest tu tylko pustynia pełna śmieci, a moi przyjaciele wyglądają strasznie! Szatan spogląda na posła, uśmiecha się i mówi: Wczoraj mieliśmy kampanię wyborczą! A dziś na nas zagłosowałeś. Już jest po wyborach.

Dzisiaj na portalu salon24 pojawiło się kilka notek na temat nowych lewicowych nabytków na Platformie.
Wśród tych notek moja:"Transfery na Platformie - śmiechu warte.
We mnie wzbudza to zarówno śmiech frywolny, gdy patrzę na "lewicowo wrażliwy" nabytek PLatformy-Rosatiego, ale również żałosny, gdyż zdaję sobie sprawę z tego, że PZPO demoralizuje społeczeństwo i jeśli nie utonie od tego lewicowego przeciążenia, to będzie znaczyć, że ta demoralizacja częściow się udała.
Na koniec zadają retoryczne pytanie:czy uczciwi wyborcy Platformy nie zapadają się ze wstydu pod ziemię?

Nie ......bardziej żałosne są pokrzykiwania Twojego prezesa, powtarza biedak w kółko wyświechtane słogany - wyraźnie wyczerpał cały arsenał inwektyw.
"Ucziwi wyborcy PO".....czy dopuszczasz jeszcze taką możliwość???

PO i PiS to niestety dwie przodujące partie i na 100 % obie wejdą w największej ilości do Sejmu, która wygra? To się wkrótce okaże.

Mnie interesuje co innego. Mam już kompletnie dosyć wszystkich spotów wyborczych, plakatów, konwencji, porykiwań i tym podobnych przedwyborczych obłakańczych tańców.
Ja czekam na to, że poszczególne partie ( a przynajmniej te najważniejsze) podejmą rzuconą przez Tuska rekawicę w sprawie tematycznych debat poszczególnych osób.
Tusk wystawia ministrów, opozycja powinna wystawić potencjalnych ministrów, którzy obejma władzę w razie wygranej.
To akurat jest doskonały pomysł z zainteresowaniem posłucham takich tematycznych debat...a kto się wycofa podkulając pod siebie ogon, ten nie będzie wart na to by na niego oddać głos.

Dosyć już sloganów i bezpodstawnych obietnic. Czas na konkrety.

Nie wystawią, bo PiSu pomysł na gospodarkę, funkcjonowanie kraju to: - katastrofa smoleńska, partiotyzm i katolicyzm w wersji toruńskiej.
Od IPN zostali odcięci, więc ganianie potencjalnych agentów już im odpadło.
W dziedzinie ekonomi zapożyczyli kiedyś Z. Gilowską, zastąpiła ją później Gęsicka, a aktualnie p. Szydło wobec obu porzedniczek to atrapa.
I czym zatem będa debatować?.....dowodzić, że "pieniądze są tylko trzeba je odszukać....i znów wybudowac mieszkania dla młodych - 3 miliony, a może więcej

Platforma kradnie sukcesy
http://www.naszdziennik.pl/index.php?da ... d=po13.txt

I tak wygląda "merytoryka" PiS.....podrzeć, wykpić, oskarżyc - miast spokojnie sprostować dane.
Każdy rozsądny wie, że duże inwestycje projektuje, wdraża, buduje się czasem kilka lat.
Nadto w swoich regionach zna się, które inwestycje rozpoczęto za kadencji SLD, PiS, a obecna ekipa ukończyła, albo kontynuuje.

Ciebie to nawet rozumiem Alus. Mąż dzięki Platformie ma jakieś przywileje, dlatego bronisz jej jak niepodległości.
Najbardziej dziwię się tym otumanionym biedakom, ale mam nadzieje, że jest ich coraz mniej i albo zostaną w domu 9 października, albo zagłosują na PiS, a nie na PZPO.
Swoją drogą, to jest bardzo prawdopodobne, że Platforma utonie od tego lewicowego przeciązenia, czego jej serdecznie życzę.

Twój wpis to kwintesencja charakteru ludzi PiS - insynuacje, pomówienie, nieufność - a przez to biedacy uciekają od was jak najdalej.
Mąż dzięki PO ma jakieś przywileje - nic nie wiesz o mnie, tym bardzie o mężu - nawet nie wiesz czy mam męża - ale jako typowa PiSowsko-toruńska frakacja WIESZ, że korzysta z przywilejów.
Typowe rozeznanie J. Kaczyńskiego - na każdego można coś znaleźć - nie potraficie zrozumieć, że można kogoś popierać, coś zrobić bezinteresownie.
Dlatego jest mi do pisowsko-rydzykowej opcji tak dalego i nikt, nic, nigdy mnie do was nie przekona.

Moja sympatia do RM nie ma nic do tego.
Pamiętam, że na tym forum było coś na temat Twoich, lub męża koligacji z Platformą.
Po drugie jesteś zbyt inteligentna, aby uwierzyć w obietnice bez pokrycia tej partii oraz to, abyś nie potrafiła uwierzyć w fatalne skutki ich rządzenia.
Ludzie interesujący się serialami i innymi smieciami typu np. "Szkło kontaktowe" mogą dać się nabierać na pijar Platformerski oraz na strach przed PiSem, ale nie Ty, jesteś na to zbyt inteligentna i nieźle rozeznana w polityce, tacy ludzie tylko ze względu na koneksje, albo strach przed ujawnieniem PRLowskiej przeszłości głosują na SLD, lub Platformę.

Coraz bardzie dowodzisz klasycznej mentalności pisowsko-rydzykowej - jak nie profity z PO, to zapewne TW - inna opcja nie istnieje.
Wedle waszej percepcji poza wami nikt nie może być uczciwy, bezinteresowny, patriotą, prawym katolikiem.
A jesli chodzi o mojego męża - od lat głosuje na PSL, bo wywodzi się z chłopskiej rodziny z wielopokoleniowmi tradycjami w ruchach chłopskich.
Nawet w książce o ruchu ludowym w świętokrzyskim jeden rozdział tyczy jego rodziny, ze zdjęciami. Nawet zdjęcia moje i mojch dzieci załapały się.
Raz w 2005r skusił się na obiecanki pisowsko-rydzykowe, a teraz tylko wkurza go, gdy mu się to wypomina.

To może powiesz jaki jest pomysł na gospodarkę PO? Zwiększenie podatków, biurokracji czy może długu publicznego?

Przez 4 lata nic nie załapałeś jaki pomysł ma PO?
Cudów nikt nie dokona, ale w kryzysie światowego rządy PiS to byłby ekonomiczny kataklizm.

Sczerze mowiac Alus to z checia sie dowiem jaki to pomysl realizowalo PO przez 4 lata rzadow, jakie reformy przeprowadzili i jakie obszary zycia publicznego byly beneficjentami tych zmian?