Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz wrz 25, 2025 16:23



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 82 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
 moja modlitwa 
Autor Wiadomość
Post Re: moja modlitwa
dokładnie , też wydawało mi się , że cóż to jest parę minut . ale żeby wytrwać tak jak ty przez calutki rok to trzeba dużego wyrzeczenia .widzę to teraz dokładnie . dzień po dniu - jednak świadomość , że w ten sposób mogę pomóc i mogę zrobić najlepszy podarunek swoim bliskim w formie modlitwy rekompensuje poniesiony trud .
tak sobie swego czasu myślałem , że kimś jestem jeżeli odmawiam modlitwę w intencji drugich osób - ale to był brak pokory - teraz wiem , że nie robie nic szczególnego . jako , że mam czas , lub znajduje ten czas może oznaczać iż właśnie do tego zostałem powołany , ponieważ inni mogą tego czasu nie mieć , lub w zatroskaniu o codzienny dzień mogą zapominać o modlitwie . ale po to właśnie są ci inni , którzy mogą się modlić . przecież w Panu jesteśmy jedno .
myślę sobie nieraz - popatrz ciebie i mnie już nie będzie tutaj , a modlitwa wysłuchana przez naszego Pana będzie ciagle żywa pośród tych , którzy tej modlitwy potrzebowali . odmówię w twojej intencji modlitwe i proszę również o jedną modlitwę . potrzebujemy wsparcia duchowego i tylko takiego bo majac wsparcie duchowe mamy wszystko aby stwiać czoła codziennym troskom .
pozdrawiam . :)


Pt sie 12, 2011 7:04
Post Re: moja modlitwa
czy mogę się do Was przyłączyć?
Póki co-koronką do Bożego Miłosierdzia-jak wytrwam przez miesiąc to spróbuję trochę ambitniej czasowo:)
Potrzebuję również w ciągu tygodnia pomodlić się"we wspólnocie",mieć świadomość,że "uderzam"z konkretnymi osobami do Jego bram..


Pt sie 12, 2011 11:51
Post Re: moja modlitwa
Pewnie, że możesz. Napisz jeszcze jeden post o modlitwie ofiarowanej innym a ja się zdecyduję znów na tajemnce szczęścia. Jeśli mi chodzi to po głowie to pewnie nie bez powodu. Lubię koronkę do MB. Odmawiam ją codziennie. W przeciwieństwie do Ciebie wybieram jednak samotność. Wychodzę na spacer i czas poświęcam na modlitwę. Podziwiam piękno natury, dotleniam się i zajmuję myśli rozmową z Bogiem.


Pt sie 12, 2011 13:36
Post Re: moja modlitwa
Liza napisał(a):
Pewnie, że możesz. Napisz jeszcze jeden post o modlitwie ofiarowanej innym a ja się zdecyduję znów na tajemnce szczęścia. Jeśli mi chodzi to po głowie to pewnie nie bez powodu. Lubię koronkę do MB. Odmawiam ją codziennie. W przeciwieństwie do Ciebie wybieram jednak samotność


Sam na sam z Bogiem wybiera większość wierzących :) ,w moim wypadku też tak jest.Ale "gdzie jest dwóch lub trzech zebranych w imię moje...."wierzę bardzo w skuteczność zbiorowej modlitwy :) Dlatego takie umawianie sie na modlitwe bardzo mi odpowiada,bo to prawie jak "dwa w jednym".W ciszy nocnej samotności, a ze świadomością że w konkretnej intencji modlą się ze mną inni.
Ofiarowuję dzisiejszą koronkę za Tajfuna,Lizę oraz dowolną trzecią osobę,która się do nas przyłączy.


Pt sie 12, 2011 14:02
Post Re: moja modlitwa
cichutko stąpam w głąb swojej duszy i proszę aby Pan raczył wysłuchać lizę i marielę .
będę pamiętał o was dzisiejszego wieczoru . i dziękuje . :)


Pt sie 12, 2011 18:35
Post Re: moja modlitwa
Za dużo dobrego. Zostawiam was sobie na jutro. I dziękuję.


Pt sie 12, 2011 19:11
Post Re: moja modlitwa
Jezus po modlitwie oczekuje , jest sam , uczniowie posnęli . zbliża się gromada ludzi i krpuje naszego Pana . zwiazane ręce przypominaja mi sytuację , gdy ręce Jezusa były rozciagniete na krzyzu i przybite - i jako człowiek nie mógł ruszyć rękoma - zwiazane ręce również są unieruchomione . Jezus w obu przypadkach nie ma możliwości obrony - inaczej ,odrzucenia precz do niego przychodzących . w tym jednak przypadku może przyjmować wszystko co człowiek mu przyniesie . ból , i radość , najgorszy upadek i najlepszą modlitwę . lecz są i tacy , którzy nic mu nie przynoszą takie zielone drzewa bez owoców . przydatne tylko do spalenia .ludzie dwukrotnie zwiazują ręce naszego Pana i dwukrotnie z miłości do człowieka On podaje te ręce . ale dalej stoi przed tłumem i nie chce sie ruszyć - o czymś zapomniałem - muszę jeszcze raz przemedytować sytuację modlitwy i pojmania Jezusa Chrystusa .


Wt sie 16, 2011 8:32
Post Re: moja modlitwa
myślę , że wiem już dlaczego Jezus dalej stał i nie ruszał z miejsca - czekał , czekał aż dołoże mu jeszcze swoje ciężary i dalej stoi . i patrzy a ja sie lekam , bo on żąda , nawet nie żąda On prosi . i chociaż strach mnie ogarnia wyciągam swoje ręce i jak nasz Pan podaje wyciągnięte , a on mi je krępuje i uśmiecha się i teraz już nie jestem obserwatorem patrzącym na scene pojmania lecz jestem uczestnikiem tej sceny - przede mna Jezusa a ja z pochyloną głową za nim . tego właśnie oczekiwał i dlatego stał i nie ruszał z miejsca .mam ręce związane czym mam się bronić , jak?ale przecież dlaczego się martwić - to Jezus będzie przyjmował wszystkie uderzenia przeznaczone dla mnie . po co sie niepokoić . jeżeli On jest przede mną . :)


Śr sie 17, 2011 8:22
Post Re: moja modlitwa
w trakcie modlitwy pomyślałem o mojej wolnej woli - i zacząłem medytować o przebaczeniu . pierwsza myśl - zły sługa , któremu Pan przebacza - i ten sam sługa nie przebaczający . mówię zły sługa , ale nie tylko zły sługa , ale i ci inni którzy zawinili wzgledem złego sługi - oni też byli żli . cały proces przebaczenia rozpoczynający się w sercu (czyli inaczej w duszy)w której spotykam Pana . jeżeli ona będzie wolna od złości i nienawiści Pan przyjdzie i zamieszka .jeżeli zły sługa nie przebaczył to ci którzy zawinili wzgledem złego sługi poniosą należną karę , aż do zupełnego oczyszczenia , ale spowoduje to sytuację w której właśnie ów zły sługa również będzie musiał oddać swój dług .czyli lepiej dla mnie przebaczyć niż nie przebaczyć bo po ludzku przebaczając sam doznam przebaczenia . dlaczego przebaczyć w sercu a nie po prostu przebaczyć . może dlatego iż przebaczyć do samego końca bez pozostawienia w sobie choćby i okruszyny jakiegoś zapamiętania .ale jak by nie spojrzeć to Bóg zostawia mi całkowicie wolną wolę odnośnie tego czy człowiek który mnie skrzywdził poniesie karę , czy raczej to ja człowiek wymazuje mu tę karę . wielkość człowieka do samodzielnego decydowania .dlatego pokornie mogę pochylić głowę i mieć nadzieję , że wszyscy ci których w jakikolwiek sposób skrzywdziłem potrafią mi przebaczyć . bo jeżeli nie - a mogą tak zrobić - to wówczas czeka mnie sprawiedliwy osąd Pana . :)


So sie 20, 2011 8:09
Post Re: moja modlitwa
tajfun napisał(a):
jeżeli ona będzie wolna od złości i nienawiści Pan przyjdzie i zamieszka

Czasem mi się wydaje,że przebaczyłam.
Zupełnie przypadkiem,w jakiejś sytuacji okazuje się,że jednak nie do końca przebaczyłam,bo w sercu zostało uprzedzenie i niechęć do osoby,która względem mnie zawiniła.
Nawet przebaczyć bez Niego nie potrafię(beze mnie nic nie możecie).
Zatem proszę o łaskę przebaczenia,dla mnie i dla tych,którzy chcą,a nie potrafią..


Wt sie 23, 2011 6:28
Post Re: moja modlitwa
napisał uczestnik tego forum zacytuję go
Cytuj:
kluczem do zwycięstwa nad samym sobą, kluczem do Boga jest pokora.

wspaniale słowa - pochylam, głowę i uderzam czołem w ziemię - widzialny ślad pokory o której zapominamy .może od tego trzeba zacząć aby przywrócić słowu pokora znaczenie , jego wymowę . upadam na kolaną lub siedząc po turecku pochylam głowę do ziemi i mówię przebacz mi bo jestem grzesznik .wielki grzesznik i tylko ty Panie możesz mnie podżwignąć - niech moja dusza się modli a ja zamilknę z pochyloną głową .pokory mi potrzeba .
re mariel - Bóg powiedział miłosierdzia chcę , nie ofiary - teraz ofiarą Bogu miłą jest duch skruszony (pokorny) .dlatego przebaczenie równoznaczy się z pokorą i ze związanymi rękoma . to Jezus wiąże ręce a my je mu podajemy .radość mnie przepełnia . bo mogę znosić dla Pana cierpienie .lub udręki codzienności .ale to takie teraz niepopularne . jakże to gdy firmuje się przebojowość ,mówić o pokorze albo miłosierdziu , zamilknę gdy brak myśli a rozum rozkojarzony pędzi w tę i drugą stronę - powtarzam słowa modlitwy czepiając się każdego słowa . pomodlę się za was dzisiaj - może Pan w łaskawości swojej wspomni na moją modlitwę .powtórzę słowa mariel
Cytuj:
Zatem proszę o łaskę przebaczenia,dla mnie i dla tych,którzy chcą,a nie potrafią..

dzięki . :)


Wt sie 23, 2011 15:14
Post Re: moja modlitwa
rozkojarzony zgiełkiem potrzebuje ciszy . bo tylko w ciszy odnajde siebie . skupiam swoje myśli na słowach modlitwy . przyszła mi na myśl postać św józefa . ziemskiego opiekuna naszego Pana . św jozef cichy , pokorny , posłuszny .wiedział kim będzie Jezus .posłuszny słowom anioła , zatroskany o codzienność . ufający Bogu .pałający wielką miłością do Marii .wielki wojownik w walce z szatanem .ta jego cichość mobilizuje do wyciszenia siebie , do poszukiwania ciszy . to nie cialo ma krzyczeć lecz dusza . :)


Śr sie 31, 2011 7:21
Post Re: moja modlitwa
tajfun napisał(a):
przyszła mi na myśl postać św józefa . ziemskiego opiekuna naszego Pana . św jozef cichy , pokorny , posłuszny .


Tak cichy,pokorny,że nawet jednego zdania po sobie nie zostawił,wszystko co mamy to opisy jego posłuszeństwa Bogu.
Tak oddany,nie szukający"swego",pokorny a nazywany Postrachem mocy piekielnych.Wielka jest siła pokory.Pokora jest jego bronią i łaską od Boga daną i nią gromi szatana.Św,Józefie,wstawiaj sie za nami,byśmy nie szukali sławy i rozgłosu i tylko Bogu chcieli sie podobać. :)


Śr sie 31, 2011 8:24
Post Re: moja modlitwa
MARIEL napisał(a):
Czasem mi się wydaje,że przebaczyłam.
Zupełnie przypadkiem,w jakiejś sytuacji okazuje się,że jednak nie do końca przebaczyłam,bo w sercu zostało uprzedzenie i niechęć do osoby,która względem mnie zawiniła.
Nawet przebaczyć bez Niego nie potrafię(beze mnie nic nie możecie).
Zatem proszę o łaskę przebaczenia,dla mnie i dla tych,którzy chcą,a nie potrafią..

Przebaczenie to akt rozumnej woli. Na uczucia nie mamy wpływu. Nie chcesz, by osoba poślizgnęła się na skórce od banana i złamała sobie nogę to przebaczyłaś. :) Możesz dochodzić nawet swej sprawy w sądzie, jeśli ta osoba na to zasługuje. Tam dochodzisz jednak sprawiedliwości, a nie zemsty, motyw decyduje.
Przebaczamy, bo nam Bóg też przebacza.


Śr sie 31, 2011 19:04
Post Re: moja modlitwa
tyle w nas przebaczenia ile w nas Jezusa Chrystusa .taka może być wykładnia przebaczenia . myślę , że czasem nasze uczucia są najlepszą formą przebaczenia lub pokory lub czynienia dobra .bezwiednie wykonujemy czynność nie zastanawiając się nad tym czy coś ta czynność nam przyniesie . (jakąś korzyść). uformowana osobowość może dokonywać rzeczy dobrych nie zastanawiając się nad niczym . natomiast wydaje mi się , że dochodzenie sprawiedliwości raczej nie mieści się w pojęciu przebaczenia. - odpuść nam nasze winy jako i my odpuszczamy - przebacz nam to co zrobiliśmy niedobrego tak samo jak my przebaczamy .nie zdecydował bym się na słowa - bądż sprawiedliwy bo jestem słaby człowiek i znam moc jaką dysponuje szatan .dlatego będę mówił - bądż miłosierny i przebacz mi , zapomnij o moich winach serce czyste stwórz we mnie .
modliłem się o pokore i cisze . Pan mówił - jestem cichy i pokorny sercem.nic więcej nie trzeba - tylko wyciszenia się aby usłyszeć siebie . przepełniła mnie chwilka radości bo przez malutki momencik miałem uczucie swojej małości , swojej ciszy . nie znajde Boga tam gdzie hałas i zgiełk .wyciszyć swój umysł i dać się poprowadzić swoim słowom wypowiadanym ustami lub wypowiadanym w myślach . cisza i pokora - może inny potrzebuje więcej , może potrzebuje bardziej . daj mu Panie tego co może mu być potrzebne w drodze do Ciebie .pochylam głowę i z uśmiechem modle się do Pana . potrzeba mi nauczyć się pokory . ale jakie to trudne . z pełną świadomością przyjąć wolę Pana , zrozumieć i przyjąć . :)


Pt wrz 02, 2011 7:20
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 82 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL