Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt sie 26, 2025 13:09



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 2789 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103 ... 186  Następna strona
 BÓG NIE JEST MIŁOŚCIĄ 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): N sie 14, 2011 22:15
Posty: 115
Post Re: BÓG NIE JEST MIŁOŚCIĄ
Acro napisał(a):
Powiedz to konającemu w męczarniach na raka, torturowanym, ginącym z głodu, rodzicom patrzącym na umierające albo gwałcone dziecko... Powiedz im, że marudzą!!! Powiedz im, że Bóg uznał (w swym nieskończonym miłosierdziu, rzecz jasna), ze więcej mu się nie chce zrobić - wystarczy, że stworzył wojny, ból i choroby!



To może ty im powiedz że Bóg nie jest miłością i że po śmierci czekają ich jeszcze gorsze męczarnie niż za życia wiele z tych rzeczy jest tylko wina człowieka wiara w Boga daje nadzieją na szczęście po śmierci

Ja uważam że Bóg jest miłością i jest to znacznie lepsza wizja świata niż to że go niema albo jest sadystą


http://www.youtube.com/watch?v=ZeyLfNVkXcU

_________________
"Siła bez sprawiedliwości to przemoc. Sprawiedliwość bez siły to nieudolność
sosai Masutatsu Oyama


N sie 28, 2011 11:56
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 11, 2010 21:39
Posty: 918
Post Re: BÓG NIE JEST MIŁOŚCIĄ
A ja uważam, że piekła i szatana nie ma, a Bóg dał przykazania i nie ingeruje w ten świat. Ale mniej ważne co my uwazamy, ważne jaka jest prawda.

_________________
http://forum.wiara.pl/viewtopic.php?f=42&t=30168 :spoko: http://pajacyk.pl/


N sie 28, 2011 11:59
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07
Posty: 4195
Post Re: BÓG NIE JEST MIŁOŚCIĄ
Cytuj:
To może ty im powiedz że Bóg nie jest miłością i że po śmierci czekają ich jeszcze gorsze męczarnie niż za życia wiele z tych rzeczy jest tylko wina człowieka wiara w Boga daje nadzieją na szczęście po śmierci


Dlaczego gorsze męczarnie?! Zanim się urodziłeś, cierpiałeś jakieś męki?

Cytuj:
Ja uważam że Bóg jest miłością i jest to znacznie lepsza wizja świata niż to że go niema albo jest sadystą

Chodzi o to, żeby wierzyć w to, co czyni życie łatwiejszym, czy poznać prawdę? W obozie koncentracyjnym próbowałbyś sobie wmówić, że esesmani katują ludzi z miłości do nich, a ich miłosierny cel poznasz po smierci? A ponoć prawda nas wyzwoli... :P

_________________
Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)


N sie 28, 2011 12:02
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 14, 2011 22:15
Posty: 115
Post Re: BÓG NIE JEST MIŁOŚCIĄ
Zło wynika z łamania Bożych przykazań

Według mnie świadomość że przestanie się istnieć ostatecznie dla np takiego umierającego dziecka co nie miało nawet okazji dobrze poznać życia na ziemi jest straszna

_________________
"Siła bez sprawiedliwości to przemoc. Sprawiedliwość bez siły to nieudolność
sosai Masutatsu Oyama


N sie 28, 2011 12:07
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 08, 2011 13:30
Posty: 1518
Post Re: BÓG NIE JEST MIŁOŚCIĄ
Cytuj:
Cierpienie - dlaczego tak jest, dowiemy się wszystkiego po tamtej stronie.


Ja już wiem. Bo gorzej z rąk miłościwego być nie może.Odbijamy się od dna i może być tylko lepiej.Cierpliwości :-D

_________________
Zdrowego rozsądku życzę...


N sie 28, 2011 12:11
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 08, 2011 13:30
Posty: 1518
Post Re: BÓG NIE JEST MIŁOŚCIĄ
Cytuj:
Według mnie świadomość że przestanie się istnieć ostatecznie dla np takiego umierającego dziecka co nie miało nawet okazji dobrze poznać życia na ziemi jest straszna


Jeżeli miałoby cierpieć,niech lepiej nie poznaje :)

_________________
Zdrowego rozsądku życzę...


N sie 28, 2011 12:13
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 14, 2011 22:15
Posty: 115
Post Re: BÓG NIE JEST MIŁOŚCIĄ
Bardzo niewielu ludzi chce się pożegnać z życiem nawet w wypadku cierpienia tym bardziej że medycyna cały czas się rozwija

_________________
"Siła bez sprawiedliwości to przemoc. Sprawiedliwość bez siły to nieudolność
sosai Masutatsu Oyama


N sie 28, 2011 12:39
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 11, 2010 21:39
Posty: 918
Post Re: BÓG NIE JEST MIŁOŚCIĄ
TomMR napisał(a):
Według mnie świadomość że przestanie się istnieć ostatecznie dla np takiego umierającego dziecka co nie miało nawet okazji dobrze poznać życia na ziemi jest straszna
Może to i lepiej, że nie dane takiemu dziecku poznać życia, bo mogłoby się rozczarować. Poza tym, dużo lepiej jest przeskoczyć nieco ten ziemski znój, i szybciej dostać się do nieba. Takiemu dziecku każdy katolik powinien zazdrościć. Ale tak po katolicku oczywiście :)

_________________
http://forum.wiara.pl/viewtopic.php?f=42&t=30168 :spoko: http://pajacyk.pl/


N sie 28, 2011 13:45
Zobacz profil
Post Re: BÓG NIE JEST MIŁOŚCIĄ
Pewnie Ty gargamelu też nie będziesz chciał tu wracać po przekroczeniu nieuniknionego...


N sie 28, 2011 14:02
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07
Posty: 4195
Post Re: BÓG NIE JEST MIŁOŚCIĄ
TomMR napisał(a):
Zło wynika z łamania Bożych przykazań

Kolego - dobre maniery i netykieta nakazują zapoznać się z treścią wątku, do którego się dołącza. Na to pytanie odpowiadałem już z tuzin razy - i potem cisza. Ale specjalnie dla ciebie, cytat z mojego gotowca:

A dlaczego łamiemy przykazania? Bo takimi nas stworzył Bóg!

Zresztą, nie wszystkie cierpienia wynikają z działań ludzi. Co ma czyjaś (poza boską ) wola do zaduszenia się niemowlęcia w wyniku bezdechu? Albo jego konania na nowotwór? Zauważ, że cierpienie jest podstawą, osnową konstrukcyjną całego świata czującego. W każdej chwili miliony istnień cierpi katusze będąc pożeranym od środka przez pasożyty, rozszarpywanym przez drapieżnika, konając w wyniku choroby, pragnienia czy głodu. Dobra śmierć w naturze to rzadkość. A to wszystko za sprawą Miłosiernego...

Cytuj:
Według mnie świadomość że przestanie się istnieć ostatecznie dla np takiego umierającego dziecka co nie miało nawet okazji dobrze poznać życia na ziemi jest straszna

Rozumiem zatem, że zgadzasz się, że Boga nie ma (albo nie jest miłosierny), ale chcesz tak oszukiwać dziecko, aby mu ulżyć w jego ostatnich chwilach?

_________________
Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)


N sie 28, 2011 14:03
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 11, 2010 21:39
Posty: 918
Post Re: BÓG NIE JEST MIŁOŚCIĄ
Liza napisał(a):
Pewnie Ty gargamelu też nie będziesz chciał tu wracać po przekroczeniu nieuniknionego...
Wrócę, żeby Ciebie straszyć :badgrin:

;)

_________________
http://forum.wiara.pl/viewtopic.php?f=42&t=30168 :spoko: http://pajacyk.pl/


N sie 28, 2011 14:07
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 9014
Post Re: BÓG NIE JEST MIŁOŚCIĄ
Jak śpiewa Raz Dwa Trzy - gdyby były same piękne chwile/nie wiedziałbym że żyłem

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


N sie 28, 2011 14:48
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 08, 2011 13:30
Posty: 1518
Post Re: BÓG NIE JEST MIŁOŚCIĄ
Takie życie bez cierpienia,bez współczucia byłoby chyba zbyt lukrowate i nijakie.Nawet zbyt monotonne i nudnawe :)

_________________
Zdrowego rozsądku życzę...


N sie 28, 2011 14:55
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 14, 2011 22:15
Posty: 115
Post Re: BÓG NIE JEST MIŁOŚCIĄ
Zapoznałem się z wątkiem drogi Acro
Bóg stworzył nas takimi widocznie miał jakiś powód który my nie zrozumiemy natomiast my mamy szansę zmniejszyć to cierpienie
Może będziesz mógł mu zadać pytanie czemu nas takimi stworzył

_________________
"Siła bez sprawiedliwości to przemoc. Sprawiedliwość bez siły to nieudolność
sosai Masutatsu Oyama


N sie 28, 2011 14:56
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 11, 2010 21:39
Posty: 918
Post Re: BÓG NIE JEST MIŁOŚCIĄ
Tak, z tym że są takie złe chwile, po których życie nie jest już takie same. Mój kolega z LO po studiach i odpowiednich kursach miał praktyki w domu dziecka w Gdańsku(czy pogotowiu opiekuńczym, nie pamiętam), jak opowiadał -po jednym miesiącu pracy tam zgubił dożywotnio różowe okulary przez które patrzył na świat. Wspominał te biedne dzieci, maltretowane, molestowane, a szczególnie ośmiolatka który się powiesił. Ośmiolatek!:( Potraficie to ogarnąć??

Złe chwile są dobre, o ile z perspektywy czasu przyniosły coś dobrego, ale istnieje też zło bez najmniejszego sensu.

_________________
http://forum.wiara.pl/viewtopic.php?f=42&t=30168 :spoko: http://pajacyk.pl/


Ostatnio edytowano N sie 28, 2011 15:15 przez gargamel, łącznie edytowano 1 raz



N sie 28, 2011 15:02
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 2789 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103 ... 186  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL