Autor |
Wiadomość |
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
 Re: Skąd się wziął szatan..?
Kris65 napisał(a): A czy ewentualne reklamacje będą możliwe,jak ktoś nie będzie się czuł swojo ? zapewniam Cię, że w nowym ciele nikt nie bedzie czuł się nieswojo. Kris65 napisał(a): To brzmi coraz mniej atrakcyjnie de gustubis non est discutandum Kris65 napisał(a): Pewnie, pewnie... szkoda,że mnie tam nie będzie  jaką masz pewność?
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
|
Pn sie 29, 2011 12:05 |
|
|
|
 |
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
 Re: Skąd się wziął szatan..?
apriori napisał(a): Cytuj: Bóg nie istniał w wieczności. On wieczność uczynił poprzez stworzenie swiata duchowego. Nie ma momentów wieczności - nie ma nastepstwa momentów w wieczności. Takie nastepstwo byłoby już czasem Czy zatem aniołowie zostali od samego początku wieczności stworzeni przez Boga ,jako istoty bądź to zbuntowane przeciw Bogu , bądź nie -zbuntowane? W naszym mysleniu nie nadążamy za kategorią wieczności. Dlatego przenosimy nasze pojmowanie rzeczywistości (czasoprzestrzeń i jej prawa) do mówienia o wieczności. Jest to jednak tylko analogia. Mówimy, że "w pewnym momencie" anioł powiedział "nie". Jednak w wieczności nie ma nastepstwa momentów, ale jest trwanie chwili. Aniołowie nie zostali stworzeni jako zbuntowani bądź nie. Są istotami duchowymi, wolnymi. Teologowie pisali o takich rzeczach (choć innym jezykiem) juz od kilkuset lat. Może warto ich poczytać?
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
|
Pn sie 29, 2011 12:13 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Skąd się wziął szatan..?
Cytuj: Mówimy, że "w pewnym momencie" anioł powiedział "nie". Jednak w wieczności nie ma następstwa momentów, ale jest trwanie chwili. Jak nie ma następstwa momentów jak jest?-skoro najpierw aniołowie zostali stworzeni a dopiero potem podjęli decyzję-to co to jest innego jak nie następstwo momentów? Cytuj: Są istotami duchowymi, wolnymi. Nie są wolnym skoro nie mogą zmienić zdania.Chyba ,że w wieczności rozumienie "wolności" jest inne niż na ziemi...podobnie jak logiki, wieczności i pewnie paru jeszcze rzeczy.. 
|
Pn sie 29, 2011 15:16 |
|
|
|
 |
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
 Re: Skąd się wziął szatan..?
apriori napisał(a): Cytuj: Mówimy, że "w pewnym momencie" anioł powiedział "nie". Jednak w wieczności nie ma następstwa momentów, ale jest trwanie chwili. Jak nie ma następstwa momentów jak jest?-skoro najpierw aniołowie zostali stworzeni a dopiero potem podjęli decyzję-to co to jest innego jak nie następstwo momentów? cały czas jest to mówienie analogiczne. Nie mamy narzędzi językowych, żeby mówić o tym, co dzieje się i w jaki sposób w tej kategorii. Z założenia nie ma tam czasu, a więc i jego następstwa. Nie ma "najpierw" zostali stworzeni, a "potem" podjęli decyzję. To tylko my tak to ujmujemy, bo nie potrafimy inaczej. Św. Tomasz z Akwinu pisze, że Aniołowie wszakże nie podlegają ruchowi nieba, który jako pierwszy jest mierzony czasem ciągłym. Jak wiemy, ich czas polega na następowaniu po sobie czynności myśli i uczuć woli. Summa Theologiae zag 61, art 6, ad 4 apriori napisał(a): Cytuj: Są istotami duchowymi, wolnymi. Nie są wolnym skoro nie mogą zmienić zdania.Chyba ,że w wieczności rozumienie "wolności" jest inne niż na ziemi...podobnie jak logiki, wieczności i pewnie paru jeszcze rzeczy..  Rozumienie wolności jest takie same: decyzja woli jest niezależna. Inna jest jedbnak konsekwencja takiej decyzji. Decyzja podjęta w wieczności jest wieczna
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
|
Pn sie 29, 2011 16:08 |
|
 |
Commander
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt cze 17, 2011 9:39 Posty: 412
|
 Re: Skąd się wziął szatan..?
Wynika z tego wszystkiego, że wszechmocny Bóg postanowił nie korzystać ze swojej wszechmocy, uszanował wolę anioła, któremu dał możliwość wyboru, wiedział jak się to skończy i zaakceptował ten fakt. Przyzwolił na działanie szatana, w zakresie kuszenia i oskarżania. Jest w mocy Pana i jednocześnie działa przeciwko. Wpływ zaratustryzmu. 
_________________ __I__ napisał(a): Bóg to coś w rodzaju gazowego kręgowca.
|
Pn sie 29, 2011 19:05 |
|
|
|
 |
piok333
Dołączył(a): N maja 30, 2010 9:03 Posty: 1020
|
 Re: Skąd się wziął szatan..?
Commander napisał(a): Jest w mocy Pana ... o ile nie otrzymał autonomii; a jeśli otrzymał?
_________________ http://img407.imageshack.us/img407/7421/mjdomtowieczno1.jpg
|
Pn sie 29, 2011 19:14 |
|
 |
Commander
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt cze 17, 2011 9:39 Posty: 412
|
 Re: Skąd się wziął szatan..?
To kłóci się z ideą wszechmocnego. Nie mógł, Bóg musi o wszystkim wiedzieć i akceptuje fakt, że działa tak jak działa. To jest plan Boga, bez Szatana nie miałby kto wystawiać ludzi na próbę. A dostaje się oczywiście po tyłku komu? Tym którzy wybiorą źle, czyli niezgodnie z wolą Boga. 
_________________ __I__ napisał(a): Bóg to coś w rodzaju gazowego kręgowca.
|
Pn sie 29, 2011 19:33 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Skąd się wziął szatan..?
Commander napisał(a): A dostaje się oczywiście po tyłku komu? Tym którzy wybiorą źle, czyli niezgodnie z wolą Boga.  Są zasady który objawił Bóg Stworzyciel.Stworzenie łamiąc je-odchodzi od Ojca a wchodzi w pole rażenia złego,samowolnie naraża się na osamotnienie,pozbawia się( dobrowolnie)Jego Opieki.Jak dziecko na gigancie.
|
Pn sie 29, 2011 19:44 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Skąd się wziął szatan..?
Commander napisał(a): To kłóci się z ideą wszechmocnego. Nie mógł, Bóg musi o wszystkim wiedzieć i akceptuje fakt, że działa tak jak działa. To jest plan Boga, bez Szatana nie miałby kto wystawiać ludzi na próbę. A dostaje się oczywiście po tyłku komu? Tym którzy wybiorą źle, czyli niezgodnie z wolą Boga.  No cóż. Wiedziałeś.  Nie ma zmiłuj...
|
Pn sie 29, 2011 19:50 |
|
 |
piok333
Dołączył(a): N maja 30, 2010 9:03 Posty: 1020
|
 Re: Skąd się wziął szatan..?
Commander napisał(a): To jest plan Boga eee... nie wierzę, że znasz plany Boga często z Nim o nich rozmawiasz? 
_________________ http://img407.imageshack.us/img407/7421/mjdomtowieczno1.jpg
|
Pn sie 29, 2011 19:57 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Skąd się wziął szatan..?
medieval_man napisał(a): Jak wiemy, ich czas polega na następowaniu po sobie czynności myśli i uczuć woli. No widzisz nawet św. Tomasz mówi o : na następowaniu po sobie ...wiec ja to rozumiem tak,że nie liczą oni tam dni, nie maja dat itd.,aczkolwiek następstwo zdarzeń istnieje..choćby to,że skutek następuje po przyczynie. 
|
Pn sie 29, 2011 20:11 |
|
 |
Commander
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt cze 17, 2011 9:39 Posty: 412
|
 Re: Skąd się wziął szatan..?
piok333 napisał(a): Commander napisał(a): To jest plan Boga eee... nie wierzę, że znasz plany Boga często z Nim o nich rozmawiasz?  Jeśli nie plan to co Lizo, czysty przypadek? Od przypadków to są ateiści, zapomniałaś? 
_________________ __I__ napisał(a): Bóg to coś w rodzaju gazowego kręgowca.
|
Pn sie 29, 2011 20:18 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Skąd się wziął szatan..?
Commander napisał(a): Jeśli nie plan to co Lizo, czysty przypadek? Od przypadków to są ateiści, zapomniałaś?  Ja tam lubię sympatycznych ludzi, mogą być nawet ateistami (niestety uruchamiam instynkt agresji jak ktoś mi na odcisk próbuje nastąpić i czyta to czego nie napisałam ...no cóż nie mogę być doskonała). Myślę, że 'przypadkowo' kiedyś uwierzą. Tak jak E.Zola. Chodził za nim Pan Bóg latami i cuda pokazywał, a ten uwierzył dopiero w sen i nucenie pod nosem swej żony. Popatrz, ale też mu się przypadek przydarzył. Głupi sen...Biedni ci ateiści, którzy przypadkowo na forum katolickie przychodzą. Oby przypadkowo im szatan tego nie wypomniał: a co? włóczyłeś się po forach i pisałeś z katolikami a teraz to jesteś już mój, na poprawę za późno, Bóg nie chce takich jak ty. U mnie zaznasz pełnej wolności słowa, bez ograniczeń i banów.
|
Pn sie 29, 2011 21:10 |
|
 |
gargamel
zbanowany na stałe
Dołączył(a): So gru 11, 2010 21:39 Posty: 918
|
 Re: Skąd się wziął szatan..?
Liza napisał(a): włóczyłeś się po forach i pisałeś z katolikami a teraz to jesteś już mój, na poprawę za późno, Bóg nie chce takich jak ty. U mnie zaznasz pełnej wolności słowa, bez ograniczeń i banów. A Commander zza pleców szklankę święconej wody dobył i chlust mu w pysk, wtedy prysk i po szatanie Ten specjalnie dla Lizy: Idzie wycieczka zwiedzając Niebo, patrzy - tu tańczy hindus, tam radośnie śpiewa protestant, tam buddyści plotą wianki, aż tu nagle wielki mur z drutem kolczastym....Zdziwieni turyści pytają - a co tam jest? Na to przewodnik po Niebie odpowiada - tam są katolicy, zachowujcie się cicho, bo oni myślą że są tu sami. a ten dla wszystkich: Przed bramą nieba staje ksiądz i kierowca autobusu. Święty Piotr mówi: - ty kierowco do nieba, a ty księże do czyśćca. - ale czemu tak? - pyta ksiądz. - bo widzisz, jak ty prawiłeś kazania to wszyscy spali, a gdy on prowadził autobus to wszyscy się modlili. 
_________________ http://forum.wiara.pl/viewtopic.php?f=42&t=30168 http://pajacyk.pl/
|
Pn sie 29, 2011 21:45 |
|
 |
Commander
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt cze 17, 2011 9:39 Posty: 412
|
 Re: Skąd się wziął szatan..?
Liza napisał(a): Commander napisał(a): Jeśli nie plan to co Lizo, czysty przypadek? Od przypadków to są ateiści, zapomniałaś?  Ja tam lubię sympatycznych ludzi, mogą być nawet ateistami (niestety uruchamiam instynkt agresji jak ktoś mi na odcisk próbuje nastąpić i czyta to czego nie napisałam ...no cóż nie mogę być doskonała). Myślę, że 'przypadkowo' kiedyś uwierzą. Tak jak E.Zola. Chodził za nim Pan Bóg latami i cuda pokazywał, a ten uwierzył dopiero w sen i nucenie pod nosem swej żony. Popatrz, ale też mu się przypadek przydarzył. Głupi sen...Biedni ci ateiści, którzy przypadkowo na forum katolickie przychodzą. Oby przypadkowo im szatan tego nie wypomniał: a co? włóczyłeś się po forach i pisałeś z katolikami a teraz to jesteś już mój, na poprawę za późno, Bóg nie chce takich jak ty. U mnie zaznasz pełnej wolności słowa, bez ograniczeń i banów. Przecież wierzycie, że to nie przypadek. Tak właśnie wszystko jest urządzone, jak Bóg zechciał, jego władza nad Szatanem też jest bezsprzeczna w świetle przekazów biblijnych. Że Bóg daje wolną rękę Szatanowi na ziemi, to sama Biblia wspomina. Sama widzisz, plan jest taki, że Ty masz być kuszona. I nie narzekaj pod niebiosa, że ci źle, bo o to właśnie chodzi.  Napisałaś że lubisz sympatycznych ludzi, ale jak ci ktoś na odcisk nastąpi to ci się włącza agresja... Cytuj: A Ja wam powiadam: Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was prześladują, abyście się stali synami Ojca waszego, który jest w niebie; ponieważ On sprawia, że słońce Jego wschodzi nad złymi i nad dobrymi, i On zsyła deszcz na sprawiedliwych i niesprawiedliwych. Jeśli bowiem miłujecie tych, którzy was miłują, cóż za nagrodę mieć będziecie? Czyż i celnicy tego nie czynią? I jeśli pozdrawiacie tylko swych braci, cóż szczególnego czynicie? Czyż i poganie tego nie czynią? Bądźcie więc wy doskonali, jak doskonały jest Ojciec wasz niebieski. Nie możesz być doskonała. Do kotła. 
_________________ __I__ napisał(a): Bóg to coś w rodzaju gazowego kręgowca.
|
Pn sie 29, 2011 21:54 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|