Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So sie 09, 2025 10:05



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 25 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
 Wysłuchiwanie modlitw 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pt sie 19, 2011 19:15
Posty: 43
Post Re: Wysłuchiwanie modlitw
WIST napisał(a):
A więc pytam po co się w ogóle modlić skoro jeszcze łatwiej jest uznać że Bóg i tak zna nasze modlitwy.


Dokładnie !!
Modlitwa jest bez sensu !!
Przecież Bóg wie wszystko.
Wie co nam jest potrzebne a co nie,
Wie co czujemy w sercu do niego,
Wie czy jesteśmy dobrzy czy nie,
Wie czy pójdziemy do nieba czy nie.

Jeżeli Bóg wie, że pójdziemy do piekła, to żadna modlitwa tego nie zmieni.
Tak samo jeżeli Bóg wie, że pójdziemy do nieba, to nic tego nie zmieni.

Modlitwa więc nie ma najmniejszego sensu. Wręcz przeciwnie !!!!
Modlitwa pokazuje, że nie ufamy Bogu!
Modlitwa pokazuje, że nie wierzymy w to, że Bóg wie lepiej i chcemy na niego wpłynąć !

To tak z egzaminatorem na sprawdzianie.
Egzaminator wie, że zasłużyliśmy na jedynkę.
Poza tym zna przyszłość i wie, że i tak nam ją da.
A my idziemy do niego z łapówką, żeby wpłynąć na jego decyzję, bo uznajemy, że zmieni zdanie.

Ale jak ktoś zna przyszłość, to nie może zmienić zdania, bo wtedy było by to negacją tego, że zna przyszłość.
Przykładowo jak Bóg wie, że ktoś pójdzie do piekła, a my modlitwą wpłynęliśmy na jego decyzję, to tak naprawdę ten Bóg nie wiedział prawdy i mylił się co do naszej przyszłości.

Więc całkowicie popieram WISTa, że modlitwa nie ma najmniejszego sensu, bo Bóg i tak wie co dla nas dobre.


Pn wrz 05, 2011 22:26
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn gru 20, 2010 10:01
Posty: 93
Post Re: Wysłuchiwanie modlitw
jarura napisał(a):
Więc całkowicie popieram WISTa, że modlitwa nie ma najmniejszego sensu, bo Bóg i tak wie co dla nas dobre.

1. WIST wcale nie ma takiego zdania.
2. Skoro modlitwa jest niepotrzebna, to po co Jezus nauczał jak się modlić? Wiele takich zaleceń podawał.

_________________
Chwała Panu.
Pozdrawiam
ja ja


Wt wrz 06, 2011 11:03
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 31, 2011 7:00
Posty: 17
Lokalizacja: Częstochowa, Śląskie
Post Re: Wysłuchiwanie modlitw
Wist coś ty tak z ta telefonią komórkowa się przyczepił.
Omówię to w inny sposób.
Bóg jest przedstawiany w trzech osobach.
-Bóg ojciec - jako stworzyciel, źródło wszechrzecz sprawcza.
-Duch święty - jako energia scalająca świat materialny i niematerialny.
i- Syn Boży, Chrystus jako aspekt fizyczny Boskości, on zszedł na ziemie i nauczał. pomógł przeskoczyć ludziom na wyższy etap rozwoju duchowego.
Bóg ojciec jest najważniejszy to on nas stworzył ukochał, dał wolną wolę, więc jest odpowiedzialny za nasze życie i drogę na jakiej jesteśmy. Więc do niego powinniśmy w pierwszej kolejności zanosić nasze modły. I to wszystko co chciałem napisać.
Kościół odszedł od jednej rzeczy od medytacji. Kiedy się modlimy Bóg nas słucha, kiedy medytujemy Bóg odpowiada. Tak było od zawsze i to jest najwłaściwszą droga by nawiązać kontakt ze stwórcą. Spróbujcie co wam zależy. pozdro.


Wt wrz 06, 2011 14:43
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn gru 20, 2010 10:01
Posty: 93
Post Re: Wysłuchiwanie modlitw
Lancelot, omawiasz to całkowicie źle i niezgodnie z doktryną chrześcijańską. Duch Święty jest osobą, a nie żadną energią scalającą cokolwiek, a Jezus nikomu nie pomagał przeskoczyć na wyższy etap jakiegokolwiek rozwoju. Medytacja w chrześcijaństwie istnieje, wbrew temu co piszesz (co pokazuje dobitnie twoją znajomość religii o której się wypowiadasz), jednak nie jest to medytacja ukierunkowana na kosmos, joga, czy coś z tych rzeczy. Jest to skupienie na Bogu Osobowym i jest zupełnie czym innym niż medytacja wschodnia. Ten pseudonaukoworeligijny bełkot, którego użyłeś, ma na celu jedynie oszukiwanie wątpiących.

_________________
Chwała Panu.
Pozdrawiam
ja ja


Wt wrz 06, 2011 17:40
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 31, 2011 7:00
Posty: 17
Lokalizacja: Częstochowa, Śląskie
Post Re: Wysłuchiwanie modlitw
Dlaczego uważasz, że oszukuję wątpiących. Popatrz:
Duch Święty jest niematerialny, nie ma ciała. Jest to energia Boska odpowiedzialna za kontakty z ludźmi. On zwiastował, był zawsze i wszędzie przy ważnych momentach w dziejach ludzkości, był pośrednikiem Boga. Jest energią nie żywa istotą, tak jak aniołowie, archaniołowie. jeżeli uważasz, że to materialne byty to się za dużo filmów naoglądałeś.
Duch Święty działa między dwoma wymiarami Ziemskim i Astralnym czyli niematerialnym. Kontaktuje się z nami za pomocą snów, medytacji etc. Więc jest energią, która dotyka nas przekazując różne rzeczy.

Następnie jak możesz mówić, że Chrystus nie pomógł ludziom przejść do wyższego poziomu rozwoju duchowego. Okazuje się, że właśnie Ty kolego jesteś zamkniętym na wszystko , zaduszonym w sobie człowiekiem skoro nie rozumiesz podstawowych przesłań Chrystusa.
Przed pojawieniem się Jezusa ludzie europy wierzyli w patyki, słońce, wielobóstwo, Światowidy byli poganami. On pokazał nam, że jest jeden Bóg, który wszystko to stworzył i ukochał świat. Pokazał, że motorem napędowym człowieka jest miłość do Boga i równowaga , a nie mordowanie się za pieniądze, czy w imię wiary. Oczywiście ludzie na wszystkie sposoby nagięli prawdy Boskie pod siebie i dlatego mamy to co mamy.
Atakujesz mnie obrażając ponieważ jesteś zbyt wpatrzony w regułki i czytanki z książeczek chrześcijańskich i nie dostrzegasz szerszej perspektywy. Proponuję Ci kolego więcej pokory i medytacji i najważniejsze zdrowego rozsądku. Buźka.


Śr wrz 07, 2011 10:00
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn gru 20, 2010 10:01
Posty: 93
Post Re: Wysłuchiwanie modlitw
Lancelot napisał(a):
Okazuje się, że właśnie Ty kolego jesteś zamkniętym na wszystko , zaduszonym w sobie człowiekiem skoro nie rozumiesz podstawowych przesłań Chrystusa.
Dzisiaj "bycie otwartym" czy "posiadanie otwartego umysłu" jest synonimem wierzenia w każdą bujdę jaka jest głoszona w internecie. Zgodnie z tą definicją faktycznie mam zamknięty umysł - nie wierze w kłamstwa.

Lancelot napisał(a):
Atakujesz mnie obrażając ponieważ jesteś zbyt wpatrzony w regułki i czytanki z książeczek chrześcijańskich i nie dostrzegasz szerszej perspektywy. Proponuję Ci kolego więcej pokory i medytacji i najważniejsze zdrowego rozsądku. Buźka.
Nie atakuję Cie - nazywam rzeczy po imieniu. Owszem, jestem wpatrzony w książki Chrześcijańskie i w Pismo Święte, a tam jest napisane prosto i jasno. Bóg osobowy, stworzyciel świata, proste zasady zbawienia. Nie ma mowy o żadnych poziomach, energiach, astralach - te sprawy to wymysł mający mamić dzisiejszych, niedokształconych w zakresie przedmiotów ścisłych, ludzi. A oszustwo jest uzyskiwane poprzez stosowanie półnaukowych pojęć wymieszanych z religią, co dla wątpiących fałszywie wydaje się bardziej wiarygodne niż proste zasady z kart Biblii.

Lancelot napisał(a):
Duch Święty jest niematerialny, nie ma ciała. Jest to energia Boska odpowiedzialna za kontakty z ludźmi.
Duch Święty jest na równi z Ojcem i Synem. Nie jest energią, czy czymś niematerialnym - jest osobą, tak samo jak osobą jest Syn i osobą jest Ojciec. Brak ciała nie oznacza, że są oni energiami.

Dałeś się wciągnąć w coś, w co i ja kiedyś prawie wpadłem. Pseudonaukowa próba wytłumaczenia Boga. Tak się nie da - to się tylko wydaje prawidłowe, ale tak naprawdę nie daje żadnych poprawnych wyników. Na obecnym etapie wiedzy wydaje Ci się to sensowne, jednak znalazłbyś w swoim rozumowaniu dużo więcej błędów, gdybyś tylko miał większe pojęcie o teologii chrześcijańskiej. Jeśli Cię to interesuje, to możemy sprawę dokładniej przeanalizować.

_________________
Chwała Panu.
Pozdrawiam
ja ja


Śr wrz 07, 2011 12:14
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02
Posty: 3507
Post Re: Wysłuchiwanie modlitw
CzystyHarry napisał(a):
Witam,
Bóg nie wysłuchuje modlitw gdy człowiek ma na sumieniu grzech ciężki. Czy tylko On czy wszyscy w niebie? Jezus, Maryja itd. też nie słyszą? Jeśli modlę sie o mądrość, siłę, błogosławieństwo czy o cokolwiek innego zgodnego z Jego Wolą to nie zostaję wysłuchany? Grzesznik nie może liczyć na pomoc Stwórcy? Dopóki sie nie wyspowiada musi sobie radzić sam w życiu, mam rację? (mam nadzieję że nie:/ )


Dużo tu jest zamieszania.
Bóg słyszy wszystkie modlitwy, jest Bogiem który wie wszystko.
Modlitwa człowieka jest potrzebna, między innymi, by człowiek miał sposób na oznajmienie Bogu swej woli. Bóg weźmie ja pod uwagę, jeśli nie burzy to zamiarów Bożych.
Sensowne pośrednictwo w rozmowie z Bogiem jest potrzebne niektórym ludziom, oczywiście trzeba wybierać pośredników, którzy rzeczywiście mają kontakt z Bogiem i ufamy, że nie zafałszują naszej modlitwy.

Nie stawiaj się ponad Bogiem, skąd masz pewność czego Bóg chce od Ciebie?
Porozmawiaj o tym z Hiobem, jeśli uważasz, że Bóg chce być był mądry, mocny i błogosławiony... Nie zapomnij, że Hiob nie był grzesznikiem...
Bogu trzeba ufać i być pokornym wobec Jego Woli, a nie wciskać mu naszą wolę jako Boska Wolę.
Jeśli tak będziesz postępował, to zapanuje w Twoim sercu i umyśle pokój.

Stan Łaski Uświęcającej oczywiście jest pomocny na drodze do pełnej ufności Bogu.

Bóg wie wszystko - to prawda. Jednak nie jest prawdą, że Bóg zagradza nam ścieżki, gdy chcemy pójść drogą ku Niemu. Bóg nas zachęca do wyboru tych właśnie ścieżek, chociaż, skądinąd, wie On jakie w końcu ścieżki wybierzemy...
Bóg pozwala nam też realizować nasze prośby dzięki wytrwałej modlitwie, popatrz na modlitwę świętej Moniki za Jej syna, przyszłego świętego Augustyna, Ojca Kościoła, a wcześniej rozpustnika i utracjusza...

_________________
Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus
Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji.
Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.


Śr wrz 07, 2011 12:34
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 31, 2011 7:00
Posty: 17
Lokalizacja: Częstochowa, Śląskie
Post Re: Wysłuchiwanie modlitw
Ja_ja
Przemyślałem sobie wszystko kilka razy.
Nasza rozmowa nie przyniesie nic dobrego.
Ja mam swoją filozofię Ty kolego swoją.

Ważne jest jedno trzeba zachować we wszystkim umiar, zachować czystość w duszy, nie obrażać się, nie nienawidzić nie zazdrościć etc. Wychodząc z założenia, że każdy z nas jest cząstką Boga przestajemy się obrażać wewnętrznie na drugiego człowieka.
Najważniejsze z tego uważam jest miłość do Boga, a poprzez miłość do Niego także miłość do jego tworów - czytaj Nas Ludzi.
Każdy niech modli się do kogo chce i tak w ostateczności wszystko trafia do Źródła i jest tam zachowywane.
Pozdro.


Cz wrz 08, 2011 8:48
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr cze 29, 2011 11:11
Posty: 102
Post Re: Wysłuchiwanie modlitw
CzystyHarry napisał(a):
1. No a ten fragment z biblii?
„Lecz wasze winy są tym, co was odłączyło od waszego Boga, a wasze grzechy zasłoniły przed wami jego oblicze, tak że nie słyszy” (Księga Izajasza 59.2)"


jest tez napisane:

„Chociażby wasze grzechy były jak szkarłat, zostaną wybielone jak śnieg; choćby były czerwone jak tkanina karmazynowa, staną się niczym wełna” (Izajasza 1:18).

A także:

„Jak daleko jest wschód od zachodu, tak oddalił od nas występki nasze” (kursywa nasza; Psalm 103:12, Biblia warszawska).

Jak uzyskać takie wybaczenie?

I tu Jezus nam doradza:

„Modląc się, nie powtarzajcie wciąż tego samego” (Mateusza 6:7).
W rozmowę z naszym niebiańskim Ojcem musimy angażować serce. Przy pewnej okazji Syn Boży wyjaśnił swym naśladowcom, że modlitwy grzesznika, który szczerze pragnie się zmienić, są milsze Bogu niż modlitwy pyszałka skrupulatnie przestrzegającego praktyk religijnych (Łukasza 18:10-14). Jeśli zatem chcemy, żeby nasze modlitwy zostały wysłuchane, musimy okazywać pokorę i czynić to, czego wymaga od nas Bóg. Sam Jezus oznajmił: „Wszystko mówię tak, jak mnie nauczył Ojciec. (...) Zawsze czynię to, co się jemu podoba” (Jana 8:28, 29). A w modlitwie prosił: „Nie moja wola, lecz twoja niech się dzieje” (Łukasza 22:42).


Cz wrz 08, 2011 9:06
Zobacz profil WWW
Post Re: Wysłuchiwanie modlitw
Lancelot napisał(a):
Najważniejsze z tego uważam jest miłość do Boga, a poprzez miłość do Niego także miłość do jego tworów - czytaj Nas Ludzi.

miłość do siebie- miłość do Boga- miłość do drugiego człowieka
Jeśli nie uwierzymy, że jesteśmy kochani przez Boga i nie zaakceptujemy siebie ze wszystkimi niedoskonałościami, nie ma mowy o dalszej miłości. Żyby kochać trzeba tę miłość w sobie posiadać. Jedynie obdarowany może dawać.
Nie ma więc mozliwości by ten, który siebie nie akceptuje (nawet nie wiedząc o tym) dojrzale kochał.....kogokolwiek. On oczekuje na miłość, sam jej dać nie potrafi. I zwykle zaprzecza tym słowom...


Cz wrz 08, 2011 9:09
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 25 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL