Owszem. Gdy ktoś mnie obraża.

Nie lubię mówić, że pada deszcz, kiedy ktoś na mnie pluje.

A może obraża twoje myśli? Jak ktoś ci wytknie błąd, to idziesz płakać w kąt? Boisz się krytyki? Chciałbyś pewnie, żeby każdy głaskał cię po głowie za każde słowo które napiszesz a ludzie uważali to za prawdę objawioną? Niestety, tak nie jest. Przyjmij do wiadomości, że możesz się mylić, jeśli się nie mylisz to argumentuj, a nie piszesz 3 kropeczki.

Mnie też bawią, bo ci, którzy straszą masonami działają zgodnie z diagnozą Kurskiego - ciemny lud to kupi - dlatego wespół ze "swoimi" masonami, straszą "obcymi" masonami...zabiorą polskość, zniszczą Kościół, zalegalizują małżeństw homo, wprowadzą aborcję na życzenie, zalegalizują eutanazję.
I oczywiście przez lata epatują poczuciem krzywdy, odrzucenia, niezrozumienia.....i jakżeby inaczej - stale ich ktoś obraża.
Ale insynuować tym, którzy deklarują, że nie poprą PiS: przeszłość agenturalną, profity od rządzących, chęć zabijania nienarodzonych to oczywiście "miłosierne pochylenie się nad zbłąkanymi".
Ale to nie jest w żadnym razie hipokryzja......

Nie znasz historii dyskursu. Trzy kropeczki są informacją dla użytkownika Witold, że znowu przegina. Otrzymał już pouczenie moderatora za niekulturalne traktowanie mojej osoby. Znajdziesz w wątku, z którego zacytowałem fragment swojej wypowiedzi.

Ponadto uważam, że w dyskusjach ze mną wielokrotnie złamał Regulamin (pkt II.3), przykładem jest epitet "kretynizm" wobec moich poglądów w podanym temacie, które zostały dobrze uargumentowane z jednoczesnym odrzuceniem jego (użytkownika Witold) słabych, w większości pozamerytorycznych, obiekcji. To chyba zrodziło jakąś niechęć z jego strony, czego skutkiem jest napastliwe traktowanie moich dalszych wypowiedzi.

Wobec tej napastliwości pozostaje mi: "...". Ale skoro nawet trzy kropki wzbudzają napastliwość (również w prywatnych wiadomościach), postanawiam sobie, że zaniecham


Warto byłoby przeprowadzić badania: ilu byłych SBków głosowało na PO, a ilu na PiS. Myślę, że wyniki byłyby interesujące. Osobiście spodziewam się, że byłoby podobnie, jak z więźniami głosującymi na Komorowskiego. (link)

Która to ciężka obelga, dodajmy, w pierwszej kolejności polegała na nazwaniu cię "mędrcem", o co się ciężko obraziłeś

Oj, dziecko, co ty wiesz o życiu...




Kropki są przede wszystkim zaśmiecaniem tematu. A na PW dałem ci znać, że gdybym miał podobe zwyczaje jak ty (lecieć z płaczem do moderacji kiedy wątek nie idzie po mojej myśli) to zrobiłbym to np. właśnie ze względu na twoje bezsensowne i nie zawierające nawet żadnycb słów posty. Dałem znać na PW, bo tutaj już miejsca zmarnowaliśmy na nie mające nic wspólnego z tematem osobiste przepychanki. Ale ty jak widać, wolisz kontynuować tutaj.

Ale fakt, że do rekordu ci daleko. Gita chciała mnie kiedyś pozwać do prokuratury

mogę tu opublikować?

Klasyka - główna cecha charakterystyczna PiS.
PiS rozgrzeszył byłych esbeków we własnych szeregach.
Chce rozgrzeszyć czy potępić głosujących na PO?......oczywiście stawiam na to drugie

Typowe - obawa przed prawdą o sympatiach SBków

Jeśli musisz... nie wiem wprawdzie po co, powyżej już właściwie napisałem to samo co tobie na PW.

I skończmy już ten temat... jak chcesz się jeszcze dowodzic jak cię ciężko obraziłem, nazywając cię mędrcem, to pisz na PW, a nie tutaj




Tak, jak kiedyś zauważył pilaster, kryminaliści w więzieniach głosują na PO, a kryminalisci na wolności (kibole) głosują na PiS.

nie zamierzam więcej z tobą dyskutować, ani tu, ani na PW - zwłaszcza patrząc na motywy, które tobą kierują, a które podałeś na PW:


Skoro kieruje tobą - jak sam napisałeś - czysta złośliwość, to raczej ja nie będę się zniżał. Mną kieruje głównie poszukiwanie prawdy

Po prostu, tak jak piok333 nie chcę w tym miejscu klócic sie o szczegółowe programy. Chodzi o coś bardziej generalnego. PiS prezentuje pewna tendencje państwa solidarnościowego, a jednoczesnie stawiającego na wartości narodowe (nie nacjonalistyczne), z czym jest mi po drodze. PO natomiast to liberałowie gospodarczy, dla których nie istnieje pojęcie solidaryzmu. W obecnej sytuacji gospodarczej Polski ważny jest solidaryzm spoleczny, aby przemianom gospodarczom towarzyszyła jednoczesnie opieka państwa nad jego obywatelami. Stąd konieczność posiadania przez państwo pewnych struktur gospodarczych (stąd nacjonalizacja zamiast wyprzedaży).
Żeby nie było: jestem jak najbardziej za liberalnymi, prawicowymi pogladami w gospodarce jakie prezentuje między innmi PO. Uważam po prostu, że w dzisiejszej sytuacji nie czas na to. Dlatego głosuję na lewicowe PiS, ktore w dodatku realizuje moją potrzebę promowania wartości chrzescijańskich i narodowych.
Dlatego nie głosuję na prawicowe PO, które w dodatku zapomina o wartościach narodowych (klęcząc przed bogatszymi) i społecznych, nie wspominając o elementarnej uczciwości w sprawach gospodarczych

Można. Tylko jak wyżej. Nie czas na to. Takie głosowanie jest niepragmatyczne.

Mam nadzieje, że zrozumiesz argumentacje pragmatyczną a nie ideową

sorry. kibole głosują przeciwko PO i raczej nie sa kryminalistami.

A może byś tak wrzucił całość?

I owszem, wytknięcie ci, jak niski poziom ze sobą reprezentujesz, było z mojej strony złośliwością, zwłaszcza była to pierowotnie wiadomość prywatna i mnie osobiście, absolutnie nie ruszają te twoje kropeczki. Ale oczywiście mógłbym, tak jak dzieci w piaskownicy i jak piok333, polecieć ze skargą do moderacji, że piok zaśmieca forum. Ale mnie takie przedszkolne metody jakoś nie przekonują, w przeciwieństwie do ciebie.





Czyli na kogo? Przecież to PiS i jego zwolennicy zdążyli już kiboli wynieść do rangi bohaterów narodowych i męczenników za wolność słowa...




Po pierwsze, to w czym konkretnie się w tej chwili przejawia ten liberalizm gospodarczy Platformy?

Po drugie, błąd PiSu nie polega na tym że PiS nie jest partią liberalną (PO też nią nie jest), tylko na tym że jest liberalizmowi, wolnemu rynkowi i własności prywatnej po prostu wrogi. Przejście od gospodarki centralnej do wolnorynkowej to jest jeden z najważniejszych, ba, najważniejszy element transformacji ustrojowej (czyli dekomunizacji), ale tego PiS wcale nie chce wspierać, tylko możliwie blokować, a nawet iść w całkowicie przeciwną stronę.




Czy częścią tego solidaryzmu jest wprowadzenie 50% stawki PiT, za którą PiS głosował w 2004 roku? Nacjonalizacja banków? Ograniczanie własności prywatnej do minimum? To może od razu zmieńmy nazwę państwa z powrotem Polska Rzeczpospolita Ludowa, żeby wszystko było jasne?

A czas na wolny rynek przyjdzie kiedy? Kiedy nacjonalizacja gospodarki doprowadzi ją do takiego stanu, w jakim była w latach 80-tych?




Jestem za, ale głosuję przeciw




A na czym polega to jego rzekome promowanie wartości chrześcijańskich i narodowych? Przeciez PiS już nawet tego nie robi.




Rozumiem, ale sie nie zgadzam. Nie zgadzam się nawet z tym, że to rzeczywiście jest głosowanie pragmatyczne. Nacjonalizacja części gospodarki jest po prostu dla gospodarki szkodliwa.

Nie obawiałam się esbeków w PRL, nie pisałam pracy magisterskiej przywołując dzieła Lenina.
Nigdy nie nie byłam w PRLu na żadnym głosowaniu, ani pochodzie 1-majowym.
A pośród moich znajomych, ci, którzy w PRLu kornie dreptali do urn, nosili portrety Lenina lub Maksa w pochodach 1-majowych, aktualnie chcą odwetu i z tej racji popierają całym sercem PiS, który ma wziąc odwet za ich bojaźliwość.
Piszę o znajomych, bo nie chcę generalizować, pomawiać wyborców PiS.
Nie jestem oburzona żadnymi preferencjami wyborczymi - w wolnym kraju, każdy wybiera wedle własnego sumienia i przekonań.
I ne zasługuje przez to na złośliwości, insynuacje, potępianie.

PiS promuje wartości chrześcijańskie i narodowe medialnie, a gdy przychodzi do realizacji posłowie uciekają z głosowania o aborcji.
Pozwalają na opluwanie śp. L. Kaczyńskiego - tak wygląda realizacja wartości narodowych?
Nie głosowałam w wyborach prezydenckich na śp. L. Kaczyńskiego, ale obraża mnie jako Polkę i katoliczkę oskarżanie, że Bóg ukarał go tragiczną, nagłą śmiercią za sprzyjanie Żydom.


Powiedz to rodzicom stojącym nad grobem 22 letniego syna zamordowanego przez kibiców Wisły Kraków, za to tylko, ze szedł ulicą z szalikiem Korony Kielce na szyi.

PS. od kiedy to przemożna chęć odwetu stanowi wartośc chrześcijańską??
A unikanie podania ręki na znak pokoju w trakcie Mszy św, lub pogardzenie Mszą zorganizowaną przez Episkopat w rocznicę katastrofy smoleńskiej - też stanowi propagowanie wartości chrześcijańskich?

Szukając prawdy nie okłamywać siebie, to jest sztuka.

Można mieć sympatie, ale patrząc na ręce politykom dostrzegamy jedno, żadne nie są czyste. Jak potraktuje to każdy z nas, to jego sprawa.