Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz wrz 25, 2025 22:04



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 209 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 14  Następna strona
 80 pytań na temat wiary Chrześcijańskiej 
Autor Wiadomość
Post Re: 80 pytań na temat wiary Chrześcijańskiej
szym napisał(a):
matimateo89 napisał(a):
o wyjaśnienie właśnie tej kwestii prosiłem kilku księży. żaden nie potrafił tego wyjaśnić. i to właśnie jest moim zdaniem niepodważalny dowód na nieistnienie katolickiego Boga. chyba że owszem, taki Bóg istnieje, ale nie ma nic wspólnego ani z miłością, ani ze sprawiedliwością.


Sprawy tej nie da się pogodzić. Zresztą nie wiem, ile w tym prawdy, ale podobno KrK powoli wycofuje się z nauki o piekle, aczkolwiek to są informacje, których nie weryfikowałem ;)

Ale tylko "podobno" - wycofanie, zanegowanie choćby jednej wypowiedzi Jezusa deprecjonuje całą Ewangelię.


Cytuj:
Co do Boga - to rzeczywiście, ciężko jest zrozumieć niektóre aspekty tradycji katolickiej, dlatego ja skupiam się tylko i wyłącznie na tym co mówi Biblia.

A Jezus jednoznacznie mówi o piekle/potępieniu.....i te nauki znajdują się w Biblii.

Cytuj:
Stworzył tedy Pan Bóg człowieka z prochu ziemi, i natchnął w oblicze jego dech żywota. I stał się człowiek duszą żywiącą.
Gen 2:7 bg (Biblia Gdańska (1632))

"Duszą żywiącą" czyli nieśmiertelną.

Cytuj:
A co według Ciebie powinien robić człowiek szukający prawdy. Siedzieć i czekać? Chodzić do kościoła? Bo ja myślałem, że kto PYTA nie błądzi...

Przy okazji ujawnił się tu Twój stosunek do bliźniego...

Pozdrawiam

Ale oprócz zdolności czytania niezbędna jest zdolność rozumienia.


Wt wrz 13, 2011 16:45

Dołączył(a): Cz lip 14, 2011 17:46
Posty: 69
Post Re: 80 pytań na temat wiary Chrześcijańskiej
Alus napisał(a):

"Duszą żywiącą" czyli nieśmiertelną.


No tak, tak. Od dzisiaj wszyscy jesteśmy nieśmiertelni, bo jesteśmy przecież istotami żyjącymi (żywiącymi) [żywiący = żyjący -> http://staropolska.pl/slownik/info.php? ... 2843&nr=30]

Pozdrawiam


Wt wrz 13, 2011 16:51
Zobacz profil
Post Re: 80 pytań na temat wiary Chrześcijańskiej
szym napisał(a):
Alus napisał(a):

"Duszą żywiącą" czyli nieśmiertelną.


No tak, tak. Od dzisiaj wszyscy jesteśmy nieśmiertelni, bo jesteśmy przecież istotami żyjącymi (żywiącymi) [żywiący = żyjący -> http://staropolska.pl/slownik/info.php? ... 2843&nr=30]

Pozdrawiam

Jesteśmy nieśmiertelni - na wzór i podobieństwo Boga.


Wt wrz 13, 2011 16:58

Dołączył(a): Cz lip 14, 2011 17:46
Posty: 69
Post Re: 80 pytań na temat wiary Chrześcijańskiej
Alus napisał(a):
Jesteśmy nieśmiertelni - na wzór i podobieństwo Boga.


Byliśmy, a konkretnie był Adam i Ewa. Obecnie nie wiem, czy wiesz ludzie umierają... Choć rzeczywiście zostaliśmy stworzeni do życia wiecznego. I każdy zdrowy człowiek, pragnie żyć, a ucieka przed śmiercią...

Biblia Gdańska (1632): "Ale gdzie by śmierć zaszła, tedy dasz duszę za duszę;"

Biblia Poznańska (1974/75): "Jeśli wyniknie inna szkoda, musi dać życie za życie"

Exo 21:23

Czyżby dusza była tożsama z życiem?

New Catholic Encyclopedia (1967, t. XIII, s. 467) podaje: „Nepes [néfesz] to termin znacznie pojemniejszy niż nasze słowo ‚dusza’, oznacza bowiem życie"

The New York Times, 12 października 1962:
"Biblia nie mówi, jakobyśmy mieli duszę. ‚Nefesz’ to sam człowiek, jego potrzeba odżywiania się, krew w jego żyłach, jego istnienie" (redaktor naczelny Żydowskiego Towarzystwa Wydawniczego H. M. Orlinsky z Hebrew Union College - http://humdev.uchicago.edu/people/facul ... nsky.shtml)

Pozdrawiam


Wt wrz 13, 2011 17:22
Zobacz profil
Post Re: 80 pytań na temat wiary Chrześcijańskiej
Biblia nie mówi powiadasz - a ponoć wierzysz tylko Biblii....czyli przypowieść Jezusa o bogaczu i Łazarzu to bajeczka s-f?


Wt wrz 13, 2011 17:28

Dołączył(a): N wrz 11, 2011 15:55
Posty: 13
Post Re: 80 pytań na temat wiary Chrześcijańskiej
szym napisał(a):
matimateo89 napisał(a):
o wyjaśnienie właśnie tej kwestii prosiłem kilku księży. żaden nie potrafił tego wyjaśnić. i to właśnie jest moim zdaniem niepodważalny dowód na nieistnienie katolickiego Boga. chyba że owszem, taki Bóg istnieje, ale nie ma nic wspólnego ani z miłością, ani ze sprawiedliwością.


Sprawy tej nie da się pogodzić. Zresztą nie wiem, ile w tym prawdy, ale podobno KrK powoli wycofuje się z nauki o piekle, aczkolwiek to są informacje, których nie weryfikowałem ;)


mam swoją teorię wyjaśniającą taką a nie inną postawę Kościoła, moim zdanie bardzo prawdopodobną. podam obrazowy przykład. mamy losowanie Dużego Lotka. pula na wygraną pierwszego stopnia wynosi milion złotych. prawdopodobieństwo wygranej wynosi 1:13 000 000, jan kowalski myśli sobie "e tam, szansa wygranej jest zbyt mała. milion nie jest tego warty". ale co się dzieje gdy jest mega-kumulacja i w puli jest 40 milionów złotych? ten sam jan kowalski mówi "prawdopodobieństwo trafienia 6-tki nadal jest znikome, ale dla 40 milionów warto zaryzykować!". tak myślą ludzie. stąd biorą się długie kolejki w kolekturach przy większych kumulacjach. i teraz przenoszę to na grunt kościelny. gdyby Kościół głosił "za każde 70 lat grzesznego życia będziecie się smażyć 70 lat w piekle, a potem dostaniecie drugą szansę" (takie warunki postawiłby kochający Bóg), to znakomita większość ludzi pomyślałaby "e tam, szansa że istnieje Bóg jest zbyt mała. będę używał życia na maksa, najwyżej przecierpię te 70 lat i wtedy się poprawię". żeby tego uniknąć, Kościół w sposób zupełnie irracjonalny straszy WIECZNYM potępieniem. dzięki temu kowalski myśli "kurczę... prawdopodobieństwo istnienia Boga i piekła jest znikome... ale jeśli miałbym cierpieć wiecznie, to na wszelki wypadek będę posłuszny zaleceniom Kościoła". coś w tę deseń ;)


Wt wrz 13, 2011 17:57
Zobacz profil
Post Re: 80 pytań na temat wiary Chrześcijańskiej
Cóż,jakkolwiek szymowy wykład o smiertelności duszy pięknie brzmiałby w kontekście wiecznego potępienia..to jednak póki co,to moje pobożne życzenia.:(
A co powiesz,szym,na ten fragment?o czym to jest?
"Błogosławieni,którzy w Panu umierają już teraz.Zaiste,mówi Duch,niech odpoczną od swoich mozołów,bo idą z nimi ich czyny."Ap 14,13


Wt wrz 13, 2011 18:07
Post Re: 80 pytań na temat wiary Chrześcijańskiej
matimateo89 napisał(a):
szym napisał(a):
matimateo89 napisał(a):
o wyjaśnienie właśnie tej kwestii prosiłem kilku księży. żaden nie potrafił tego wyjaśnić. i to właśnie jest moim zdaniem niepodważalny dowód na nieistnienie katolickiego Boga. chyba że owszem, taki Bóg istnieje, ale nie ma nic wspólnego ani z miłością, ani ze sprawiedliwością.


Sprawy tej nie da się pogodzić. Zresztą nie wiem, ile w tym prawdy, ale podobno KrK powoli wycofuje się z nauki o piekle, aczkolwiek to są informacje, których nie weryfikowałem ;)


mam swoją teorię wyjaśniającą taką a nie inną postawę Kościoła, moim zdanie bardzo prawdopodobną. podam obrazowy przykład. mamy losowanie Dużego Lotka. pula na wygraną pierwszego stopnia wynosi milion złotych. prawdopodobieństwo wygranej wynosi 1:13 000 000, jan kowalski myśli sobie "e tam, szansa wygranej jest zbyt mała. milion nie jest tego warty". ale co się dzieje gdy jest mega-kumulacja i w puli jest 40 milionów złotych? ten sam jan kowalski mówi "prawdopodobieństwo trafienia 6-tki nadal jest znikome, ale dla 40 milionów warto zaryzykować!". tak myślą ludzie. stąd biorą się długie kolejki w kolekturach przy większych kumulacjach. i teraz przenoszę to na grunt kościelny. gdyby Kościół głosił "za każde 70 lat grzesznego życia będziecie się smażyć 70 lat w piekle, a potem dostaniecie drugą szansę" (takie warunki postawiłby kochający Bóg), to znakomita większość ludzi pomyślałaby "e tam, szansa że istnieje Bóg jest zbyt mała. będę używał życia na maksa, najwyżej przecierpię te 70 lat i wtedy się poprawię". żeby tego uniknąć, Kościół w sposób zupełnie irracjonalny straszy WIECZNYM potępieniem. dzięki temu kowalski myśli "kurczę... prawdopodobieństwo istnienia Boga i piekła jest znikome... ale jeśli miałbym cierpieć wiecznie, to na wszelki wypadek będę posłuszny zaleceniom Kościoła". coś w tę deseń ;)

baju baju....będziesz - no własnie gdzie?....Kosciół sobie tworzy ....idzmy dalej fizycy, bilodzy,chemicy, geolodzy, matematycy tak sobie tworzą?
Prawo, reguły, zasady, Biblia regulują ściśle owo tworzenie.


Wt wrz 13, 2011 18:14

Dołączył(a): Cz lip 14, 2011 17:46
Posty: 69
Post Re: 80 pytań na temat wiary Chrześcijańskiej
Alus napisał(a):
Biblia nie mówi powiadasz - a ponoć wierzysz tylko Biblii....czyli przypowieść Jezusa o bogaczu i Łazarzu to bajeczka s-f?


Ze słownika PWN: przypowieść - parabola, narracyjny utwór dydaktyczny przekazujący pod postacią alegorii lub symbolu ogólną prawdę moralną, filozoficzną (http://www.pwn.pl/?module=multisearch)

Jak sądzisz Alusie. Gdy Jezus mówił o belce w oku, miał na myśli literalną belkę w oku rozmówcy? A gdy mówił o wąskiej drodze, to naprawdę chodziło mu o to, że aby zostać wybawionymi, musimy gdzieś pójść wąską ścieżką. Doskonale wiesz, że tak nie jest. Czemu więc tę przypowieść traktujesz literalnie?

Spróbujmy chwilę zastanowić się nad samą przypowieścią.

Fragment przykładu, o który zapewne Tobie chodzi brzmi tak:

"(22) Zdarzyło się, że umarł żebrak, i został zaniesiony przez aniołów na łono Abrahama; umarł też bogacz i został pochowany.
(23) A gdy w hadesie, będąc w udręce, podniósł oczy swoje, zobaczył z daleka Abrahama i Łazarza na jego łonie.
(24) Wtedy zawołał: Ojcze Abrahamie, zmiłuj się nade mną i poślij Łazarza, aby zanurzył koniec swego palca w wodzie i schłodził mi język, gdyż cierpię w tym płomieniu."

Łk 16:22-24 bpd

Kogo miał na myśli Jezus mówiąc o bogaczu? Oczywiście Żydowskich przywódców religijnych.
A biedak, kogo przedstawiał? Złupiony lud Izraelski, który był "jak owce bez pasterza".

A zatem, skoro pojedyncze osoby były symbolami, czyż każdy element tej opowieści - także śmierć - nie są symboliczne?

Co więc co przedstawia śmierć? Otóż chodzi o uznanie Boga lub jego brak. Bogacz cierpi męki ponieważ faryzeusze utracili uznanie Boga gdy zaczęli ciemiężyć lud. 'Umarli' wobec swojej poprzedniej pozycji.
Umarli także Ci biedni pokorni ludzie w tym sensie, że Jezus dał im możliwość przybliżyć się do Boga bez udziału tychże obłudnych przywódców.

Oczywiście znaczenie tych symboli są mało ważne w kontekście piekła. Używanie tego fragmentu jako dowód na piekło, przez co niektórych duchownych to zwykła manipulacja. Nikt jakoś nie powołuje się na przypowieść o Synu Marnotrawnym, jakoby ktoś w niej opisany istniał naprawdę...

Cała sprawa z przypowieścią jest dziwna i nawet gdyby pozostała część Pisma Świętego wskazywały, na to, że piekło jest realnym miejscem męk ludzkości, to powoływanie się na przypowieść jest stosunkowo nie na miejscu. Jest to po prostu nie ścisłe i naciągane!

Choć na marginesie mówiąc, to nie ma się co dziwić. Z braku argumentów, tonący brzytwy się chwyta...

Myślę, że dyskusja na ten temat wychodzi jednak poza ramy tematu. Chętnie podyskutuję w nowym temacie, lub istniejącym jeśli go wskażesz...

MARIEL napisał(a):
Cóż,jakkolwiek szymowy wykład o smiertelności duszy pięknie brzmiałby w kontekście wiecznego potępienia..to jednak póki co,to moje pobożne życzenia.

Co masz na myśli?

MARIEL napisał(a):
A co powiesz,szym,na ten fragment?o czym to jest?
"Błogosławieni,którzy w Panu umierają już teraz.Zaiste,mówi Duch,niech odpoczną od swoich mozołów,bo idą z nimi ich czyny."Ap 14,13


A kto umiera w Panu MARIELU? Czyż nie męczennicy? A więc ludzie, którzy służą Bogu wbrew woli np. rządców?
Przykład: Szczepan i jego ukamienowanie, Jan Chrzciciel, chrześcijanie w I wieku, ludzie zabijani w średniowieczu za posiadanie Biblii...

Jeśli chodzi zaś o odpoczynek, hmm. śmierć często porównuje się do snu, choć wiadomo, że to tylko przenośnia. Sen jest także odpoczynkiem.
W każdym razie księga Apokalipsy to księga licznych symboli i wieloznaczności, których omówienie nieraz zajmuje bardzo dużo czasu i miejsca. Ograniczę się więc do powyższego.

Pozdrawiam


Wt wrz 13, 2011 19:07
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lip 14, 2011 17:46
Posty: 69
Post Re: 80 pytań na temat wiary Chrześcijańskiej
Cytuj:
10. Czemu Bóg sprowadził na ziemię potop? Przecież nie poskutkował. Zło powróciło. Bóg powinien wiedzieć, że tak się stanie! Więc po co się w ogóle przejmował? - PhineasBg


Celem potopu nie było całkowite wykorzenienie zła. Na ziemi rozprzestrzenili się tzw. nefilimowie. Byli to synowie aniołów którzy przybrali ludzką postać i współrzyli tu na ziemi z ludzkimi kobietami. Zrodzeni potomkowie tych istot duchowych, byli potężnymi ludźmi, do cna zepsutymi... Jednym z celów potopu było usunięcie tego zjawiska z ziemi.

Uczy nas to kilku spraw:
-Bóg interesuje się sprawami ziemskimi, choć nie zawsze reaguje od razu
-Bóg jest gotowy unicestwić ludzi niegodziwych, oraz uratować jemu wiernych
-Bóg zawsze ostrzega przed nadejściem zagłady (Noe, poza zadaniem budowy arki miał również zadanie poinformować o wyroku bożym ludzi)

Druga sprawa to taka, że potop miał znaczenie prorockie, o czym wspomniał Jezus:
"Jak działo się za dni Noego, tak będzie również za dni Syna Człowieczego" Łk 17:26 bt

Cytuj:
11. Czemu jest tak, że teiści każą mi zbadać cały wszechświat bym mógł powiedzieć, że Boga nie ma, kiedy w rzeczywistości wystarczy zbadać jedno miejsce i nie znaleźć Boga by stwierdzić, że go nie ma skoro ma być wszechobecny? - Chris


Nie wiem kto karze badać cały wszechświat. Biblia wyraźnie mówi, że Boga nie można zobaczyć

"Nadto powiedział: Nie możesz oglądać oblicza mojego, gdyż nie może mnie człowiek oglądać i pozostać przy życiu."
Exo 33:20 bw
Cytuj:
12. Jeśli Eden był naprawdę prawdziwym rajem, to dlaczego Ewa chciała zjeść jabłko? Czyż doskonałe miejsce nie powinno zapewnić człowiekowi wszystkiego, co ten by chciał, tak by nie pragnął już niczego? - keyser soze


No i właśnie tutaj jest cały paradoks. Adam i Ewa mieli wszystko. Jakim jednak skutecznym manipulatorem był szatan, skoro udało mu się zwieść Ewę?

Poza tym wynika z tego jasno, że doskonałe stworzenie również może zgrzeszyć, co potwierdza zresztą historia szatana...

Cytuj:
13. `Albowiem zapłatą za grzech jest śmierć' (Rz 6, 23). Czy to oznacza, że zwierzęta również grzeszą? A organizmy jednokomórkowe? Czy rośliny grzeszą? Przecież one również umierają, nie tylko ludzie. Dlaczego zwierzę umiera, skoro nie zna moralnej różnicy pomiędzy dobrem i złem? - Nef


Hmm... bardzo ciekawe pytanie.
Zwierzęta są po prostu darem dla ludzi, który ma cieszyć nasze oczy, stanowić źródło pokarmu, oraz służyć pomocy w roli.

Zwierzęta nie posiadają rozumu, inteligencji, ani umysłu. Mimo to Bóg dał ludziom jasne prawa, mówiące o tym, jak należy traktować te stworzenia.

Bóg nigdy nie zamierzał, by zwierzęta żyły wiecznie. Naturalnym elementem ich istnienia miało być umieranie (patrz 2 Piotra 2:12 oraz Rodz. 9:3, 4)

Pozdrawiam


Wt wrz 13, 2011 19:33
Zobacz profil
Post Re: 80 pytań na temat wiary Chrześcijańskiej
A myślisz, że przez wieki Kosciół, ludzie, nie wiedzieli czym jest przypowieść?
Może równie "uczenie" wytłumaczysz słowa Jezusa,- może też są nieścisłe i naciągane?:
- Idźcie precz ode Mnie, przeklęci, w ogień wieczny (Mt 25,41)
- I pójdą ci na mękę wieczną, sprawiedliwi zaś do życia wiecznego Mt (25,46)
- tych, którzy dopuszczają się nieprawości i wrzucą ich w piec rozpalony; tam będzie płacz i zgrzytanie zębów (Mt 13,41-42).
- a bramy piekielne go nie przemogą.

Swoją drogą - jak ludzie, którzy deklarują się wyznawcami Bibli, modyfikują sobie tą Biblię wedle upodobania.


Wt wrz 13, 2011 20:38
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt maja 03, 2011 18:57
Posty: 108
Post Re: 80 pytań na temat wiary Chrześcijańskiej
matimateo89 napisał(a):
szym napisał(a):
arg nr 4

filozof Nikhilananda zauważył: „Teoria wiecznego cierpienia kłóci się z wiarą w miłość Boga do Jego stworzeń. (...) Wierzyć w wieczne karanie duszy za błędy popełnione w ciągu niewielu lat, bez dania żadnej szansy poprawy, znaczy całkowicie przeczyć głosowi rozsądku”.

Rozsądny człowiek nie będzie przypisywał Bogu miłości wiecznego gnębienia ludzi.
Tak nie postąpiłby żaden ludzki rodzic, co dopiero sprawiedliwy i miłościwy Bóg...


o wyjaśnienie właśnie tej kwestii prosiłem kilku księży. żaden nie potrafił tego wyjaśnić. i to właśnie jest moim zdaniem niepodważalny dowód na nieistnienie katolickiego Boga. chyba że owszem, taki Bóg istnieje, ale nie ma nic wspólnego ani z miłością, ani ze sprawiedliwością.

Piekło nie jest miejscem. Proszę o zapoznanie się z poniższymi materiałami (a przy najmniej z jednym z nich) przed dalszą dyskusją na ten temat:

:arrow: http://www.youtube.com/watch?v=x8zhnooySk4
:arrow: http://www.youtube.com/watch?v=dmsa0sg4Od4
:arrow: http://www.analizy.biz/marek1962/pieklo.pdf


Ostatnio edytowano Wt wrz 13, 2011 21:10 przez marcepan, łącznie edytowano 1 raz



Wt wrz 13, 2011 20:42
Zobacz profil
Post Re: 80 pytań na temat wiary Chrześcijańskiej
'NAUKA CHRYSTUSA O PIEKLE

Jezus przywiązuje dużą wagę do sprawy utraty życia wiecznego, do rozstania się z Nim. Jeżeli byłoby rzeczą ryzykowną uważać za ostateczny wyraz nauki Jezusa o piekle przypowieść o nieuczciwym bogaczu, to jednak należy się liczyć z używanymi tam przez Jezusa najbardziej gwałtownymi i bezlitosny-mi obrazami biblijnymi: „płacz i zgrzytanie zębów w rozpalonym piecu" (Mt 13, 42); „piekło, w którym robak ich nie umiera i "ogień nie gaśnie" (Mk 9, 43-48; por. Mt 5, 22) i w którym Bóg może „zatracić i "duszę, i "ciało"-(Mt 10, 28).

Groza tych stwierdzeń jest tym większa, że zostały one sformułowane przez Tego, który ma władzę wtrącania do piekła. Jezus nie mówi o piekle, tak jakby ono było rzeczywistością, która jedynie zagraża. Zapowiada On, że „pośle swoich aniołów; ci zbiorą z Jego królestwa wszystkie zgorszenia i tych, którzy czynią nieprawość, i wrzucą ich w piec rozpalony" (Mt 13, 41 n), a potem wygłosi "przekleństwo: „Idźcie precz ode Mnie, przeklęci, w ogień wieczny!" (Mt 25, 41). To właśnie Pan oświadcza: „Zaprawdę mówię wam: nie znam was" (25, 12). „Wyrzućcie go na zewnątrz w ciemności" (25, 30)'


Wt wrz 13, 2011 20:57

Dołączył(a): N wrz 11, 2011 15:55
Posty: 13
Post Re: 80 pytań na temat wiary Chrześcijańskiej
marcepan napisał(a):
matimateo89 napisał(a):
szym napisał(a):
arg nr 4

filozof Nikhilananda zauważył: „Teoria wiecznego cierpienia kłóci się z wiarą w miłość Boga do Jego stworzeń. (...) Wierzyć w wieczne karanie duszy za błędy popełnione w ciągu niewielu lat, bez dania żadnej szansy poprawy, znaczy całkowicie przeczyć głosowi rozsądku”.

Rozsądny człowiek nie będzie przypisywał Bogu miłości wiecznego gnębienia ludzi.
Tak nie postąpiłby żaden ludzki rodzic, co dopiero sprawiedliwy i miłościwy Bóg...


o wyjaśnienie właśnie tej kwestii prosiłem kilku księży. żaden nie potrafił tego wyjaśnić. i to właśnie jest moim zdaniem niepodważalny dowód na nieistnienie katolickiego Boga. chyba że owszem, taki Bóg istnieje, ale nie ma nic wspólnego ani z miłością, ani ze sprawiedliwością.

Piekło nie jest miejscem. Proszę o zapoznanie się z poniższymi materiałami (a przy najmniej z jednym z nich) przed dalszą dyskusją na ten temat:

:arrow: http://www.youtube.com/watch?v=x8zhnooySk4
:arrow: http://www.youtube.com/watch?v=dmsa0sg4Od4
:arrow: http://www.analizy.biz/marek1962/pieklo.pdf


1 link: mowa jest o wolności wyboru, o piekle jako "nie" powiedzianym Bogu i o piekle jako o stanie ciągłego smutku
2 link: mowa jest o piekle jako o stanie ciągłego smutku i samotności
3 link: ciekawa teoria dotycząca piekła...

...ale żaden z linków nie odnosi się bezpośrednio do tematu który poruszyłem. ok, piekło nie jest miejscem, tylko stanem. to detal. istota pytania brzmi: "dlaczego piekło ma być wieczne?".


Wt wrz 13, 2011 23:07
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr sie 24, 2011 1:18
Posty: 32
Post Re: 80 pytań na temat wiary Chrześcijańskiej
Takie pytanie mati. Jesteś ateistą czy wyznajesz wiarę w coś duchowego? Szym czy ty jesteś katolikiem? A jak nie to co wyznajesz?


Śr wrz 14, 2011 0:23
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 209 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 14  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL