Czy jeśli będąc w Indiach, zorganizujesz zamknięte przyjęcie na które przyjdą tylko zainteresowani pożeracze krowich trupów i którym podasz wołowinę, to to będzie obraza uczuć religijnych hindusów, którzy na imprezie nie byli, zarzynania krowy nie widzieli, bitek nie spożywali ani nawet nie wąchali, a zobaczyli to na ukradkiem nakręconym komórką filmiku w sieci czy nie?

Poczytałem pismo biskupa Meringa do kierownictwa telewizji.
http://info.wiara.pl/doc/949614.Nie-zap ... abonamentu

I tak się zastanawiam.
Przy tym nastawieniu, właściwie z równym skutkiem można by zażądać kary śmierci dla Nergala i puszczenia Brauna w skarpetach wytarzanego w smole i w pierzu.

Do czego ta akcja biskupów ma prowadzić? Do jakiejś rewolucji? W imię czego?
I ciągle powtarzające się, zadane już pytanie:
Gdzie byli biskupi przez 4 lata gdy proces Nergala toczył się?
Dlaczego wówczas milczeli?
Co się stało ?

W co usiłuje się wmanewrować znowu polski Kościół?

Zapewniam Cię, że dla wielu hindusów będzie to obrazą.

Cóż, biorąc pod uwagę historie KRK, wygórowane mniemanie o sobie demonstrowane przez hierarchów tej organizacji nie powinna dziwić... a jednak dziwi. Oni p r o s i l i , żeby wyrzucić Nergala, a ci z telewizji bezczelnie ich zignorowali, no coś takiego, jakże tak???

Niestety nie pierwszy i nie ostatni raz ludzie którzy przejęli władzę (a nie powinni jej przejąć), z racji swojej pychy i braku inteligencji mieszają aż miło. Na szczęście spotkali się z inną grupą, która broni wolności wypowiedzi jednego człowieka, który w tym programie mówi o muzyce.

Thurs,
gdyby biskupi przejęli władzę to byśmy nie mieli o czym rozmawiać.
Nergal byłby na pewno zdjęty z programu o ile by się tam w ogóle pojawił.
W procesie nie byłby uniewinniony tylko bardzo ostro ukarany.

Więc po co wymyślasz te pomysły?

Nie wymyślam nic, nie zrozumiałeś mnie. Biskupi próbują wpływać na życie wiernych, przez swoją pozycję którą zdobyli przejmując władzę po swoich poprzednikach. Czy ty głosowałeś na jakiegoś biskupa? Wiesz gdzie jest miejsce biskupów, można się domyśleć, że w Kościele. Na swoje nieszczęście próbują maczać palce w mediach, wpływać na zdanie polityków itp. Na szczęście są ludzie którzy potrafią się im postawić.

Miejsce biskupów jest wśród Ludu Bożego.
To, co robią biskupi Mering czy Głódź w tzw. sprawie Nergala to odejście od Ludu Bożego i zajmowanie się wewnętrznymi sprawami telewizyjnej instytucji, na co nie mają uprawnień, i sieją tym więcej zgorszenia, niż wydają dobrych owoców.
W szczególności robią reklamę Nergalowi, skądinąd, podobno sataniście, przed jego trasą koncertową, która zaczyna w październiku.
Nie powinni biskupi tak robić.
A władzy świeckiej nie mieli i nie mają. Więc nie sugeruj czegoś, co nie istnieje.

FORMALNIE władzy świeckiej nie mają, ale PRAKTYCZNIE mają znaczny wpływ na niektóre osoby u władzy. No ale trudno ich za to winić. Bronią swoich interesów uprawiają lobbing, tak jak wielu innych.

Jakie interesy mają wymienieni biskupi w reklamowaniu Nergala i w robieniu awantury, z której od początku wiadomo, że nie osiągną efektu w postaci dymisji Nergala, bo Tusk nie będzie klękał przed duchownymi ?

Hmm... i teraz wpadłem na to, ze to właśnie tuskowe hasło ci biskupi udowadniają
Nie będziemy klękać przed duchownymi
Więc to może być robione dla wzmocnienia chwały pana Tuska i jego ludzi
Dla wzmocnienia ich efektu wyborczego

Bo:
- Dobry apostoł, dobry świadek Jezusa nie skupia na sobie uwagi ludzi - powinien być przeźroczysty i prowadzić do Chrystusa, do prawdy Chrystusowej.
Jesli ją na sobie skupia, to powinien zrobić korektę, bł. JPII

W sumie zabawne, jak historia zmienia proporcje pewnych kwestii. Kiedyś ogłaszali, że poddani takiego a takiego władcy nie są mu już winni posłuszeństwa, bo został on ekskomunikowany, dziś namawiają ludzi, by nie płacili abonamentu...

Według mnie uważają, że w takiej sytuacji powinni zająć stanowisko. Często zarzuca się biskupom, że są nijacy, brakuje im wyrazistości itp. I myślę, że część katolików, w szczególności ci, u których wymienieni biskupi i tak cieszą się szczególnym poważaniem, z zadowoleniem przyjęła ich zdecydowaną postawę w sprawie Nergala.

Kościół narzędziem szatana?
Burzenie ładu społecznego i niepokoje, szerzenie fermentu? A może chęć zaprowadzenia nowego ładu? Każdy widzi to jak chce.

Cóż, patrząc na historię nie trudno wytypować, komu przydomek Księcia Tego Świata najbardziej by pasował... w końcu nie każdy może trzymać cesarza w worku pokutnym pod bramą