Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn sie 18, 2025 22:55



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1062 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17 ... 71  Następna strona
 PiS - Populizm i Socjalizm 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): So lis 21, 2009 10:50
Posty: 1679
Post Re: PiS- Populizm i Socjalizm.
Witold napisał(a):
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/ujawnia-rozmowe-kaczynskich-lider-pis-naciskal,1,4863895,wiadomosc.html

No, jeżeli to prawda, to szykuje się prawdziwa bomba.

Z dwóch powodów. Osobiście nie wiem co jest w tej rozmowie ani niczego nie sugeruję, ale pewne podejrzenia budzi fakt, że Kaczyński już się zabiezpiecza, informując że stenogram może zostać sfałszowany.

Ale to ze strony Kaczyńskiego. Jest jeszcze bomba z drugiej strony. Koncepcja ujawnienia tego stenogramu 8 października, w czasie ciszy wyborczej. Jakoś trudno uwierzyć, że ten termin to przypadek.

I kto tu wykorzystuje tragedię smoleńską?
Szczyt hipokryzji i zakłamania antypisowców sięga zenitu.


Śr wrz 28, 2011 10:59
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: PiS- Populizm i Socjalizm.
Ta "bomba" miała być już szykowana przed prezydenckimi - od tamtego czasu mówi się o Tajemniczej Rozmowie Przed Katastrofą. Niestety, mówi się tylko w mediach nie za bardzo rządowych. Oczywiście, że termin 8 października to nie przypadek: musi to być zarazem przed wyborami, ale jednocześnie w takim momencie, że nie będzie już czasu na to, by się bronić.W dniu wyborów narracja "Kaczyński ma krew na rękach" będzie już na ustach wszystkich, a PiS nie będzie miał możliwości tego odkręcić, zanim głosowanie się zakończy. Niewątpliwie byłby to manewr mistrzowski.

Cytuj:
ale pewne podejrzenia budzi fakt, że Kaczyński już się zabiezpiecza, informując że stenogram może zostać sfałszowany.


Jasne, bo przeciek również jest elementem manipulacji. Załóżmy hipotetycznie, że rozmowa ta rzeczywiście wyglądała tak, jak opisuje to Kaczyński. Następnie Kaczyński dowiaduje się, że "szykowana jest bomba" z jego rozmową, w której miał on "naciskać". Co niby miałby w takiej sytuacji powiedzieć? Wie, że nie naciskał. Wie, że może być ujawniony stenogram, z którego wyniknie, że naciskał. Jak ma się bronić? Jedyne, co mu pozostaje, to zarzucić fałszerstwo. Co również natychmiast zostanie wykorzystane: "skoro się 'zabezpiecza', znaczy, że to jest podejrzane!". Już samo to budzi ferment, wg znanej zasady: "skoro ludzie gadają, to coś w tym musi być!". Jest to sytuacja bez dobrego wyjścia. Jedyne, na co można liczyć, to rozsądek ludzi. Ale na to akurat właśnie liczyć nie można.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Śr wrz 28, 2011 11:05
Zobacz profil

Dołączył(a): So lis 21, 2009 10:50
Posty: 1679
Post Re: PiS- Populizm i Socjalizm.
Przy obecnej technice, manipulacja wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego, to żaden problem.
Nie dalej jak wczoraj dokonano perfidnej manipulacji w TVN.
Odpowiedni link podałam w wątku:Manipulacje w mediach.


Śr wrz 28, 2011 11:10
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: PiS- Populizm i Socjalizm.
@Gita: tu nie będzie potrzebna żadna technika, bo (jak zawsze zresztą) jest napisane jedynie to, że będzie ujawniony.. stenogram. Do którego można sobie dopisać cokolwiek. Jak to zresztą czyniono już w tej sprawie nie raz: "wkurzy się, jeśli jeszcze..", "tak lądują debeściaki" itp.itd.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Śr wrz 28, 2011 11:20
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post Re: PiS- Populizm i Socjalizm.
Johnny99 napisał(a):
I po co kręcisz? Nikt nie oczekuje, żebyś się dopisywał pod każdym postem. Wystarczy napisać raz: posty Pilastra to bredzenie obłąkanego panicznym lękiem przed PiS. Albo coś w tym rodzaju (jeśli nie pasuje komuś taka ostra retoryka). Tyle oczekuję.

:shock: Przecież ja uważam wprost przeciwnie. Mogę jedynie napisać, że pilaster niekiedy koloryzuje i używa ostrej retoryki.

Johnny99 napisał(a):
Niestety, to nie wyjdzie, ponieważ, po pierwsze, nie było tu żadnego "budowania teorii spiskowej" (ani teorii, ani przesłanek dotąd nie jestem w stanie się doprosić), a, po drugie, te sprawy są zupełnie nieadekwatne względem siebie i nie da się ich zestawiać - co też już wyjaśniałem.

Wiem, że wyjaśniałeś, ale może wreszcie przyjmiesz do wiadomości, że Twoje wyjaśnienia nie dla wszystkich są przekonujące? Inaczej skończysz jak niejaki Znawca_prawdy - albo przyjmujesz jego wyjaśnienia jako bezdyskusyjną Prawdę albo jesteś bezmyślnym baranem.

Johnny99 napisał(a):
Czy w taki sposób chciałbyś się także ustosunkować do twierdzeń Pilastra, jakoby obecnie biskupi polscy obawiali się PiS, w związku z tym, co "stało się" z abp Wielgusem i abp Życińskim? Czekam na konkretną odpowiedź.

Przeceniasz mnie... W całym swoim życiu ani razu nie miałem okazji porozmawiać z żadnym biskupem, a co dopiero żeby zwierzali mi się ze swoich obaw. Dlatego nie mam pojęcia, czy obecnie obawiają się PiS.

Johnny99 napisał(a):
Niekoniecznie jest bzdurą, ja jedynie proszę o jakieś przesłanki do takiego twierdzenia. Wyjaśnienie podstawowe już dawno podałem: generalnie nie jest chyba niczym dziwnym, że "nie są specjalnie lubiani w kręgach pisowskich" ci duchowni, którzy wprost lub pośrednio, acz bezspornie, dawali wyraz swojej sympatii do PO bądź niechęci do PiS. Przykładów sympatii do PO abp Życińskiego nie jestem w stanie wskazać, natomiast wiem, że bywały przypadki okazywania niechęci do PiS.

Nie moje twierdzenie, więc dlaczego ja mam podawać przesłanki? Dopiero gdybym uważał, że jest bzdurą, to powinienem podać przesłanki, a takowych nie widzę. I okazuje się, że Ty także, więc chyba chciałeś mnie wpuścić w kanał?

Johnny99 napisał(a):
Proszę o przykład głosu "z kręgów pisowskich", domagającego się "oczyszczenia Kościoła" z kogokolwiek lub czegokolwiek.

Np. Ekskomunika dla minister Kopacz.


Śr wrz 28, 2011 11:24
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post Re: PiS- Populizm i Socjalizm.
medieval_man napisał(a):
Każdorazowo zaproponowany kandydat miał 2 tygodnie na sformowanie nowego rządu, ktory i tak miał w tamtej sytuacji nikle szanse na przejście przez głosowanie, a potem kolejne 2 tygodnie na uzyskanie votum zaufania, a wszystko wiąże sie ze stratą czasu.

Nikt nie przeczy, że to wariant bardziej złożony i czasochłonny. Jednak taka możliwość była i nie została przez PiS wykorzystana. Nie można więc twierdzić, że PiS nie miał wyboru, bo to zwyczajnie nieprawda.

medieval_man napisał(a):
Kaczyński zaproponował najprostsze rozwiązanie. Odpowiedz mi: dlaczego PO nie zgodzilo się wtedy na samorozwiązanie Sejmu, a potem wtłaczalo ludziom ciemnotę, że PiS nie chce wypuścić wladzy z ręki?
Nie ogarniasz prostej sprawy?

PO nie chciało zgodzić się na samorozwiązanie Sejmu, bo dlaczego miało się godzić na wariant korzystniejszy dla PiS? Chodziło o przyjęcie odpowiedzialności za zaistniałą sytuację - dymisja rządu wskazuje na partie tworzące "pakt stabilizacyjny", a samorozwiązanie Sejmu - na wszystkich. Oczywiście, PO mogło pójść na rękę PiSowi, ale nie poszło i miało do tego prawo (tym bardziej po zdradzie POPiSu i nie-rządzie z SO i LPR).


Śr wrz 28, 2011 11:38
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: PiS- Populizm i Socjalizm.
SweetChild napisał(a):
Przecież ja uważam wprost przeciwnie.


I na tym właśnie polega twój problem. A potem innych oskarżasz o "teatralne gesty" albo o rzucanie absurdalnych oskarżeń. Paradne.

Cytuj:
Wiem, że wyjaśniałeś, ale może wreszcie przyjmiesz do wiadomości, że Twoje wyjaśnienia nie dla wszystkich są przekonujące?


To samo, co wyżej - jeżeli kogoś "nie przekonuje" to, że śmierć prezydenta dużego europejskiego kraju w wyniku katastrofy rządowego samolotu na terenie państwa będącego, powiedzmy, w "szorstkiej przyjaźni" (to prawdopodobnie najdalej posunięty eufemizm, jaki kiedykolwiek wymyśliłem) z jego państwem, rządzonego przez byłego agenta KGB itp.itd. po której, na dodatek, śledztwo jest prowadzone tak, jak jest prowadzone etc. etc. wykazuje pewne różnice, może nawet zasadnicze, z faktem, że ktoś zmarł na zawał serca i faktu naturalności jego śmierci nikt ani razu nie zakwestionował - to tego kogoś w ogóle nie ma sensu przekonywać do niczego.

Cytuj:
W całym swoim życiu ani razu nie miałem okazji porozmawiać z żadnym biskupem, a co dopiero żeby zwierzali mi się ze swoich obaw. Dlatego nie mam pojęcia, czy obecnie obawiają się PiS.


Innymi słowy: oskarżanie Kaczyńskiego o spowodowanie śmierci abp Życińskiego jest dla ciebie jedynie "przesadną retoryką", która byłaby "absurdem", traktowana poważnie - ale jednocześnie "nie masz pojęcia", czy nie wywołuje to autentycznego strachu wśród polskich biskupów. Są dwie możliwości: albo masz bardzo niskie mniemanie o polskich biskupach (tak niskie, że dawanie mu świadectwa wymaga uzasadnienia), albo nie wiesz, co mówisz.

Cytuj:
Nie moje twierdzenie, więc dlaczego ja mam podawać przesłanki?


A każe ci ktoś?

Cytuj:
Np. Ekskomunika dla minister Kopacz.


Czyli, jak zwykle, wszystko wam się miesza. Po pierwsze: Fronda to nie są "kręgi pisowskie" (no, chyba, że wg twojej definicji: "krąg, gdzie krytykuje się PO"). Po drugie: nie ma tam ani domagania się ekskomuniki ani "oczyszczenia Kościoła" - jest zawiadomienie o możliwości popełnienia popełnienia przestępstwa kanonicznego i prośba o zbadanie sprawy. Po trzecie: zostało ono skierowane przeciwko KONKRETNEJ osobie za KONKRETNY czyn, za który, w dodatku, rzeczywiście przewiduje się w prawie kanonicznym ekskomunikę. Sprawa jest więc konkretna i dość jasna. Wyciąganie z niej tez o jakimś niebezpieczeństwie, grożącym "znacznej części polskich katolików", którzy dla "kręgów pisowych" mieliby by "heretykami" jest całkowitą bzdurą. I osoba, która, tak jak ty, zwykle wykazuje się skrupulatnością (zwłaszcza, gdy chodzi o rzucanie oskarżeń) powinna to doskonale rozumieć. To, że jednak taką bzdurę powielasz, można wyjaśnić za to doskonale tym, że akurat chodzi o panią minister w rządzie PO. Schemat: atak na PO, jakikolwiek, o jakimkolwiek charakterze, choćby pośredni (tak naprawdę przecież nie było tu żadnego "ataku na PO", podkreślam, chodzi o konkretną osobę i konkretny czyn) = natychmiastowe wzbudzanie atmosfery zagrożenia "pisowcami", pomijając wszelkie niuanse, szczegóły, wreszcie po prostu fakty, wtłoczyła ci propaganda medialna, działająca w identyczny sposób.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Śr wrz 28, 2011 12:08
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50
Posty: 7771
Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
Post Re: PiS- Populizm i Socjalizm.
SweetChild napisał(a):
Nikt nie przeczy, że to wariant bardziej złożony i czasochłonny. Jednak taka możliwość była i nie została przez PiS wykorzystana. Nie można więc twierdzić, że PiS nie miał wyboru, bo to zwyczajnie nieprawda.

Taka mozliwość była, ale do niczego nie prowadziła. Nie prowadziła w tym czasie do stworzenia jakiegolwiek rządu posiadajacego większośc w parlamencie. Była zwykłą stratą czasu
SweetChild napisał(a):
PO nie chciało zgodzić się na samorozwiązanie Sejmu, bo dlaczego miało się godzić na wariant korzystniejszy dla PiS? Chodziło o przyjęcie odpowiedzialności za zaistniałą sytuację - dymisja rządu wskazuje na partie tworzące "pakt stabilizacyjny", a samorozwiązanie Sejmu - na wszystkich. Oczywiście, PO mogło pójść na rękę PiSowi, ale nie poszło i miało do tego prawo (tym bardziej po zdradzie POPiSu i nie-rządzie z SO i LPR).

Co do zdrady POPiSu to zdania są podzielone kto zdradził.
Co do rządu z SO i LPR to powstał on chyba dopiero jakieś trzy miesiące później? Więc o jakim prawie PO piszesz? Znowu luki w pamięci?

_________________
Fides non habet osorem nisi ignorantem


Śr wrz 28, 2011 12:26
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38
Posty: 4769
Post Re: PiS- Populizm i Socjalizm.
Johnny99 napisał(a):
Oczywiście, gdyby wszedł [PiS-p] teraz w układ z Palikotem, zniszczyłby go (gdyż Palikot utraciłby całą wiarygodność, którą i tak ciężko mu było na lewicy zdobyć). Ale Palikot zbyt dobrze zdaje sobie z tego sprawę, by na to pójść.


Pod warunkiem, że Palikot jest podobny do Kaczyńskiego, czyli że jest zwierzęciem politycznym, a nie kimś, którem wcale nie zalezy na "zmienianiu Polski", tylko na jednej kadencji jako wicepremier, dzięki której mógłby jakąś konkretną sprawę sobie załatwić.



Cytuj:
Cytuj:
Aby tak się stało potrzebna jest jeszcze arytmetyczna większość sejmowa PiS+Palikot

Pod tym warunkiem trzymam zakład. :D


Ok. Czyli zostaje na tym: Pilaster wygra zakład, jeżeli licząc od momentu, w którym PiS i Palikot łącznie uzyskają większość w Sejmie, w ciągu roku Palikot pojawi się w Radiu Maryja. Jeżeli tak się nie stanie, zakład wygrywa Johnny.


OK :)

Cytuj:
Cytuj:
Zdecydowane przesunięcie rozkładu sił w Episkopacie na korzyść PiSu.


Śmierć abp Życińskiego spowodowała to "zdecydowane przesunięcie"?


Owszem. Wszak śp abp Życiński to nie była tylko jedna osoba jednego biskupa, tylko cała instytucja i wielki autorytet duchowy i intelektualny, autorytet, któremu dorównują nieliczni, jezeli w ogóle jacyś członkowie episkopatu Może abp Hoser, może Dziuba, ale to jednak nie to. :-( Był to biskup, dzięki którego twórczości, wprzynajmniej w jakiejś części pilaster został katolikiem.

I byl to autorytet zdecydowanie niepisowski :) I tego autorytetu zabrakło...


Cytuj:
Cytuj:
Nie potrafią przekonać do siebie opinii publicznej


Ano właśnie. Natomiast Platforma i cała zgraja usłużnych jej mediów potrafią doskonale przekonać społeczeństwo do tego, że Kaczyński pożera dzieci na śniadanie.


Dlaczego PiS i cała zgraja usłużnych mu mediów nie potrafią przekonac spoleczenstwa, że dzieci na śniadanie pożera Tusk? Przecież nie dlatego, ze nie próbują :biggrin:

Cytuj:
Cytuj:
Nie atakowanie przez Kościół Platformy, tylko opowiedzenie się po stronie PiS.


Pierwsze z ust Pilastra słyszę, że to jest jakaś różnica :D


Dla fanatyka PiSu to trudne do zrozumienia, przyznaję. ;) Dla was, jeżeli jakiś biskup nie popiera PiSu to tylko dlatego, ze "jest nadmiernie upolityczniony" :D

Cytuj:
Cytuj:
Tak naprawdę jest to mało prawdopodobny scenariusz, ale w PiSie poważnie na niego liczą i wykonują liczne przymiarki (np ogloszenie że "popierają nas biskupi X i Y", licząc na to, ze rzeczeni biskupi ze strachu nie zaoponują - na szczęscie zaoponowali)


Jak Pilaster sądzi, Kaczyński już wynajął mafię, by spowodowała "nieszczęśliwe wypadki" tych biskupów, czy jeszcze nie?


Kaczyński usiłował ich wmanipulować w popieranie PiSu licząc, że ze strachu nie zaprotestują. Przeliczył się :)

Cytuj:
Cytuj:
Gdyby PiSowi udało się "odzyskać" episkopat, wówczas tak, tak by własnie postąpili


Przecież, jak stwierdził Pilaster, już dawno "odzyskali" episkopat, dzięki zabiciu abp Życińskiego.


Tak im się zdawało. :) Jednak daleko jeszcze do tego. Biskupi, niezależnie od ich takich czy innych ludzkich przywar, nie dlatego zostali mianowani biskupami, żeby dawać sobą pomiatać byle politycznemu watażce :( Nawet wspieranego przez jakiegoś szeregowego zakonnika.


zwolennik czy sympatyk PO, który od obłąkanego bredzenia Pilastra się zdecydowanie "odetnie", dowodząc, że jednak można popierać PO i nie oszaleć ;)

I znów. Twierdzenie, że Tusk w zmowie z Putinem zamordował Kaczyńskiego w Smoleńsku rozpylając hel w sztucznej mgle i "obezwładniając" samolot, detonując bombę termobaryczną, twierdzenie, które w PiS jeżeli nie jest traktowane jako niepodważalny dogmat, to przynajmniej jako bardzo prawdopodobny scenariusz, nie jest dla Johnnego objawem szaleństwa. Ale dokładnie takie samo rozumowanie (?) skierowane w stronę PiSu już szaleństwem jest. :)

Cytuj:
te sprawy są zupełnie nieadekwatne względem siebie i nie da się ich zestawiać


PiS zabronił ich zestawiac, zatem się nie da zestawiać. :)

A poza tym Johnny nie jest fanatykiem PiSu. I tylko fanatyk PO może twierdzić coś innego :D

_________________
Brothers, what we do in life, echoes in eternity

Jest inaczej - Blog człowieka leniwego


Śr wrz 28, 2011 12:33
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38
Posty: 4769
Post Re: PiS- Populizm i Socjalizm.
medieval_man napisał(a):
pilaster napisał(a):
Medieval wypisuje bzdury. W sejmie 2005-2007 nie dało się też stworzyć rządu bez udziału PiSu. bo jakichś koalicji typu PO-Samoobrona-LPR-SLD nie liczę.

sam piszesz, że się dało


Nie

Pod koniec kadencji bodajże Giertych zaproponował coś takiego, koalicję "wszyscy przeciw PiS". PO jednak na to nie poszła. I trudno się dziwić. Byłoby to zdecydowanie wbrew jej interesom. :)

Johnny99

Cytuj:
jeżeli kogoś "nie przekonuje" to, że śmierć prezydenta dużego europejskiego kraju w wyniku katastrofy rządowego samolotu na terenie państwa będącego, powiedzmy, w "szorstkiej przyjaźni" (to prawdopodobnie najdalej posunięty eufemizm, jaki kiedykolwiek wymyśliłem) z jego państwem, rządzonego przez byłego agenta KGB itp.itd. po której, na dodatek, śledztwo jest prowadzone tak, jak jest prowadzone etc. etc. wykazuje pewne różnice, może nawet zasadnicze, z faktem, że ktoś zmarł na zawał serca i faktu naturalności jego śmierci nikt ani razu nie zakwestionował


Napisz wprost. Kaczyński, najwspanialszy Mąż Stanu Milionlecia, największy prezydent w historii ludzkości, nie zasługuje, żeby go zestawiać z jakimś tam nic nie znaczącym biskupem :(

I żeby była jasność. Pilaster wcale nie uważa, żeby do śmierci Życińskiego przyczynił się ktoś z zewnątrz, nawet bardzo zmarłemu wrogi. Ale to samo dotyczy też śmierci Kaczyńskiego. Wypadki chodzą po ludziach, także po prezydentach.

Gdyby ktoś chciał autentycznie poprzez mord polityczny, zaszkodzić PiSowi, to zamordowałby Jarosława, a nie kompletnie nic nie znaczącego Lecha.

_________________
Brothers, what we do in life, echoes in eternity

Jest inaczej - Blog człowieka leniwego


Śr wrz 28, 2011 12:42
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: PiS- Populizm i Socjalizm.
pilaster napisał(a):
Pod warunkiem, że Palikot jest podobny do Kaczyńskiego, czyli że jest zwierzęciem politycznym, a nie kimś, którem wcale nie zalezy na "zmienianiu Polski", tylko na jednej kadencji jako wicepremier, dzięki której mógłby jakąś konkretną sprawę sobie załatwić.


Palikota akurat trochę, pośrednio, znam (mam znajomego, który kilka lat z nim pracował) i wiem, o co chodzi Palikotowi. Palikotowi chodzi, w skrócie, o to, żeby wszyscy w Polsce go uwielbiali i wybrali na prezydenta, aby potem był uwielbiany także i na świecie. Gra wyłącznie na siebie.

Cytuj:
I tego autorytetu zabrakło...


Proszę mi zatem powiedzieć konkretnie, czy w związku z naukowym autorytetem abp Życińskiego i charakterem tego autorytetu, w momencie, gdy jego zabrakło, Episkopat zaczął się zachowywać w sposób wyraźnie różny, niż zachowywał się, kiedy zasiadał w nim abp Życiński. Innymi słowy, na czym polegało tak silne oddziaływanie abp Życińskiego na Episkopat, że jego brak spowodował "zdecydowane przesunięcie".

Cytuj:
Dlaczego PiS i cała zgraja usłużnych mu mediów nie potrafią przekonac spoleczenstwa, że dzieci na śniadanie pożera Tusk? Przecież nie dlatego, ze nie próbują


Po prostu społeczna siła oddziaływania mediów przychylnych PiS nie ma startu do analogicznej po stronie PO.

Cytuj:
Dla fanatyka PiSu to trudne do zrozumienia, przyznaję.


Ależ źle mnie Pilaster zrozumiał - to dla Pilastra np. Johnny99 jest fanatykiem PiS tylko dlatego, że atakuje PO. To dla Pilastra nie ma różnicy między "atakowaniem PO" i "opowiedzeniem się po stronie PiS".

Cytuj:
Dla was, jeżeli jakiś biskup nie popiera PiSu to tylko dlatego, ze "jest nadmiernie upolityczniony" :D


Po pierwsze - nie dla "nas". Po drugie - jest, jak zwykle, dokładnie odwrotnie: po stronie PiS nikt się specjalnie nie zajmuje tym, że jakiś biskup czy ksiądz nie popiera PiS.

Cytuj:
Kaczyński usiłował ich wmanipulować w popieranie PiSu licząc, że ze strachu nie zaprotestują.


Ze strachu przed czym, mianowicie?

Cytuj:
Tak im się zdawało.


Czyli jednak zabili abp Życińskiego? ;)

Cytuj:
Nawet wspieranego przez jakiegoś szeregowego zakonnika.


No, wiadomo - jak zwalcza PO, to "szeregowy zakonnik". A jak się nazywają zakonnicy popierający PO? ;)

Cytuj:
Twierdzenie, że Tusk w zmowie z Putinem zamordował Kaczyńskiego w Smoleńsku rozpylając hel w sztucznej mgle i "obezwładniając" samolot, detonując bombę termobaryczną, twierdzenie, które w PiS jeżeli nie jest traktowane jako niepodważalny dogmat, to przynajmniej jako bardzo prawdopodobny scenariusz, nie jest dla Johnnego objawem szaleństwa. Ale dokładnie takie samo rozumowanie (?) skierowane w stronę PiSu już szaleństwem jest.


I znowu bzdury. Nikt nie twierdzi, że Tusk w zmowie z Putinem zamordował Kaczyńskiego w Smoleńsku. Twierdzenie o "rozpylonym helu" zostało wysunięte spoza PiS i zarzucone parę dni później jako nie dające się obronić, obecnie mówią o nim jedynie antypisowcy. Natomiast tezy o bombie czy obezwładnieniu samolotu najzwyczajniej w świecie mają podstawy w zgromadzonym materiale dowodowym, o czym bez problemu można się przekonać samemu - i tyle. Nie są to więc rzeczy tego samego rodzaju (a traktowanie ich w ten sposób jest, opisywaną przeze mnie wielokrotnie, zwyczajną manipulacją). Zatem, rzecz jasna, nikt tu nigdy nie przedstawił "dokładnie takiego samego rozumowania skierowanego w stronę PiSu". Pytałem na samym początku, w pierwszej reakcji na tę kwestię, jakie podstawy w materiale dowodowym ma twierdzenie Pilastra o zamordowaniu abp Życińskiego. Oczywiście, żadnych. Coś jak "hel" w Smoleńsku. Dlatego nikt ani o zamordowaniu, ani o helu, nie mówi. Poza maniakalnymi antypisowcami, którzy potrzebują czegokolwiek, choćby i najbardziej absurdalnego, byle walnąć w Kaczora.

Cytuj:
PiS zabronił ich zestawiac, zatem się nie da zestawiać.


PiS nie mógł ich zabronić zestawiać, bo nikt - poza Pilastrem - kwestii zamordowania abp Życińskiego w ogóle nie podniósł. Pilaster ją po prostu wymyślił, żeby uzyskać możliwie jak najgorsze skojarzenie z okropnym Kaczyńskim, jako "potencjalnym" mordercą. I tyle.

Cytuj:
A poza tym Johnny nie jest fanatykiem PiSu.


Oczywiście, że nie jest - przecież Pilaster sam napisał, że atakowanie PO to nie jest to samo, co opowiadanie się za PiS, czego podobno to Johnny nie rozumie :D

Cytuj:
Napisz wprost. Kaczyński, najwspanialszy Mąż Stanu Milionlecia, największy prezydent w historii ludzkości, nie zasługuje, żeby go zestawiać z jakimś tam nic nie znaczącym biskupem :(


A dlaczego miałbym coś takiego napisać?

Cytuj:
I żeby była jasność. Pilaster wcale nie uważa, żeby do śmierci Życińskiego przyczynił się ktoś z zewnątrz, nawet bardzo zmarłemu wrogi. Ale to samo dotyczy też śmierci Kaczyńskiego. Wypadki chodzą po ludziach, także po prezydentach.


Na to już odpowiadałem - rzeczywiście, tak, jak ludzie po prostu niekiedy umierają na zawał serca, tak i prezydentom zdarza się ot tak po prostu spaść wraz z samolotem rządowym na terenie nieprzyjaznego państwa i zginąć wraz z całą resztą pasażerów. Po prostu, to i to się zwykle zdarza i już. Takie postawienie sprawy brzmi bardzo sensownie, rzeczywiście.

Cytuj:
Gdyby ktoś chciał autentycznie poprzez mord polityczny, zaszkodzić PiSowi, to zamordowałby Jarosława, a nie kompletnie nic nie znaczącego Lecha.


Aaa, no to skoro Pilaster tak stawia sprawę, to oczywiste jest, że nic nie rozumie. Pilaster naprawdę myślał, że jako uzasadnienie zamachu podaje się.. zaszkodzenie PiSowi? :D Jak widać, antypisowcy zdążyli już zapomnieć nawet o tym, że Lech Kaczyński, poza byciem wrednym pisowcem, był także, przy okazji, prezydentem dużego, środkowoeuropejskiego państwa, leżącego w strategicznym punkcie między Niemcami i Rosją i na dodatek co i rusz brużdżącego na wschodzie - a to Gruzja, a to jakiś gazociąg, a to podpisać traktatu nie chce itp. Pilaster zapomina także o tym, że wedle pierwotnych planów Jarosław Kaczyński także miał lecieć - trudno powiedzieć, kiedy dokładnie zrezygnował, ale wg niektórych wersji dosłownie w ostatniej chwili. Gdyby zatem ktoś planował rzeczywiście zamach, to wcale nie jest wykluczone, że to właśnie Jarosław miał być głównym celem.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Śr wrz 28, 2011 13:20
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post Re: PiS- Populizm i Socjalizm.
Johnny99 napisał(a):
Cytuj:
W całym swoim życiu ani razu nie miałem okazji porozmawiać z żadnym biskupem, a co dopiero żeby zwierzali mi się ze swoich obaw. Dlatego nie mam pojęcia, czy obecnie obawiają się PiS.


Innymi słowy: oskarżanie Kaczyńskiego o spowodowanie śmierci abp Życińskiego jest dla ciebie jedynie "przesadną retoryką", która byłaby "absurdem", traktowana poważnie - ale jednocześnie "nie masz pojęcia", czy nie wywołuje to autentycznego strachu wśród polskich biskupów. Są dwie możliwości: albo masz bardzo niskie mniemanie o polskich biskupach (tak niskie, że dawanie mu świadectwa wymaga uzasadnienia), albo nie wiesz, co mówisz.


Napisałem, że nie mam pojęcia, czy obecnie biskupi obawiają się PiS. Skoro nie uważam, że abp. Życiński zginął z rąk PiSowców, to chyba logiczne, że nie chodziło mi o obawy biskupów przed śmiercią z rąk PiSowców. Poza tym obawa to nie autentyczny strach - rozsądne jest zamykanie drzwi na klucz z obawy przed złodziejem.

Johnny99 napisał(a):
Czyli, jak zwykle, wszystko wam się miesza. Po pierwsze: Fronda to nie są "kręgi pisowskie" (no, chyba, że wg twojej definicji: "krąg, gdzie krytykuje się PO"). Po drugie: nie ma tam ani domagania się ekskomuniki ani "oczyszczenia Kościoła" - jest zawiadomienie o możliwości popełnienia popełnienia przestępstwa kanonicznego i prośba o zbadanie sprawy. Po trzecie: zostało ono skierowane przeciwko KONKRETNEJ osobie za KONKRETNY czyn, za który, w dodatku, rzeczywiście przewiduje się w prawie kanonicznym ekskomunikę. Sprawa jest więc konkretna i dość jasna. Wyciąganie z niej tez o jakimś niebezpieczeństwie, grożącym "znacznej części polskich katolików", którzy dla "kręgów pisowych" mieliby by "heretykami" jest całkowitą bzdurą. I osoba, która, tak jak ty, zwykle wykazuje się skrupulatnością (zwłaszcza, gdy chodzi o rzucanie oskarżeń) powinna to doskonale rozumieć. To, że jednak taką bzdurę powielasz, można wyjaśnić za to doskonale tym, że akurat chodzi o panią minister w rządzie PO. Schemat: atak na PO, jakikolwiek, o jakimkolwiek charakterze, choćby pośredni (tak naprawdę przecież nie było tu żadnego "ataku na PO", podkreślam, chodzi o konkretną osobę i konkretny czyn) = natychmiastowe wzbudzanie atmosfery zagrożenia "pisowcami", pomijając wszelkie niuanse, szczegóły, wreszcie po prostu fakty, wtłoczyła ci propaganda medialna, działająca w identyczny sposób.

Nie tyle Fronda, co tzw. środowiska pro-life czy RM. Po drugie - jak sobie wyobrażasz domaganie się ekskomuniki? Domagam się ekskomuniki dla pana X, bo go nie lubię? Chyba logiczne, że takie żądania muszą opierać się na prawie kanonicznym. Nie twierdziłem też, że były one bezpodstawne. Żydzi chcący ukamienować nierządnicę też nie działali bezpodstawnie czy bezprawnie. Po trzecie, chodziło o konkretną osobę, ale jej postępowanie cieszyło się co najmniej zrozumieniem wśród wielu katolików, a głos w obronie Kopacz zajął, o ile pamiętam, abp. Życiński. Czy obrona czynu podlegającego ekskomunice nie podpada pod herezję? A jak ktoś uważa, że na miejscu ekskomunikowanego postąpiłby tak samo, to czy nie powinien czuć się w pewnym sensie ekskomunikowany?


Śr wrz 28, 2011 14:00
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post Re: PiS- Populizm i Socjalizm.
medieval_man napisał(a):
Taka mozliwość była, ale do niczego nie prowadziła. Nie prowadziła w tym czasie do stworzenia jakiegolwiek rządu posiadajacego większośc w parlamencie. Była zwykłą stratą czasu

Tak stanowi Konstytucja. Czasem lepiej poświęcić kilka tygodni aby zyskać w perspektywie kilku lat.
Ale niezależnie od tego, ze zwykłej przyzwoitości nie można mówić, że PiS nie miał wyjścia i musiał zawrzeć koalicję z SO.

medieval_man napisał(a):
Co do zdrady POPiSu to zdania są podzielone kto zdradził.

OK, więc tego nie poruszajmy.

medieval_man napisał(a):
Co do rządu z SO i LPR to powstał on chyba dopiero jakieś trzy miesiące później? Więc o jakim prawie PO piszesz? Znowu luki w pamięci?

Znowu? A kiedy były poprzednio?
W tym czasie nie było rządu z SO i LPR, ale trwał nie-rząd z SO i LPR w ramach tzw. paktu stabilizacyjnego, podpisanego szumnie w mediach toruńskich.


Śr wrz 28, 2011 14:10
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38
Posty: 4769
Post Re: PiS- Populizm i Socjalizm.
Johnny99 napisał(a):
wiem, o co chodzi Palikotowi. Palikotowi chodzi, w skrócie, o to, żeby wszyscy w Polsce go uwielbiali i wybrali na prezydenta, aby potem był uwielbiany także i na świecie. Gra wyłącznie na siebie.


Skoro tak, to Johnny99 nie może zaprzeczyć, że taki narcyz będzie gotów głosić takie poglądy, jakie akurat mu w osiągnieciu tej pozycji pomogą. Obecna poza antyklerykała jest taką samą pozą jak wcześniejsza - "katotaliba" Zatem, o ile Palikot uzna, że pomoże mu to w zostaniu "byciu uwielbianym", bez żadnych skrupułów zawrze deal z ojcem dyrektorem i wróci na pozycję katotaliba Zresztą Kaczyński, jeżeli już mowa o personaliach (jestem przeciwny nadawaniu im zbyt dużego znaczenia) jest pod tym względem taki sam. Chce zajac pozycję w historii Polski większą niż Sobieski, czy Piłsudzki. Nic mniejszego go nie interesuje. Dlatego upchnął brata na Wawelu, mimo że wiązało się to z dużą szkodą polityczną dla PiS.

Cytuj:
Cytuj:
Dlaczego PiS i cała zgraja usłużnych mu mediów nie potrafią przekonac spoleczenstwa, że dzieci na śniadanie pożera Tusk? Przecież nie dlatego, ze nie próbują


Po prostu społeczna siła oddziaływania mediów przychylnych PiS nie ma startu do analogicznej po stronie PO.


To oczywiste, ale dlaczego tak jest? Dlaczego siłą społecznego oddziaływania mediów pisowskich jest ograniczona do 1/4 aktywnego elektoratu i nie może się poszerzyć?

Cytuj:
Cytuj:
Dla fanatyka PiSu to trudne do zrozumienia, przyznaję.


Ależ źle mnie Pilaster zrozumiał - to dla Pilastra np. Johnny99 jest fanatykiem PiS tylko dlatego, że atakuje PO.


Johnny99 jest fanatykiem PiS nie dlatego, że atakuje PO, bo żeby daleko nie szukac, taki Witold też atakuje PO :) , ale dlatego właśnie że broni PiS, usiłujac ich wyłgać z każdego, nawet największego łajdactwa (jak patriotyczne popisy Brauna na KUL)

Cytuj:
Cytuj:
Kaczyński usiłował ich wmanipulować w popieranie PiSu licząc, że ze strachu nie zaprotestują.


Ze strachu przed czym, mianowicie?


Przed teczkami z IPN. :)


Cytuj:
Cytuj:
Tak im się zdawało.


Czyli jednak zabili abp Życińskiego? ;)


Zabić, to może i nie zabili, ale na pewno z tą śmiercią wiązali wielkie nadzieje. Wystarczy poczytać co wypisywali wtedy na "niezalezna.pl"

Cytuj:
Cytuj:
Nawet wspieranego przez jakiegoś szeregowego zakonnika.


No, wiadomo - jak zwalcza PO, to "szeregowy zakonnik". A jak się nazywają zakonnicy popierający PO? ;)


Jak? Zakonnicy popierający PO nie mają nawet niewielkiego ułamka tej potęgi medialnej co zakonnicy popierający PiS ;-) I nie są tak nachalni z tym popieraniem.

Cytuj:
Nikt nie twierdzi, że Tusk w zmowie z Putinem zamordował Kaczyńskiego w Smoleńsku.


ROTFL !!!!

:brawo: :brawo: :brawo:

Cytuj:
tezy o bombie czy obezwładnieniu samolotu najzwyczajniej w świecie mają podstawy w zgromadzonym materiale dowodowym,


W PiS uważają inaczej. :) Oficjalny dokument PiS na ten temat mówi właśnie o "obezwładnieniu" :D


Cytuj:
I żeby była jasność. Pilaster wcale nie uważa, żeby do śmierci Życińskiego przyczynił się ktoś z zewnątrz, nawet bardzo zmarłemu wrogi. Ale to samo dotyczy też śmierci Kaczyńskiego. Wypadki chodzą po ludziach, także po prezydentach.


Cytuj:
Na to już odpowiadałem - rzeczywiście, tak, jak ludzie po prostu niekiedy umierają na zawał serca, tak i prezydentom zdarza się ot tak po prostu spaść wraz z samolotem rządowym na terenie nieprzyjaznego państwa i zginąć wraz z całą resztą pasażerów. Po prostu, to i to się zwykle zdarza i już. Takie postawienie sprawy brzmi bardzo sensownie, rzeczywiście.


Czyli jednak dla Johnego, jak i dla innych fanatyków PiS był to zamach, bo przeciez nie mógłto być po prostu wypadek. No nie mógł i już :(

Czyli faktycznie, Życiński nie mógł umrzeć na zawał. No nie mógł i już :(

A jak zamach to kto się zamachnął jak nie Tusk z Putinem?


Cytuj:
Cytuj:
Gdyby ktoś chciał autentycznie poprzez mord polityczny, zaszkodzić PiSowi, to zamordowałby Jarosława, a nie kompletnie nic nie znaczącego Lecha.


Aaa, no to skoro Pilaster tak stawia sprawę, to oczywiste jest, że nic nie rozumie. Pilaster naprawdę myślał, że jako uzasadnienie zamachu podaje się.. zaszkodzenie PiSowi?


A co się podaje?

Cytuj:
Jak widać, antypisowcy zdążyli już zapomnieć nawet o tym, że Lech Kaczyński, poza byciem wrednym pisowcem, był także, przy okazji, prezydentem dużego, środkowoeuropejskiego państwa,


Prezydentem skrajnie nieudolnym, o stosunkowo niewielkim zakresie władzy i kończącym już kadencję bez szans na reelekcję.

Któż by się łakomił na tak nędzne życie? :?

Natomiast śmierć Lecha Kaczyńskiego o mało co nie spowodowała wyboru na jego miejsce Jarosława, co zapewne by zaszło, gdyby nie totalna nieudolność PiS zaraz po katastrofie (Wawel), czego już nie zdołała nadrobić perfekcyjna kampania wyborcza. A to dla ewentualnych zamachowców byłoby zapewne większą zgryzotą.

Chyba że ....taki właśnie był cel zamachu. :roll:

Cytuj:
Pilaster zapomina także o tym, że wedle pierwotnych planów Jarosław Kaczyński także miał lecieć - trudno powiedzieć, kiedy dokładnie zrezygnował, ale wg niektórych wersji dosłownie w ostatniej chwili.


Zrezygnował? Czyżby coś wiedział? :o

_________________
Brothers, what we do in life, echoes in eternity

Jest inaczej - Blog człowieka leniwego


Śr wrz 28, 2011 14:18
Zobacz profil

Dołączył(a): So lis 21, 2009 10:50
Posty: 1679
Post Re: PiS- Populizm i Socjalizm.
Pilaster! Wśród bezdennego potoku twoich wypocin znalazłam:"...jak patriotyczne popisy Brauna na KUL".
Otóż przyjm do wiadomości laiku, że Braun wcale nie broni PiS, a wręcz odwrotnie jest krytykiem tej partii co na własne uszy słyszałam, gdy wystąpił w TVTrwam i Radiu Maryja.


Śr wrz 28, 2011 16:09
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 1062 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17 ... 71  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL