Tak tak, Witold, możesz jeszcze napisać 10 postów o tym, jak to strasznie się ośmieszył ten żałosny i nieudolny forumowicz (nic ci tak nie wychodzi, jak obelgi) - byle tylko nie przeczytać, nie widzieć, nie słyszeć, nie myśleć.

A gdyby naprawdę okazało się że to zamach, zorganizowany tak jak mówi GP to co według Johnego powinno się zrobić?

Jakieś konkrety? GP mówi wiele rzeczy.. gdyby się okazało, że to był zamach, to, oczywiście, należałoby wszcząć śledztwo, wykryć sprawców i ich osądzić.

Ale ja już to czytałem, właśnie stąd wiem, że to kopiuj-wklej, geniuszu...

I jakieś wnioski z tej lektury? Czekaj, odpowiem za ciebie: żałosne, absurdalne, idiotyczne, bez sensu, tylko wariat mógłby w takie idiotyzmy uwierzyć. Prawda?

W piątkowej GP jest artykuł:"10 dowodów na zamach w smoleńsku", ale nie zamach jest wątkiem
mojej notki, a wszechobecna pogarda, która dotknęła również rodziny ofiar smoleńskich.
W salonie24, również napisałam notkę:"Pogarda", tam jest więcej userów rozumiejących i zgadzających się z tym, że pogarda i nienawiść są wszechobecne i zjawisko to nasiliło się już kilka tygodni po katastrofie smoleńskiej.

Pogardę niestety ukazujesz Ty - w stosunku do 85-88 rodzin, tych, którzy nie oskarżają gołosłownie, nie epatują nienawiścią, wrogością.
Katastrofa pod Smoleńskiem była przerażająca tragedią - ale niestety, taki jest nieodmienny los wszystkich ludzi - wszyscy umrzemy.
Największe pretensje winniście zanosić do Boga - On tak ten świat urządził.

Alus! Niech Ci Bóg wybaczy.

W moim poście nie ustosunkowywałem się do pani Lichockiej ale ocenialem jedynie ton Twojej wypowiedzi.
Czy chcesz czy nie, jest nasycony drwiną i pogardą.
Nie merytorycznymi argumentami, ale drwiną i pogardą.
Tę samą emocję dostrzegam u większości fanatyków PO

A Ty potrafisz?

Nie to co pełen miłości PiS, który traktuje anonimowe osoby zasiadające w komisjach wyborczych jako potencjalnych morderców - stąd ostrzeżenia dla członków korpusów ochrony wyborów przed przyjmowaniem jakiegokolwiek poczęstunku.

napisałaś wcześniej


Zapewne, czy Ty tak przypuszczasz?
Zawsze widzisz u ludzi tylko złą wolę?
Porównaj to sobie z tym na przykład artykułem

http://wiadomosci.gazeta.pl/kraj/1,34309,3681656.html

Czy oni też obawiali się otrucia?
Alus... sprawiasz wrażenie chorej na podejrzenia

Nie zawsze - konstatuję jedynie taki przypadek....poczęstunek może odwrócić uwagę, ale moze spowodowac także niedyspozycję zdrowotną.
Jakby nie patrzył wedle PiS stanowi zagrożenie.
http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34 ... unek_.html


Przypadek Uniwerstytetu z Kielce nie trafiony - jednej z aresztowanych pań udowodniono przyjęcie łapówki od 3 osób, za co otrzymała wyrok 2 lat więzienai w zawieszeniu na 4 lata. Oczywiscie zakaz pracy na uczelni.
W tamtym momencie, gdy w areszcie przebywały 2 wykładowczynie oskarżone przez studentki, prowadzone było śledztwo, ostrożność była wskazana.

Tutaj muszę się zgodzić z Gitą2. Pamiętam to. Właściwie wszyscy, których znałem, byli bardzo poruszeni i autentycznie zachowywali jak pogrążeni w żałobie. Nawet ci najgorzej nastawieni wobec Lecha Kaczyńskiego milczeli.

Do czasu. Do czasu aż wypłynęła kwestia pochówku na Wawelu. Wtedy wszyscy ci ludzie za głowy się złapali i ręce im opadły. Skończyło się milczenie, bo jak można milczeć w obliczu takiego absurdu?

Jarosław Kaczyński, jak zwykle, podzielił i skłócił Polaków.

Pochówek na Wawelu jest epizodem w proporcji tego co się wyprawiało pod krzyżem, traktowanym jako substytut.