Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz sie 14, 2025 1:51



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 53 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
 Pogarda 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Pogarda
Soul33 napisał(a):
Do czasu. Do czasu aż wypłynęła kwestia pochówku na Wawelu. Wtedy wszyscy ci ludzie za głowy się złapali i ręce im opadły. Skończyło się milczenie, bo jak można milczeć w obliczu takiego absurdu?

Jarosław Kaczyński, jak zwykle, podzielił i skłócił Polaków.


1) jakiego absurdu? gdzie tu "absurd"? co się w ogóle takiego strasznego stało?
2) skąd ci ludzie wiedzieli, że kwestia Wawelu wypłynęła akurat od Jarosława Kaczyńskiego? nie było i do dziś nie ma żadnych przesłanek, by tak sądzić.

Było, jak zawsze, odwrotnie - to Władza zdecydowała, że wobec tak straszliwego "ataku" na nią (każde mówienie o PiS dobrze zagraża jej) trzeba "podzielić" Polaków. Zaczęła się więc zmasowana propaganda medialna o "świętym miejscu Polaków", "przeznaczonym dla królów", "Kaczyński nie zasłużył", "kim on w ogóle był?", "Piłsudskiego trzeba będzie przenieść!" itd.itp. DALIŚCIE SIĘ NABRAĆ I ZMANIPULOWAĆ. Całkowicie bezmyślnie. Jak zawsze. Dlaczego? Ponieważ udało się wzbudzić w was, jak zawsze, NIENAWIŚĆ - która jest bardzo silną i uzależniającą emocją.

Alus napisał(a):
Pochówek na Wawelu jest epizodem w proporcji tego co się wyprawiało pod krzyżem,


A co się wyprawiało? Nic się nie wyprawiało. Nic! Dopóki Najukochańszy i Najmądrzejszy Pan Prezydent nie "zdecydował", że trochę już za długo trwa to hołdowanie Lechowi Kaczyńskiemu, a pseciez telaz to on jest plezidentem! I tak nie moźna! (jak już pisałem, akurat go w tym wypadku za bardzo nie winię, został podpuszczony przez Gazetę Wyborczą, w której debata o "za długo już stojącym krzyżu, który strasznie wszystkim przeszkadza, a najbardziej demokracji" toczyła się już wtedy od kilku tygodni). Ponownie - manipulacja, oparta na wzbudzeniu nienawiści. Nienawiść to podstawa nie tylko obecnej Władzy, ale także "myślenia politycznego" zwolenników PO i antypisowców. Na tym polega m.in. tragedia tych rządów.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


N paź 02, 2011 8:01
Zobacz profil
Post Re: Pogarda
Oczywiście NIC sie nie wyprawiało - bo przecież złorzeczenia, obelgi, potwarze, obrońców "prawdziwej" wiary krzyż zna już sprzed 2 tys. lat.


N paź 02, 2011 8:03
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Pogarda
Cytuj:
Oczywiście NIC sie nie wyprawiało - bo przecież złorzeczenia, obelgi, potwarze, obrońców "prawdziwej" wiary krzyż zna już sprzed 2 tys. lat.


Masz, oczywiście, na myśli ten "kwiat polskiej młodzieży", który tam przychodził bronić "laickości państwa"?

Kiedyś dla chrześcijan było oczywiste, że krzyża należy bronić, nawet z poświęceniem życia. Dzisiaj dla katolików obrona krzyża jest obrazą. Pięknie cię Platforma wychowała, Alus.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


N paź 02, 2011 8:07
Zobacz profil
Post Re: Pogarda
Johnny99 napisał(a):
Cytuj:
Oczywiście NIC sie nie wyprawiało - bo przecież złorzeczenia, obelgi, potwarze, obrońców "prawdziwej" wiary krzyż zna już sprzed 2 tys. lat.


Masz, oczywiście, na myśli ten "kwiat polskiej młodzieży", który tam przychodził bronić "laickości państwa"?

Kiedyś dla chrześcijan było oczywiste, że krzyża należy bronić, nawet z poświęceniem życia. Dzisiaj dla katolików obrona krzyża jest obrazą. Pięknie cię Platforma wychowała, Alus.

Kiedyś dla chrześcijan było oczywiste, że nigdy nie używa się krzyża do walki z kimkolwiek.
A nauczył mnie bł. JPII:
- Obraza człowiekaq jest obrazą Boga.
Żaden cel religijny nie może usprawiedliwiać przemocy wobec drugiego człowieka. Ten, kto posługuje się religią dla szerzenia nienawiści, zaprzecza jej naprawdziwszej i najgłebszej inspiracji
, Asyż 2002r.
Wyzwiska pod adresem księży idących w procesji dla przeniesienia krzyża, są niby obrazem obrony krzyża....herezja.....
Postawcie jeszcze kilka paskudnych pomników bł. JPII ale jego naukę odpuście sobie - nie pasuje do wizji "prawdziwych katolików Polaków".


N paź 02, 2011 8:31
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Pogarda
Nikt nie używał krzyża do walki. Ubzdurały to sobie elity władzy, dla których krzyż miał być "atakiem" na Bronisława Komorowskiego.

Nie, wyzwiska nie są obrazem obrony krzyża i nikt tak nigdy nie twierdził. Ciekawe jest jednak to zestawianie paru incydentów ze zmasowanym przemysłem nienawiści, który został uruchomiony przeciwko tym ludziom.

I ty jeszcze mnie pouczasz co do nauki JPII? Ja nie wierzę w żadnych "prawdziwych Polaków katolików" - to ty uważasz, że "prawdziwi Polacy katolicy" to ci, którzy wiedzą, że nie wolno atakować Pana Prezydenta poprzez stawianie mu krzyży pod nosem. Tak właśnie myślą wg ciebie "prawdziwi Polacy katolicy". Kto tak nie myśli, nie jest "prawdziwym Polakiem katolikiem", więc ma sobie np. "odpuścić naukę JPII". Projektujesz nam mnie własne fobie i obsesje. Nie pierwszy raz zresztą.

Wracając do tematu - właśnie oglądam ten film. Tylko, myślę, po co? By jeszcze raz zobaczyć minister Ewę Kopacz, bezczelnie łżącą o "współpracy polskich lekarzy" czy "przekopaniu na metr wgłąb" z trybuny sejmowej? Albo obrzydliwe i rzeczywiście godne co najwyżej podwórka słowa Donalda Tuska, który w odpowiedzi na prośbę spotkania ze strony rodzin ofiar insynuuje im roszczenia finansowe? Ja przecież doskonale wiem, jakie prymitywy nami rządzą. A fanów PO przecież g*** obchodzi "ta cała katastrofa" (jak to niedawno przyznał Pilaster). Nie ma tu w ogóle z kim rozmawiać, jeśli się chce zachować jakiś poziom. Dlatego zgadzam się z Jarosławem Kaczyńskim - debatę można prowadzić z ludźmi na poziomie, a nie z podwórkowym chamstwem.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Ostatnio edytowano N paź 02, 2011 9:04 przez Johnny99, łącznie edytowano 1 raz



N paź 02, 2011 8:46
Zobacz profil
Post Re: Pogarda
Johnny99 napisał(a):
Nikt nie używał krzyża do walki. Ubzdurały to sobie elity władzy, dla których krzyż miał być "atakiem" na Bronisława Komorowskiego.

Nie, wyzwiska nie są obrazem obrony krzyża i nikt tak nigdy nie twierdził. Ciekawe jest jednak to zestawianie paru incydentów ze zmasowanym przemysłem nienawiści, który został uruchomiony przeciwko tym ludziom.

I ty jeszcze mnie pouczasz co do nauki JPII? Ja nie wierzę w żadnych "prawdziwych Polaków katolików" - to ty uważasz, że "prawdziwi Polacy katolicy" to ci, którzy wiedzą, że nie wolno atakować Pana Prezydenta poprzez stawianie mu krzyży pod nosem. Tak właśnie myślą wg ciebie "prawdziwi Polacy katolicy". Kto tak nie myśli, nie jest "prawdziwym Polakiem katolikiem", więc ma sobie np. "odpuścić naukę JPII". Projektujesz nam mnie własne fobie i obsesje. Nie pierwszy raz zresztą.


Ciekawe, że tak oburza Cię pyskówka ateistów wobec kapłanów, ale obrońcy mogli dowolnie lżyć księzy, wyzywając ich od zdrajców, judaszy....wszak "bronili krzyża" a tylko incydentalnie obrzucali obelgami duchownych.
A nauka bł. JPII jest niezbędna na każdy dzień - Ewangelia w pigułce dla współczesnego człowieka.
"katolicyzm nie jest lubiany" - ten agresywny, nie szanujący człowieka.


N paź 02, 2011 9:03
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 16, 2010 19:45
Posty: 185
Post Re: Pogarda
Johnny99 napisał(a):
1) jakiego absurdu? gdzie tu "absurd"? co się w ogóle takiego strasznego stało?
2) skąd ci ludzie wiedzieli, że kwestia Wawelu wypłynęła akurat od Jarosława Kaczyńskiego? nie było i do dziś nie ma żadnych przesłanek, by tak sądzić.

Było, jak zawsze, odwrotnie - to Władza zdecydowała, że wobec tak straszliwego "ataku" na nią (każde mówienie o PiS dobrze zagraża jej) trzeba "podzielić" Polaków. Zaczęła się więc zmasowana propaganda medialna o "świętym miejscu Polaków", "przeznaczonym dla królów", "Kaczyński nie zasłużył", "kim on w ogóle był?", "Piłsudskiego trzeba będzie przenieść!" itd.itp. DALIŚCIE SIĘ NABRAĆ I ZMANIPULOWAĆ. Całkowicie bezmyślnie. Jak zawsze. Dlaczego? Ponieważ udało się wzbudzić w was, jak zawsze, NIENAWIŚĆ - która jest bardzo silną i uzależniającą emocją.

Władza? Władza? Chceszówek na Wawelu powiedzieć że to Platforma wepchnęła Kaczyńskiego na Wawel? Dowody proszę!

Zgodzę się z jednym: Jarosław na początku chciał pogrzebać brata w Warszawie. Pisało to w Angorze z 12 kwietnia. Potem ktoś (nie wiem dokładnie z jakiego środowiska) ''podpowiedział'' Jarosławowi ż lepszy by był pochówek na Wawelu. Tyle że Kaczyński tego w żaden sposób godzien nie był.

Cytuj:
A co się wyprawiało? Nic się nie wyprawiało. Nic! Dopóki Najukochańszy i Najmądrzejszy Pan Prezydent nie "zdecydował", że trochę już za długo trwa to hołdowanie Lechowi Kaczyńskiemu, a pseciez telaz to on jest plezidentem! I tak nie moźna! (jak już pisałem, akurat go w tym wypadku za bardzo nie winię, został podpuszczony przez Gazetę Wyborczą, w której debata o "za długo już stojącym krzyżu, który strasznie wszystkim przeszkadza, a najbardziej demokracji" toczyła się już wtedy od kilku tygodni). Ponownie - manipulacja, oparta na wzbudzeniu nienawiści. Nienawiść to podstawa nie tylko obecnej Władzy, ale także "myślenia politycznego" zwolenników PO i antypisowców. Na tym polega m.in. tragedia tych rządów.

Żałoba się skończyła, bo wybrano nowego prezydenta. Tak jak koronuje się nowego króla to jest nowy król i koniec.

Tylko zaślepionym obrońcom krzyża to przeszkadzało... przeszkadzało bo front medialny propisowski czyli min. gazpol i media Rydzyka stworzyły kłamliwy ''mit Lecha Kaczyńskiego'' im wpojono że ten człowiek był Wielkim Polakiem, Mężem Stanu itp. siły PiSowskie wręcz umitoligizowały tę postać całkowicie niezasłużenie.


N paź 02, 2011 9:06
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Pogarda
Alus napisał(a):
Ciekawe, że tak oburza Cię pyskówka ateistów wobec kapłanów, ale obrońcy mogli dowolnie lżyć księzy, wyzywając ich od zdrajców, judaszy....wszak "bronili krzyża" a tylko incydentalnie obrzucali obelgami duchownych.


Dokładnie, tak właśnie było, a ja wcale nie pochwalam wyzwisk (będę musiał to jeszcze powtórzyć z 10 razy, zanim Alus przestanie mi to insynuować - jak zwykle).

Cytuj:
"katolicyzm nie jest lubiany" - ten agresywny, nie szanujący człowieka.


A nazywanie ludzi inaczej myślących "genetycznymi patriotami" jest, oczywiście, wyrazem miłości i szacunku dla człowieka.

Asphodelus napisał(a):
Władza? Władza? Chceszówek na Wawelu powiedzieć że to Platforma wepchnęła Kaczyńskiego na Wawel? Dowody proszę!


Wydaje mi się najbardziej prawdopodobne, że o pochówku na Wawelu zdecydował, znany z sympatii do PO, kard. Dziwisz. Pisałem już o tym.

Cytuj:
Tyle że Kaczyński tego w żaden sposób godzien nie był.


Kto jest zatem godzien pochówku na Wawelu i dlaczego. Słucham.

Cytuj:
Żałoba się skończyła, bo wybrano nowego prezydenta. Tak jak koronuje się nowego króla to jest nowy król i koniec.


Co to znaczy "żałoba się skończyła". Sam nie rozumiesz, co mówisz. Czy w naszym kraju istnieje jakieś prawo, nakazujące "zakończyć żałobę" po upływie określonego czasu? Czas trwania twojej żałoby po czyjejś śmierci zależy wyłącznie od tego, jak długo będziesz chciał tę żałobę zachowywać. "Zakończenie żałoby" to jedna z TEZ PROPAGANDOWYCH, które Władza wbiła wam do głów i wszyscy za nią zaczęliście powtarzać, że "czas już zakończyć żałobę". Sami nigdy byście czegoś takiego nie wymyślili - myśleliście bowiem normalnie, aż do rządów PO.. które nauczyły was takiego właśnie, totalitarnego myślenia: "Król" (haha) zadekretował "koniec żałoby", więc natychmiast kończyć tę debilną żałobę, wy durni fanatycy.

Cytuj:
Tylko zaślepionym obrońcom krzyża to przeszkadzało... przeszkadzało bo front medialny propisowski czyli min. gazpol i media Rydzyka stworzyły kłamliwy ''mit Lecha Kaczyńskiego'' im wpojono że ten człowiek był Wielkim Polakiem, Mężem Stanu itp. siły PiSowskie wręcz umitoligizowały tę postać całkowicie niezasłużenie.


Krótka lekcja podstaw wychowania (niedługo tak trzeba będzie postępować z całym społeczeństwem, to część kuracji niezbędnej do wyleczenia z platformizny). Otóż dana osoba może budzić różne oceny. Na przykład, jedni uważają marszałka Piłsudskiego za wybitnego Polaka, inni natomiast za zdrajcę. Nie oznacza to ani tego, że jedna ze stron (albo obie) wierzy w "mity", ani tego, że istnieje jakaś "obiektywna" ocena Piłsudskiego, zgodnie z którą jedna z tych ocen jest "umitologizowana całkowicie niezasłużenie". Czy rozumiesz więc przynajmniej to, że nie zajmujesz w tym momencie, jak ci się być może wydaje, postawy obiektywnej, tylko ostro antypisowską? Dlaczego zatem zachowujesz się tak, jakbyś był obiektywny, a zatem jakby twoje zdanie miało decydować w sposób nieodwołalny o tym, czy Kaczyński zasługuje na leżenie na Wawelu?

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


N paź 02, 2011 9:17
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02
Posty: 3507
Post Re: Pogarda
Względny spokój i pokój w związku z żałobą po tragedii smoleńskiej skończyły się wraz z decyzją kardynała Dziwisza o udostępnieniu katedry na Wawelu do pochówku pary prezydenckiej.
Anty - Pisowskie i anty - Kaczyńskie piekło, które w obliczu tragedii przycichło na chwilę, wówczas wybuchło ze zdwojoną siłą.

Kardynał Dziwisz, otoczony rodziną działającą aktywnie politycznie w Platformie Obywatelskiej, wielokrotnie przyznawał się do tej decyzji. Pod naciskiem dziennikarzy, przyznawał się także do koneksji rodzinnych z Platformą.

Niefortunna decyzja biskupów w sprawie Krzyża na Krakowskim Przedmieściu podzieliła moralnie Polaków i katolików w Polsce. Część biskupów, w tym decyzyjni biskupi warszawscy zdecydowali o zabraniu Krzyża spod Pałacu Namiestnikowskiego i przeniesienia go w jakieś ustronne miejsce.
Podzielili w ten sposób Naród, który uznał tę decyzję za profanację Krzyża, którego miejsce zdaniem ludu, jest właśnie pod pałacem dla uczczenia ofiar tragedii smoleńskiej.

Biskupom nie wolno nigdy wypowiadać się przeciw Krzyżowi, bo to jest stanowisko przeciw Chrystusowi - fundamentowi naszej wiary. Taki biskup, który nie szanuje Krzyża przestaje być Pasterzem.
Właśnie o tym zapomnieli ci biskupi i znowu doprowadzili do rozpętania piekła, w dodatku na oczach niewinnych harcerzy, którzy przerażeni stali się świadkami tłuczenia się wzajemnego przeciwników Krzyża z jego obrońcami. I to w centrum Warszawy pod siedzibą Prezydenta Polski.
Takiej lekcji historii nie sposób wyczytać w podręcznikach...

Skąd się to wszystko bierze?
Myślę, że z zakodowanej w obywatelach polskich pogardzie jednych obywateli wobec drugich, pogardzie przeciw człowiekowi, zwłaszcza przeciw człowiekowi prostemu.
Jeśli tak wychowany i zaprogramowany Polak znajdzie kogoś słabszego, mniej wykształconego, nawet głupszego, to wywołuje w nim takie ataki agresji, że potrafi wręcz znęcać się nad tym drugim. Ataki agresji tego typu widać wyraźnie w polskim życiu, a także na niniejszym forum.

Spróbujmy uświadomić sobie te programy, przypomnieć sobie, kto i kiedy nam je nadał i spróbujmy przepracować je wybaczając sobie i tym co nas zaprogramowali na nienawiść, otaczając wszystko i napełniając miłością.
Przebaczmy sobie i innym, że nienawidziliśmy, że ulegaliśmy rzekom i wybuchom agresji.
Napełnijmy nas wszystkich i naszych bliźnich miłością.
Niech Boża miłość odtąd kieruje naszymi myślami, decyzjami, wyborami, działaniami.
Amen

_________________
Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus
Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji.
Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.


N paź 02, 2011 10:41
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Pogarda
Cytuj:
Część biskupów, w tym decyzyjni biskupi warszawscy zdecydowali o zabraniu Krzyża spod Pałacu Namiestnikowskiego i przeniesienia go w jakieś ustronne miejsce.


Pod kierownictwem abp Kazimierza Nycza, który - jak wiadomo - jest na "ty" z Panem Prezydentem Bronisławem Komorowskim. Starczyło zapewne jedno słowo.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


N paź 02, 2011 10:48
Zobacz profil
Post Re: Pogarda
Cytuj:
A nazywanie ludzi inaczej myślących "genetycznymi patriotami" jest, oczywiście, wyrazem miłości i szacunku dla człowieka.

Ale jest nazywanie ludzi ZOMO, szerokim frontem połączonym z mordercą Piotrowskim, "katolewicą", rodakami "polskojęzycznymi", ludźmi o marnej kondycji intelektualnej i moralnej.

Cytuj:
Krótka lekcja podstaw wychowania (niedługo tak trzeba będzie postępować z całym społeczeństwem, to część kuracji niezbędnej do wyleczenia z platformizny). Otóż dana osoba może budzić różne oceny. Na przykład, jedni uważają marszałka Piłsudskiego za wybitnego Polaka, inni natomiast za zdrajcę. Nie oznacza to ani tego, że jedna ze stron (albo obie) wierzy w "mity", ani tego, że istnieje jakaś "obiektywna" ocena Piłsudskiego, zgodnie z którą jedna z tych ocen jest "umitologizowana całkowicie niezasłużenie". Czy rozumiesz więc przynajmniej to, że nie zajmujesz w tym momencie, jak ci się być może wydaje, postawy obiektywnej, tylko ostro antypisowską? Dlaczego zatem zachowujesz się tak, jakbyś był obiektywny, a zatem jakby twoje zdanie miało decydować w sposób nieodwołalny o tym, czy Kaczyński zasługuje na leżenie na Wawelu?


Wychowania w stylu:
Cytuj:
Pod kierownictwem abp Kazimierza Nycza, który - jak wiadomo - jest na "ty" z Panem Prezydentem Bronisławem Komorowskim. Starczyło zapewne jedno słowo.

Abp nie chodził wcale o dantejskie, gorszące sceny odbywające sie pod krzyżem, które godzą w chrześcijaństwo, ale do dobre samopoczucie Komorowskiego.

Jeśli za wychowanie wezmą się podobnie myślacy Jak Ty, to z góry wiadomo, że rokuje to totalną klapą :D

Cytuj:
którego miejsce zdaniem Ludu jest własnie przed pałacem

To może zacząć stawiać krzyże we wszystkich miejscach śmierci każdego człowieka i przeciwko wszystkim, kogo nie lubimy.......
Dodatkowo przepędzac z kościołów ludzi, których obecność nie pasuje - niektórzy duchowni chętnie by to czynili.


Ostatnio edytowano N paź 02, 2011 11:08 przez Anonim (konto usunięte), łącznie edytowano 1 raz



N paź 02, 2011 11:03
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Pogarda
Alus napisał(a):
Ale jest nazywanie ludzi ZOMO, szerokim frontem połączonym z mordercą Piotrowskim, "katolewicą", rodakami "polskojęzycznymi", ludźmi o marnej kondycji intelektualnej i moralnej.


Przecież nie będę po raz kolejny tłumaczyć, że nikt nie nazwał ludzi "ZOMO" ani "szerokim frontem". Z fanami PO po prostu nie da się rozmawiać - powtarzają tezy propagandowe jak katarynki, w ogóle nie słuchając, co się do nich mówi..

Cytuj:
Abp nie chodził wcale o dantejskie, gorszące sceny odbywające sie pod krzyżem, które godzą w chrześcijaństwo, ale do dobre samopoczucie Komorowskiego.


Oczywiście, że nie chodziło, gdyż nie mogło chodzić - dopóki Pan Prezydent nie "zadecydował" o zakończeniu żałoby i usunięciu krzyża, dopóty nie było pod nim żadnych scen, a zwłaszcza "dantejskich". Całe zamieszanie wywołał Pan Prezydent. Tak było. Cóż ja poradzę na fakty?

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


N paź 02, 2011 11:08
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02
Posty: 3507
Post Re: Pogarda
Alus napisał(a):
Wychowania w stylu:
Cytuj:
Pod kierownictwem abp Kazimierza Nycza, który - jak wiadomo - jest na "ty" z Panem Prezydentem Bronisławem Komorowskim. Starczyło zapewne jedno słowo.

Abp nie chodził wcale o dantejskie, gorszące sceny odbywające sie pod krzyżem, które godzą w chrześcijaństwo, ale do dobre samopoczucie Komorowskiego.


Starajmy się nie analizować tego, co kto miał na myśli, bo jak wiadomo, dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane.
Wątpię by arcybiskup Nycz wyobrażał sobie piekło jakie wywołał swoją decyzją. Na pewno nie chodziło mu o dantejskie gorszące sceny, jakie wywołał, przez które osłabił i tak już słaby Kościół, a Polaków skłócił bardziej, niż byli skłóceni wcześniej.

_________________
Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus
Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji.
Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.


N paź 02, 2011 11:15
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02
Posty: 3507
Post Re: Pogarda
Alus napisał(a):
To może zacząć stawiać krzyże we wszystkich miejscach śmierci każdego człowieka

Taki jest katolicki i polski zwyczaj.

_________________
Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus
Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji.
Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.


N paź 02, 2011 11:18
Zobacz profil
Post Re: Pogarda
Johnny99 napisał(a):
Alus napisał(a):
Ale jest nazywanie ludzi ZOMO, szerokim frontem połączonym z mordercą Piotrowskim, "katolewicą", rodakami "polskojęzycznymi", ludźmi o marnej kondycji intelektualnej i moralnej.


Przecież nie będę po raz kolejny tłumaczyć, że nikt nie nazwał ludzi "ZOMO" ani "szerokim frontem". Z fanami PO po prostu nie da się rozmawiać - powtarzają tezy propagandowe jak katarynki, w ogóle nie słuchając, co się do nich mówi..

Bo tak żałosne to Twoje tłumaczenie, że ręce opadają.
Odpowiedz uczciwie - jeśli jesteś kibicem jakiejś drużyny i ona wygrywa, to mówisz ONI wygrali czy MY wygraliśmy?

Cytuj:
Oczywiście, że nie chodziło, gdyż nie mogło chodzić - dopóki Pan Prezydent nie "zadecydował" o zakończeniu żałoby i usunięciu krzyża, dopóty nie było pod nim żadnych scen, a zwłaszcza "dantejskich". Całe zamieszanie wywołał Pan Prezydent. Tak było. Cóż ja poradzę na fakty?


Prezydent nie kończył żałoby i nie decydował o usinięciu a o przeniesieniu do kościoła.
Chyba, że wedle Ciebie usunięcie i przeniesienie ma tożsame znaczenie.
Cytuj:
Taki jest katolicki i polski zwyczaj.

W ramach rozsądku - gdyby na tej naszej Polskiej ziemi przesiąknietej krwią wszystkich powstańców, partyzantów, żołnierzy wojen - wystawiono każdemu krzyż zabrakłoby miejsca dla żywych.....nie mówiąc jeszcze o wszystkich ofiarach katastrof, wypadków.


N paź 02, 2011 11:22
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 53 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL