Na kogo może głosować katolik? Czy należy mi się potępienie?
Autor |
Wiadomość |
Gita2
Dołączył(a): So lis 21, 2009 10:50 Posty: 1679
|
 Re: Na kogo może głosować katolik? Czy należy mi się potępie
[/quote] Czyli nieświadomie, ale jednak stajesz się stronnikiem J. Palikota.....śp L. Kaczyński i jego małżonka śp. M. Kaczyńska jako zwolennicy istniejącego kompromisu w kwestii aborcji pozbawieni byli zdolności odczuwania działania Ducha Świętego. Palikot oskarżał w innej kwestii, Ty w tej - co was niestety łączy w postrzeganiu pary prezydenckiej.[/quote] Ja Ci wybaczam te insynuacje, niech Ci Bóg wybaczy.
|
Śr paź 05, 2011 18:57 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Na kogo może głosować katolik? Czy należy mi się potępie
Cytuj: Ja Ci wybaczam te insynuacje, niech Ci Bóg wybaczy. Dzięki za wybaczenie. Chcę Ci jedynie uświadomić do czego prowadzą radykalizmy.
|
Śr paź 05, 2011 19:05 |
|
 |
dimko
Dołączył(a): So sie 06, 2011 14:38 Posty: 350
|
 Re: Na kogo może głosować katolik? Czy należy mi się potępie
Właśnie, czy przez głosowanie można być potępionym?
Mi się wydaje, że temat jest źle sformułowany. Chyba chodzi o kwestię moralną, czy głosując na wroga Kościoła ....
No właśnie, co by było, gdybym głosował na przeciwnika mojej wiary. Według mnie to jest spory problem, bo ktoś, kto walczy z Kościołem i Jezusem Chrystusem, popełnia grzech. Grzech dlatego, że występuje przeciw miłości człowieka. NIe dlatego, że gada głupoty, ale dlatego, że szerzy zło. W listach pawłowych jest napisane, rozpustnicy, cudzołożnicy, lichwiarze itd, nie wejdą do Królestwa Bożego. Dlatego już sam fakt przemilczania przeze mnie, jego postępowania, powoduje, że zaciągam grzech "cudzy", czyli zezwalam na zło.
Dlatego, według mnie głosowanie na kogoś, kto szerzy zło, jest wydaniem zgody na jego uczynki.
|
Śr paź 05, 2011 19:36 |
|
|
|
 |
Mroczny Pasażer
Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54 Posty: 3956
|
 Re: Na kogo może głosować katolik? Czy należy mi się potępie
dimko napisał(a): Właśnie, czy przez głosowanie można być potępionym?
Mi się wydaje, że temat jest źle sformułowany. Chyba chodzi o kwestię moralną, czy głosując na wroga Kościoła ....
No właśnie, co by było, gdybym głosował na przeciwnika mojej wiary. Według mnie to jest spory problem, bo ktoś, kto walczy z Kościołem i Jezusem Chrystusem, popełnia grzech. Grzech dlatego, że występuje przeciw miłości człowieka. NIe dlatego, że gada głupoty, ale dlatego, że szerzy zło. W listach pawłowych jest napisane, rozpustnicy, cudzołożnicy, lichwiarze itd, nie wejdą do Królestwa Bożego. Dlatego już sam fakt przemilczania przeze mnie, jego postępowania, powoduje, że zaciągam grzech "cudzy", czyli zezwalam na zło.
Dlatego, według mnie głosowanie na kogoś, kto szerzy zło, jest wydaniem zgody na jego uczynki. Pytanie tylko czy proponowanie: - przeniesienia religii do salek katechetycznych - nie płacenia księżom za nauki religii z budżetu - zwolnienie kościołów z przywilejów (zrewidowanie działalności tzw. Komisji Majątkowej) - zakaz zapraszania księży na otwarcia nowych miejsc publicznych (w charakterze "niech ksiądz poświęci", jako gość może przyjść zawsze) To walka z Kościołem? Nie, to nie jest walka, to tylko dążenie do normalności. I nie tyczy się to tylko KK bo gdyby nagle chcieli w szkołach wprowadzić nauki islamu to równie głośno bym protestował. IMO jedyna kasa jaką parafia winna dostawać od państwa jest kasą na remonty kościołów, które są zabytkami.
_________________ "Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln
|
Cz paź 06, 2011 8:06 |
|
 |
Daniel86
Dołączył(a): Cz wrz 17, 2009 10:45 Posty: 836
|
 Re: Na kogo może głosować katolik? Czy należy mi się potępie
dimko napisał(a): No właśnie, co by było, gdybym głosował na przeciwnika mojej wiary. Według mnie to jest spory problem, bo ktoś, kto walczy z Kościołem i Jezusem Chrystusem, popełnia grzech. A co jeśli jakiś katolik uważa, że walka o równość, świeckość państwa i wolność wyznania nie jest walką z Kościołem? Przecież grzech to świadoma chęć czynienia zła, a przecież można uważać, że świeckość państwa i wolność wyznania są dobre i to nie tylko dla państwa, ale również dla samego Kościoła, bo przymus i reżim religii przyniesie skutek odwrotny do zamierzonego. Wiem, że w Waszej religii jest coś takiego jak "grzech cudzy", ale Wasza wiara potępia każdego, kto nie wyznaje Waszej wiary, więc co za równica, z jakiego powodu zostanę potępiony. Jeśli więc nie ma różnicy, czy zostanę potępiony za niewiarę czy za niewiarę i np. in vitro, to dlaczego nie chcecie się zgodzić na legalizacje in vitra? Przecież niezależnie od tego, czy z tego in vitra skorzystam czy nie, to i tak zostanę potępiony.
_________________ Pomóż klikając w serduszko! - Pajacyk, Okruszek, Polskie Serce i Pusta Miska
 Mi ne mortigas, mi ne ŝtelas, mi ne kredas...
|
Cz paź 06, 2011 11:19 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Na kogo może głosować katolik? Czy należy mi się potępie
Daniel86 napisał(a): dimko napisał(a): No właśnie, co by było, gdybym głosował na przeciwnika mojej wiary. Według mnie to jest spory problem, bo ktoś, kto walczy z Kościołem i Jezusem Chrystusem, popełnia grzech. A co jeśli jakiś katolik uważa, że walka o równość, świeckość państwa i wolność wyznania nie jest walką z Kościołem? Przecież grzech to świadoma chęć czynienia zła, a przecież można uważać, że świeckość państwa i wolność wyznania są dobre i to nie tylko dla państwa, ale również dla samego Kościoła, bo przymus i reżim religii przyniesie skutek odwrotny do zamierzonego. Wiem, że w Waszej religii jest coś takiego jak "grzech cudzy", ale Wasza wiara potępia każdego, kto nie wyznaje Waszej wiary, więc co za równica, z jakiego powodu zostanę potępiony. Jeśli więc nie ma różnicy, czy zostanę potępiony za niewiarę czy za niewiarę i np. in vitro, to dlaczego nie chcecie się zgodzić na legalizacje in vitra? Przecież niezależnie od tego, czy z tego in vitra skorzystam czy nie, to i tak zostanę potępiony. Potepienie to tylko osobista relacja na linii człowiek-Bóg, nikt inny nie ma prawa przesądzać o zbawieniu/potępieniu kogokolwiek.
|
Cz paź 06, 2011 11:40 |
|
 |
kropeczka_ns
Dołączył(a): Wt mar 17, 2009 18:36 Posty: 2041
|
 Re: Na kogo może głosować katolik? Czy należy mi się potępie
Mroczny Pasażer napisał(a): dimko napisał(a): Właśnie, czy przez głosowanie można być potępionym?
Mi się wydaje, że temat jest źle sformułowany. Chyba chodzi o kwestię moralną, czy głosując na wroga Kościoła ....
No właśnie, co by było, gdybym głosował na przeciwnika mojej wiary. Według mnie to jest spory problem, bo ktoś, kto walczy z Kościołem i Jezusem Chrystusem, popełnia grzech. Grzech dlatego, że występuje przeciw miłości człowieka. NIe dlatego, że gada głupoty, ale dlatego, że szerzy zło. W listach pawłowych jest napisane, rozpustnicy, cudzołożnicy, lichwiarze itd, nie wejdą do Królestwa Bożego. Dlatego już sam fakt przemilczania przeze mnie, jego postępowania, powoduje, że zaciągam grzech "cudzy", czyli zezwalam na zło.
Dlatego, według mnie głosowanie na kogoś, kto szerzy zło, jest wydaniem zgody na jego uczynki. Pytanie tylko czy proponowanie: - przeniesienia religii do salek katechetycznych - nie płacenia księżom za nauki religii z budżetu - zwolnienie kościołów z przywilejów (zrewidowanie działalności tzw. Komisji Majątkowej) - zakaz zapraszania księży na otwarcia nowych miejsc publicznych (w charakterze "niech ksiądz poświęci", jako gość może przyjść zawsze) To walka z Kościołem? Nie, to nie jest walka, to tylko dążenie do normalności. I nie tyczy się to tylko KK bo gdyby nagle chcieli w szkołach wprowadzić nauki islamu to równie głośno bym protestował. IMO jedyna kasa jaką parafia winna dostawać od państwa jest kasą na remonty kościołów, które są zabytkami. A przeciwko komu wymierzona byłaby decyzja przeniesienia religii szczególnie małych dzieci poza szkołę? Przeciwko rodzicom. Bo ktos musi te dzieci zaprowadzić, odebrać, zadbać o ich bezpieczeństwo! W salkach nie ma świetlicy na której dzieci mogą bezpiecznie poczekać na rodziców. Gdyby w mojej szkole, gdzie prawie wszystkie dzieci chodzą na religię, ktoś takie coś próbował przeprowadzić, spotkałby się z masowym protestem rodziców!!!! A co kogo obchodzi jeśli ktoś zaprasza księdza na uroczystość która organizuje czy na poświęcenie czegoś?????? U mnie w szkole rodzice zaprosili księdza na ślubowanie pierwszaków z prośbą o błogosławieństwo dla dzieci. Nikt z rodziców 56 dzieci nie miał nic przeciwko. Wręcz przeciwnie. Wara politykom od naszych decyzji jako rodziców! Mamy prawo zaprosić kogo chcemy, to my zapraszamy, my składamy się na poczęstunek, my go organizujemy!
_________________ Ania
|
Cz paź 06, 2011 15:40 |
|
 |
maly_kwiatek
zbanowany na stałe
Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02 Posty: 3507
|
 Re: Na kogo może głosować katolik? Czy należy mi się potępie
Daniel86 napisał(a): przymus i reżim religii Katolicy porywają dzieci nie katolickie i zmuszają je do bycia katolikami, prawda? A jak nie, to lanie i więzienie dla ich rodziców. Daniel86 napisał(a): Wasza wiara potępia każdego, kto nie wyznaje Waszej wiary Może jednak zacząć poznawanie naszej wiary od Katechizmu Kościoła Katolickiego, Kodeksu Prawa Kanonicznego, a także Pisma Świętego, a odłożyć Fakty i Myśli i temu podobne periodyki opiniotwórcze dla ateistów walczących z Kościołem. Warto zapoznać się też z dokumentami Soboru Watykańskiego II, by nie wypowiadać kompletnych bzdur o tym co Kościół od 50 lat uważa o ludziach wyznających inną wiarę niż chrześcijańska. Można być ateistą czy racjonalistą, jednak, jak sama nazwa wskazuje i zobowiązuje, trzeba znać trochę faktów i danych o tym, o czym głosi się jakieś tezy.
_________________ Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji. Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.
|
Cz paź 06, 2011 18:52 |
|
 |
jumik
Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 9:16 Posty: 3755
|
 Re: Na kogo może głosować katolik? Czy należy mi się potępie
26.08.2011 - Komunikat z Sesji Rady Biskupów Diecezjalnych oraz Uroczystości na Jasnej Górze:"4. Biskupi diecezjalni przypominają najważniejsze zasady dotyczące relacji Kościoła do sfery życia publicznego. Jest to przypomnienie szczególnie ważne w przededniu wyborów parlamentarnych. Oczekiwanie, że Kościół stanie się „wielkim milczącym” na czas kampanii nie ma uzasadnienia w nauce społecznej Kościoła. Zarówno duszpasterze, biskupi i kapłani, a zwłaszcza katolicy świeccy mają prawo, a nawet obowiązek uczestniczenia w życiu społecznym i politycznym, gdyż są częścią tego społeczeństwa. Kościół nie identyfikuje się z żadną konkretną partią, albowiem jego przesłanie jest skierowane do wszystkich, niezależnie od przekonań politycznych. Obowiązkiem katolika jest jednak wybieranie ludzi i środowisk, którzy gwarantują obronę godności człowieka i życia od poczęcia do naturalnej śmierci; wybieranie osób, które będą prowadzić sprawy Państwa tak, by troska o rodziny była na pierwszym miejscu; głosowanie na ludzi zdolnych podjąć trudne sprawy i reformy, konieczne dla dobra Ojczyzny. Polska potrzebuje ludzi sumienia, sprawdzonych i gotowych jej służyć, zarówno w trosce o jej historię, o jej dziś, a szczególnie o jej przyszłość. W tym kontekście biskupi apelują do wszystkich wierzących i ludzi dobrej woli o odpowiedzialność i roztropną troskę o Polskę i o dobro wspólne. Najważniejszy wkład Kościoła w życie społeczne, nigdy nie do przecenienia, to formowane ludzi i ich sumień, w kierunku zaangażowania się dla innych w duchu powołania chrześcijańskiego, rodzinnego i społecznego."źródło: http://www.episkopat.pl/?a=dokumentyKEP&doc=2011826_0Warto też przeczytać także w kontekście Twojego pytania: http://gosc.pl/doc/978445.Partie-a-kwes ... opogladoweDaniel86 napisał(a): Bartuś, a co jeśli jakiś katolik widzi różnicę pomiędzy dokonaniem aborcji a jej legalizacją? Przecież jeśli aborcja zostanie zalegalizowana, to Wy, katolicy, nadal macie prawo jej nie dokonywać lub nie decydować się na nią, czyli dla Was, katolików, nic się nie zmieni, a więc również nic na gorsze. Czy wtedy taki katolik też ma wg Ciebie grzech? Wspieranie zalegalizowania zabijania miałoby nie być złe, dlatego że katolicy i tak by nie zabijali? Absurd. Daniel86 napisał(a): Wasza wiara potępia każdego, kto nie wyznaje Waszej wiary Nieprawda. To smutne, że niektórzy tak nieprawdziwie postrzegają naukę Kościoła. Myślę, że fałszywe przedstawianie jego nauki jest jedną z przyczyn antyklerykalizmu, niewiary i letniej wiary.
_________________ Piotr Milewski
|
Pt paź 07, 2011 9:45 |
|
 |
Daniel86
Dołączył(a): Cz wrz 17, 2009 10:45 Posty: 836
|
 Re: Na kogo może głosować katolik? Czy należy mi się potępie
jumik napisał(a): Wspieranie zalegalizowania zabijania miałoby nie być złe, dlatego że katolicy i tak by nie zabijali? Absurd. A czy to przypadkiem nie czyni z Wasz przysłowiowych "psów ogrodnika"? Pies ogrodnika to taki człowiek, który sam czegoś nie może i właśnie dlatego zrobi wszystko, by inni też nie mogli. Mnie religia zabrania stosować in vitro, więc uczyńmy z in vitra przestępstwo zagrożone wiezieniem, by inni też nie mogli stosować in vitra. Mnie homoseksualizm brzydzi, więc zatrujmy gejom życie.Pies ogrodnika – związek frazeologiczny będący określeniem pejoratywnym. "Psem ogrodnika" jest zwykle nazywany ten, kto uniemożliwia lub utrudnia innym osobom dostęp do jakichś pożądanych przez nie dóbr (rzecz, stanowisko zawodowe, społeczne, partner życiowy itp.) pomimo lub dlatego, że sam nie może tych dóbr zdobyć lub czerpać z nich pożytku. Potocznie występuje niekiedy z dodatkowym objaśnieniem: "sam nie zje i drugiemu nie da". (źródło: Wikipedia, http://pl.wikipedia.org/wiki/Pies_ogrodnika ) jumik napisał(a): Daniel86 napisał(a): Wasza wiara potępia każdego, kto nie wyznaje Waszej wiary Nieprawda. To smutne, że niektórzy tak nieprawdziwie postrzegają naukę Kościoła. Myślę, że fałszywe przedstawianie jego nauki jest jedną z przyczyn antyklerykalizmu, niewiary i letniej wiary. Z tego co mi wiadomo, sam Jezus powiedział, że zbawiony zostanie tylko ten, kto w niego uwierzy i się ochrzci. Poza tym gdyby tak nie było, to ta Wasza ewangelizacja i nawracanie nie miałyby sensu, bo po co nawracać kogoś, kto i tak zostanie zbawiony.
_________________ Pomóż klikając w serduszko! - Pajacyk, Okruszek, Polskie Serce i Pusta Miska
 Mi ne mortigas, mi ne ŝtelas, mi ne kredas...
|
Pt paź 07, 2011 10:54 |
|
 |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
 Re: Na kogo może głosować katolik? Czy należy mi się potępie
Daniel86 napisał(a): jumik napisał(a): Wspieranie zalegalizowania zabijania miałoby nie być złe, dlatego że katolicy i tak by nie zabijali? Absurd. A czy to przypadkiem nie czyni z Wasz przysłowiowych "psów ogrodnika"? Pies ogrodnika to taki człowiek, który sam czegoś nie może i właśnie dlatego zrobi wszystko, by inni też nie mogli. W takim razie Ty też jesteś psem ogrodnika, bo nie pozwalasz mi zabić sąsiada, nawet jeśli mnie wkurza. A przecież Ciebie nie zmuszam do zabicia kogokolwiek.
|
Pt paź 07, 2011 12:28 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Na kogo może głosować katolik? Czy należy mi się potępie
Biorac za kryterium stosunek partii do ochrony życia od poczęcia do naturalnej śmierci, z aktualnie kandydujacych partii żadna nie wypełnia tego warunku.
|
Pt paź 07, 2011 15:14 |
|
 |
Gita2
Dołączył(a): So lis 21, 2009 10:50 Posty: 1679
|
 Re: Na kogo może głosować katolik? Czy należy mi się potępie
Alus napisał(a): Biorac za kryterium stosunek partii do ochrony życia od poczęcia do naturalnej śmierci, z aktualnie kandydujacych partii żadna nie wypełnia tego warunku. No to zostań w domu i nie głosuj. W wolnym czasie w niedzielę obejrzyj sobie filmiki przedstawiające elektorat RPP i Platformy i dojdziesz do wnoisku:Jak to dobrze, że nie poszłam głosować. Filmiki znajdziesz w wątku:Na kogo zagłosujesz.
|
Pt paź 07, 2011 15:20 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Na kogo może głosować katolik? Czy należy mi się potępie
Gita2 napisał(a): Alus napisał(a): Biorac za kryterium stosunek partii do ochrony życia od poczęcia do naturalnej śmierci, z aktualnie kandydujacych partii żadna nie wypełnia tego warunku. No to zostań w domu i nie głosuj. W wolnym czasie w niedzielę obejrzyj sobie filmiki przedstawiające elektorat RPP i Platformy i dojdziesz do wnoisku:Jak to dobrze, że nie poszłam głosować. Filmiki znajdziesz w wątku:Na kogo zagłosujesz. Zapomniałaś już swojej deklaracji, że jedynie będziesz głosować za tymi, którzy bronią życia. Gdy nie dało się utrzymać tezy, że PiS jest tą partią, usiłujesz odwieść innych od urn bo nie głosują na Twój ukochany PiS.
|
Pt paź 07, 2011 16:30 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Na kogo może głosować katolik? Czy należy mi się potępie
|
Pt paź 07, 2011 16:48 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|