Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt sie 08, 2025 2:59



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 315 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 21  Następna strona
 Dlaczego bioenergoterapeuta ma więcej prawdziwych uzdrowień 
Autor Wiadomość
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50
Posty: 7771
Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
Post Re: Dlaczego bioenergoterapeuta ma więcej prawdziwych uzdrow
maly_kwiatek napisał(a):
terapeuci dokonujący harmonizacji energetyczno - duchowej


Tacy terapeuci na pewno nie są chrześcijanami ale okultystami.

_________________
Fides non habet osorem nisi ignorantem


So wrz 24, 2011 16:37
Zobacz profil WWW
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02
Posty: 3507
Post Re: Dlaczego bioenergoterapeuta ma więcej prawdziwych uzdrow
To, że Tobie się wydaje to nie znaczy, ze tak jest.
Znam co najmniej kilkoro bioenergoterapeutów, którzy są chrześcijanami i wiem, że spora część lekarzy nie ma nic wspólnego z chrześcijaństwem.
Jakie to jednak ma znaczenie?
Chorzy idą do specjalistów by być zdrowi, a nie po to, by grzebać im po ich intymnym życiu, poglądach politycznych, czy wyznaniach religijnych.

Dla ciekawych klasyfikacja zawodu bioenergoterapeuta według Ministerstwa Pracy i Spraw Socjalnych z 2007 roku. Nr zawodu: 514401. W roku 2010 zmieniono klasyfikację zawodów i zawód ten ma teraz inny numer 323002, co nie miało wpływu na istotę charakterystyki zawodu.

http://www.praca.gov.pl/pages/klasyfika ... dow_id=998

Zadania zawodowe bioenergoterapeutów

Cytuj:
- rozpoznawanie zmian biopola, ustalanie obszarów zakłóconych, określanie i zakłóceń w ośrodkach energetycznych i punktach biologicznie aktywnych;
- przeprowadzanie szczegółowego wywiadu dotyczącego stanu zdrowia;
- dobór metody bioenergoterapii uwzględniającej warunki współdziałania z terapią medyczną;
- oczyszczanie energetyczne zaburzonych stref organizmu;
- udrażnianie merydianów (kanałów energii);
- wykonywanie zabiegów profilaktycznych i wspomagających powrót do zdrowia;
- zasilanie stref bioenergetycznych niedoborów;
- harmonizowanie i wzmacnianie aury;
- informowanie klienta o wskazaniach i przeciwwskazaniach stosowanej wobec niego metody bioenergoterapii, podawanie zaleceń i spodziewanych efektów;
- informowanie o konieczności nieprzerywania leczenia medycznego;
- w przypadkach szczególnych konsultowanie się z lekarzem lub innymi specjalistami;
- prowadzenie ewidencji klientów oraz kartotek indywidualnych;
- przestrzeganie zasad bhp oraz wskazań i przeciwwskazań do wykonywania zabiegów bioenergoterapeutycznych.


Od kwietnia ubiegłego roku obowiązuje nowa klasyfikacja zawodowa, według której nieco przeformułowano zakres zadań zawodowych bioenergoterapeutów.
http://www.energokapitula.pl/zarzdzenie ... 27-04-2010

Oczekiwaną nowością jest uznanie zawodu bioenergoterapeuty za średni personel medyczny.

Cytuj:
Zarządzenie Ministra Pracy i Polityki Socjalnej

Dziennik Ustaw Nr 82 pozycja 537 z 27. 04. 2010

Kod zawodu - 323002

Bioenergoterapeuta - średni personel d/s zdrowia


Charakterystyka zawodu



I. Rozpoznaje zaburzenia bioenergetyczne organizmu, eliminuje je przywracając swobodę przepływów bioenergii między poszczególnymi jej poziomami i warstwami aury (polami bioplazmy), centrami energetycznymi (czakrami) oraz organami lub ich grupami w celu z zharmonizowania zoptymalizowanych ilościowych i jakościowych stanów bioenergii i jej wymiany z otoczeniem.

II. Do zadań tej specjalności należy:

- ustalanie obszarów zakłóconych wykorzystując dla ich określenia wyćwiczone możliwości własnego organizmu, metody i środki radiestezyjne, irydologiczne itp.;

- informowanie zainteresowanego o zaburzonych strefach, zalecenie konsultacji lekarskich;

- oczyszczanie energetyczne zaburzonych stref organizmu;

- oczyszczanie i udrażnianie merydianów ( kanałów energii);

- zasilanie stref bioenergetycznych niedoborów;

- oczyszczanie i energetyzowanie centrów energetycznych organizmu (czakr) optymalizujących wymianę bioenergii z otoczeniem;

- harmonizowanie i wzmacnianie aury;

- uszczelnianie i wzmacnianie osłony energetycznej organizmu.;

-formułowanie zaleceń, informowanie o spodziewanych skutkach, uprzedzanie o przeciwwskazaniach;

- stosowanie ogólnych i szczególnych zasad i zaleceń higieny oraz bezpieczeństwa z bioenergiami.



III. Może również:

- wzbogacać podstawową metodykę eliminowania dolegliwości o naturalne sposoby uzdrawiania praktykowane w świecie;

- rozwijać umiejętności oddziaływania na wyższych poziomach energetycznych, jak

np. uzdrawiania duchowego, na odległość itp;

- wzbogacać wachlarz stosowanych metod weryfikacji stwierdzonych zaburzeń energetycznych organizmu;

- wzbogacać zabiegi bioenergetyczne ćwiczeniami relaksyjno-medytacyjnymi, itp.;

- korzystać z dorobku współczesnej nauki i techniki do uwspółcześniania terminologii, metodyki zabiegów;

- uzupełniająco stosować metodologię i techniki niekonwencjonalne m. in. z zakresu: radiestezji, chiromancji, itp. gałęzi psychotroniki;

- prowadzić działalność dydaktyczną.

_________________
Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus
Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji.
Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.


So wrz 24, 2011 19:00
Zobacz profil
Post Re: Dlaczego bioenergoterapeuta ma więcej prawdziwych uzdrow
Cytuj:
którzy są chrześcijanami

Jedni wierzą w Boga.....inni wierzą, że wierzą.


So wrz 24, 2011 19:10
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50
Posty: 7771
Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
Post Re: Dlaczego bioenergoterapeuta ma więcej prawdziwych uzdrow
Ani rozpoznawanie zmian biopola, ani ustalanie obszarów zakłóconych, ani określanie zakłóceń w ośrodkach energetycznych i punktach biologicznie aktywnych, ani dobór metody bioenergoterapii uwzględniającej warunki współdziałania z terapią medyczną, ani oczyszczanie energetyczne zaburzonych stref organizmu, ani udrażnianie merydianów (kanałów energii), ani zasilanie stref bioenergetycznych niedoborów, ani harmonizowanie i wzmacnianie aury nie mają niczego wspólnego z nauką. Bardziej z okultyzmem.Pozostałe zadania takie jak
- przeprowadzanie szczegółowego wywiadu dotyczącego stanu zdrowia;
- wykonywanie zabiegów profilaktycznych i wspomagających powrót do zdrowia;
- informowanie klienta o wskazaniach i przeciwwskazaniach stosowanej wobec niego metody bioenergoterapii, podawanie zaleceń i spodziewanych efektów;
- informowanie o konieczności nieprzerywania leczenia medycznego;
- w przypadkach szczególnych konsultowanie się z lekarzem lub innymi specjalistami;
- prowadzenie ewidencji klientów oraz kartotek indywidualnych;
- przestrzeganie zasad bhp oraz wskazań i przeciwwskazań do wykonywania zabiegów bioenergoterapeutycznych -
może wykonywać nawet rejestratorka medyczna czy pielegniarka, co nie czyni z bioenergoterapeuty lekarza.
Czynienie z niczego sztuki medycznej jest co najmniej zwykłym mieszaniem ludziom w głowach przy posługiwaniu się żargonem pseudo-naukowosci, a w skrajnym przypadku jest narażaniem ludzi na kontakt ze sferą duchową (nie zawsze przyjazną człowiekowi).

Dziwię się jak ludzie uważajacy sie za chrześcijan mogą to wszystko brać za dobrą monetę.
Dziwię się jak ludzie uważający się za racjonalistów mogą to wszystko brać za dobrą monetę.

_________________
Fides non habet osorem nisi ignorantem


So wrz 24, 2011 19:52
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 17, 2011 8:30
Posty: 296
Post Re: Dlaczego bioenergoterapeuta ma więcej prawdziwych uzdrow
Dla wszystkich którzy chcieliby spróbować czegoś nadnaturalnego to pragnę upewnić ich, że 1 milion dolarów gwarantowany przez pana Randiego jeśli udowodni mu ktoś, że ma zdolności paranormalne, nadal spoczywa w jego rękach. Możecie spokojnie darować sobie wszelkie wróżenie, geomancję, magię białą czarną i różową. TO NIE DZIAŁA. :p

Modlitwy w intencji, że ktoś ten 1 milion dolców dostanie też możecie sobie darować. :p

_________________
kim jesteś człowieku
żyjący w XXI wieku...


Obrazek


So wrz 24, 2011 20:16
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post Re: Dlaczego bioenergoterapeuta ma więcej prawdziwych uzdrow
Mały kwiatku, błąd. Lekarz czasem leczy objawy, a czasem choroby. I zasadniczo taką grypą czy anginą mogę nim zarazić także bioenergoterapeutę, który również posiada ciało. Zarażenie nie jest skutkiem leczenia tylko kontaktu. Ale to faktycznie offtop.

"Harmonizacja energetyczno-duchowa" to brzmi świetnie. W każdym razie widzę, że z działania na poziomie energii weszliśmy w działanie na płaszczyźnie duchowej, przynajmniej częściowo. Dotychczas była mowa wyłącznie o energiach. Energię pobiera się z zewnątrz, a skąd pobiera się to coś duchowe do "harmonizacji"? Jeśli się pobiera? Co to właściwie jest? I dlaczego działa na płaszczyźnie cielesnej, jeśli działa? A jeśli nie działa, to po jakiego grzyba ktoś dodaje takową "harmonizację" w pakiecie ludziom, którzy chcą się leczyć z chorób ciała?

Do bioenergoterapeuty nie idzie się po "harmonizację energetyczno-duchową" tylko po wyleczenie bardzo konkretnej choroby. I dlaczego dotychczas było tylko o "energiach" a o płaszczyźnie duchowej nie? I co to właściwie są "ciała duchowe" człowieka? Skąd wiesz o ich istnieniu?

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Cz wrz 29, 2011 12:39
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02
Posty: 3507
Post Re: Dlaczego bioenergoterapeuta ma więcej prawdziwych uzdrow
jo_tka napisał(a):
Mały kwiatku, błąd. Lekarz czasem leczy objawy, a czasem choroby. I zasadniczo taką grypą czy anginą mogę nim zarazić także bioenergoterapeutę, który również posiada ciało. Zarażenie nie jest skutkiem leczenia tylko kontaktu. Ale to faktycznie offtop.

"Harmonizacja energetyczno-duchowa" to brzmi świetnie. W każdym razie widzę, że z działania na poziomie energii weszliśmy w działanie na płaszczyźnie duchowej, przynajmniej częściowo. Dotychczas była mowa wyłącznie o energiach. Energię pobiera się z zewnątrz, a skąd pobiera się to coś duchowe do "harmonizacji"? Jeśli się pobiera? Co to właściwie jest? I dlaczego działa na płaszczyźnie cielesnej, jeśli działa? A jeśli nie działa, to po jakiego grzyba ktoś dodaje takową "harmonizację" w pakiecie ludziom, którzy chcą się leczyć z chorób ciała?

Do bioenergoterapeuty nie idzie się po "harmonizację energetyczno-duchową" tylko po wyleczenie bardzo konkretnej choroby. I dlaczego dotychczas było tylko o "energiach" a o płaszczyźnie duchowej nie? I co to właściwie są "ciała duchowe" człowieka? Skąd wiesz o ich istnieniu?


Długo myślałem nad tym, po co mnie pytasz o takie szczegóły.
Nie czuję się predestynowany do uczenia Cię tego, co ludzie sie uczą w ciągu kilku lat.
Polecam gruntowne kursy bioenergoterapii.
Zanim się zdecydujesz na nie, przejrzyj bacznie internet.
Jest tam sporo różnych stanowisk i odcieni poglądów w tematach, o które zapytałaś.
Laik może z tego wiele nie zrozumieć.
Klasycznym przypadkiem nieporozumienia, wynikającego mimo wszystko ze złej woli czytelnika było wyczytanie przez kogoś w Polsce w pewnej książce stanowiącej klasykę Reiki, a właściwie w jej niezręcznym tłumaczeniu na język polski, że Reiki stoi wyżej niż Bóg.
W istocie, autorka książki napisała, że Reiki jest pojęciem poza religijnym (a nie ponad religijnym - jak fałszywie odczytano), że rodzaj wyznania, lub jego brak nie ma znaczenia dla możliwości przyjmowania Reiki przez takiego człowieka.
Klasyczni "antysekciarze" polscy ukuli na tej podstawie ciągnące się całe lata przekonanie, że Reiki jest jakąś magią, stawiającą człowieka ponad Boga.

Właśnie dlatego, by nie powstały kolejne, inne tego typu nieporozumienia nie podam Ci ani linków, skądinąd zabronionych na tym forum, ani książek, ani nawet autorów. Jest tu poglądów bardzo wiele, bo jak się domyślasz, nawet mimo eksperymentów i badań, trudno w tym obszarze mówić o naukowej metodologii badań i wynik ich jest różny. Najmniej kontrowersyjne poglądy w sprawie ciał duchowych, za to najbardziej rzeczowe i kompleksowe opracowania i książki przedstawił Arthur E. Powell, klasyk w dziedzinie. Może zajrzyj do jego publikacji.

Co do zarażania się.
Trzeba być ślepym, by nie widzieć jak ludzie zarażają się wzajemnie swymi emocjami, a także opanowaniem, rzeczowością. Następuje to przy bliskim kontakcie ciał emocjonalnych, eterycznych. Bliskość nie oznacza tylko małej odległości. Kontakt emocjonalny może istnieć mimo dużej nominalnej odległości. To wynika z dość dużej mobilności ciała eterycznego (emocjonalnego) w przestrzeni.

Ciała mentalne też się zarażają wzajemnie. W ciele mentalnym są przechowywane poglądy, teorie, wierzenia religijne. Tutaj jest zgromadzona osobowość istoty, jego id, ego, ja, cała jego unikalna względnie trwała odrębność. Ludzie nieraz ulegają fascynacji czyjąś osobowością i ma ona inny charakter, niż chwilowa przejściowa, emocjonalna fascynacja. W klasycznej już psychologii używa się na to związanie nazwy "dojrzała relacja oparta o sprawy głębsze niż fizyczne i przemijające".
Trudno zarazić się w ten sposób "niechcący". Choć i to się zdarza w sytuacji umysłów wielkich działających na rzecz własnego ego, na rzecz powiększania rzeszy wyznawców. Słaby duchowo człowiek może ulec takiej "magii" wielkiej osobowości.

Najłatwiej zarazić się tym co jest i ciągnie się za człowiekiem w jego ciele astralnym. Tam są jego samooceny moralne, jego piękne czyny i grzechy, tam są myślokształty, zagnieżdzone demony i duchy.

Uważa się, że 90% chorób ma swe przyczynowe źródło w ciele astralnym i eterycznym (emocjonalnym). Mimo, ze to co się uważa o ciałach jest nieudowodnioną teorią, to praktyka wskazuje ze warto badać i uzdrawiać te "teoretyczne" obszary, bo po ich uzdrowieniu, znika choroba, przejawiająca się w psychice czy materialnym ciele fizycznym.

Na koniec może komentarz co do choroby.
Bo jest inna definicja choroby w medycynie i w bioenergoterapii, z czego pewnie wiele nieporozumień.

Definicje przyjęte w medycynie:
Zdrowie jest stanem pełnego dobrego samopoczucia ("dobrostanu") fizycznego, psychicznego i społecznego, a nie tylko nieobecnością choroby czy niedomagania. Choroba jest odwrotnością zdrowia.

Choroba jest takim stanem organizmu, kiedy to czujemy się źle, a owego złego samopoczucia nie można jednak powiązać z krótkotrwałym, przejściowym uwarunkowaniem psychologicznym lub bytowym, lecz z dolegliwościami wywołanymi przez zmiany strukturalne lub zmienioną czynność organizmu. Przez dolegliwości rozumiemy przy tym doznania, które są przejawem nieprawidłowych zmian struktury organizmu lub zaburzeń regulacji funkcji narządów.

Według Ryszarda Ulmana (R.R.Ulman "Świetlisty człowiek. Wtajemniczanie we współczesne uzdrawianie" Wydawnictwo ATEA Warszawa 2002.),
pod pojęciem zdrowia rozumie się zachowanie powyższych uwarunkowań, rozszerzonych jednak o strefę dodatkowych warunków, związanych z właściwym funkcjonowaniem bioenergetycznym każdej komórki, organu, układów, czy w końcu całego organizmu. Przedstawia się to zharmonizowanym układem czakr, jak również manifestowaniem indywidualności energetycznej, bioemenacja o określonych parametrach. Zdrowie jest więc szczególną bioemenacją człowieka, ktory jest predestynowany do ekspresji energetycznej odbywającej się bez zakłócania własnej homeostazy.
Zdrowiem jest też odpowiednio szybkie regenerowanie utraconej bioenergii do poziomu zapewniającego właściwe funkcjonowanie czakr. Wszystko to ma zapewniać odpowiednie i właściwe dla danej indywidualności realizowanie swojej drogi życiowej.

Środowisko medyczne, na tym etapie, nie jest gotowe do przyjęcia takiej definicji zdrowia. , przede wszystkim z powodu nieczytelności wskazywanych przez bioenergoterapeutów parametrów.
Dość trudno też wyobrazić sobie lekarza o dowolnej specjalności, który lecząc grypę, złamanie ręki, czy polip macicy zastanawia się dlaczego to spotkało pacjenta i jak się ma do jego drogi życiowej i próbuje wejść w tę przyczynę i uzdrowić ją. A tym właśnie zajmują się współcześni bioenergoterapeuci.
Bioenergoterapeuci nie są przy tym zawodowymi psychoterapeutami wymagającymi spędzenie kilku lat na kozetce by dowiedzieć się od pacjenta ukrytych w podświadomości szczegółów jego życia. Takie sprawy, które wpływają negatywnie na dyskomfort człowieka, choćby w jego warstwie psychicznej, nie tylko fizycznej, widać zazwyczaj od razu w aurze i w wyglądzie czakr.
Dlatego usługa bioenergoterapeutyczna jest najtańszym, najszybszym sposobem na szybkie popchanie terapii do przodu lub czasem na szybkie zakończenie jej z sukcesem.

Na Zachodzie, a zwłaszcza w USA, a także w Rosji jest to coraz częściej rozumiane przez świat medyczny, świat który potrzebuje nie tylko osobistych sukcesów i pieniędzy, świat, który powszechnie oczekuje i potrzebuje zmniejszenia kosztów leczenia.

_________________
Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus
Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji.
Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.


So paź 01, 2011 14:58
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr kwi 06, 2011 6:12
Posty: 127
Post Re: Dlaczego bioenergoterapeuta ma więcej prawdziwych uzdrow
Cytuj:
Jakie są relacje pomiędzy bioenergoterapią a religią?

U przeciwników bioenergoterapii daje się zauważyć obsesyjną chęć związania tego zawodu z pewnymi ideologiami, a najlepiej z religiami. Ponieważ jest to dość trudne i nie takie ewidentne, jakby się pozornie wydawało, osoby te starają się rozpowszechniać informacje o demonicznym - a tym samym grzesznym podłożu tego zawodu. Trudno jednoznacznie domyślić się celu takiego działania. Odnosimy jednak nieodparte wrażenie, że ludzie ci cierpią po prostu na brak obiektów do prześladowań.

Wbrew pozorom duchowni wnieśli znaczący wkład w rozwój polskiej i europejskiej bioenergoterapii. Być może dlatego, że bioenergoterapia wymaga od zainteresowanego pewnego poziomu intelektualnego, wiedzy interdyscyplinarnej i szerokiego otwartego spojrzenia na otaczający świat. Wśród kleru na przestrzeni wieków nie brakło i nadal nie braknie gorących zwolenników bioenergoterapii, wielu księży popiera, wspiera, a także korzysta z pomocy bioenergoterapeutów, uważając ich zdolności za dar boski - talent, którego jak wiadomo nie wolno zmarnować.


http://www.energokapitula.pl/kim-s-prze ... rgoterapii
Mały kwiatku chwała Ci za to


Pt paź 07, 2011 4:42
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N gru 26, 2010 18:03
Posty: 177
Post Re: Dlaczego bioenergoterapeuta ma więcej prawdziwych uzdrow
medieval_man napisał(a):
Ani rozpoznawanie zmian biopola, ani ustalanie obszarów zakłóconych, ani określanie zakłóceń w ośrodkach energetycznych i punktach biologicznie aktywnych, ani dobór metody bioenergoterapii uwzględniającej warunki współdziałania z terapią medyczną, ani oczyszczanie energetyczne zaburzonych stref organizmu, ani udrażnianie merydianów (kanałów energii), ani zasilanie stref bioenergetycznych niedoborów, ani harmonizowanie i wzmacnianie aury nie mają niczego wspólnego z nauką. Bardziej z okultyzmem.

I to jest święta ;) racja. Dla mnie bioenergoterapia, razem z okultyzmem, siedzi w tym samym worku co homeopatia. Tak samo mistyczne założenia, tak samo niezweryfikowana skuteczność, maksymalnie na poziomie placebo.

_________________
A rychło nastanie niepozorne wydarzenie. I jedni będą płakać, a inni się radować. Bs-c 21:39


Pt paź 07, 2011 6:36
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post Re: Dlaczego bioenergoterapeuta ma więcej prawdziwych uzdrow
OK, tyle mi wystarczy. Wszystko razem oparte jest na wschodniej filozoficznej koncepcji człowieka. Mało lub wcale udowodnionej, więc nie sposób to uznać za naukę, a postępowanie za mające jakiekolwiek podstawy poza przekonaniem. Innymi słowy: wszystko opiera się na wierze w filozofię. Na oko przynajmniej dość daleką od chrześcijańskiej.

I do pewnego stopnia masz rację: to, czy człowiek zachoruje na grypę czy nie może zależeć od jego dobrostanu psychicznego. Często zapewne zależy. Mechanizm wpływu stresu na odporność jest dobrze poznany, a konsekwencje w przypadku wszelkich chorób zapalnych (w tym związanych z autoagresją) czy nowotworowych dość oczywiste. Niemniej jest to tylko współudział, i to nie w najistotniejszej części. Od samego stresu - choćby największego - bez udziału wirusa grypy choroby nie będzie. Gruźlicy też nie.

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Pt paź 07, 2011 12:28
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02
Posty: 3507
Post Re: Dlaczego bioenergoterapeuta ma więcej prawdziwych uzdrow
Ja myślę, że na szczęście i dzięki Bogu, chrześcijaństwo nigdy nie wkraczało jakoś bezpośrednio w medycynę, może poza charyzmatycznymi uzdrowieniami, które jednak mają charakter nie medyczny, lecz zdecydowanie duchowy, podobnie jak uzdrawianie duchowe.

Również na szczęście i dzięki Bogu, medycyna nie odwracała się od odkryć i osiągnięć medycznych dokonywanych na Wschodzie i korzysta po dziś dzień z odkryć w nauce medycyny dokonanych W Związku Radzieckim, Rosji, Japonii, czy nawet w Chinach.
Nie ma takiego embargo.

Każdy wierzy w to co chce i jeśli się komuś nie podoba Kraj Kwitnącej Wiśni, Indie, czy Państwo Środka, albo Rosja, to nie musi tam jechać, ani się tymi krajami interesować. Nie można jednak odrzucać ludzi za to, że pochodzą ze Wschodu, lub wyznają religię uznawaną za wschodnią. Takiemu odrzuceniu ludzi sprzeciwiają się współczesne kodeksy etyczne.

Ja bym podkreślił osiągnięcia ludzkości dokonane w tych krajach, poza Rosją, starożytność ich cywilizacji, ich bogactwo kulturowe, osiągnięcia naukowe, techniczne i jak jo-tka podkreśliła, znamienna, inna filozofia. Warto tę filozofię poznać, nie dla odrzucenia Jezusa, bo On przecież nie był filozofem.
Poznać filozofię Wschodu by zrozumieć ludzi Wschodu, z którymi mamy coraz szersze kontakty i by czegoś nauczyć się od starszych cywilizacyjnie braci i sióstr.

_________________
Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus
Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji.
Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.


Pt paź 07, 2011 17:36
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sie 06, 2011 14:38
Posty: 350
Post Re: Dlaczego bioenergoterapeuta ma więcej prawdziwych uzdrow
Zatoczyliśmy koło. Wyszliśmy od uzdrowień bioenergoterapii. Potem bioenergoterapeuci mówią, że leczą a nie uzdrawiają.

Na pewno mieli coś na myśli.

Mały_kwiatku, Twoje wypowiedzi, prawie każda po kolei jest nielogiczna (w znaczeniu logiki).

-
Cytuj:
Również na szczęście i dzięki Bogu, medycyna nie odwracała się od odkryć i osiągnięć medycznych dokonywanych na Wschodzie i korzysta po dziś dzień z odkryć w nauce medycyny dokonanych W Związku Radzieckim, Rosji, Japonii, czy nawet w Chinach.
Nie ma takiego embargo.


to oczywiste, i nie ma związku z bioenergoterapią, bo te osiągnięcia nie dostały się do medycyny.

-
Cytuj:
Każdy wierzy w to co chce i jeśli się komuś nie podoba Kraj Kwitnącej Wiśni, Indie, czy Państwo Środka, albo Rosja, to nie musi tam jechać, ani się tymi krajami interesować. Nie można jednak odrzucać ludzi za to, że pochodzą ze Wschodu, lub wyznają religię uznawaną za wschodnią. Takiemu odrzuceniu ludzi sprzeciwiają się współczesne kodeksy etyczne.


To jest insynuacja. Przecież Ciebie też nikt nie odrzuca z powodu Twojej wiary w bioenergoterapię. My tu mówimy, że sama bioenergoterapia jest przeciwna I przykazaniu. Ale nie odrzucamy nikogo.

W Księdze Powtórzonego Prawa znajdziesz odpowiedź na to jak daleko można się interesować innymi wierzeniami, aby nie sprzeciwić się Panu.

Nie jestem zbytnio zorientowany, ale filozofie wschodu, te starożytne, to istnieją tylko w pismach. Aktualne filozofie są młodsze od chrześcijaństwa;)


Pt paź 07, 2011 18:19
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02
Posty: 3507
Post Re: Dlaczego bioenergoterapeuta ma więcej prawdziwych uzdrow
dimko napisał(a):
bioenergoterapeuci mówią, że leczą

Tak nie mówią wykształceni i profesjonalni bioenergoterapeuci zawodowi i rzemieślnicy.
Słowo heal [uzdrawiać] jest innym słowem i znaczy co innego, niż treat czy cure [leczyć].

dimko napisał(a):
Mały_kwiatku, Twoje wypowiedzi, prawie każda po kolei jest nielogiczna (w znaczeniu logiki).

Myślę, że wydaje Ci się tak, bo ja pisałem o osiągnięciach medycyny w kontekście cywilizacji i kultur wschodnich, a Ty chyba myślałeś, że pisałem o bioenergoterapii.

dimko napisał(a):
Twojej wiary w bioenergoterapię.

Jak można wierzyć w zawód, w rzemiosło?
Nie wierzę w bioenergoterapię.

dimko napisał(a):
My tu mówimy, że sama bioenergoterapia jest przeciwna I przykazaniu.

Na jakiej podstawie tak mówicie? Jak to uzasadniacie? I w czyim imieniu to napisałeś w liczbie mnogiej?

_________________
Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus
Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji.
Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.


Pt paź 07, 2011 18:37
Zobacz profil
Post Re: Dlaczego bioenergoterapeuta ma więcej prawdziwych uzdrow
mały_kwiatku od kiedy to bioenergoterapeuta to zawód, rzemiosło?
Co powiesz na to:
Cytuj:
Poprzez Łaskę Uzdrawiania przekazuję Boskie Światło. Wraz z modlitwą płynie energia zdrowia, życia, regenerująca organizm, powodująca uzdrowienie. Dusza przechodzi na wyższe wibracje. Te podwyższone wibracje duszy odczuwalne są również wewnątrz ciała w strukturze komórkowej, jak również w aurze, nazywanej też światłem duszy lub jej zwierciadłem.

Poprzez bioenergoterapię, czyli uzdrawianie " wewnętrzne" ustanawiam równowagę i zdrowie na wszystkich poziomach czlowieka poprzez koncentrację i bezpośrednią pracę nad fizycznymi, emocjonalnymi, mentalnymi i duchowymi aspektami istoty ludzkiej, czyli na tym jak człowiek tworzy swój system przekonań i swoją rzeczywistość. Kiedy wszystkie energie w każdym ciele są zrównoważone, przychodzi proces uzdrowienia, czyli zmiana błędnego systemu przekonań, ciało niebiańskie zanurza sie w uniwersalnej młlości, następuje łączenie indywidualnej woli z Wolą Boską, odczucie miłości i akceptacji, zmiana myślenia dualistycznego.

Bioenergoterapią odblokowuję uczucia i ból w celu uwolnienia energetycznego przepływu emocji. Uwalniam przepływ energii i wibracje w ciele eterycznym. Ciało fizyczne jest odżywione i karmione energią, co równoważy procesy chemiczne, prowadzi do zrównoważenia systemów fizycznych, w konsekwencji do zdrowia. Dusza odebrała przeznaczoną dla siebie lekcję i tym samym zdobyła więcej kosmicznej madrości.

Praktykując prawdę, boską wolę i miłośc prowadzącą do wiary czynię miejsce dla działania łaski w moim życiu. Łaskę otrzymuję poprzez kontakt z boską madrością. Jest to poczucie jedności we wszystkich rzeczach, calkowite bezpieczeństwo, bez względu co się dzieje. Jest to wiedza, że wszystkie nasze doświadczenia, pozytywne i negatywne - takie jak choroba czy śmierć są lekcjami, które tworzymy dla siebie na drodze do Boga. Jest to życie w synchroniczności.


Cytuj:
Od niespełna trzydziestu lat pracuje jako jasnowidz i bioenergoterapeuta. Bioenergoterapia stała się moją pasją, później zawodem. Nadprzyrodzone zdolności uzyskałam dzięki jodze. W praktyce medycznej posługuje się zdolnościami jasnowidzenia oraz telepatycznymi metodami uzdrawiania. Urodziłam się w 1949 roku na Ukrainie. Do Polski przyjechałam w 1981 roku. Tu, w wieku 32 lat zaczęłam ćwiczyć hatha jogę. Po roku praktykowania hatha jogi, poznałam psychologa Mariana Krysztana, który zapoznał mnie z techniką medytacji. Po trzech tygodniach intensywnych medytacji niespodziewanie weszłam w trans, który zmienił całe moje dotychczasowe życie. W tym stanie przebywałam 40 dni w szpitalu w Legnicy. Wtedy właśnie pojawiły się moje zdolności nadprzyrodzone i uzdrawiające. Tak właśnie bioenergoterapia wkroczyła w moje życie. Po powrocie na Ukrainę zaczęłam leczyć ludzi. W tym samym czasie ukończyłam studia magisterskie na Uniwersytecie w Odessie (wydział historii).

Cytuj:
Od dwudziestu siedmiu lat pracuje jako jasnowidz i bioenergoterapeuta. Bioenergoterapia stała się moim zawodem. Nadprzyrodzone zdolności uzyskałam dzięki jodze. W swojej praktyce medycznej posługuje się zdolnościami jasnowidzenia oraz telepatycznymi metodami uzdrawiania.

Urodziłam się w 1949 roku na Ukrainie. Po raz pierwszy przyjechałam do Polski w 1981 roku. Tu, w wieku 32 lat zaczęłam ćwiczyć hatha jogę. Po roku praktykowania hatha jogi, poznałam w Złotoryi psychologa Mariana Krysztana, który zapoznał mnie z techniką medytacji. Po trzech tygodniach intensywnych medytacji niespodziewanie weszłam w trans, który zmienił całe moje dotychczasowe życie. W tym stanie przebywałam 40 dni w szpitalu w Legnicy. Wtedy właśnie pojawiły się moje zdolności nadprzyrodzone i uzdrawiające. Tak właśnie bioenergoterapia wkroczyła w moje życie. Po powrocie na Ukrainę zaczęłam leczyć ludzi. W tym samym czasie ukończyłam studia magisterskie na Uniwersytecie w Odessie (wydział historii). W 1991 roku ponownie przyjechałam do Polski i rozpoczęłam pracę bioenergoterapeuty w Szklarskiej Porębie. Niedługo potem zamieszkałam w Jeleniej Górze, gdzie przyjmuję ludzi potrzebujących pomocy.

Obecnie ćwiczę jogę i jest ona moją inspiracją oraz narzędziem w dążeniu do doskonałości.


Cytuj:
Skutecznie likwiduje obciążające i otaczające człowieka złe energie, np. klątwy, wampiryzm energetyczny. Ponadto eliminuje różne manipulacje psychiką człowieka, które w obecnych czasach są coraz bardziej powszechne


Dla Ciebie to wszystko jest takie normalne, zgodne z wolą Boga i nie widzisz tutaj żadnej sprzeczności?


Pt paź 07, 2011 19:20
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02
Posty: 3507
Post Re: Dlaczego bioenergoterapeuta ma więcej prawdziwych uzdrow
A co byś chciał bym powiedział o tych wyrwanych z kontekstu różnych tekstach?

Bioenergoterapia jest w Polsce zawodem uznanym przez Ministerstwo Pracy od roku 1993.

_________________
Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus
Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji.
Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.


N paź 09, 2011 21:30
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 315 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 21  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL