No to co, że się zdarzali? Nierząd ciała jakim się może niektórzy wykazali, jest niczym wobec nierządu liturgicznego, który stal się normą dzisiaj.

http://www.youtube.com/watch?v=pzAuKUm3Bhw
http://www.youtube.com/watch?v=c99-XOXV ... re=related
http://www.youtube.com/watch?v=EfqYdI5S ... re=related
http://www.youtube.com/watch?v=67Lom28K ... re=related



Mają sprawować władzę nie Boga, ale od Boga, bo takie polecenie dostali od naszego Pana Jezusa Chrystusa.
Papież to wikary Jezusa Chrystusa i widzialna głowa Kościoła.
Czy świadkowie Jehowy muszą wszędzie wsadzać swój pogański nos?

Czy to nie piękny dowód na to jak bezsensowna jest religia, skoro przedstawiciele tego samego nurtu religijnego (chrześcijaństwa), głoszącego w dodatku jako najważniejszy nakaz - miłość bliźniego obrzucają się nawzajem inwektywami, nazywają poganami i najchętniej skoczyliby sobie do oczu? I to tylko dlatego, że inaczej interpretują słowa "świętej" księgi sprzed tysięcy lat!

Katolicyzm to kult Boga nie człowieka. Świadków Jehowy, ateistów i innych niewiernych łączy wspólny cel, a jest nim piekło.Kto się przeciwstawia Kościołowi, nie robi tego w imię Boga tylko szatana. Czego się zatem spodziewasz od katolików, że będą wam przyklaskiwać?

Kolega na pewno zaraz bez problemu udowodni, że ŚJ, ateiści i inni niewierni postawili sobie za cel piekło, prawda?

Piekło - w końcu jakaś ciekawa perspektywa.
Przebywanie w raju z endekami i z innymi dziwakami to koszmar musi być.

Kwestionując Kościół posoborowy stawiasz człowieka ponad Bogiem, który powiedział, że będzie z nami aż do końca świata - bo wychodzi w twoich postów, że Bóg nie był obecny na SWII.

A nasz Pan powiedział - Nie sądźcie - bo tylko On zna człowieka i tylko Jemu przysługuje prawo sądu.

Kościół Katolicki trwa, chciałem oznajmić niedoinformowanej adwersarce.




.











K

Kosciół katolicki trwa - wszyscy są tego świadomi, tylko Ty odwracasz sie tyłem.
A o odrzucaniu ludzi, obrzucaniu ich wyzwiskami, przesądzanie o potępieniu, w innym wątku przytoczyłam słowa św. Jana.
Choć wątpię abyś je przyjął.

Po 1 to nie moje slowa, ale to sa cytaty, na ktore ja odpowiadalam, a Ty mi je przypisales.
A po 2 to teraz nam to ladnie udowodnij ze Slowa.
Bo to co mowisz, to tylko puste goloslowne slowa, jesli nam tego nie pokazesz w Biblii.
Pokaz, ze papiez to wikary, ze Biblia mowi, ze papiez jest nieomylny, ze papiez jest glowa kosciola.
Pokaz nam to, ze Bog ma podzial na grzechy lekkie, srednie, ciezkie..
Udowodnij nam to.
Bo to co ja widze to glowa kosciola jest Jezus Chrystus.
Kolosan 1,18 "On także jest Głową Ciała, Kościoła; On jest początkiem, pierworodnym z umarłych, aby we wszystkim był pierwszy,"
Ja widze, ze Bog nie ma rozroznienia na grzechy, bo dla Niego kazdy grzech jest taki sam.. NIGDZIE W BIBLII NIE MA O TYM MOWY. To wymysly KK. Niestety. Takie myslenie sprowadza ludzi na manowce, sprawia, ze lekcewaza 'lekkie' grzechy'. W ogole to ciagle zaskarbanie sobie laski Bozej jest zwykla herezją.
Skoro Bog juz wlozyl caly Swoj gniew na Jezusa i juz sie nie gniewa na ludzi i grzechy juz nas nie odddzielaja od Boga (to nie znaczy, ze nie ma konsekwencji jak ktos popelni grzech) nie ma powodu bac sie Boga, non stop pracowac, robic cos, aby zasluzyc sobie na Boza laske.. Bog okazal nam najwieksza laske kiedy dal nam Swojego Syna. Wraz z Nim dal nam wszystko czegos potrzebujemy.
Rzymian 8,32 "On, który nawet własnego Syna nie oszczędził, ale go za nas wszystkich wydał, jakżeby nie miał z nim darować nam wszystkiego? "
Efezjan 1,3 "Błogosławiony niech będzie Bóg i Ojciec Pana naszego Jezusa Chrystusa, który nas ubłogosławił w Chrystusie wszelkim duchowym błogosławieństwem niebios;"

Jeżeli tak świetnie znasz Biblię to sama znajdź. Są na pewno. Gołosłowie to jest dokładnie to, co Ty głosisz.
Chrystus Pan zapewnił Św Piotra, że na nim zbuduje Kościół Swój i bramy piekielne Go nie przezwyciężą.Dał Kościołowi asystencję Ducha Świętego, aby ten nie pobłądził w wierze przez wszystkie czasy aż do skończenia świata.Wiemy, że sekta SJ powstała w 19 wieku, wiec nie do nich mogła się odnosić ta obietnica, gdyż nie tylko że nie maja sukcesji apostolskiej, to po prostu przez 19 wieków nie byli obecni, podobnie i inne sekty. Ustanowił Sakrament Eucharystii, abyśmy mogli spożywać Ciało Chrystusa i mieli w sobie życie. Byśmy nie pomarli śmiercią wieczną. Udzielił Apostołom łaski odpuszczania grzechów i nakazał głosić Jego naukę na całym świecie chrzcząc ludzi w imię Ojca Syna i Ducha Świętego. Jezus Chrystus objawił się nam jak II Osoba Trójcy Przenajświętszej czyli Jedynego Prawdziwego Boga.Wszystko to jest zawarte na kartach Ewangelii, ale wy macie widocznie jakieś wybrakowane i ocenzurowane.
Skoro powołujesz się na Pismo Święte, to skąd wiesz że jest ono święte?
To Ci do głowy przyjść nie może, wiec podpowiem, że tak orzekł Kościół, którego się wypierasz.Traci w takim razie sens powoływania się przez Ciebie na Biblię w której też zawarte są słowa, że pisma nie są przeznaczone dla prywatnego interpretowania. Od tego jest nieomylny Kościół.










[/quote]

I tu sie mylisz znowu. Wiesz dlaczego Pismo jest Swiete? BO TAK MOWI. Pismo tak mowi. A nie, bo kosciol tak mowi. Pismo nie jest Swiete, bo ktos tak mowi. Ale dlatego, ze Bog tak mowi.
Widzisz KK wiele mowi i wiele z tego co mowi, to mowi tylko od siebie, dodaje do Slowa Bozego wlasne dogmaty, np. herezje, ze tradycja KK jest rownoznaczna, rownie wazna co Slowo Boze. A to herezja.
A tu dowod na to, ze Pismo jest Swiete.
2 Tymoteusza 3,16 "Całe Pismo przez Boga jest natchnione i pożyteczne do nauki, do wykrywania błędów, do poprawy, do wychowywania w sprawiedliwości,"
I oczywiscie czekam na Twoje 'dowody'..

cytujesz tekst o mowiacy o dziele, ktorego powstania nie byl swiadom autor tego tkstu. dowod pierwsza klasa. mistrzu nauczaj!

czy uznasz mnie za BOGA "bo ja tak powiem"? fachowe podjescie, podoba mi sie:
nawet sie ze mna nie spieraj, bo... JESTEM BOGIEM!

Choroba jako brak zdrowia jest konsekwencją braku harmonii w istocie ludzkiej kompleksowo pojętej, z jego ciałem fizycznym i duszą, z jego myślami, emocjami, uczuciami, przywiązaniami, modlitwami itd.

Choroba jest sygnałem, że w tym niezwykle skomplikowanym układzie gdzieś jest zaburzenie, brak harmonii. Daje człowiekowi szansę, by odnaleźć tę przyczynę i przepracować ją - doprowadzając siebie do stanu zdrowia.

Tak jest rozumiane pojęcie choroby przez bioenergoterapeutów.

Dla mnie jest on cały czas omylny.Taki hamulec postępu,który przyznaje się do błędu w sytuacjach oczywistych,niezaprzeczalnych.Średniowiecze ...to było życie

Żartujesz sobie, prawda? Gdybyś napisał, że renesans ze zwoim kultem człowieka, byłabym skłonna sądzić,że mówisz poważnie.
Co Ci się tak bardzo w średniowieczu podobało? Może legenda o Św Aleksym, zresztą przedstawiana w sposób przerysowany?
Jesteś cały Kris, cały czas-kpisz., (ale rymowanka) Pozdrawiam