|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 10 ] |
|
wielokrotnośc grzechu ciężkiego
Autor |
Wiadomość |
ladymadonna
Dołączył(a): N paź 03, 2010 20:47 Posty: 2
|
 wielokrotnośc grzechu ciężkiego
Witam, ostatnio wgłębiając się w literaturę dotyczącą spowiedzi doszłam do wniosku, że przy spowiedzi popełniałam wielokrotnie ten sam błąd, mianowicie nigdy nie określałam liczby ani nawet częstotliwości występowania popełnionych grzechów ciężkich. Część autorów twierdzi, że to ma pomóc tylko spowiednikowi w rozeznaniu sytuacji penitenta, natomiast reszta traktuje każdy grzech (np. 5-krotna kradzież to 5 grzechów ciężkich) jako osobny i mówiąc "ukradłem to i tamto" "zostają" jeszcze 4 grzechy. Czy to może mieć jakieś poważne konsekwencje? I czy powinnam powiedzieć o tym spowiednikowi? Dodam jeszcze oczywiście, że nie robiłam tego umyślnie.
|
So paź 15, 2011 18:09 |
|
|
|
 |
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8674
|
 Re: wielokrotnośc grzechu ciężkiego
Piszesz, że wgłębiałaś sie w literaturę, więc pewnie orientujesz się w temacie. Jak zatem myślisz? Jeśli nie zrobiłaś tego umyślnie, to czy może być mowa o grzechu?
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
So paź 15, 2011 18:24 |
|
 |
Tomek__
Dołączył(a): Wt gru 21, 2010 11:17 Posty: 21
|
 Re: wielokrotnośc grzechu ciężkiego
Konieczne jest wyznanie ilości. Nie wystarczy powiedzieć ukradłem, trzeba powiedzieć jeszcze ile razy i pewnie okoliczności - komu. Jeśli nie wiedziałeś pewnie nie zgrzeszyłeś tym (brak świadomości), jednak teraz już wiesz, więc musisz wymieniać liczbę grzechów ciężkich jeśli nie było to raz, gdyż inaczej mogłoby dojść do świętokradztwa. To ze starasz się dowiedzieć jak to jest sprawia, że Twoja nieświadomość nie była raczej zawiniona. Dobrze pisze o tym w swoich kazaniach proboszcz z Ars (polecam "Kazania proboszcza z Ars" rewelacyjna książka).
|
Pt paź 21, 2011 14:09 |
|
|
|
 |
ladymadonna
Dołączył(a): N paź 03, 2010 20:47 Posty: 2
|
 Re: wielokrotnośc grzechu ciężkiego
dziękuję 
|
So paź 22, 2011 17:16 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: wielokrotnośc grzechu ciężkiego
Gro ludzi podchodzi do kwestii wiary w sposób jurydyczny.Czy to źle? Nie. Ale chodzi o to, aby nie zatrzymywać się na tym etapie.Człowiek musi się rozwijać.A przecież najważniejsza jest miłość.Miłość do Boga i do drugiego człowieka. Ladymadonna czy ty żałujesz szczerze? Czy żal Twój wynika z miłości do Boga czy raczej ze strachu przed karą? Odpowiedz sobie na te pytania.
Żal który wypływa z miłości do Boga jest żalem doskonałym i już w chwili takiego żalu dostępujemy całkowitego odpuszczenia grzechów.
Pokoju serca życzę!
P.S.Przeczytaj sobie cały Pierwszy List świętego Jana.
|
N paź 23, 2011 9:50 |
|
|
|
 |
jumik
Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 9:16 Posty: 3755
|
 Re: wielokrotnośc grzechu ciężkiego
Jeho_el napisał(a): Gro ludzi podchodzi do kwestii wiary w sposób jurydyczny.Czy to źle? Nie. Ale chodzi o to, aby nie zatrzymywać się na tym etapie.Człowiek musi się rozwijać.A przecież najważniejsza jest miłość.Miłość do Boga i do drugiego człowieka. Zgadzam się. Pewnie w w większości przypadków podejście jurydyczne jest tylko etapem. Ale żeby w nim nie pozostać na zawsze trzeba rozwijać wiarę oraz mieć świadomość, że "jest coś więcej" niż tylko takie podejście. Jeho_el napisał(a): Żal który wypływa z miłości do Boga jest żalem doskonałym i już w chwili takiego żalu dostępujemy całkowitego odpuszczenia grzechów. Jeśli jest to w połączeniu z postanowieniem spowiedzi, to nawet w przypadku grzechów ciężkich (śmiertelnych) tak jest.
_________________ Piotr Milewski
|
So paź 29, 2011 14:15 |
|
 |
kropeczka_ns
Dołączył(a): Wt mar 17, 2009 18:36 Posty: 2041
|
 Re: wielokrotnośc grzechu ciężkiego
Myślę że tu chodzi o ilość raczej orientacyjną, co innego jeśli coś zdarzyło się raz, co innego jeśli powtarza się często (i myślę że powiedzenie "często robiłem to czy tamto " wystarczy), co innego jeśli sporadycznie.
_________________ Ania
|
N paź 30, 2011 9:59 |
|
 |
jumik
Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 9:16 Posty: 3755
|
 Re: wielokrotnośc grzechu ciężkiego
Jeszcze na temat: Kodeks Prawa Kanonicznego Cytuj: Kan. 988 § 1. Wierny jest obowiązany wyznać co do liczby i rodzaju wszelkie grzechy ciężkie popełnione po chrzcie, a jeszcze przez władzę kluczy Kościoła bezpośrednio nie odpuszczone i nie wyznane w indywidualnej spowiedzi, które sobie przypomina po dokładnym rachunku sumienia. § 2. Zaleca się wiernym, by wyznawali także grzechy powszednie.
_________________ Piotr Milewski
|
N paź 30, 2011 18:22 |
|
 |
aknenormin
Dołączył(a): So paź 29, 2011 0:45 Posty: 49
|
 Re: wielokrotnośc grzechu ciężkiego
Dobrze, a jeśli wyznałem grzech masturbacji ale nie powiedziałem ile razy to się mi przydarzyło, a kiedyś o tym przeczytałem, ze trzeba o tym spowiednikowi mówić tylko podczas dzisiejszej spowiedzi o tym zapomniałem to tez popełniłem świętokradzka spowiedź, dodam tylko jeszcze ze spowiednik nic się o ilość nie pytał w kazaniu którym mi mówił o samogwałcie podczas spowiedzi - według oczywiście waszego zdania - .
|
Pn paź 31, 2011 20:12 |
|
 |
jumik
Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 9:16 Posty: 3755
|
 Re: wielokrotnośc grzechu ciężkiego
Możesz przejrzeć odpowiedzi na zapytaj.wiara.pl (mianowicie http://www.google.pl/search?gcx=c&sourc ... j.wiara.pl ) oraz na http://www.katolik.pl/forum/list.php?f=1 pod kątem Twojej sprawy. Jeśli mimo wszystko będziesz miał wątpliwości, to możesz je rozwiązać rozmową ze spowiednikiem, kapłanem.
_________________ Piotr Milewski
|
Wt lis 01, 2011 18:46 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 10 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|