Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr lis 19, 2025 20:28



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 152 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 11  Następna strona
 Mówił głupi ... nie ma Boga ... 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): N lip 11, 2010 19:28
Posty: 1953
Post Re: Mówił głupi ... nie ma Boga ...
Acro napisał(a):

Napisałeś : nawet kawałek blaszki musiał ktoś zrobić a to mało skomplikowany przedmiot.
Sugerujesz, że rzeczy sa robione przez prawa fizyki? Jesli tak, to ok, tylko troche to niezręcznie brzmi - sugeruje jakąś celowość i wolę w tym procesie.


A znasz jakieś prawa stworzone bez celu?

_________________
I poznacie prawdę. A prawda was wyzwoli.


Wt lis 01, 2011 0:06
Zobacz profil
Post Re: Mówił głupi ... nie ma Boga ...
ulmus102 napisał(a):
Hehe nie tylko Arystotelesa ale Platona i innych. Zreszta w tamtym okresie duze znaczenie miala arabska mysl filozoficzna. Oni tez tracili czas na omaqianie w kolko dziel Arystotelesa. Tylko ignorantom wydaje sie, ze to byl okres straconego czasu. Gdybys nie zaciemnial sobie umyslu kosciolofobia, to nie zadawalbys tak glupich pytan.

Skoro tak, to nie będzie dla ciebie problemem wymienienie odkryć i osiągnięć naukowych, jakie w ciągu tych ponad czterystu lat zawdzięczamy działalności średniowiecznych uniwersytetów będących pod kuratelą Kościoła. No, bo jeśli to nie był czas stracony to na pewno dowiedzieliśmy się w tym okresie czegoś nowego na temat funkcjonowania świata, czego nie można było się dowiedzieć z pism Arystotelesa, Platona i innych starożytnych autorów.


Wt lis 01, 2011 0:36
Post Re: Mówił głupi ... nie ma Boga ...
mauger napisał(a):
Skoro tak, to nie będzie dla ciebie problemem wymienienie odkryć i osiągnięć naukowych, jakie w ciągu tych ponad czterystu lat zawdzięczamy działalności średniowiecznych uniwersytetów będących pod kuratelą Kościoła. No, bo jeśli to nie był czas stracony to na pewno dowiedzieliśmy się w tym okresie czegoś nowego na temat funkcjonowania świata, czego nie można było się dowiedzieć z pism Arystotelesa, Platona i innych starożytnych autorów.
" Począwszy od X wieku Kościół zaczął tworzyć, głównie w oparciu o szkoły katedralne, sieć uniwersytetów, która umożliwiła rozpowszechnianie i rozwój wszystkich dziedzin wiedzy. Stworzenie uniwersytetów dało początek międzynarodowej społeczności naukowej, która położyła fundamenty pod późniejszą rewolucję naukową. Jak skonstatował jeden z badaczy, w średniowieczu Kościół był "jedyną instytucją w Europie, która wykazywała ciągłe zainteresowanie kultywowaniem i pielęgnowaniem wiedzy"[14].

Do rozwoju nauki i techniki w średniowieczu w przyczyniły się także zakony. W okresie średniowiecza benedyktyni upowszechnili praktyczną wiedzę z dziedziny techniki upraw ziemi, hodowli bydła i koni, pszczelarstwa, sadownictwa i zielarstwa[15]. Jeden z mediewistów skonstatował, iż „każdy klasztor benedyktyński był jednocześnie szkołą rolniczą dla całego regionu"[16]. Wśród benedyktynów nie brakowało wynalazców: najbardziej znani to. Guido z Arezzo - twórca nowoczesnego zapisu nutowego, Gerbert z Aurillac (późniejszy papież Sylwester II) - twórca pierwszego mechanicznego zegara i Dom Pérignon - wynalazca szampana. Cystersi rozwinęli technologię budowy młynów wodnych, metalurgię i hutnictwo szkła[17]. Zakon jezuitów wniósł wkład w rozwój fizyki eksperymentalnej, astronomii, geomagnetyzmu, meteorologii, sejsmologii, a także kartografii[18]. Jezuici utrwalali swój naukowy dorobek w dziełach, dzięki którym upowszechnianio wyniki badań. W XVII wieku prawie wszystkie traktaty z dziedziny optyki wyszły spod pióra jezuitów[19] Ponadto za sprawą jezuickich misjonarzy zachodnia nauka dotarła do Chin i Indii.

Katoliccy duchowni położyli podstawy pod wiele nowych dziedzin wiedzy, np. ks. Nicholas Steno uznawany jest za ojca geologii i stratygrafii, o. Atanazjusz Kircher – egiptologii. Grzegorz Mendel był prekursorem genetyki. Wybitnymi astronomami byli Mikołaj Kopernik – odkrywca heliocentryzmu, a także o. Giovanni Battista Riccioli oraz Rudjer Josip Bosković. Franciszkanin Roger Bacon uznawany jest za prekursora współczesnej metodologii nauk, a o. Francisco de Vitoria za twórcę podstaw współczesnego prawa międzynarodowego. Scholastycy mieli z kolei wkład w rozwój ekonomii (m.in. teoria pieniądza Jana Buridana, teoria monetarna Mikołaja z Oreseme, teoria subiektywnej wartości (Pierre de Jean Olivi, Luis de Molina, kard. Juan de Lugo)[20]. Jeden z najbardziej wpływowych ekonomistów XX wieku Joseph Schumpeter, stwierdził, że późnych scholastyków powinno uważać się za założycieli naukowej ekonomii[21].

Spośród papieży do największych propagatorów nauki należeli: Benedykt XIV zwany papieżem uczonych, Sylwester II, Klemens XI, a także Jan XXI (Piotr Hiszpan) – wybitny logik, autor dzieła Summulae logicales.

Dziedziną nauki, na którą wpływ Kościoła był niejednoznaczny jest astronomia. Choć, jak twierdzi jeden z badaczy, "Kościół rzymskokatolicki przeznaczył więcej wsparcia i pomocy finansowej na rzecz rozwoju astronomii przez okres sześciuset lat (od czasu odrodzenia nauki antycznej w późnym średnioweiczu do oświecenia) niż jakakolwiek inna instytucja lub prawdopodobnie wszystkie instytucje razem wzięte[22], faktem jest konflikt władz Kościoła z Galileuszem o status teorii Kopernika. Konflikt zakończył się zakazem głoszenia teorii kopernikańskiej i wciągnięciem dzieła O obrotach ciał niebieskich na Indeks ksiąg zakazanych. Sprawa Galileusza utrwaliła pogląd o wrogim stosunku Kościoła do nauki[23]."

Przepraszam, ale nie mogłam sie powstrzymac...i zrobiłam ten przydługi wtręt z ulubionego przez wszystkich źródła (wikipedia) :lol:


Wt lis 01, 2011 15:15
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 24, 2010 7:26
Posty: 448
Post Re: Mówił głupi ... nie ma Boga ...
Cóż, ateiści przyjmują biologiczną teorię ewolucji, ale w przypadku ewolucji społecznej żywią jakąś irracjonalną wiarę, jakoby rozwój wszelkiej nauki zatrzymał się na niemalże tysiąc lat po to, by nagle, w epoce tzw. Oświecenia, dostarczyć ludzkości wielkiego przełomu w postaci teorii czy wynalazków naukowych...

Wasze zaślepienie jest żałosne. Nawet dziś rozwój nauki jest ograniczany i kierunkowany. Chaotyczny, oderwany od przyjętych norm rozwój niesie za sobą tragedie nie mniejsze niż całe wojny religijne razem wzięte. Weźmy na przykład bombę atomową, eugenikę, bestialskie praktyki okresu I i II WŚ (wiwisekcje!). Niewielu dziś jest na tyle odważnych, aby powiedzieć, iż darwinizm mógł mieć realny wpływ na zbrodnicze umysły przełomu XIX i XX wieku!

Czym większe możliwości nauki, tym większa kontrola jej towarzyszy. To oczywiste i logiczne. Oczywiście, dziś wielu ludzi burzy się na myśl o klonowaniu ludzi. Być może (jeśli ludzkość dotrwa) za 500 lat zostanie to odebrane jako przejaw naszej zabobonności. Nikt jednak nie odnosi tego podstawowego czynnika (tzn. realiów) do okresu średniowiecza. Ot co, najłatwiej stwierdzić, że to okres ciemnoty i zabobonu, jakież to racjonalne!

_________________
"Lud ten czci Mnie wargami,
ale ich serce jest daleko ode Mnie.
Daremne jednak cześć Mi oddają,
głosząc nauki, które są ludzkimi nakazami."
- Izajasz 29,13


Wt lis 01, 2011 15:47
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N gru 26, 2010 18:03
Posty: 177
Post Re: Mówił głupi ... nie ma Boga ...
LJ91 napisał(a):
Cóż, ateiści przyjmują biologiczną teorię ewolucji, ale w przypadku ewolucji społecznej żywią jakąś irracjonalną wiarę, jakoby rozwój wszelkiej nauki zatrzymał się na niemalże tysiąc lat po to, by nagle, w epoce tzw. Oświecenia, dostarczyć ludzkości wielkiego przełomu w postaci teorii czy wynalazków naukowych...

Zapomniałeś dodać, że w przeciwieństwie do satanistów jemy koty na surowo. No cóż, to tyle, jeśli chodzi o sensowne argumenty ;).

_________________
A rychło nastanie niepozorne wydarzenie. I jedni będą płakać, a inni się radować. Bs-c 21:39


Wt lis 01, 2011 17:01
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 24, 2010 7:26
Posty: 448
Post Re: Mówił głupi ... nie ma Boga ...
grzmot napisał(a):
LJ91 napisał(a):
Cóż, ateiści przyjmują biologiczną teorię ewolucji, ale w przypadku ewolucji społecznej żywią jakąś irracjonalną wiarę, jakoby rozwój wszelkiej nauki zatrzymał się na niemalże tysiąc lat po to, by nagle, w epoce tzw. Oświecenia, dostarczyć ludzkości wielkiego przełomu w postaci teorii czy wynalazków naukowych...

Zapomniałeś dodać, że w przeciwieństwie do satanistów jemy koty na surowo. No cóż, to tyle, jeśli chodzi o sensowne argumenty ;).


To nie mój argument, ale wasze własne poglądy, które aż biją po oczach na takich stronach jak chociażby racjonalista.pl (znasz?). Dla was nauka kończy się na Starożytności i zaczyna dopiero w okresie Oświecenia. Oczywiście, znajdzie się kilku co uczciwszych i bardziej racjonalnych, którzy dostrzegają tą podstawową prawdę iż rozwój cywilizacyjny to PROCES a nie AKT, jednakże większość ateistów przedkłada własną nienawiść do religii czy KK nad historyczne fakty...smutny obraz rzeczywistości.

_________________
"Lud ten czci Mnie wargami,
ale ich serce jest daleko ode Mnie.
Daremne jednak cześć Mi oddają,
głosząc nauki, które są ludzkimi nakazami."
- Izajasz 29,13


Wt lis 01, 2011 17:09
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N gru 26, 2010 18:03
Posty: 177
Post Re: Mówił głupi ... nie ma Boga ...
Ci, którzy uważają średniowiecze za kompletny stop, są po prostu niedouczeni z historii, niezależnie od światopoglądu. Zresztą, średniowiecze dotyczy tylko Europy.

Ale, używając takiej generalizacji w stosunku do tak nieokreślonej grupy jak ateiści, zastanów się nad jednorodnością wiedzy i poglądów tak ściśle określonej grupy jak katolicy na tym forum, a potem napisz, czy to ma sens.

_________________
A rychło nastanie niepozorne wydarzenie. I jedni będą płakać, a inni się radować. Bs-c 21:39


Wt lis 01, 2011 18:28
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 24, 2010 7:26
Posty: 448
Post Re: Mówił głupi ... nie ma Boga ...
Przepraszam, fakt, użyłem generalizacji, co nigdy nie jest dobre. Jednak musisz przyznać, że wśród ateistów panuje pogląd iż Średniowiecze to okres naukowego zastoju a KK był największym lobbystą w kwestii blokowania rozwoju nauki?

_________________
"Lud ten czci Mnie wargami,
ale ich serce jest daleko ode Mnie.
Daremne jednak cześć Mi oddają,
głosząc nauki, które są ludzkimi nakazami."
- Izajasz 29,13


Wt lis 01, 2011 18:36
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N gru 26, 2010 18:03
Posty: 177
Post Re: Mówił głupi ... nie ma Boga ...
No właśnie nie muszę, a wręcz nie mogę. Jeśli wyjaśnienie w poprzednim poście nie było wystarczające, to tłumaczę dalej: ateiści to ludzie nie wierzący w bogów. To jedyna cecha wspólna. Opinie nt. średniowiecza czy roli KRK nie należą do standardowych cech ateistów.

_________________
A rychło nastanie niepozorne wydarzenie. I jedni będą płakać, a inni się radować. Bs-c 21:39


Wt lis 01, 2011 19:29
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 24, 2010 7:26
Posty: 448
Post Re: Mówił głupi ... nie ma Boga ...
Nie należą? Hm, ciekawe, więc ja spotkałem jedynie tzw. "wojujących ateistów". Możesz mi przybliżyć opinie ateistów na temat średniowiecza czy roli KRK, w których nie jest on krytykowany na całej linii?

_________________
"Lud ten czci Mnie wargami,
ale ich serce jest daleko ode Mnie.
Daremne jednak cześć Mi oddają,
głosząc nauki, które są ludzkimi nakazami."
- Izajasz 29,13


Wt lis 01, 2011 19:56
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8229
Post Re: Mówił głupi ... nie ma Boga ...
viewtopic.php?t=23056
(Średniowiecze - okres zacofania czy rozkwitu?)

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


Wt lis 01, 2011 20:20
Zobacz profil
Post Re: Mówił głupi ... nie ma Boga ...
MARIEL napisał(a):
Przepraszam, ale nie mogłam sie powstrzymac...i zrobiłam ten przydługi wtręt z ulubionego przez wszystkich źródła (wikipedia)

MARIEL, bardzo ciekawe te cytaty z wikipedii, szkoda tylko, że nijak to się ma do tego o co pytałem :) . A chodziło mi o wpływ średniowiecznych uniwersytetów na postęp naukowy. Niewątpliwą zasługą tychże uniwersytetów było przekazywanie ówczesnej wiedzy sporej grupie ludzi, co też w oczywisty sposób wpłynęło na późniejszy ferment intelekutalny zapoczątkowany w dobie Renesansu. Nie zmienia to jednak faktu, że te 400 lat, które upłynęły od zakładania pierwszych uniwersytetów do umownego końca średniowiecza nie obfitowały w żadne spektakularne i epokowe odkrycia w dziedzinie nauki. Nie mogło być inaczej skoro w średniowiecznej doktrynie kościelnej najpowszechniejszym poglądem było traktowanie nauki jedynie jako służebnicy teologii. Średniowieczni uczeni nie byli w stanie wykroczyć poza wiedzę, którą odziedziczyli od starożytnych autorów. Tworzyli jedynie różne wariacje i spekulacje na jej temat. Jak obrazowo stwierdził Bernard z Chartes „jesteśmy karłami, które wspięły się na ramiona olbrzymów”. Olbrzymami byli oczywiście antyczni uczeni z Arystotelesem na czele. To dopiero m. in przełamanie monopolu Kościoła w sprawach nauki spowodowało jej bujny rozkwit, który datuje się mniej więcej od początek XVII w. Nie przypadkiem jest, że najważniejsi uczeni tamtego okresu wywodzili się w większosci z kręgów protestanckich: Newton, Kepler, Leibniz, Halley, Leeuwenhoek itd. Co ciekawe Kościól w tym czasie ( głównie po soborze trydenckim) przyjął wrogą wobec nauki postawę o czym świadczy sprawa Galileusza czy umieszczenie na indeksie dzieła Kopernika. Kraje katolickie po wprowadzeniu kontrreformacji (za wyjątkiem Francji, w której gallikanizm ograniczał wpływy Rzymu), stały się na długi czas pustynią naukową.


Wt lis 01, 2011 22:20
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07
Posty: 4195
Post Re: Mówił głupi ... nie ma Boga ...
formek1 napisał(a):
Acro napisał(a):

Napisałeś : nawet kawałek blaszki musiał ktoś zrobić a to mało skomplikowany przedmiot.
Sugerujesz, że rzeczy sa robione przez prawa fizyki? Jesli tak, to ok, tylko troche to niezręcznie brzmi - sugeruje jakąś celowość i wolę w tym procesie.


A znasz jakieś prawa stworzone bez celu?

A znasz jakies prawa stworzone w konkretnym celu? W ogóle znasz jakieś prawa stworzone?

_________________
Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)


Śr lis 02, 2011 0:10
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07
Posty: 4195
Post Re: Mówił głupi ... nie ma Boga ...
Cawilian napisał(a):
Acro napisał(a):
Sukcesy w nauce odnoszą ludzie krytyczni, błyskotliwi, kreatywni, łamiący stereotypy itp. Można więc domniemywać, że te cechy nie sprzyjają religijności. Jakieś inne wytłumaczenie?
Tyle że nauka nie jest mniemanologią. Chcesz bronić tezy o związku między kolorem włosów (albo religijnością) a inteligencją¹ - proszę bardzo. Skoro jesteś za tą tezą, to na Tobie spoczywa wymóg dowodu. Jeżeli jednak nie znajdziesz żadnych badań na ten temat, to daruj sobie erystyczne sztuczki.
_________________
  1. Nie tylko dorobek naukowy był wymieniany w pierwszym poście. Chyba że wiesz coś o dorobku naukowym Jodie Foster, Setha Green'a, Angeliny Jolie, Dave Matthews'a czy Jack'a Nicholson'a.

Jeszcze raz, teraz może wytłuszczę: piszę o związku między sukcesami naukowymi a religijnością, a nie, jak mi próbujesz wmówić, między religijnościa a inteligencją (tu może pośrednio), kolorem włosów czy zdolnościami aktorskimi. OK?


Myśłałem, że skoro dyskutujecie, to wiecie o czym.
Proszę bardzo, to znana sprawa, choć wierzę, że na katechezach przemilczana: :evil:

http://www.stephenjaygould.org/ctrl/news/file002.html

Poważne badanie, opublikowane w poważnym Nature. Pokazuje nie tylko zjawisko, ale też ciekawy trend - w kolejnych badaniach odsetek wierzacych teistów spada...

_________________
Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)


Śr lis 02, 2011 0:18
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt paź 14, 2011 15:34
Posty: 973
Post Re: Mówił głupi ... nie ma Boga ...
Elaine Howard Ecklund - Science vs. Religion: What Scientists Really Think

_________________
pajacyk.pl


Śr lis 02, 2011 1:10
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 152 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 11  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL