Nie wierzę w Boga osobowego, ani w możliwość choćby rozumowego poznania cech czy własności Esencji Bytu. Jeśli zaś chodzi o istnienie takiej Osobliwości w ogóle, to sądzę, za pierwszym argumentem (przyczynowym) Coplestona (w dyskusji Copleston v Russell), że musi istnieć tylko jeden byt x, który jest przyczyną istnienia bytu y, który z kolei jest przyczyną istnienia bytu z itd., który sam jest bezprzyczynowy. Innymi słowy: "Istnieje tylko jeden byt jednocześnie bezprzyczynowy i wewnętrznie (logicznie) niesprzeczny." Wiem, że jest to pewne założenie, ale cóż, obawiam się, że na razie wolę takie założenie niż założenie kosmogonii naukowej: "Całkowita energia Wszechświata równa jest 0."

Jeśli zaś ktoś spytałby mnie "czy religia może być pozytywnym bodźcem kulturotwórczym, cywilizacyjnym?" z pewnością odpowiedział bym "tak" a za przykład podałbym właśnie chrześcijaństwo, w szczególności katolicyzm rzymski. Kościół uważam za najwybitniejszą instytucję jaka kiedykolwiek istniała na Starym Kontynencie, która mimo swoich "grzeszków" zawsze była wierna rozumowi i rzadko prezentowała skrajne stanowiska. Jestem natomiast przeciwnikiem rodzących się obecnie ruchów antyklerykalnych, antyreligijnych, nihilistycznych, które zazwyczaj czerpią z ideologii marksistowskiego materializmu.

Katoliczka. Czasem lepsza, czasem gorsza, ale jednak.

Katol z wiary i rozumu. Fides et ratio

każdy z nas jest dzieckiem Boga, każdy z nas jest Jego skarbem:-)

Tak bezgranicznie i bezinteresownie to On nas nie kocha

Ateista nastawiony pozytywnie do KK?? Całe życie czekałem na to, by naocznie kogoś takiego spotkać Pozdrawiam!



Ależ oczywiście że tak. Kocha nas bezgranicznie i bezinteresownie.

kocha nas, bo jesteśmy Jego dziećmi, i powinniśmy spełniać Jego wolę zawartą w przykazaniach

Gdyby nas kochał to stworzyłby świat z miłości. A jak uczy Biblia "Bóg stworzył świat dla chwały swojej"... No chyba, że coś się zmieniło ostatnio w temacie przyczyn stworzenia.

biblia to księga metafor, nie interpretuj wszystkiego dosłownie

Wiem! Jestem Tym Czym Jestem!

Oraz, że Bóg jest Miłością. Czyli wszystko się zgadza.

Bóg jest energią.I wszystko się zgadza

[quote="Jason"]Proste pytanie, prosta odpowiedź. Temat nie do dyskusji tylko do głosowania Jeśli inny proszę wpisać dlaczego i kim.[/quote]

Obecnie jestem nie wierzącym i czekam aż ktoś mnie racjonalnie przekona abym mógł 24 grudnia 2011 roku powiedzieć jestem wierzącym katolikiem.

A dlaczego katolikiem a nie prawosławnym, luteraninem, metodystą, reformowanym, polsko/strarokatolikiem, baptysta, zielonoswiatkowcem czy innym chrześcijaninem? A dlaczego chrześcijaninem?

wierzę! a jak bez tego żyć?