Antykoncepcja i seks oralny - przedmiotowość?
| Autor |
Wiadomość |
|
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8229
|
 Re: Antykoncepcja i seks oralny - przedmiotowość?
carolinka napisał(a): >>W przypadku wielu kobiet skutkiem stosowania antykoncepcji hormonalnej jest właśnie spadek libido, czyli również obniżenie ochoty na seks. Nie zawsze tak jest, a prawie zawsze wtedy, kiedy środek hormonalny jest niedopasowany do indywidualnych potrzeb, bo wszystkie preparaty hormonalne - wbrew pewnym stereotypom - nie mają takiego samego składu i co dla jednej osoby okazuje się korzystne, innej może szkodzić - i na odwrót.
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
Ostatnio edytowano Śr lis 09, 2011 16:13 przez Elbrus, łącznie edytowano 1 raz
|
| Śr lis 09, 2011 16:05 |
|
|
|
 |
|
carolinka
Dołączył(a): Śr sie 04, 2004 14:38 Posty: 45
|
 Re: Antykoncepcja i seks oralny - przedmiotowość?
Napisałam "w przypadku wielu kobiet" a nie wszystkich. Jednak pozostając cały czas w fazie niepłodnej (sztucznie uwarunkowanej hormonami - nawet "odpowiednio dobranymi",) trudno liczyć na libido na poziomie fazy płodnej - której przy stosowaniu hormonów n i e m a. I po co w takim razie 'asekurella'?
_________________ JEZU,UFAM TOBIE!!!
|
| Śr lis 09, 2011 16:13 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Antykoncepcja i seks oralny - przedmiotowość?
MeneMeneTekelUpharsin napisał(a): Ojciec Ksawery Knotz napisał(a): Wszelkie silnie rozbudzające pieszczoty, także oralne, są dozwolone - byle by zmierzały do pełnego aktu małżeńskiego jako znaku duchowego zjednoczenia kobiety i mężczyzny Pytanie tylko: dlaczego akt małżeński musi być zawsze "pełny" ? A zwłaszcza jaki sens ma ten nakaz w fazie bezpłodnej lub w ciąży ? podpisuje się pod tym pytaniem!!! tylko nie wyskakujcie tutaj z godnością, bo to żaden argument jeśli obydwie osoby maja takie sme pragnienia.
|
| Śr lis 09, 2011 16:50 |
|
|
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Antykoncepcja i seks oralny - przedmiotowość?
LilyRose84 napisał(a): Moje pytania brzmią: po co stosować antykoncepcje wszelkiej maści? Czy antykoncepcja sprawia, że seks jest przyjemniejszy? Jeśli tak to dlaczego tak uważacie? Co tak naprawdę wam daje antykoncepcja? Wiem, że te pytania mogą wydawać się śmieszne, głupie i dziecinne, ale chciałabym abyście mi odpowiedzieli jak wy to odczuwacie. Antyoncepcję chcę stosować po to,a by móc kochać się z moim przyszłym mężem tyle razy ile chcę i kiedy chcę bez ryzyka ciąży. Antykoncepcja sprawia, że seks nei tyle jest przyjemniejszy ile nie jest przepełniony obawą typu "a co jesli zajde wciaze? a co jesli zle obliczylam cos tam (przy npr)" To mój punkt widzenia, ale prosze mnei nie potępiać. Dzisiaj naprawdę zaczęłąm rozwazac npr w przyszlosci.
|
| Śr lis 09, 2011 16:53 |
|
 |
|
LilyRose84
Dołączył(a): Wt cze 17, 2008 17:03 Posty: 25
|
 Re: Antykoncepcja i seks oralny - przedmiotowość?
Margaret_ka napisał(a): LilyRose84 napisał(a): Moje pytania brzmią: po co stosować antykoncepcje wszelkiej maści? Czy antykoncepcja sprawia, że seks jest przyjemniejszy? Jeśli tak to dlaczego tak uważacie? Co tak naprawdę wam daje antykoncepcja? Wiem, że te pytania mogą wydawać się śmieszne, głupie i dziecinne, ale chciałabym abyście mi odpowiedzieli jak wy to odczuwacie. Antyoncepcję chcę stosować po to,a by móc kochać się z moim przyszłym mężem tyle razy ile chcę i kiedy chcę bez ryzyka ciąży. Antykoncepcja sprawia, że seks nei tyle jest przyjemniejszy ile nie jest przepełniony obawą typu "a co jesli zajde wciaze? a co jesli zle obliczylam cos tam (przy npr)" To mój punkt widzenia, ale prosze mnei nie potępiać. Dzisiaj naprawdę zaczęłąm rozwazac npr w przyszlosci. "Kościół zwraca szczególną uwagę na porządek natury i widzi w nim głębszy sens. Dla Kościoła nie jest obojętne, czy para manipuluje płodnością kobiety, czy też wykorzystuje się naturalną zmianę dni płodnych i niepłodnych. Nie przypadkowo NPR nazywa się naturalnym: ma charakter całościowy, partnerski i chroni zdrowie. Ponadto odpowiednie planowanie rodziny uchodzi za efektywniejsze niż pigułka (wyższy wskaźnik Pearla). Kościół odrzuca natomiast możliwość stosowania wszystkich sztucznych środków antykoncepcyjnych - chodzi tu o środki chemiczne (pigułka), środki mechaniczne (np. prezerwatywy, spirale itd.) i środki chirurgiczne (sterylizacja), ponieważ, manipulując wkraczają w pełną jedność podczas zbliżenia intymnego mężczyzny i kobiety. Niektóre środki mogą stanowić zagrożenie dla życia kobiety, mieć działanie wczesnoporonne i wyrządzić trwałą szkodę miłości małżonków". Cytat z katechizmu dla młodzieży YOUCAT. 
|
| Śr lis 09, 2011 17:10 |
|
|
|
 |
|
LilyRose84
Dołączył(a): Wt cze 17, 2008 17:03 Posty: 25
|
 Re: Antykoncepcja i seks oralny - przedmiotowość?
Margaret_ka napisał(a): MeneMeneTekelUpharsin napisał(a): Ojciec Ksawery Knotz napisał(a): Wszelkie silnie rozbudzające pieszczoty, także oralne, są dozwolone - byle by zmierzały do pełnego aktu małżeńskiego jako znaku duchowego zjednoczenia kobiety i mężczyzny Pytanie tylko: dlaczego akt małżeński musi być zawsze "pełny" ? A zwłaszcza jaki sens ma ten nakaz w fazie bezpłodnej lub w ciąży ? podpisuje się pod tym pytaniem!!! tylko nie wyskakujcie tutaj z godnością, bo to żaden argument jeśli obydwie osoby maja takie sme pragnienia. Odpowiedź na pytanie "dlaczego akt małżeeński mu być zawsze pełny?" znadziecie tutaj: http://www.szansaspotkania.pl/index.php?pageid=9049Polecam przeczytać szczególnie punkty zatytułowane "Postawa wobec stosunku przerywanego " oraz "Przekroczenie granicy ciała ". 
|
| Śr lis 09, 2011 17:37 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Antykoncepcja i seks oralny - przedmiotowość?
to, że wskaźnik pearla jest lepszy dla npr niż dla pigułki to dla mnie kompletna bzdura. wsytarczy zreszta sprawdzic pierwsze lepsze zrodlo np: http://pl.wikipedia.org/wiki/Wska%C5%BAnik_Pearla"Taka definicja pełnego aktu małżeńskiego jest w dzisiejszych czasach potrzebna, ponieważ „rynek seksualny” proponuje bardzo różne sposoby zaspokojenia seksualnego. Ponieważ narządy rodne kobiety są naturalnym, zgodnym z fizjologią, miejscem złożenia nasienia, to wszelkie pieszczoty, które kończą się wytryskiem spermy w ustach (świadomie, a nie w wyniku błędu w komunikacji w czasie pieszczot) lub w odbycie kobiety są traktowane jako zachowania nie naturalne, i tym samym szkodzące budowaniu więzi małżeńskiej. Gdy małżonkowie wejdą na taką drogę – nie respektowania swojej cielesności - zaczną staczać się po równi pochyłej. Ciągle niezaspokojeni będą niebezpiecznie instrumentalizować i banalizować akt małżeński kosztem zanikania prawdziwej, głębokiej więzi. Troska o przyjemność nie będzie już darem jednej osoby dla drugiej, ale techniką wzajemnego rozbudzania się przy pomocy ciała drugiej osoby. Prawdziwą, ludzką więź buduje się, gdy obdarza się drugą osobę przyjemnością, ale w granicach wyznaczonych przez naturę, przez ludzką cielesność, zgodnie z fizjologią i anatomią człowieka. W tych naturalnych «ramach ciała» więź małżeńska dojrzewa do coraz piękniejszej miłości, daru z siebie." Stąd wynika, że jeśli małżonkowie mają czasem ochotę na seks analny, oralny, 69 to w krótkim czasie staną się niezaspokojonymi maniakami seksualnymi.
|
| Śr lis 09, 2011 18:02 |
|
 |
|
Rojza Genendel
Dołączył(a): Cz lip 26, 2007 17:46 Posty: 2030
|
 Re: Antykoncepcja i seks oralny - przedmiotowość?
LilyRose84 napisał(a): Polecam przeczytać szczególnie punkty zatytułowane "Postawa wobec stosunku przerywanego " oraz "Przekroczenie granicy ciała ".  Z całym szacunkiem, ale co na ten temat może wiedzieć osoba która nigdy nie miała ani partnera, ani stosunku, ani nie była w związku, nie mówiąc małżeństwie?
_________________ Jestem panteistką. "Nasze ciała są zbudowane z pyłu pochodzącego z gwiazd (...) Jesteśmy dziećmi gwiazd, a gwiazdy są naszym domem. Może właśnie dlatego zachwycamy się gwiazdami i Drogą Mleczną." (Carl Sagan)
|
| Śr lis 09, 2011 18:10 |
|
 |
|
LilyRose84
Dołączył(a): Wt cze 17, 2008 17:03 Posty: 25
|
 Re: Antykoncepcja i seks oralny - przedmiotowość?
Margaret_ka napisał(a): to, że wskaźnik pearla jest lepszy dla npr niż dla pigułki to dla mnie kompletna bzdura. wsytarczy zreszta sprawdzic pierwsze lepsze zrodlo np: http://pl.wikipedia.org/wiki/Wska%C5%BAnik_Pearla"Taka definicja pełnego aktu małżeńskiego jest w dzisiejszych czasach potrzebna, ponieważ „rynek seksualny” proponuje bardzo różne sposoby zaspokojenia seksualnego. Ponieważ narządy rodne kobiety są naturalnym, zgodnym z fizjologią, miejscem złożenia nasienia, to wszelkie pieszczoty, które kończą się wytryskiem spermy w ustach (świadomie, a nie w wyniku błędu w komunikacji w czasie pieszczot) lub w odbycie kobiety są traktowane jako zachowania nie naturalne, i tym samym szkodzące budowaniu więzi małżeńskiej. Gdy małżonkowie wejdą na taką drogę – nie respektowania swojej cielesności - zaczną staczać się po równi pochyłej. Ciągle niezaspokojeni będą niebezpiecznie instrumentalizować i banalizować akt małżeński kosztem zanikania prawdziwej, głębokiej więzi. Troska o przyjemność nie będzie już darem jednej osoby dla drugiej, ale techniką wzajemnego rozbudzania się przy pomocy ciała drugiej osoby. Prawdziwą, ludzką więź buduje się, gdy obdarza się drugą osobę przyjemnością, ale w granicach wyznaczonych przez naturę, przez ludzką cielesność, zgodnie z fizjologią i anatomią człowieka. W tych naturalnych «ramach ciała» więź małżeńska dojrzewa do coraz piękniejszej miłości, daru z siebie." Stąd wynika, że jeśli małżonkowie mają czasem ochotę na seks analny, oralny, 69 to w krótkim czasie staną się niezaspokojonymi maniakami seksualnymi. Ja tam na twoim miejscu nie brała tak sobie do serca to co pisze w wikipedi bo tam czasem bzdury mogą pisać. I to jeśli chodzi o różne tematy. Lepiej źródła poszukać gdzie indziej. Wcale mnie ta wkipedia nie przekonuje. :/ Każdy może wypisywać sobie do wikipedi co chce. Jeśli chodzi o drugą sprawę to uważam, że łatwo zostać maniakami seksualnymi, osobami uzależnionymi od seksu. Wystarczy "chwila nie uwagi" lub obojętność na to co robi się w łóżku. Byle żeby zaspokoić swoje żądze. To nie wykluczone.
|
| Śr lis 09, 2011 19:06 |
|
 |
|
LilyRose84
Dołączył(a): Wt cze 17, 2008 17:03 Posty: 25
|
 Re: Antykoncepcja i seks oralny - przedmiotowość?
Rojza Genendel napisał(a): LilyRose84 napisał(a): Polecam przeczytać szczególnie punkty zatytułowane "Postawa wobec stosunku przerywanego " oraz "Przekroczenie granicy ciała ".  Z całym szacunkiem, ale co na ten temat może wiedzieć osoba która nigdy nie miała ani partnera, ani stosunku, ani nie była w związku, nie mówiąc małżeństwie? Te pytanie mnie obraża. Mam swój rozum, umiem czytać ze zrozumieniem, nie żyję od dziś, jestem od dawna dorosła i nie są tak bardzo obce mi te tematy. Jak dla mnie to dziecinne, niedojrzałe twierdzić, że ja wiem lepiej bo próbowałam, a ty nie wiesz bo nie próbowałaś i żeby wiedzieć co nieco na te tematy to musisz koniecznie spróbować bo inaczej nie będziesz wiedzieć. To po co w ogóle mówić na temat seksu i pokrewnych tematach? Dlaczego nie mogę wiedzieć nic o seksie zanim nie pójdę do łóżka z partnerem? I w ogóle czy trzeba np. posmakować cukier by wiedzieć, że jest on słodki?
|
| Śr lis 09, 2011 19:16 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Antykoncepcja i seks oralny - przedmiotowość?
ej ej ej dlaczego od razu uwazacie ze o. Knotz nigdy nie uprawial seksu? Moze i nie uprawial - nie wiem, moze gdzies o tym mowil. Chodzi mi o to, że to nieprawda, ze ksiedza ktorzy wypowiadaja sie zgodnie z nauka Kosciola o seksie (ktora niestety jest jaka jest) to tylko Ci, ktorzy nigdy seksu nie uprawiali. No ludzie, w jakim wy swiecie zyjecie? nie wszyscy ksieza poszli do seminarium nigdy w zyciu cycka na oczy nie widząc. Dlatego nie oceniajce ich tak. A wypowiadaja sie tak, jak wypowiadaja, bo gdyby mowili inaczej to byliby zaraz na peirwszych stronach gazet jako zblakne owieczki gloszace herezje. Co do wskznika pearla: http://cafeteria.pl/seks/antykoncepcja/ ... koncepcji/http://ginekologia.wieszjak.pl/antykonc ... epcji.htmlhttp://www.antykoncepcja.pl/index.php?o ... &Itemid=25na tych stronach metody npr wypadaja juz lepiej ale wciaz daleko im do skutecznosci tabletek.
|
| Śr lis 09, 2011 20:36 |
|
 |
|
MeneMeneTekelUpharsin
Dołączył(a): Śr kwi 01, 2009 19:33 Posty: 624
|
 Re: Antykoncepcja i seks oralny - przedmiotowość?
LilyRose84 napisał(a): Odpowiedź na pytanie "dlaczego akt małżeeński mu być zawsze pełny?" znadziecie tutaj: http://www.szansaspotkania.pl/index.php?pageid=9049Polecam przeczytać szczególnie punkty zatytułowane "Postawa wobec stosunku przerywanego " oraz "Przekroczenie granicy ciała ".  Straszne bzdury. Przy czym nie mówię tego o tezach autora, ale o jego argumentach, które stanowi górnolotny, uduchowiony słowotok. Np.: Cytuj: Zgoda na użycie prezerwatywy jest już przekroczeniem granicy ludzkiego ciała. Dokonuje swoistej inicjacji w mentalność, której źródło jest odległe od Ewangelii. (...) Małżonkowie decydują się zbudować sztuczną, zewnętrzną barierę między sobą. Bariera ta (...) uniemożliwia pełne spotkanie się osób i rzeczywistą komunię ich ciał. Można w ten sposób pisać na dowolny temat - np. w ten sposób: Cytuj: Spożywanie wieprzowiny jest dalekie od ducha Ewangelii. Jego konsumenci z pełnym rozmysłem wprowadzają do swoich organizmów mięso uznawane przez Stary Testament za nieczyste, a wszak ciało powinno być świątynią duszy, miejscem gdzie mieszka Jezus Chrystus. Jest to zasmucające że coraz więcej ludzi wybiera taką drogę życiową, a przecież pełne przeżywanie aktu spożywania nie jest możliwe w przypadku pożywania się wieprzowiną. Etc. etc.
|
| Śr lis 09, 2011 21:19 |
|
 |
|
piona
Dołączył(a): Wt cze 21, 2011 21:45 Posty: 238 Lokalizacja: Rzeszów, Podkarpackie
|
 Re: Antykoncepcja i seks oralny - przedmiotowość?
Margaret_ka napisał(a): na tych stronach metody npr wypadaja juz lepiej ale wciaz daleko im do skutecznosci tabletek. Pewnie że hormonalne środki będą wypadać lepiej. Ale zapytaj się dlaczego? Czy nie czasem dlatego, że są tak mocnym lekiem, który ma niemal w 100% wyeliminować Twoją kobiecość z życia? I tak silne leki łykasz codziennie przez lata? Ile czasu potrzebuje Twój orgazim po odstawieniu hormonów na powrót do (w miarę) równowagi? I jakie efekty uboczne nastąpią po długim czasie silnego działania leków w Twoim organiźmie? piona
_________________ John & Stasi Eldredge -"Miłość i wojna" - Obowiązkowa lektura dla każdego małżeństwa :)
|
| Śr lis 09, 2011 21:26 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Antykoncepcja i seks oralny - przedmiotowość?
Piona ja to wszystko wiem  Chodzilo o ten frag postu LilyRose84 LilyRose84 napisał(a): Ponadto odpowiednie planowanie rodziny uchodzi za efektywniejsze niż pigułka (wyższy wskaźnik Pearla).
|
| Śr lis 09, 2011 21:31 |
|
 |
|
piona
Dołączył(a): Wt cze 21, 2011 21:45 Posty: 238 Lokalizacja: Rzeszów, Podkarpackie
|
 Re: Antykoncepcja i seks oralny - przedmiotowość?
Margaret_ka napisał(a): Piona ja to wszystko wiem  Chodzilo o ten frag postu LilyRose84 LilyRose84 napisał(a): Ponadto odpowiednie planowanie rodziny uchodzi za efektywniejsze niż pigułka (wyższy wskaźnik Pearla). Może i jest efektywniejsze gdyż po środkach hormonalnych jest dużo więcej ciąż mnogich  piona
_________________ John & Stasi Eldredge -"Miłość i wojna" - Obowiązkowa lektura dla każdego małżeństwa :)
|
| Śr lis 09, 2011 21:38 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|