Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So lis 22, 2025 0:45



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 192 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 13  Następna strona
 Sex przedmałżeński-oboje tego chcieliśmy. 
Autor Wiadomość
Post Re: Sex przedmałżeński-oboje tego chcieliśmy.
Mroczny pasażer
Nie popadajmy w paranoje.Sama pokusa nie jest zła,bo nie da sie żyć bez pokus.Także tu masz rację.Pewne pokusy nie zależą od nas.Jednak spędzanie ze sobą nocy leżąc obok siebie,mieszkanie razem to stwarzanie sobie tych pokus dodatkowo,a bez tego i tak jest ich dużo.Być może autorka by nie skusiła sie na seks gdyby razem nie nocowali.Łatwiej jest sie skusić jak sie leży obok ukochanej osoby.To normalna sprawa.Współczuje autorce że tak rzadko sie widują,nie chce jej oceniać bo pewnie mi też by było ciężko w takiej sytuacji.Też bym już chciała spać obok mojego chłopaka.Ale wtedy pokusa byłaby o wiele większa,taka jest prawda.Także jest to niepotrzebne narażanie sie na grzech.


Pt lis 11, 2011 15:52
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 25, 2009 18:29
Posty: 265
Post Re: Sex przedmałżeński-oboje tego chcieliśmy.
Ja jestem ateistą więc nie ze mną polemizujesz.
Przytoczyłem jedynie literanie stanowisko, które jest podtrzymywane stale przez katolickie autorytety moralne. Praktyką duszpasterską jest, że wiernym, którzy nie są jeszcze związane Sakramentem Małżeństwa, przekazuje się naukę o tym, że mają nie siać swym zachowaniem zgorszenia. Grzech który kościół katolicki dostrzega nie jest tu więc w seksie, lecz w tym co inni mogą pomyśleć. Czyli że inni mogą się zgorszyć, ponieważ inni nie będą mieć pewności, że nie współżyjecie.
Oczywiście wielokrotnie polemizowałem z takowym stanowiskiem. Jest jednak ono niewzruszone i powszechnie stosowane w kontekście wszelkich duszpasterstw akademickich w kraju. Stąd też nie tyle polemizujesz ze mną, co ze sobą, bo z jednej strony uznałaś, że właśnie konserwatywny kościół Tobie odpowiada, z drugiej strony najbardziej z tego co widać konserwatyzm Ci nie leży.

To, że Ty nie wiesz jakie jest stanowisko Twojego kościoła... [...] Asienkka Niby katoliczka, a nie jest dla Ciebie pierwszym problemem odzyskanie łączności z Łaską Uświęcającą po grzechu śmiertelnym. Ty specjalnej wiedzy o swoich kościele nie posiadasz, prawda?

Na tą chwilę Autorko wątku powinnaś - zgodnie z kościołem który wybierasz - wzbudzić w sobie żal za grzechy, udać się do Spowiedzi Świętej i obiecać poprawę. A za grzech śmiertelny odpokutować. Nie zaś opisywać na forum, że zgrzeszyłaś ciężko i jest Ci dobrze. Wszak bez stanu łączności z Łaską Uświęcającą nie zyskasz w chwili śmierci zbawienia.

I nie pisz więcej bezmyślnie. Co do tego co zrobiłaś w kontekście nauk katolickich wystarczy wiedza o kościele katolickim, by wiedzieć co powinnaś. Powinnaś wyznać grzechy i odbyć pokutę.

_________________
>>>>>>>>>> link <<<<<<<<<<<


Pt lis 11, 2011 15:53
Zobacz profil
Post Re: Sex przedmałżeński-oboje tego chcieliśmy.
ilovemyboy,możesz się nie zgadzać z Roy Batty, ale nie zmienia to faktu,że on napisał Ci prawdę.

Pozdrawiam!


Pt lis 11, 2011 16:28
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 9:16
Posty: 3755
Post Re: Sex przedmałżeński-oboje tego chcieliśmy.
ilovemyboy napisał(a):
obiecal mi ze nie bedziemy tego robic do slubu.
Obiecal... Tak dziwnie to sformułowałam. Powiedziałam mu po prostu że nie chcę dalej grzeszyć, i chcę zebysmy sie poprawili. Potwierdzil ze tez chce, i ze tak bedzie. Ciesze sie...
Mówi że zobaczę ze naprawde mnie szanuje.
Proszę Was o modlitwę za NAS.... Żebysmy mogli zyc w czystosci ;*


Cieszę się, że postanowiliście do ślubu żyć w czystości i że o tym porozmawialiście. Warto na takie tematy rozmawiać, choć nie zawsze jest to łatwe (coś o tym wiem - mam żonę). Warto też budować swoją relację, wzajemną miłość na Bogu, nawet jeśli czasem upadniemy, jeśli czasem mamy trudności w rozeznaniu moralności niektórych spraw. Bóg jest zawsze z nami.

ilovemyboy napisał(a):
Proszę Was o modlitwę za NAS.... Żebysmy mogli zyc w czystosci ;*


Oczywiście pomodlę się za Was - o Waszą czystość i miłość. I życzę Wam dużo szczęścia i Bożego błogosławieństwa :)

Roy Batty napisał(a):
Praktyką duszpasterską jest, że wiernym, którzy nie są jeszcze związane Sakramentem Małżeństwa, przekazuje się naukę o tym, że mają nie siać swym zachowaniem zgorszenia.


Zgadzam się - choć w Katechizmie Kościoła Katolickiego nie ma jednoznacznej oceny mieszkania ze sobą, to praktyką duszpasterską jest, żeby dwoje ludzie nie mieszkało ze sobą razem przed małżeństwem, nie żyło jak mąż z żoną (a dlaczego - było to omawiane pewnie w niejednym temacie na tym forum).
Fragment Katechizmu dotyczący czystości w narzeczeństwie:
Cytuj:
KKK 2350 Narzeczeni są powołani do życia w czystości przez zachowanie wstrzemięźliwości. Poddani w ten sposób próbie, odkryją wzajemny szacunek, będą uczyć się wierności i nadziei na otrzymanie siebie nawzajem od Boga. Przejawy czułości właściwe miłości małżeńskiej powinni zachować na czas małżeństwa. Powinni pomagać sobie wzajemnie we wzrastaniu w czystości.

_________________
Piotr Milewski


Pt lis 11, 2011 19:14
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): N cze 05, 2011 0:06
Posty: 24
Post Re: Sex przedmałżeński-oboje tego chcieliśmy.
Nie rozumiem twojego posta, co toba kieruje :
1. Czy jest to prowokacja
2. Czy jest to usprawiedliwienie się i szukanie żeby ci inni przy klaskneli
3. Czy może chcesz się przed nami wyspowiadać.

Dość stanowczo pisze - ale boje się, że ty chcesz sobie wmówić, że nie popełniłaś grzechu bo było ci przyjemnie. Ile ja grzechów zrobiłem i było mi naprawdę przyjemnie lecz w dłuższej perspektywie karty się odsłaniają i już ci nie jest tak przyjemnie.
No cóż upadać rzec ludzka - ale nie wątpliwie raczej takie rzeczy mówi się księdzu w konfesjonale.

Pozdrawiam


Pt lis 11, 2011 20:11
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 25, 2009 18:29
Posty: 265
Post Re: Sex przedmałżeński-oboje tego chcieliśmy.
(pisalem tu o Łasce Uswięcającej i Piekle (Katechizm), ale usunąłem, żeby się nie znęcać )

W ogóle Katechizm warto znać :D

_________________
>>>>>>>>>> link <<<<<<<<<<<


Pt lis 11, 2011 21:31
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 16, 2010 20:55
Posty: 139
Post Re: Sex przedmałżeński-oboje tego chcieliśmy.
A Ja mówię wszystkim wszem i wobec, że grzech to wymysł ludzi, którzy w inny sposób nie umieli wytłumaczyć tego, czego nie rozumieli. Jezus pokazał ludziom, że miłość jest wszystkim co jest w stanie zbawić człowieka. Że jest to coś tak pięknego i uskrzydlającego, że nie jest w stanie nikogo skrzywdzić! Św. Augustyn raczył mawiać: "Kochaj i czyń co chcesz!" Doświadczył On tej prawdziwej przepięknej miłości, w innym wypadku, jakże by mógł dojść do tak wspaniałego stwierdzenia, że kochając człowiek może robić wszystko bez różnicy, bo kochając człowiek może nieść tylko miłość!

Pismo mówi i naucza w różny sposób, jednak nie jest to pismo, które doradzam, bo wiem znam te pismo z oryginału i są to zupełnie dwa różne słowa! Jeśli zależy Wam na własnych duszach, nie oddawajcie swego losu w ręce tych ludzi, którzy dają Wam tak przekłamane słowa! Jeśli nie wiecie co jest czym, zaufajcie własnemu sercu i zapytajcie się, czy człowiek kochający jest w stanie kogokolwiek skrzywdzić? Oczywiście mam na myśli prawdziwą miłość, nie tę propagowaną przez dzisiejsze media, czy kościół! Akurat ci ludzie nie wiedzą nic o miłości, zawsze jej unikając i robiąc wszystko by innym na to czułe spotkanie nie pozwolić!

Czyż człowiek prawdziwie kochający może zrobić coś źle?
Odpowiedź jest prosta: Nie może! Tak więc seks przedmałżeński nie jest niczym złym i nie powoduje żadnego brzemienia ani w tym zyciu, ani w jakimkolwiek kolejnym życiu! I tak to jest.

_________________
Obrazek


Pt lis 11, 2011 21:41
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 25, 2009 18:29
Posty: 265
Post Re: Sex przedmałżeński-oboje tego chcieliśmy.
Piekna koncepcja Suwerenie. Zwróć proszę jednak uwagę, że odpowiadamy katoliczce na katolickim forum. Nawet nie zamierzam poza Katechizm wychodzić. Zresztą to takie sympatyczne widzieć jak ludzie zamiast teoretycznie, rozumiem osądzić wartość danej idei, muszą się przekonać na własnej skórze. Niech się kobieta uczy 8)

_________________
>>>>>>>>>> link <<<<<<<<<<<


Pt lis 11, 2011 21:47
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 16, 2010 20:55
Posty: 139
Post Re: Sex przedmałżeński-oboje tego chcieliśmy.
Roy Batty, życia nie doświadczysz z samej książeczki, nawet jeśli była by to najbardziej objawiona książeczka na ziemi! Nic nie zastąpi doświadczenia! Jeśli chcesz, możesz wejść na mojego bloga na łamach którego zaistniał temat poruszający w całości to zagadnienie, o tutaj: Racje - "Złoto głupców"

Och... Gdyby tylko te książeczki takie jak katechizm miały w sobie te wszystkie doświadczenia. Autorzy tych książeczek, pewnie część z nich je miała i na tej podstawie zostały one spisane! Ale to żadna wartość dla innych ludzi, jeśli wybiorą oni te treści zamiast życia! Książki mogą być piękną bazą wskazówek dla mądrych ludzi wybierających życie! Dla głupich będą niczym! Głupcy są gotowi się o nie pozabijać! Dlaczego? Bo w książkach głupi nie znajdzie żadnej mądrości! Ta widoczna jest jeno mądrym, to znaczy tym, którzy sami przeżyli! Tak więc książeczki nie zastąpią doświadczenia!

_________________
Obrazek


Ostatnio edytowano Pt lis 11, 2011 21:57 przez Suweren, łącznie edytowano 1 raz



Pt lis 11, 2011 21:51
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 25, 2009 18:29
Posty: 265
Post Re: Sex przedmałżeński-oboje tego chcieliśmy.
Tak Suwerenie, ale Ty chcesz głosić prawdę. A ja niczego nie chcę :D
Po prostu zasady którymi kieruje się kościół katolicki znam i służę jego wiernym swą wiedzą ;-)
Na bloga z przyjemnością spojrzę.

_________________
>>>>>>>>>> link <<<<<<<<<<<


Pt lis 11, 2011 21:54
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 16, 2010 20:55
Posty: 139
Post Re: Sex przedmałżeński-oboje tego chcieliśmy.
Nie! Ja ją właśnie głoszę! Jestem Drogą, Prawdą i Życiem!

_________________
Obrazek


Pt lis 11, 2011 21:58
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 25, 2009 18:29
Posty: 265
Post Re: Sex przedmałżeński-oboje tego chcieliśmy.
A widzisz, kolejny Wuj Zbój głoszący katolicyzm swój własny, ale zbieżny z doktryną oj zbieżny :-D Wręcz ortodoksyjni dogmatycznie i etycznie :D A w praktyce liberalny i otwarty.
I wszystko jest dobrze w sferze prywatnej. Praktyka duszpasterska nie jest taka jaką głosisz. Jest taka jak wyżej napisałem ;]

_________________
>>>>>>>>>> link <<<<<<<<<<<


Pt lis 11, 2011 22:01
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 16, 2010 20:55
Posty: 139
Post Re: Sex przedmałżeński-oboje tego chcieliśmy.
Tak. Kolejny który widzi to co chce widzieć...

_________________
Obrazek


Pt lis 11, 2011 22:54
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 25, 2009 18:29
Posty: 265
Post Re: Sex przedmałżeński-oboje tego chcieliśmy.
po prostu jak widzę kogoś kto jest Alfą i Omegą to wiem, że potrzebuje ten ktoś kilku lat na otrzeźwienie

_________________
>>>>>>>>>> link <<<<<<<<<<<


So lis 12, 2011 8:30
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02
Posty: 3507
Post Re: Sex przedmałżeński-oboje tego chcieliśmy.
Roy Batty napisał(a):
Ja jestem ateistą więc nie ze mną polemizujesz.
Przytoczyłem jedynie literanie stanowisko, które jest podtrzymywane stale przez katolickie autorytety moralne. Praktyką duszpasterską jest, że wiernym, którzy nie są jeszcze związane Sakramentem Małżeństwa, przekazuje się naukę o tym, że mają nie siać swym zachowaniem zgorszenia. Grzech który kościół katolicki dostrzega nie jest tu więc w seksie, lecz w tym co inni mogą pomyśleć. Czyli że inni mogą się zgorszyć, ponieważ inni nie będą mieć pewności, że nie współżyjecie.

Dobrze, że choć napisałeś, ze jesteś ateistą.
Osoby, które zakłamują naukę Kościoła o grzechu i jego istocie nie są żadnymi autorytetami moralnymi. Mogą być wpływowe w Kościele, z różnych przyczyn mogą być popularne i cenione, jednak nie za szerzenie nieprawdy o istocie grzechu cudzołóstwa.
Sprawa jest zbyt poważna, by o niej kłamać, albo robić sobie z niej jaja.

Z tego co ja słyszałem / czytałem, o Sakramencie małżeństwa i niebezpieczeństwach z nim związanych najpiękniej i najbardziej ewangelicznie mówili / pisali bł. Jan Paweł II i ks. Piotr Natanek.
Warto zapoznać się z ich refleksjami na ten temat.

Jan Paweł II "Mężczyzną i niewiastą stworzył ich"
Karol Wojtyła "Miłość i odpowiedzialność"

Forum wiara.pl nie pozwala podawać linków niektórych linków, więc sami poszukajcie w Google hasło "Tajemnica Małżeństwa" na Youtube, czy na chomiku. Przepiękne kazanie w duchu ewangelicznym.

_________________
Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus
Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji.
Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.


So lis 12, 2011 10:00
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 192 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 13  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL