Pomału przychodzi czas na podsumowania i refleksje.
Co to właściwie wczoraj się stało?

Ktoś nazwał prowokacyjnie ludzi kultywujących tradycyjne patriotyczne wartości faszystami.
Uogólniono to pojęcie na ludzi starszych, przeważnie schorowanych, tzw. moherów i zwolenników Partii Prawa i Sprawiedliwości.
Następnie sprowadzono faszystowskie bojówki z Niemiec by napadły na tak wykreowanych "polskich faszystów". Rasowi niemieccy zadymiarze zrobili to, co było ich zadaniem.
Kilkadziesiąt osób jest rannych w tym wielu młodziutkich policjantów, którzy, sprowadzeni z innych województw, prawdopodobnie w ogóle nie zdawali sobie sprawy, że uczestniczą jako ofiary w wielkiej prowokacji.

Pytanie - kto to wszystko nakręcił? Dla kogo owoce tej rozróby są korzystne?
Tak jak wczoraj zapowiadałem, dziś będziemy oglądać owoce i konsumentów owoców wczorajszych burd ulicznych. I już widać.

Owoce wczorajszych prowokacji konsumuje władza, która będzie mogła ograniczyć demokrację i zakazywać demonstracji i marszów. Przywódców demonstracji pokojowych władza będzie mogła wtrącać do więzień i skazywać na ogromne grzywny.

Przypadkowi "prowokatorzy" z zaciśnietymi pięściami i pan powszechnie znany z wrzasku "Kocham ich...kocham ich"
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... _.html?i=7

...oraz będzie przygotowana na stłumienie fali niezadowolenia społecznego, a być może i spodziewanych rozruchów, które niewątpliwie nastąpią, jak tylko władza przestanie ukrywać prawdziwy stan finansów naszego państwa.
A to musi nastąpić już wkrótce.

Może to nie będzie III wojna światowa, jak przed wyborami straszył angielsko - polski minister Rostowski, bo przecież Polacy wybrali prawidłowo, wybrali Platformę i Palikota.
Jednak na pewno będzie masakra, gdy posypią się finanse Państwa, ludzie przestaną dostawać pensje, a banki będą się z dnia na dzień zamykać jeden za drugim.

I wtedy władzy bardzo przydadzą się przepisy ograniczające demokrację i wolność, w tym wolność zgromadzeń.

Mały kwiatku, idź na spacer, zobacz jaki świat jest piękny zwłaszcza w barwach jesieni. To zaczyna już być niebezpieczne - najwyraźniej się zagalopowołaś w swoim wyciąganiu tak pojechanych wniosków. Tworzysz teorie spiskowe z szybkością karabinu. Odetchnij świeżym powietrzem, naprawdę nie jest aż tak źle, choć racją jest że róznie może być. Ale dlaczego mamy całą rzeczywistość postrzegać w tak ponurych, pesymistycznych barwach. Daj odpocząć samemu sobie.

Ja bym do tego spaceru dla kwiatka dorzucił - zapal se marihuany, napij się taniego wina, świat wydaje się wtedy dużo przyjemniejszy. I to samo proponuje noOnewi

Czyli uważasz, że na całym świecie znana jest sytuacja innych państw, a polska "zielona wyspa" wynika tylko z oszustwa władz? To znaczy te nasze obecne władze są światową czołówką w ukrywaniu prawdy? Masz ich za aż tak inteligentnych? I Ty tak na serio?

Źródło: http://www.tvn24.pl/-1,1724030,0,1,prem ... omosc.html

Wczoraj, gdy Polaków Niemcy bili na ulicach Warszawy, premier Tusk siedział sobie na koncercie ku czci Święta Niepodległości, gdzie zapewne bawił panią Prezydentową dykteryjkami o zielonych wyspach.
Jego obowiązki przejął Prezydent Komorowski.

Masakra...

Kwiatkowi widocznie zaszkodziło mieszanie katolicyzmu z teozofią, bioenergoterapią i kto wie jakim jeszcze okultyzmem.
Nie dziwię się, że mu się wszystko miesza i "buja w oparach absurdu".

Oleksa chyba tak ma od słuchania w nadmiarze tych smętnych piosenek, które wlepia w innym dziale.


Z tą marihuana to dobry pomysł. Sam mam zawsze kilka gram w domu na czarna godzinę
Do tego, na jesienne wieczory polecam książki K. Sipowicza - "Czy marihuana jest z konopii" oraz Alejandro Jodorowsky'ego
"Mistrz i Czarownice". Pozwolą one ochłonąć, odpocząć od polityczno-religijnego jazgotu.




Był już taki jeden Wielki Polak, którego Niemcy bili w... samolocię

http://www.youtube.com/watch?v=yhnG9sCW ... re=related

Byłem i widziałem. Wystarczyło popatrzeć wieczorem na trasę przemarszu Marszu Niepodległości zorganizowanego przez ONR i MW: zdemolowane przystanki, spalone samochody, powyrywane chodniki, pobici przechodnie. Na Placu Konstytucji przed 15:00 zapełniły się najpierw sklepy monopolowe w metrze tłumem krótko ostrzyżonych patriotów w biało czerwonych szalikach, plakietkach i w barwach Legii Warszawa. Wszak zgodnie z tradycyjnymi patriotycznymi wartościami prawdziwych Polaków trzeba sobie najpierw strzelić strzemiennego półlitrówką.


Marsz organizowały faszystowskie organizacje: Obóz Narodowo Radykalny i Młodzież Wszechpolska.

Poparcie dla faszyzmu nie zależy od stanu zdrowia, jeżeli ktoś bierze udział w demonstracji organizowanej przez faszystowskie organizacje, pod faszystowskimi hasłami (widziałem i słyszałem), to z takimi hasłami i organizacjami się identyfikuje. Wiek i stan zdrowia, i fakt na kogo głosowali (wybory są tajne, nikt na czole nie ma wypisane na kogo głosował) nie maja nic do rzeczy.

Którzy, gdzie, kto zaprosił? Warszawę demolowali całkiem polscy zadymiarze, tak jak piszę byłem i widziałem i słyszałem kto demolował.


Zostali ranni, kiedy uczestnicy zorganizowanego przez ONR i MW Marszu, usiłowali na Pl. Konstytucji zaatakować Kolorową Niepodległą. Kiedy nie zdołali przerwać policyjnego kordonu, ani od Wilczej, ani od Placu konstytucji; z wściekłości zdemolowali wszystko co spotkali na drodze Marszu, Marszałkowska, Wilcza, Plac na Rozdrożu... Widziałeś jak wyglądała trasa Marszu Twoich bohaterów?


Organizatorami Marszu, którego uczestnicy zdemolowali Warszawę, był Obóz Narodowo-Radykalny i Młodzież Wszechpolska. Odpowiedź jest prosta.


Jak na razie władza skazuje tych, którzy nie chcą dopuścić by po Warszawie, która tyle wycierpiała od faszystowskich najeźdźców, dziś naziści chodzili sobie z biało czerwonymi flagami, urządzając polowanie na wszystkich, którzy im nie odpowiadają. Tak było dwa lata temu, tak było w zeszłym roku. Dziś zbieramy tego owoce. Faszyzmu nie można dopuścić na ulice. No pasaran!

szyszkowniku, wypierz sweterek, poceruj skarpetki - mogą się przydać, bo różnie może być.
Zaprzeczasz słowom ministra Rostowskiego :
http://www.bankier.pl/wiadomosc/Rostows ... 35654.html

- oraz słowom pana Tuska:
"Kiedy analitycy zastanawiają się czy Stany Zjednoczone nie stoją u wrót bankructwa, kiedy gospodarki francuska czy niemiecka zwalniają do poziomu prawie 0 proc. rdr. (...) W sytuacji kiedy wszyscy zaciskają pasa, my mamy całkiem zadowalający wzrost gospodarczy około 4 proc." - powiedział Tusk podczas debaty przedwyborczej w Polsat News."
http://finanse.wp.pl/kat,7069,title,Pol ... caid=1d5e3

Panowie zaprzeczają sami sobie, albo nie doceniają zdrowego rozsądku Polaków.
Stany Zjednoczone, Francja, Niemcy - mają wzrost na poziomie 0%
Potęga gospodarcza, jaką jest Polska - ma wzrost na poziomie 4%

Jeszcze im paczki z UNRRA będziemy posyłać.

Albo ta bajka rozsypie się pod naporem nieubłaganej rzeczywistości.

http://ander.salon24.pl/363149,prowokac ... do-kryzysu

oj kwiatku kwiatku..... beda zakazywac manifestacji - dla Ciebei to tragedia. Wczoraj nie zakazali - jeszcze gorzej.

Z jakich medió ty bierzesz te swoje "wydumane" historyjki o stanie finansow, upadajacych bankach itp?
Wyciagasz angielskosc Rostowskiego, jak niektórzy cudzą żydowskość.

Powiedz: gdzie ty czytasz takie rzeczy? Skoro to jest prawda, to podziel się nią z nami. My też chcemy prawdy. Skąd ją bierzesz?

Winna skutkom zadymy jest Gronkowicz, która mogła w każdej chwili wydać zakaz marszu, jednak tego nie zrobiła. Zakaz wydała dopiero o 17tej wieczorem !

Powinna pójść pod Sąd!
Powinna ponieść konsekwencje finansowe poniesionych strat.

A Ty byś poszedł na trzeżwo w takim marszu?
Przecież to ze wstydu mozna pod ziemię się zapaść.

No, mozna tez kominiarkę założyć.




Ej człowieku spokojnie.
Oddychaj głęboko.....wdech....wydech....wdech....wydech.
i staraj sie oddychać przeponą.

Nowy troll?