Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn lis 24, 2025 7:13



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 55 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
 łaski wewnętrzne - chcę zewnętrzne! 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pn lis 16, 2009 20:52
Posty: 152
Lokalizacja: Kraków
Post Re: łaski wewnętrzne - chcę zewnętrzne!
To nie tak. Bóg jest Miłością. Problem jest w nas i w naszej skłonności do grzechu.
Moje życie też nie jest zbyt udane ale to i tak 1/100 tego co powinno mnie spotkać na moje niegodziwości.
Nie należy użalać się nad sobą ani nakręcać w sobie złych myśli. Myśli przeciw Bogu albo oskarżające Go o niepowodzenia w naszym życiu powinno się ucinać krótkim: Jezu ufam Tobie.

Naszym celem jest zbawienia a tylko Bóg wie jaka droga będzie dla nas najłatwiejsza aby to osiągnąć. Każdy by chciał żyć szczęśliwym życiem ziemskim.
Z perspektywy wieczności lepiej mieć tzw. problemy aby móc skorygować swoje postępowanie niż żyć pozornym szczęściem znajdując się na prostej drodze do... piekła.
Ja przynajmniej wiem za co cierpię. Za własne wybory i grzechy. Oczywiscie chciałbym żeby jednak w końcu się "ułożyło" itd.
Jeżeli ktoś uważa się za tzw. dobrego a mimo to spotykają go przeciwnosci losu to... nie podejmuję się analizy takiego przypadku...


Pn lis 14, 2011 22:12
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 9:16
Posty: 3755
Post Re: łaski wewnętrzne - chcę zewnętrzne!
Kochani, przypominam o charakterze działu Żyć wiarą: "Porozmawiajmy o codziennych trudnościach w duchu wiary katolickiej" oraz o zasadach wewnętrznych działu:
http://forum.wiara.pl/viewtopic.php?p=391630#p391630 napisał(a):
Żyć wiarą to dział, w którym jest miejsce na dzielenie się swoją wiarą katolicką, jej przeżywaniem na co dzień i związanymi z tym radościami, a także trudnościami.
Dlatego, wszelkie uwagi krytyczne, jak również polemika osób niewierzących są nie na miejscu i będą konsekwentnie usuwane.
moderator jumik

_________________
Piotr Milewski


Pn lis 14, 2011 23:59
Zobacz profil WWW
Post Re: łaski wewnętrzne - chcę zewnętrzne!
dirk7 napisał(a):
Z perspektywy wieczności lepiej mieć tzw. problemy aby móc skorygować swoje postępowanie niż żyć pozornym szczęściem znajdując się na prostej drodze do... piekła.
.

Tu się zgodzę.
dirk7 napisał(a):
Jeżeli ktoś uważa się za tzw. dobrego a mimo to spotykają go przeciwnosci losu to... nie podejmuję się analizy takiego przypadku...

A tu..może czegoś w tej wypowiedzi nie rozumiem, ale jeśli chodzi o t zw.
doktrynę konsekwentnej odpłaty /w skrócie: dobrym dobrze sie powodzi,
złym powodzi sie źle/, to chrześcijanie powinni pamiętać,
co Jezus o niej myślał. Dla przypomnienia króciutki Łk 13,1-5 w temacie.


Wt lis 15, 2011 6:48
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lut 09, 2007 23:54
Posty: 1036
Post Re: łaski wewnętrzne - chcę zewnętrzne!
unikanie grzechu..oddanie siebie(tzn,swoich modlitw,czynów?) za innych--okej..Bóg to przyjmuje..ale w tym jest coś więcej--jeśli uzyskujesz pocieszenia wewnętrzne..to tylko zaproszenie z Jego strony do ufności..do zgody na sytuację jaką masz..do oddania i zrezygnowania ze swoich pragnień(przyjaźń,chłopak,praca) do całkowitego zawierzenia w jego wole,nie dlatego ze sytuacja wygląda tak a nie inaczej..ale dlatego że chcesz mu to ofiarować,chcesz całkowitego ogołocenia (to trudne wiem)--buntujesz się..to źle..bunt nic ci nie da--jesteś |Jego,dużo Mu ofiarowałaś,jesteś Mu bliska,myślisz że chce żebyś rujnowała sobie życie bez Niego?..oddajesz to co cie spotyka?..swój żal ,gniew?..próbujesz to przyjmować,i ta zgodę (pokorę) oddawać za innych?--spróbuj..spróbuj raz jeszcze ;)--ja polecałabym kierownictwo duchowe ;)
gdy rezygnujemy z czegoś..to sie pojawia--zauważyłam to..wokól mnie zaczyna być dużo ludzi...za duzo--teraz potrafię rezygnować z ich towarzystwa,wybierać to co wartościowe dla nich i dla mnie--bo chcę ,i potrzebuje czasu dla Boga...kiedyś byłabym od tych relacji uzależniona--brak przyjaźni w życiu był moim problemem przez 35 lat..wyjechałam z Polski,oderwałam się od wszystkiego co znam..zostałam całkowicie sama (choć z mężem,i dziećmi)//zaczełąm budować nową,świadomą (prowadzoną w kierownictwie ) relację z Bogiem..i moje życie się zmienia..On wysłuchuje moich modlitw..wszystkich,jest wyczulony na najmniejsze drgania mojego serca.zawsze pociesza,zawsze jest obok..zawsze wskazuje dobry kierunek--od razu wiem,czego mi nie da..i wskazuje dlaczego..i ja umiem się z tym zgadzać---ale potrzeba pracy z naszej strony..zawierzenie nawet wbrew sobie (w chwilach oschłości)..bo MODLITWA to podstawa...bez niej tracisz z NIM więź//naucz sie MU ufać..i zgadzać na swoje życie--ON będzie je przemieniał..i jk najwiecej Mu dziękuj..bo to co trudne,stawia ciebie w prawdzie o sobie..a to bardzo ważne ,by dobrze siebie poznać-egoizm,zranienia,lelki,pragnienia..i mówic Mu o tym..ON czeka,czeka na zaufanie ,działanie---słowa to za mało..mamy w sobie bardzo wiele słow bez pokrycia


Wt lis 15, 2011 9:46
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt cze 12, 2009 18:26
Posty: 80
Post Re: łaski wewnętrzne - chcę zewnętrzne!
gdybym miała kierownika duchowego to pewnie byłoby ze mną inaczej ale ciężko takiego znaleźć.... dzięki... postaram się nawrócić do Niego...


Wt lis 15, 2011 16:05
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lut 09, 2007 23:54
Posty: 1036
Post Re: łaski wewnętrzne - chcę zewnętrzne!
bo jego się nie szuka ;)..o niego się modli ;)..i Pan ci postawi tego odpowiedniego,właśnie dla ciebie--mi zajęło to 4 lata...ale teraz wiem,że ten czas był mi potrzebny-z tobą może być inaczej,przecież ON dobrze wie co ci w sercu gra ;)


Wt lis 15, 2011 19:31
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 25, 2010 10:57
Posty: 464
Post Re: łaski wewnętrzne - chcę zewnętrzne!
Cytuj:
Kiedyś ofiarowałam się Bogu na tzw. żertwę ofiarną za grzechy ludzi... byłam neofitką gorliwą i unikajacą każdego najmniejszego grzechu.... Dziś odwołuję te słowa i mówię Bogu, że nic mnie nie obchodzą grzesznicy, ja za nich cierpieć nie chcę - skoro oni sobie żyją normalnie, maja pracę itd. Dziś Bogu mówię tak: wszystkie cierpienia moralne i psychiczne związane z utratą pracy i nie tylko ofiarowuję TYLKO za siebie. Może się Bogu znudzi mnie doświadczać skoro cierpienia ofiarowuję już tylko jako wynagrodzenia za SWOJE grzechy? Mam taka nadzieję!

No, ciekawe.

Ja kiedyś zrobiłem podobnie, tzn. ofiarowałem swoje cierpienia Bogu. Może nie za całą ludzkość, ale w paru ważnych intencjach. Co więcej, gdyby miało się okazać, że rzeczywiście zostaną wysłuchane, to warto było jednak pocierpieć.

Inna sprawa, że z biegiem czasu się złamałem i pod koniec czułem się już tak jak Ty :).

_________________
Come and see the truth through lies you've been fed.
Weigh the worlds at hand, now which direction will you take?


Wt lis 15, 2011 21:21
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt wrz 01, 2009 14:28
Posty: 1680
Post Re: łaski wewnętrzne - chcę zewnętrzne!
Cytuj:
Teraz tak piszesz :)? A swego czasu właśnie taki portal mi doradzałaś.

Kurcze, tak? Wybacz... nie pamiętam, ale to chyba musiało być dawno. Widać w międzyczasie zmieniłam podejście. Są oczywiście ludzie, którzy znaleźli męża/żonę na takich portalach i nie mam nic przeciwko temu, ale jeśli komuś brakuje i miłości i przyjaciół to ograniczenie się do tej formy poszukiwania znajomości to trochę mało.

_________________
"Niech przeto ten, komu się zdaje, że stoi, baczy, aby nie upadł." (1 Kor 10, 12)


Wt lis 15, 2011 22:29
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lut 09, 2007 23:54
Posty: 1036
Post Re: łaski wewnętrzne - chcę zewnętrzne!
próbuję tylko zrozumieć pewną rzecz-piszesz o łaskach wewnętrznych..z doświadczenia wiem,ze one jeszcze bardziej łączą 'duszę" z Bogiem..ta słodycz pocieszenia..siłą obecności..pojawianie się pokoju serca,gdy prosisz Go o pomoc w walce ze smutkiem,zwątpieniem,tęsknotą czy grzechem..to wszystko jest działaniem...to uczy patrzenia,dostrzegania,uprzedzania pewnych działań..orientujesz się mniej więcej kiedy On znowu się pojawi,czego Oczekuje..idąc z tym przez życie,odczytując wskazówki i Jego wole--twoje JA słabnie--mniej w tobie buntu,więcej ciekawości jak on rozwiąże to czego ty nie umiesz..czym zastąpi to,co ty Mu oddajesz--jak potwierdzi jego miłość do ciebie--przecież to jest fascynujące ;)..mieć świadomość że jesteś w jego rękach,i pod jego niebem..że jesteś bezpieczna bo On Sam ciebie strzeże ;)---jest coraz mniej JA chcę..ale coraz więcej to czego TY Chcesz..przynajmniej tak powinno być--trudno mi wiec zrozumieć twój brak zaufania///poszukaj kogoś,módl się o kogos kto cie duchowo przez to poprowadzi--naprawdę warto ;)


Wt lis 15, 2011 23:58
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt cze 12, 2009 18:26
Posty: 80
Post Re: łaski wewnętrzne - chcę zewnętrzne!
renata155 łaski wewnętrzne teraz mam o wiele mniejsze i są to raczej chwilowe przebłyski.... Mojego Ja jest tu więcej bo nie sa to mocne łaski a złość na moje życie jest większa niż łaski wewnętrzne od Boga... Dlatego moje ja przysłania mi Boga. Ale zaczynam się po trochu nawracać....


Śr lis 16, 2011 16:16
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt cze 28, 2011 21:01
Posty: 25
Post Re: łaski wewnętrzne - chcę zewnętrzne!
Trzeba ufac Bogu prosic Go o pomoc w życiu, ale mysle ze nie mozna tego co złe zrzucac na Boga, bo lepiej jest zobaczyc to co złe niż to co dobre, trzeba dziękowac Bogu za to co nam daje tak jak napisałaś że masz poczucie tego , spokojnie - wiesz co moja kuzynka była też osobą samotną przez wiele lat chyba a właśnie teraz kogoś poznała, mimo że czasami mówiło się że już tak zostanie :-)


Śr lis 16, 2011 16:40
Zobacz profil

Dołączył(a): N mar 05, 2006 0:21
Posty: 228
Post Re: łaski wewnętrzne - chcę zewnętrzne!
Wytłumaczcie mi czemu Bóg ma nie wysłuchać próśb.
Czy nie jest napisane że: cokolwiek w moje imie prosicie (Jezusa Chrystusa) bedzie wam dane?

_________________
Obrazek

Zły? Być może.. dobry? A czemu... nie tak wiele znów pychy we mnie...
Dajcie zyć po swojemu grzesznemu a i świętym żyć będzie przyjemniej.


Śr lis 23, 2011 0:25
Zobacz profil
Post Re: łaski wewnętrzne - chcę zewnętrzne!
labcio napisał(a):
Wytłumaczcie mi czemu Bóg ma nie wysłuchać próśb.
Czy nie jest napisane że: cokolwiek w moje imie prosicie (Jezusa Chrystusa) bedzie wam dane?

Parę powodów by się znalazło ;)

"Kto ucho odwraca, by Prawa nie słyszeć, tego nawet modlitwa jest wstrętna" Przyp 28,9

Jeśli komuś brakuje wiary...
"Jeśli zaś komuś z was brakuje mądrości, niech prosi o nią Boga, który
daje wszystkim chętnie i nie wymawiając, a na pewno ją otrzyma.
Niech zaś prosi z wiarą, anie wątpi o niczym. Kto bowiem żywi wątpliwości, podobny jest do fali morskiej wzbudzonej wiatrem i miotanej to tu, to tam.
Człowiek ten niech nie myśli, że otrzyma cokolwiek od Pana, bo jest mężem
chwiejnym, niestałym we wszystkich swych drogach."
Jak 1, 5-8


Śr lis 23, 2011 8:07
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lut 09, 2007 23:54
Posty: 1036
Post Re: łaski wewnętrzne - chcę zewnętrzne!
nie wiem czemu ma nie wysłuchać..mnie wysłuchuje ;)


Śr lis 23, 2011 8:54
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt cze 12, 2009 18:26
Posty: 80
Post Re: łaski wewnętrzne - chcę zewnętrzne!
jutro mam dzień próbny. Znów w księgowości. Mówię sobie, że to ostatnia próba w księgowości. Boję się bo podkolorowałam swoje CV a facet kazał mi przyjść ze dokumentami potwierdzającymi moje poprzednie miejsca pracy i nie wiem jak to jutro bedzie. Dostanę tę pracę albo nie. Jak nie to będę po Nowym Roku szukać pracy za granicą. Wolałabym jednak pracę w kraju (ale zważywszy na to, że nie pracowałam w innej dziedzinie jak księgowość to raczej niczego w Polsce nie znajdę). Pomódlcie się aby było tak jak Bóg chce....


Śr lis 23, 2011 9:32
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 55 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL