Przy każdym państwie świata mam się zastanawiać? Co ty znowu chrzanisz?

Johnny nie jest fanatykiem PiS.



Idiotyczne brednie. Właśnie o to chodzi, by nie musiały to być wyłącznie prywatne inicjatywy (te już zresztą były i będą). Chodzi o prezydenta państwa, zatem naturalne jest, że państwo również powinno się tu zachować odpowiednio.



Każda inicjatywa idąca w tym kierunku jest natychmiast oprotestowywana w mediach i przez partię rządzącą, w związku z czym ciężko cokolwiek przeprowadzić (patrz: ostatnia sprawa pomnika Kaczyńskiego w Wołominie).



Jeżeli chodzi o Komorowskiego, pełna zgoda



Takim był pisowcem, jak Komorowski jest peowcem.

A nie zachowało się odpowiednio?
Juz sam fakt pochowania pary prezydenckiej na Wawelu jest ogromnym wyróznieniem. Co wiecej chcecie? Pomnika i ulicy w każdym mieście?
Wawelu wam mało?
No to może otworzyc proces beatyfikacyjny. Minie jeszcze parę lat i z Kaczyńskiego zrobi sie świętego...to naprawde żenujące.



Tak! Komorowski jest Peowcem, Kwasniewski był SLD-owcem...a Kaczyński PiSowcem i żadne zaklinanie rzeczywistości tego nie zmieni.

Po pierwsze, jacy wy? Po drugie, od kiedy to pochówek na Wawelu był inicjatywą władz państwowych?? Po trzecie, przestań idiotycznie powtarzać jak katarynka wrzutki rządowe o tym, że ktoś chce "pomnika i ulicy w każdym mieście". Wmawiają ci to, byś się bał pisowców. Szkoda, że z takim sukcesem. Dopóki będziesz pozwalać PO robić sobie robić pranie mózgu, nie zrozumiesz niczego.



A kto zaklina rzeczywistość? Nie jest problemem to, że Kaczyński był związany z PiS. Jest problemem to, że dzięki propagandowej działalności PO Kaczyński zaczął być traktowany jako wyłącznie pisowiec, a nie prezydent Polski. To samo zresztą z katastrofą smoleńską.

Bez przesady az tak wiele nie chcemy.
Wystarczy, że jeszcze tylko Alika pochowamy na Wawelu.

No właśnie. Nie wolno się zastanawiać. Grunt aby nie myśleć!

Wersja uproszczona dla fantyków PiS, jak Johnny.

Dlaczego Gambia, z którą Kaczyński nie miał absolutnie żadnych związków, wydała znaczek z okazji jego śmierci, a RPA, w której przynajmniej był z wizytą oficjalną (chyba nawet więcej niż raz) nie wydała?




emitentem znaczków pocztowych nie jest państwo, tylko poczta. Niekoniecznie nawet państwowa.



Wygodna wymówka dla lenistwa. Nic nie robić, bo "Uny" i tak nie pozwolą".

Co mają media do pomnika w Wołominie? A na jakiś medal pamiątkowy to też jest potrzebna zgoda PO?





Nie chodzi o Komorowskiego



Jakoś nie słyszałem, żeby Komorowski meldował sie publicznie Tuskowi, czy komukolwiek innemu z "wykonania zadania"

To już są szczyty głupoty.



Aha, czyli już wiemy - RPA nie wydała, bo Kaczyński tam był i mogli się na własne oczy przekonać, jaki jest straszny i śmierdzący, tak? Twoje teksty są po prostu niewyobrażalnie durne, głupie i idiotyczne, szkalujesz i obrażasz ludzi na podstawie przesłanek rodem z psychiatryka. Nie obchodzi mnie, że dostanę bana, musiałem to końcu musiał powiedzieć.

To chyba u Davida Webera można znaleźć takie sformułowanie, że im bardziej problemy są bliżej rozwiązania, tym bardziej radykaliści stają się bardziej radykalni, bo rozwiązania nie są po ich myśli.

Fanatycy PiSu w odpowiedzi na widoczny już gołym okiem schyłek genetycznego patriotyzmu, stają się coraz bardziej radykalni, to znaczy że polskie problemy są coraz blizej rozwiązania i to rozwiazania nie w duchu genetyczopatriotycznym

Dlaczego akurat poczta gambijska wydała znaczek ku czci Kaczyńskiego nadal się nie dowiedzieliśmy

Bo w PiSie, jak nam objawił Johnny wszelkie tego typu rozważania są zabronione

I bez obaw. Nie zbanują Johnnego. Pisopalikotyzm jest na tym forum pod szczególną ochroną moderacji. Pilaster dostał czasowego bana, za negatywne uwagi o niektórych posłach reprezentujących tą grupę.

Tak tak, w PiSie wszelkie rozważania są zabronione. Coś jak w Kościele według Faktów i Mitów. Jak się cieszę, że Pilaster nareszcie uświadomił mi, ile go łączy z tym środowiskiem.

Kogo obchodzi, dlaczego zrobiła to akurat poczta gambijska? Ważne, że zrobiła to poczta inna niż polska, a polska tego nie zrobiła.



Owszem, są. I to jak najbardziej w duchu tuskowo-rostowskim. Walka o fotel europejski pierwszego i zielona karta drugiego już są przygotowane. Co się z krajem stanie w wyniku ich rządów - to już ich nie obchodzi. Ale na pewno wszystkie najważniejsze dla wypranego platformizną społeczeństwa problemy - jak krzyże w Sejmie, związki partnerskie (wg Tuska pierwsza i najważniejsza ustawa nowego rządu!) etc. - znikną jak ręką odjął. W obliczu katastrofy wszyscy nagle się orientują, co jest istotne, a co nieistotne.



Tak tak, zwłaszcza Palikot jest na tym forum pod szczególną ochroną moderacji. Ciekawe, ilu jeszcze ciekawych rzeczy się od Pilastra dowiemy.

A, tak przy okazji: Pilaster napisał niegdyś, że PiS i Palikot we wszystkim będą głosować razem, bo przecież nie ma między nimi różnic. Więc PiS poparł wniosek Palikota o zdjęcie krzyża, tak? Wandę Nowicką też poparł PiS, a nie Tusk, prawda?

Była katastrofa, wielka tragedia, zginęła głowa państwa i wiele znamienitych osób. Na to nałożyło się zapewne mnóstwo błędów wielu ludzi odpowiedzialnych za organizację tej swoistej pielgrzymki, począwszy od biura prezydenta, skończywszy na pracownikach wieży kontroli lotów.Mam nadzieję, że kiedyś poznamy,prawdę. Ale gdzie tu herezja?

No właśnie A jeżeli to kogoś obchodzi, to znaczy że jest zdrajcą, lemingiem, fanatykiem PO i osobnikiem o pokroju oficera WSI

Tymczasem zagadnienie jest intrygujące. Ile osób w Gambii w ogóle ma pojęcie że istniał jakiś Lech Kaczyński?



Ważne, że nie zrobiła tego poczta, żeby trzymać się Afryki, nigeryjska, RPAńska, czy kenijska. Tylko poczta maluteńkiej Gambii.

A polska poczta, faktycznie nie zrobiła. Podobnie jak np poczta gruzińska, chociaż wpływ Kaczyńskiego na wydarzenia Gruzji był większy niż niż w ...Polsce. I popatrz, też nie wydała

Nic dziwnego, że myślenie o tym jest w PiS zakazane...

Podobnie jak rozważanie faktu, że Największego z Rodu Słowian, nie potrafili dotąd w żaden sposób uhonorować pisowcy na własną rekę, bez oglądania się na Polaków.



Krzyże w sejmie to własnie domena pisopalikotyzmu, który wszczyna wokół nich awantury. Bo nie jest pisopalikotyzm w stanie zaoferować jakiegokolwiek sensownego programu, tylko krzyż w sejmie...



I to równiez jest polem na kórym żeruje pisopalikotyzm. A nie PO



Pilaster napisał, że PiS i Palikot będą głosować razem we wszystkim istotnym. Takiego głosowania jeszcze w sejmie nie było.

A w kwestiach nieważnych oczywiscie głosują inaczej. Bo przecież muszą pokazać wyborcom, że czymś się jednak różnią

Ale i w tych drugorzędnych kwestiach pisopalikotyzm występuje często razem. Palikoty poparły np pisowca Kuchcińskiego na wicemarszałka.

A sam pisopalikotyzm dynamicznie postępuje. Oto pisowski organ "Gazeta Polska" bierze w obronę ni mniej ni więcej, tylko ...Grzegorza Piotrowskiego. (tak, tego Piotrowskiego). Broni go na łamach "Gazpolu", nie kto inny, jak kto, no kto? Oczywiscie Roman Kotliński.

Tylko czekać, aż oba główne organy pisopalikotyzmu się połączą

Najwyraźniej wyrywacze kąkolu wierzący w swoją misję, dla "oczyszczenia" Kościoła gotowi uznać, że męczeństwo ks. Jerzego zrekompensuje oplucie kolejnych duchownych przez esbeka mordercę.
Brakło bezpośredniego dostępu do tek IPN, to i morderca może się przysłużyć.

Widzę, że niektórzy niezależnie od opcji politycznej, zrobią wszystko, żeby pogrążyć swojego wroga. Z tego co wiem Gambia nie kocha Lecha Kaczyńskiego za to, że był tak wybitnym umysłem, czy prezydentem odległego państwa, a znaczki wypuścili tylko dlatego, że (Suprise!) sytuacja gospodarcza krajów takich jak Gambia jest delikatnie mówiąc zła. Tak, więc emitując znaczki dla kolekcjonerów starają się trochę zarobić dodatkowo. To, że wybrali zmarłego prezydenta Polski to nie jakaś szczególna miłość całego świata do Lecha Kaczyńskiego, tylko czysta kalkulacja.

Od siebie dodam jeszcze, że jako bierny użytkownik tego forum, obserwuje te działy i z miesiąca na miesiąc zacietrzewienie niektórych się zwiększa.

Pozdrawiam, G.

Krakowscy biegli ustalili, że gen. Błasika nie było w kabinie pilotów Tu-154 ani przez chwilę, a wypowiedziane przez niego rzekomo słowa w rzeczywistości wypowiedział drugi pilot mjr. Robert Grzywna: http://polska.newsweek.pl/gen--blasika- ... 2,1,1.html. Ciekawe, czy kogoś to jeszcze obchodzi?

Niczego takiego nie ustalili



Genetycznych patriotów obchodzi. Wszak jest to zasadnicza część ich mitologii i religii