Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt sie 26, 2025 21:04



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 39 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona
 Bibliści i ich zarzuty wobec mojej wiary - Pomocy 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): N lis 20, 2011 19:19
Posty: 33
Post Bibliści i ich zarzuty wobec mojej wiary - Pomocy
Witam jest to mój pierwszy post na tym forum. Mam pewien problem odnośnie wiary katolickiej , w której zostałem wychowany. Przez większość mojego życia nigdy nie zastanawiałem się nad tym co niesie ze sobą bycie katolikiem, bardziej od tego interesowało mnie UFO i zjawiska nadprzyrodzone. Tak było przez 30 lat mojego życia, konsekwencją tego było otarcie się na New Age i odejście od Boga. Boga zacząłem traktować jako jakąś powiedzmy wszechobecną energię którą możemy pobudzać np. poprzez czakramy. Stworzyłem sobie powiedzmy własną wiarę której głównym przekazem było nie zabijaj i nie kradnij i wyśmiewaj chrześcijan. Żeby nie przedłużać skończyło się to tym że powiedzmy zacząłem robić pewne rzeczy i mieć okropne myśli, które według mnie nie były moje. Obecnie przez kilka zdarzeń w moim życiu jestem na drodze nawrócenia ale chcę aby to wszystko miało ręce i nogi. Żeby to było szczere (jest szczere) i budowane od podstaw. Wiadomo podstawą wiary jest Biblia, więc postanowiłem wziąć się za jej czytanie. W miarę wgłębiania się w literaturę Biblii , a dokładniej ST szukałem pewnych komentarzy pomagających by mi w jej zrozumieniu. No i masz trafiłem na forum Biblistów którzy nie uznają żadnego kościoła, żadnych sakramentów nie mówiąc już o Marii zasłaniając się treścią Biblii.

Może opiszę obecny stan mojego nawrócenia. Oczywiście jest szczere jak już pisałem do kościoła oczywiście chodzę regularnie , i przede wszystkim słucham mszy świętej przeżywam ją , wysłuchuję czytań Pisma oraz po mszy odczytuję dany fragment ST,lub NT i rozważam go odwołując się często do stron katolickich z kazaniami i komentarzami do obecnej niedzieli zwykłej. Do tego czytam Biblię i niestety rozmawiam lub wysłuchuję argumentów Biblistów i niestety nie mam jak się obronić. Bo gdy mówię im że np powinniśmy się modlić za zmarłych oni mi wytykają:

"Panie, pozwól mi najpierw pójść i pogrzebać mojego ojca! Lecz Jezus mu odpowiedział: Pójdź za Mną, a zostaw umarłym grzebanie ich umarłych! (Mt 8:18-22)"

„To Duch daje życie, ciało na nic się nie zda. (…).” (Ew. św. Jana,6.63)

I mówią że w KK wiara w to że modlitwa za zmarłych ma jakiś sens to po prostu zabobony i spirytyzm nie mający potwierdzenia w Biblii. Jest wiele innych przykładów których nie potrafię obronić ale jedno zdanie nie daje mi spokoju.
Zarzucono mi że KK jest nielogiczny gdyż jest sprzeczny z Biblią , a przecież na niej się opiera.

Na chwilę obecną nie są dla mnie problemem świadkowie JHWH, Sataniści, Muzułmanie bo ich wiara w ogóle mnie nie przekonuje. Natomiast Bibliści i Protestanci dają mi poważny orzech do zgryzienia. Może powiem dosyć drastycznie ale gdyby nie obecność świętych w KK oraz nielicznych księży czy braci zakonnych i sióstr (ale tych naprawdę posiadających dobry kontakt ze społeczeństwem jest niewielu) to uznałbym KK za ślepą bezmyślną religię. Na szczęście takie osoby ja Karol Wojtyła, Popiełuszko, o.Pio , a nawet niektórzy żyjący duchowni , których można posłuchać przez internet podtrzymują we mnie ducha wiary katolickiej. Tłumaczę sobie to tak że przecież są to osoby nad wyraz inteligentne , mądre i skoro trwają w KK to znaczy że ta droga jest dobrą drogą do Boga.

Uff. mam nadzieję że ktoś to przeczytał ale jest to z mojej strony wołanie o pomoc gdyż w najbliższym otoczeniu nikt o Bogu nie rozmawia , a wszelkie próby takie kończą się na krzywych spojrzeniach i posądzaniu o sekciarstwo.


N lis 20, 2011 20:32
Zobacz profil

Dołączył(a): N mar 05, 2006 0:21
Posty: 228
Post Re: Bibliści i ich zarzuty wobec mojej wiary - Pomocy
Mowisz o tych protestantach http://www.youtube.com/watch?v=zQVdVVjA ... re=related ?

Co do „To Duch daje życie, ciało na nic się nie zda. (…).” (Ew. św. Jana,6.63) ja nie widze zadnego zwiazku,. mozna to interpretować zeby nie przykładac uwagi do ciała itd
Co do pierwszego niech sie ktos inny wypowie.

_________________
Obrazek

Zły? Być może.. dobry? A czemu... nie tak wiele znów pychy we mnie...
Dajcie zyć po swojemu grzesznemu a i świętym żyć będzie przyjemniej.


N lis 20, 2011 21:06
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8229
Post Re: Bibliści i ich zarzuty wobec mojej wiary - Pomocy
AKSORZ napisał(a):
W miarę wgłębiania się w literaturę Biblii ,
a dokładniej ST szukałem pewnych komentarzy pomagających by mi w jej zrozumieniu.
No i masz trafiłem na forum Biblistów którzy nie uznają żadnego kościoła,
żadnych sakramentów nie mówiąc już o Marii zasłaniając się treścią Biblii.
viewtopic.php?f=7&t=10167 - Protestantyzm i sakramenty
viewtopic.php?f=27&t=6189& - Czy dla KK są religie "bardziej i mniej strawne"
viewtopic.php?f=27&t=11135 - Religie prawdziwe ... a upływ czasu.
viewtopic.php?f=6&t=20185 - Jaka religia jest najlepsza? Którą wybrać?
viewtopic.php?f=27&t=684 - Kościół Katolicki przekształcił naszą wiarę
viewtopic.php?f=2&t=9320 - Kościół Katolicki - to znaczy?
viewtopic.php?f=27&t=20232 - Czy katolik musi wierzyć w dogmaty?
viewtopic.php?f=48&t=24823 - Dogmaty
viewtopic.php?f=27&t=17618 - Dogmaty a słuszność wiary
viewtopic.php?f=2&t=2486 - Jakie są i kiedy zostały ustanowione dogmaty Kościoła?
viewtopic.php?f=24&t=5867 - Dogmaty
//dogmaty maryjne
viewtopic.php?f=27&t=29066&p=616847#p616847 - Prześladowanie w domu za wiare ;/
//Maryja
AKSORZ napisał(a):
Do tego czytam Biblię i niestety rozmawiam lub wysłuchuję argumentów Biblistów
i niestety nie mam jak się obronić.
viewtopic.php?f=50&t=29431 - Obrona Wiary
viewtopic.php?p=570110#p570110 - Pogłębianie wiary - to nie takie łatwe.
AKSORZ napisał(a):
Bo gdy mówię im że np powinniśmy się modlić za zmarłych oni mi wytykają:

"Panie, pozwól mi najpierw pójść i pogrzebać mojego ojca!
Lecz Jezus mu odpowiedział: Pójdź za Mną,
a zostaw umarłym grzebanie ich umarłych! (Mt 8:18-22)"

„To Duch daje życie, ciało na nic się nie zda. (…).” (Ew. św. Jana,6.63)

I mówią że w KK wiara w to że modlitwa za zmarłych ma jakiś sens
to po prostu zabobony i spirytyzm nie mający potwierdzenia w Biblii.
viewtopic.php?p=637790#p637790 - Cześć oddawana Bogu a kult świętych
viewtopic.php?f=24&t=26596 - Czy umarli nas słyszą?
viewtopic.php?f=27&t=27428 - Czy biblia zabrania rozmawiać z duszmi zmarłych....
viewtopic.php?f=46&t=26622 - Święto zmarłych czy święto żywych
AKSORZ napisał(a):
Jest wiele innych przykładów których nie potrafię obronić ale jedno zdanie nie daje mi spokoju.
Zarzucono mi że KK jest nielogiczny gdyż jest sprzeczny z Biblią , a przecież na niej się opiera.
viewtopic.php?f=46&t=25146 - Bibilia czy Tradycja?
viewtopic.php?f=48&t=10528 - Biblia,Tradycja,Urząd Nauczycielski
viewtopic.php?f=1&t=702 - Sola Scriptura
AKSORZ napisał(a):
Na chwilę obecną nie są dla mnie problemem świadkowie JHWH, Sataniści, Muzułmanie
bo ich wiara w ogóle mnie nie przekonuje.
Natomiast Bibliści i Protestanci dają mi poważny orzech do zgryzienia.
Nie ma takiego wyznania jak 'bibliści'.
Może natknąłeś się na Badaczy Pisma Świętego lub (co bardziej prawdopodobne) Wolnych Chrześcijan.
AKSORZ napisał(a):
Na szczęście takie osoby ja Karol Wojtyła, Popiełuszko, o.Pio , a nawet niektórzy żyjący duchowni ,
których można posłuchać przez internet podtrzymują we mnie ducha wiary katolickiej.
Tłumaczę sobie to tak że przecież są to osoby nad wyraz inteligentne , mądre
i skoro trwają w KK to znaczy że ta droga jest dobrą drogą do Boga.
Jest wiele mądrych, inteligentnych i znanych osób, które są albo niewierzącymi albo innowiercami,
więc powaga czyjegoś autorytetu nie oznacza, że jego droga do Boga musi być dobra, prawda?

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


N lis 20, 2011 21:20
Zobacz profil

Dołączył(a): N lis 20, 2011 19:19
Posty: 33
Post Re: Bibliści i ich zarzuty wobec mojej wiary - Pomocy
Dziękuję serdecznie za moc linków , ja ze swojej strony oczywiście nie jestem bierny. Sam przeglądam strony apologetyczne np. EFFATY lub inne i niby mam masę kontrargumentów ale żeby obronić np. modlitwę za zmarłych musiałbym przestudiować wiele opracowań i dać wykład nie wiem jaki, a ich pytanie jest takie proste i oczekują oni prostej odpowiedzi. W ogóle ci Bibliści to mają z górki bo my w KK mamy oprócz Biblii dogmaty co do których mam masę pytań , a taki Biblista przeczyta Biblię i stwierdza że wszystko co nie jest w niej opisane jest kłamstwem. Co do Marii to wierzę że odmawianie różańca ma sens, że szatan boi się różańca i majestatu NMP. Sam odmawiam różaniec i powiem wam że poprzez jego odmawianie nie mam już takich problemów z modlitwą jak kiedyś. Te głosy bluzgające na Boga te myśli wulgarne na dewocjonoalia czy dziwne kuszenia aby skrzywdzić innych widząc np. leżący na stole nóż ustały. Wiem że to również dzięki sile różańca, do NMP przekonują również mnie różne objawienia potwierdzone przez kościół, przypadek egzorcyzmów Anneliese Michel pokazał jednoznacznie jak NMP depcze głowę szatana. Powiem wam jedno bardzo łatwo się oskarża katolików i ich wiarę bo sam tak kiedyś robiłem rzucając prosty cytat z Biblii wyrwany z kontekstu. Teraz gdy sam jestem po stronie katolickiej (sprawiedliwości stało się zadość) widzę że obrona prostego zarzutu np. spowiedzi świętej niesie za sobą ogromny problem. Do tego podział władz kościelnych wszechobecna kasa i wpiepszanie się do polityki bardzo mnie zniechęca. Ale nauczyłem się jednego żeby nie zachowywać się jak rozemocjonowany nastolatek i nie lecieć tam gdzie ktoś lepiej się wypowiada gdzie argumenty są trywialne nowoczesne i nie wymagające ode mnie poświęceń. Powiem wam tak że to co mnie przyciąga do wiary katolickiej to to że stawia ona cholernie wysoką poprzeczkę człowiekowi. W innym wypadku mógłbym sobie być np. Buddystą i olewać świat bo wszystko jest niczym , a i tak po śmierci czeka mnie reinkarnacja.


N lis 20, 2011 21:52
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8229
Post Re: Bibliści i ich zarzuty wobec mojej wiary - Pomocy
AKSORZ napisał(a):
Powiem wam tak że to co mnie przyciąga do wiary katolickiej
to to że stawia ona cholernie wysoką poprzeczkę człowiekowi.
Skoro tak przyciągają cię "cholernie wysokie wymagania",
to może zacznij przestrzegać 613 Przykazań Tory
i dorzuć do tego muzułmański zakaz spożywania alkoholu?
Może zostaniesz weganinem jak niektórzy członkowie wspólnot hinduistycznych?
AKSORZ napisał(a):
W innym wypadku mógłbym sobie być np. Buddystą i olewać świat bo wszystko jest niczym
To jest niesprawiedliwe spłycenie i niezrozumienie nauk buddyzmu.
AKSORZ napisał(a):
a i tak po śmierci czeka mnie reinkarnacja.
Czeka cię degradacja w kole wcieleń - kara na podstawie prawa karmy,
a nawet piekło:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Naraka_(buddyzm)
AKSORZ napisał(a):
Ale nauczyłem się jednego żeby nie zachowywać się jak rozemocjonowany nastolatek
i nie lecieć tam gdzie ktoś lepiej się wypowiada gdzie argumenty są trywialne
Jak widać, jeszcze sporo nauki przed tobą.

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


N lis 20, 2011 22:05
Zobacz profil

Dołączył(a): N lis 20, 2011 19:19
Posty: 33
Post Re: Bibliści i ich zarzuty wobec mojej wiary - Pomocy
Mimo wszystko zaryzykuję i wybieram katolicyzm. Niestety nie jestem na tak wysokim poziomie jak ty Elbrus ale podzieliłem się tutaj moim z tego jak sądzę bardzo prymitywnym punktem widzenia. Wiele rzeczy tutaj spłyciłem po to żeby nie zanudzać wszystkich kształtowaniem mojego światopoglądu. Niestety nie jestem w stanie zagłębić się w literaturę innych wyznań gdyż jak większość z nas mam pracę rodzinę i ograniczony czas więc muszę podjąć jakieś ryzyko.


N lis 20, 2011 23:50
Zobacz profil

Dołączył(a): N mar 05, 2006 0:21
Posty: 228
Post Re: Bibliści i ich zarzuty wobec mojej wiary - Pomocy
AKSORZ for you :)

http://www.youtube.com/watch?v=ZNhWBt8w ... r_embedded

_________________
Obrazek

Zły? Być może.. dobry? A czemu... nie tak wiele znów pychy we mnie...
Dajcie zyć po swojemu grzesznemu a i świętym żyć będzie przyjemniej.


Pn lis 21, 2011 9:50
Zobacz profil
Post Re: Bibliści i ich zarzuty wobec mojej wiary - Pomocy
AKSORZ napisał(a):
Mimo wszystko zaryzykuję i wybieram katolicyzm. Niestety nie jestem na tak wysokim poziomie jak ty Elbrus ale podzieliłem się tutaj moim z tego jak sądzę bardzo prymitywnym punktem widzenia. Wiele rzeczy tutaj spłyciłem po to żeby nie zanudzać wszystkich kształtowaniem mojego światopoglądu. Niestety nie jestem w stanie zagłębić się w literaturę innych wyznań gdyż jak większość z nas mam pracę rodzinę i ograniczony czas więc muszę podjąć jakieś ryzyko.

Łatwej i szybciej będzie Ci zrozumieć gdy będziesz czytał Biblię Jerozolimską, wyd. Pallottinum - dużo przypisów, objaśnień, odnośników na marginaliach.


Pn lis 21, 2011 10:41
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post Re: Bibliści i ich zarzuty wobec mojej wiary - Pomocy
Nie wszystko, co proste i dosłowne jest prawdziwe.

A poważnie: Pismo Święte samo w sobie jest spisaną ustną tradycją, spisaną wiarą wspólnoty. Dotyczy to bardzo mocno ST, ale też Nowego. Pierwsze pisma NT, to listy, potem dopiero spisywano Ewangelie, wprowadzając zresztą dopiski... Nie ma powodu, by odrzucać Tradycję niespisaną i pozostać na tej, którą spisano.

Modlitwa za zmarłych: istnieje już w księgach machabejskich. Problem z tym, że protestanci tych rozdziałów nie uznają za kanon. O ile pamiętam przyjęli kanon żydowski, stworzony dopiero w 99 r. po Chrystusie, czyli w momencie w którym chrześcijaństwo już się rozszerzało...

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Pn lis 21, 2011 10:42
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Bibliści i ich zarzuty wobec mojej wiary - Pomocy
Dla uściślenia: protestanci odrzucili Księgi Machabejskie właśnie dlatego, że jest tam modlitwa za zmarłych, która im nie pasuje do doktryny.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pn lis 21, 2011 10:56
Zobacz profil

Dołączył(a): N lip 11, 2010 19:28
Posty: 1953
Post Re: Bibliści i ich zarzuty wobec mojej wiary - Pomocy
AKSORZ napisał(a):


I mówią że w KK wiara w to że modlitwa za zmarłych ma jakiś sens to po prostu zabobony i spirytyzm nie mający potwierdzenia w Biblii. Jest wiele innych przykładów których nie potrafię obronić ale jedno zdanie nie daje mi spokoju.
Zarzucono mi że KK jest nielogiczny gdyż jest sprzeczny z Biblią , a przecież na niej się opiera.



Co do modlitwy za zmarłych .Zmarły nie żyje wiec jak możesz mu pomóc modlitwą?

_________________
I poznacie prawdę. A prawda was wyzwoli.


Pn lis 21, 2011 20:25
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Bibliści i ich zarzuty wobec mojej wiary - Pomocy
A to modlitwa to są jakieś czary, które "pomagają" tak same z siebie?

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pn lis 21, 2011 20:35
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 27, 2010 14:27
Posty: 224
Post Re: Bibliści i ich zarzuty wobec mojej wiary - Pomocy
formek1 napisał(a):
AKSORZ napisał(a):


I mówią że w KK wiara w to że modlitwa za zmarłych ma jakiś sens to po prostu zabobony i spirytyzm nie mający potwierdzenia w Biblii. Jest wiele innych przykładów których nie potrafię obronić ale jedno zdanie nie daje mi spokoju.
Zarzucono mi że KK jest nielogiczny gdyż jest sprzeczny z Biblią , a przecież na niej się opiera.



Co do modlitwy za zmarłych .Zmarły nie żyje wiec jak możesz mu pomóc modlitwą?


Ciało nie żyje lecz dusza tak, a to ona jest najważniejsza.


Pn lis 21, 2011 21:34
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt sty 04, 2011 12:01
Posty: 1123
Post Re: Bibliści i ich zarzuty wobec mojej wiary - Pomocy
kup ta książkę ale ciężko ja dostać
W DOMU NAJLEPIEJ... - SCOTT I KIMBERLY HAHN

http://www.apologetyka.katolik.pl/dysku ... pie-prawdy


Pn lis 21, 2011 21:45
Zobacz profil

Dołączył(a): N mar 05, 2006 0:21
Posty: 228
Post Re: Bibliści i ich zarzuty wobec mojej wiary - Pomocy
Podobno modlitwa za zmarłych uwalnia nas od dziedziczenia grzechow przodkow i zwiazanych z tym przeklenstw przechodzacych z pokolenia na pokolenie.

_________________
Obrazek

Zły? Być może.. dobry? A czemu... nie tak wiele znów pychy we mnie...
Dajcie zyć po swojemu grzesznemu a i świętym żyć będzie przyjemniej.


Pn lis 21, 2011 22:13
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 39 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL