Patriotyzm - czyli jeden wielki.....OBCIACH ???
Autor |
Wiadomość |
secesja
Dołączył(a): Cz sie 20, 2009 16:20 Posty: 22
|
 Patriotyzm - czyli jeden wielki.....OBCIACH ???
Witam.
Nie wiem czy ten temat był już poruszany na tym forum.
A przyglądając się ostatnim wydarzeniom zaczynam powoli zastanawiać się nad dzisiejszym sensem i pojmowaniem słowa "PATRIOTYZM".
Niestety coraz częściej wszelkie przejawy postawy patriotycznej są określane mianem "zaściankowości", "nienowoczesności", a nawet porównywane do faszyzmu.
Jakie jest Wasze zdanie na ten temat :
-czym dla Was jest patriotyzm -czy to pojęcie jest jeszcze aktualne
_________________ Jeśli zastanowię się nad sobą w odniesieniu do wszechświata, to kim ja jestem...?
Ludwig van Beethoven
Głęboki upadek prowadzi często do głębokiego szczęscia.
Johann Wolfgang Goethe
|
So lis 26, 2011 9:41 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Patriotyzm - czyli jeden wielki.....OBCIACH ???
Temat już był - i jak to najczęściej bywa przy tego typu tematach przerodził się w osobiste pyskówki. viewtopic.php?f=37&t=27612
|
So lis 26, 2011 9:55 |
|
 |
secesja
Dołączył(a): Cz sie 20, 2009 16:20 Posty: 22
|
 Re: Patriotyzm - czyli jeden wielki.....OBCIACH ???
Zdaję sobie sprawę, że taki temat mógł się pojawić. Alus wielka szkoda, że tematy naprawdę ciekawe sprowadzają się często do pyskówek i przepychanek  Mnie natomiast zastanawia - dlaczego w dzisiejszych czasach PATRIOTYZM to obciach. Jeszcze 21 lat temu Polacy walczyli o suwerenną i niezależną Polskę. Teraz ją dostali - nagle tyle osób krzyczy - po co komu historia na powstańców listopadowych, styczniowych, warszawskich wylewane są wiadra pomyj. po co to robili  tylko się wykrwawili ...jeszcze większe represje na naród spadły, Warszawa zrównana z ziemią... Kilka lat temu na ekrany polskich kin wszedł film Andrzeja Wajdy "KATYŃ". Ile osób krytykowało ten film - nie dlatego, że obsada była źle dobrana, błędy w scenariuszu, kiepska reżyserka, itd - tylko dlatego, że "znów kolejny melodramat o martyrologii polskiej". Pierwszym głosicielem tejże "Dobrej Nowiny" był Kuba Wojewódzki. Po co są te filmy  Przy obecnym systemie edukacji - nauczyciele historii ledwo do II wojny dobrną. W sumie teraz "goni się" z materiałem a nie uczy. Według mnie dobrze, że takie filmy powstają. Dla mnie to dziwne - najpierw się o coś walczyło - a teraz się z tego szydzi ...
_________________ Jeśli zastanowię się nad sobą w odniesieniu do wszechświata, to kim ja jestem...?
Ludwig van Beethoven
Głęboki upadek prowadzi często do głębokiego szczęscia.
Johann Wolfgang Goethe
|
So lis 26, 2011 11:31 |
|
|
|
 |
tadeuszek
Dołączył(a): Cz wrz 01, 2011 23:03 Posty: 315
|
 Re: Patriotyzm - czyli jeden wielki.....OBCIACH ???
secesja napisał(a): Mnie natomiast zastanawia - dlaczego w dzisiejszych czasach PATRIOTYZM to obciach.
Bo słowo "patriotyzm" kojarzy się z oszołomami z PiS, Kaczyńskim, Macierewiczem i resztą bandy. Paranoją antyniemiecką. Z obrońcami krzyża, ksiedzem Natankiem i rycerzami Chrystusa, Radiem Maryja i telewizją Trwam, panami z NOP-u. To oni sprawili, że patriotyzm dziś jest obciachem. Jeśli ktos mi zadaje pytanie czy jestem patriotą, odpowiadam, ze nie. By czasem nikt nie utozsamiał mnie z wyżej wymienionymi. Flagi też nie wywieszam bo to wstyd.
|
So lis 26, 2011 13:16 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Patriotyzm - czyli jeden wielki.....OBCIACH ???
tadeuszek napisał(a): secesja napisał(a): Mnie natomiast zastanawia - dlaczego w dzisiejszych czasach PATRIOTYZM to obciach.
Bo słowo "patriotyzm" kojarzy się z oszołomami z PiS, Kaczyńskim, Macierewiczem i resztą bandy. Paranoją antyniemiecką. Z obrońcami krzyża, ksiedzem Natankiem i rycerzami Chrystusa, Radiem Maryja i telewizją Trwam, panami z NOP-u. To oni sprawili, że patriotyzm dziś jest obciachem. Jeśli ktos mi zadaje pytanie czy jestem patriotą, odpowiadam, ze nie. By czasem nikt nie utozsamiał mnie z wyżej wymienionymi. Flagi też nie wywieszam bo to wstyd. Ja w żadnym wypadku nie utożsamiam sie owymi panami i ich wersja historii, ale flagę wywieszam zawsze, bo ona nie przynależy i nigdy nie będzie przynależała do żadnej wersji patriotyzmu. We wczorajszym wywiadzie W. Bartoszewski mówił o 11 listopada - przed wojną było to święto socjalistów, które uroczyście obchodzili piłsudczycy. Aktualnie ultraprawica przypisałe je Dmowskiemu. Niezależnie od zawłaszczających, jest świętem wszystkich Polaków - pamiątką odzyskania wolności po 123 latach niewoli.
|
So lis 26, 2011 13:33 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Patriotyzm - czyli jeden wielki.....OBCIACH ???
secesja napisał(a): Jeszcze 21 lat temu Polacy walczyli o suwerenną i niezależną Polskę. Teraz ją dostali - nagle tyle osób krzyczy - po co komu historia na powstańców listopadowych, styczniowych, warszawskich wylewane są wiadra pomyj. po co to robili  tylko się wykrwawili ...jeszcze większe represje na naród spadły, Warszawa zrównana z ziemią.. Myslę, ze dziś nie ma juz zapotrzebowania na biało-czarna martyrologię i coraz częściej wydarzenia historyczne rozpatruje się szerzej niz tylko w znaczeniu romantycznego patriotycznego zrywu i ofiary dla Ojczyzny. Np. powstanie warszawskie było z jednej strony klęską polityki rządu londyńskiego cynicznie wykorzystaną przez Stalina i z tego punktu widzenia bezsensownym gestem militarnym, a z drugiej strony zrywem powstańczym w którym uczestniczyła cała młodziez warszawska bez względu na zapatrywania polityczne i w niewiedzy co do pierwotnego celu powstania. Za komuny mozna było pisac i mówic tylko o tym drugim aspekcie. Naród bez swojej historii nie istnieje ale rozliczajmy się z historią uczciwie. secesja napisał(a): Kilka lat temu na ekrany polskich kin wszedł film Andrzeja Wajdy "KATYŃ". Ile osób krytykowało ten film - nie dlatego, że obsada była źle dobrana, błędy w scenariuszu, kiepska reżyserka, itd - tylko dlatego, że "znów kolejny melodramat o martyrologii polskiej". I to ich problem. To był dobry film, chyba najlepszy "martyrologiczny" jaki widziałem, uczciwie nakręcony. Prosta forma dodała mu tylko uroku. secesja napisał(a): Dla mnie to dziwne - najpierw się o coś walczyło - a teraz się z tego szydzi ... To tylko swiadczy o szydercach.
|
So lis 26, 2011 13:44 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Patriotyzm - czyli jeden wielki.....OBCIACH ???
tadeuszek napisał(a): Bo słowo "patriotyzm" kojarzy się z oszołomami z PiS, Kaczyńskim, Macierewiczem i resztą bandy. Paranoją antyniemiecką. Z obrońcami krzyża, ksiedzem Natankiem i rycerzami Chrystusa, Radiem Maryja i telewizją Trwam, panami z NOP-u. To oni sprawili, że patriotyzm dziś jest obciachem.
Jeśli ktos mi zadaje pytanie czy jestem patriotą, odpowiadam, ze nie. By czasem nikt nie utozsamiał mnie z wyżej wymienionymi. Flagi też nie wywieszam bo to wstyd. To prawda, wycieranie gęby patriotyzmem i zawłaszczenie przez "prawe" skrzydło zdewaluowało mocno to pojęcie. Ja jednak nie ulegam tym wpływom, zadna z tych grup nie będzie mi mówiła co to patriotyzm, a co nie. Ja jestem patriotą i na pohybel "patriotom".
|
So lis 26, 2011 13:51 |
|
 |
secesja
Dołączył(a): Cz sie 20, 2009 16:20 Posty: 22
|
 Re: Patriotyzm - czyli jeden wielki.....OBCIACH ???
Kozioł. Ja wcale nie twierdzę, że historii nie należy rozliczać.
Również popieram postulat uczciwego rozliczenia historii i jestem za tym żeby uczyć historii. Pokazywać, wyjaśniać - dlaczego stało się tak - a nie inaczej.
Owszem termin "patriotyzm" zmienił może nie swoje ZNACZENIE, lecz swój WYDŹWIĘK. Pewne środowiska przyczyniły się do tego, ale niestety MEDIA też się ku temu bardzo przysłużyły.
Nie mogę przypiąć sobie znaczka "patriotka" - nie chcę rościć sobie prawa do tego. Dla mnie hasło "Bóg, Honor, Ojczyzna" nie straciło na znaczeniu. Doceniam piękno historii i kultury innych krajów. Każde państwo, każdy naród ma swoją historię, tradycję, kulturę, miał okresy swojej świetności i "okresy ciemne". My w tej historii globalnej też nie jesteśmy wyjątkiem.
_________________ Jeśli zastanowię się nad sobą w odniesieniu do wszechświata, to kim ja jestem...?
Ludwig van Beethoven
Głęboki upadek prowadzi często do głębokiego szczęscia.
Johann Wolfgang Goethe
|
So lis 26, 2011 14:56 |
|
 |
secesja
Dołączył(a): Cz sie 20, 2009 16:20 Posty: 22
|
 Re: Patriotyzm - czyli jeden wielki.....OBCIACH ???
tadeuszek napisał(a): Jeśli ktos mi zadaje pytanie czy jestem patriotą, odpowiadam, ze nie. By czasem nikt nie utozsamiał mnie z wyżej wymienionymi. Flagi też nie wywieszam bo to wstyd.
Tadeuszku. Ja się nie wstydzę tego z jakiego regionu pochodzę, nie wstydzę się, że jestem Polką, nie wstydzę się, że jestem katoliczką. Nie chodzę dumna, nie patrzę na innych z góry, nie czuję się przez to lepsza. Po prostu nie wstydzę się tego. Jeżeli ktoś mnie zapyta - odpowiadam zgodnie z prawdą. Dla mnie to nie jest wstyd. Natomiast jeżeli ktoś utożsami mnie z wymienionymi przez Ciebie środowiskami. Nie jest to mój PROBLEM - tylko tej osoby, to świadczy o jej sposobie rozumowania. Dlaczego ja mam się ukrywać z tym, że jestem osobą wierzącą, że jestem Polką  Bo ktoś mnie zaszufladkuje  On sobie mimowolnie wystawi świadectwo - NIE JA. Niby walczymy z presją otoczenia. Wyśmiewamy się z tego, że niektóre osoby liczą się z tym "co na wsi powiedzą". A czy niektórzy tak nie postępują  "Jestem patriotą, ale nie przyznam się do tego - bo mnie wyśmieją, czy zaszufladkują". Czyli mechanizm ten sam. 
_________________ Jeśli zastanowię się nad sobą w odniesieniu do wszechświata, to kim ja jestem...?
Ludwig van Beethoven
Głęboki upadek prowadzi często do głębokiego szczęscia.
Johann Wolfgang Goethe
|
So lis 26, 2011 15:16 |
|
 |
merkaba
Dołączył(a): Wt sty 04, 2011 12:01 Posty: 1123
|
 Re: Patriotyzm - czyli jeden wielki.....OBCIACH ???
W 2010 roku też nie było w Polsce oficjalnych obchodów bitwy pod Kłuszynem, bo Rząd RP nie chce przypominać światu, że Smoleńsk kiedyś był w Polsce, a pierwszą armią w historii, która zdobyła Moskwę, była polska husaria. Ta “poprawność” polityczna polskich władz, która nakazuje eksponować tylko zwycięstwa nad Krzyżakami, Prusakami, Niemcami, Szwedami, ewentualnie jeszcze Austriakami, a pomijać nasze zwycięstwa nad Moskalami świadczy, że nadal w naszych władzach pokutują PRL-owskie stereotypy. Oczywiście, należało eksponować na pierwszym miejscu Grunwald i co do tego nie ma dyskusji, ale dlaczego Premier, Prezydent - elekt i cała świta ministrów, sekretarzy i podsekretarzy stanu zapomniała o 400 - rocznicy zwycięstwa pod Kłuszynem? Rosja nie bała się jakoś popsucia przyjacielskich stosunków z Niemcami, obchodząc z pompą i paradą zdobycie Berlina 9 maja każdego roku. Rosja nie bała się narażenia na szwank przyjaźni rosyjsko-polskiej ustanawiając święto armii Federacji Rosyjskiej w rocznicę wypędzenia Polaków z Moskwy w 1612 roku, a nasz Rząd RP obawia się świętowania rocznicy zwycięstwa pod Kłuszynem w 1610 roku! Analizując tylko proporcję sił miedzy wojskami koronnymi a carsko-szwedzkimi pod Kłuszynem trzeba uznać to zwycięstwo za jedną z największych wiktorii polskiego oręża w całej ponad 1000 - letniej historii Polski
Po Jałcie nie wolno było w PRL-u wspominać ani Kłuszyna ani Cudu nad Wisłą. Dopiero NSZZ “Solidarność” wywalczyła prawo do świętowania 15 sierpnia, rocznicy Cudu nad Wisłą w 1920 roku, ale rocznice zwycięstwa pod Kłuszynem nadal objęte są milczeniem oficjalnych władz III-ej RP. Jedynie Narodowy Bank Polski pamiętał o tym zwycięstwie na równi z Grunwaldem, bo wyemitował srebrną dziesięciozłotówkę, w postaci elipsy z wizerunkiem króla Władysława Jagiełły i również eliptyczne 10 zł z wizerunkiem hetmana Stanisława Żółkiewskiego
|
So lis 26, 2011 17:18 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Patriotyzm - czyli jeden wielki.....OBCIACH ???
ja proponuje zacząć obchodzić daty wszystkich bitew z historii Polski. Może wtedy wszyscy będą zadowoleni.
|
So lis 26, 2011 17:32 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Patriotyzm - czyli jeden wielki.....OBCIACH ???
o i ejszcze wszystkie koronaje, urodziny wybitnych wodzów, objęcia tronu, urodziny, imieniny, narodziny dzieci, śluby etc.
|
So lis 26, 2011 17:33 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Patriotyzm - czyli jeden wielki.....OBCIACH ???
merkaba napisał(a): Ta “poprawność” polityczna polskich władz, która nakazuje eksponować tylko zwycięstwa nad Krzyżakami, Prusakami, Niemcami, Szwedami, ewentualnie jeszcze Austriakami, a pomijać nasze zwycięstwa nad Moskalami świadczy, że nadal w naszych władzach pokutują PRL-owskie stereotypy. Do poprawności politycznej to temu rządowi jest nie po drodze. Prezydent dostający stołek w prezencie od Putina, woli wystawiać pomniki rosyjskim najezdzcom niż godnie upamiętnić ofiary Smoleńskie. Radosław Sikorski w dzień rocznicy zachowuje się jakby bardziej niż Polakiem był żydem albo rosjaninem, publicznie urażając naszych powstanców, a Tusk za przytulenie się w objęciach Putina i publiczne poklepanie po plecach, sprzedaje Polski interes i na niszczenie dowodów i już od dawna jawną kpinę Kremla z Polski i Śmoleńska reaguje tylko uśmiechem.
|
So lis 26, 2011 18:05 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Patriotyzm - czyli jeden wielki.....OBCIACH ???
merkaba napisał(a): W 2010 roku też nie było w Polsce oficjalnych obchodów bitwy pod Kłuszynem, bo Rząd RP nie chce przypominać światu, że Smoleńsk kiedyś był w Polsce, a pierwszą armią w historii, która zdobyła Moskwę, była polska husaria. Ta “poprawność” polityczna polskich władz, która nakazuje eksponować tylko zwycięstwa nad Krzyżakami, Prusakami, Niemcami, Szwedami, ewentualnie jeszcze Austriakami, a pomijać nasze zwycięstwa nad Moskalami świadczy, że nadal w naszych władzach pokutują PRL-owskie stereotypy. Oczywiście, należało eksponować na pierwszym miejscu Grunwald i co do tego nie ma dyskusji, ale dlaczego Premier, Prezydent - elekt i cała świta ministrów, sekretarzy i podsekretarzy stanu zapomniała o 400 - rocznicy zwycięstwa pod Kłuszynem? Rosja nie bała się jakoś popsucia przyjacielskich stosunków z Niemcami, obchodząc z pompą i paradą zdobycie Berlina 9 maja każdego roku. Rosja nie bała się narażenia na szwank przyjaźni rosyjsko-polskiej ustanawiając święto armii Federacji Rosyjskiej w rocznicę wypędzenia Polaków z Moskwy w 1612 roku, a nasz Rząd RP obawia się świętowania rocznicy zwycięstwa pod Kłuszynem w 1610 roku! Analizując tylko proporcję sił miedzy wojskami koronnymi a carsko-szwedzkimi pod Kłuszynem trzeba uznać to zwycięstwo za jedną z największych wiktorii polskiego oręża w całej ponad 1000 - letniej historii Polski
Po Jałcie nie wolno było w PRL-u wspominać ani Kłuszyna ani Cudu nad Wisłą. Dopiero NSZZ “Solidarność” wywalczyła prawo do świętowania 15 sierpnia, rocznicy Cudu nad Wisłą w 1920 roku, ale rocznice zwycięstwa pod Kłuszynem nadal objęte są milczeniem oficjalnych władz III-ej RP. Jedynie Narodowy Bank Polski pamiętał o tym zwycięstwie na równi z Grunwaldem, bo wyemitował srebrną dziesięciozłotówkę, w postaci elipsy z wizerunkiem króla Władysława Jagiełły i również eliptyczne 10 zł z wizerunkiem hetmana Stanisława Żółkiewskiego Nacieszyliśmy się posiadaniem Smoleńska przez 119 lat. Patrioci pruscy też zapewne mają prawo świętować na ziemiach przynależnych do nich przez 422 lat....i może też przypominać o tym światu?
|
So lis 26, 2011 18:51 |
|
 |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
 Re: Patriotyzm - czyli jeden wielki.....OBCIACH ???
Alus napisał(a): Ja w żadnym wypadku nie utożsamiam sie owymi panami i ich wersja historii, ale flagę wywieszam zawsze, bo ona nie przynależy i nigdy nie będzie przynależała do żadnej wersji patriotyzmu. Też wywieszam flagę przy różnych okazjach, bo nie mam zamiaru oddać bez walki symboli narodowych na wyłączność środowisk wymienionych przez tadeuszka.
|
Pn lis 28, 2011 21:38 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|