Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt sie 15, 2025 13:44



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 113 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następna strona
 Czy za karmienie psa można pójść do piekła? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sie 28, 2011 11:55
Posty: 2016
Post Re: Czy za karmienie psa można pójść do piekła?
Liza napisał(a):
Rolnicy dbają do dziś bardziej o rośliny i zwierzęta niż o siebie, ale nie przekraczają przykazań miłości. Najpierw zbudują pomieszczenia inwentarskie i gospodarcze, a potem swój dom. Krowy mają imiona i rozmawiają z nimi, jeżdżą zatroskani po weterynarza jak krowa nie może się ocielić, współczują jej widząc cierpienie Ludzie wiedzą też, że podczas uboju należy zwierzętom zapewnić komfort psychiczny. A wiesz dlaczego? Mięso zwierząt zabijanych w stresie ma gorszą jakość. Człowiek będzie konsumentem tego mięsa a jego jakość zależy od żywienia, więc zwierzętom podaje się wartościowe pasze .Bo te zwierzęta i park maszynowy potrzebny do pracy na polach przynosi im dochody potrzebne na utrzymanie rodziny. Psy często mają ocieplane budy i wybiegi na noc. Wszystko, by służyły w zdrowiu człowiekowi. Koty są niezwykle cenne na wsi, wciąż ulegają wypadkom drogowym i wciąż się poszukuje nowych.
Rolnik poświęca cały dzień na prace polowe czy związane z chowem zwierząt, ale w tej pracy towarzyszą mu synowie. Nawiązują się właściwe relacje miedzy nimi, mają dla siebie czas.
Pracując ze zwierzętami, dbając o nie czynią to wszystko z myślą o dobru rodziny. Przywołana przez zephyra wieś jest najlepszym przykładem właściwych relacji człowiek-zwierzę.



wpisz odpowiednie hasła na you tube to zobaczysz

a tak w ogóle to nie rozumiem po co przeciwstawiać troskę o głodne dzieci trosce o zwierzęta
to zupełnie bez sensu,

a raczej może zaleznosć jest taka, że wraźliwość na jedno i drugie idzie w parze (pewnienie nie zawsze), takie są moje doświadczenia, ale to nie istotne, jeżeli ktoś chce z tym dyskutować to niech uzna to zdanie za niebyłe

jeszcze raz powtarzam, nie rozumiem czemu z upodobaniem zajmujecie się życiem innych, ich ocenianiem dyskusjami nad ich motywacją, co wam do tego na co wydają pieniądze?

- macie w domu telewizor, dvd?
wydaliście nie potrzebnie nie niego pieniądze - ile głodnych dzieci można było nakarmić!
- idziecie czasem do restauracji czy choćby do mc donalda? - trzeba jeść w domu kaszę a resztę przeznaczyć na dzieci w hospicjach!
- jeździcie na wakacje? - ile marnujecie pieniędzy - moznaby za to kupić przybory szkolne dla dzieci z biednych rodzin!
- a nowa czapka na zimę, jeżeli w tej strarej znoszonej daje się jeszcze chodzić - zamiast tego możnaby się dorzucić do rehabilitacji niepełnosprawnego dziecka!

widzicie do jakich absurdów prowadzi mieszanie się w czyjeś życie i przykładanie do niego swojej miary?

ja osobiście pieniądzmi, które nazbierałam na zakup nowego telewizora jak zepsuł się stary wsparłam materialnie kogoś kto tego potrzebował, a że nie mam kablówki to też staram się równowartość abonamentu na takie cele przeznaczać (przyznaję z ręką na sercu - nie zawsze mi to wychodzi)

czy to jest powód, żebym się oburzała, że inni ten telewizor mają
i za kablówkę czasem płacą nawet coś około 100?

to ich zycie, ich wybór,
nie mnie to oceniać
moim zadaniem jest żyć i robić swoje




ja robię swoje

_________________
informuję, że nieużywanie dużych liter przeze mnie nie wynika absolutnie z braku szacunku dla kogokolwiek
ale jest przede wszystkim spowodowane szybkoscią z jaką piszę (oraz czasem pewnymi problemami z klawiaturą),
proszę o wyrozumiałość.


Cz gru 01, 2011 11:44
Zobacz profil
Post Re: Czy za karmienie psa można pójść do piekła?
jesienna napisał(a):
Cytuj:
wpisz odpowiednie hasła na you tube to zobaczysz

Wikiuniwerytet to za mało, by posiadać wiedzę.
BTW Odczytuję problemy emocjonalne (mogę oczywiście się mylić), więc nie odpowiem już na żaden post, taką mam zasadę.


Cz gru 01, 2011 12:47
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sie 28, 2011 11:55
Posty: 2016
Post Re: Czy za karmienie psa można pójść do piekła?
BTW co to, to ja?

ja też konczę
sugerowanie problemów psychicznych w dyskusji komukolwiek uważam za chwyt poniżej pasa stosowany wtedy gdy już brakuje argumnentów

nie ma zwyczaju przwekonywać ludzi, którzy i tak wiedzą swoje
i z upodobaniem oddają się czynności oburzania się na to jak żyją inni

szkoda czasu,
idę karmić koty ;) ;)

_________________
informuję, że nieużywanie dużych liter przeze mnie nie wynika absolutnie z braku szacunku dla kogokolwiek
ale jest przede wszystkim spowodowane szybkoscią z jaką piszę (oraz czasem pewnymi problemami z klawiaturą),
proszę o wyrozumiałość.


Cz gru 01, 2011 14:03
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8674
Post Re: Czy za karmienie psa można pójść do piekła?
Liza napisał(a):
Soul33 napisał(a):
Czy nie dostrzegasz możliwości, że czyimś powołaniem mogłaby być opieka nad zwierzętami i naturą?

Nie jesteś osobą wierzącą, więc nie obowiązują Ciebie kryteria Przykazań Miłości.

Że co, przepraszam? To znaczy co konkretnie mnie nie obowiązuje? :)

Obiektywnie, miłość to jest najwyższe dobro. Prawda ta dotyczy wszystkich, bez względu na wiarę czy niewiarę.

Bóg jest Miłością. Kocha także naturę, podobnie jak całe swoje stworzenie. I w tym też powinien naśladować Go człowiek. Żeby daleko nie szukać, podobnie uważał św. Franciszek.

Myślę, że dziś, bardziej niż kiedykolwiek, potrzeba ludzi, którzy dbają o naturę i zwierzęta. Dlatego jestem przekonany, że może to być nawet głównym powołaniem.

A co do mnie, toż ja mam jedynie poważne wątpliwości :) Oto jeden przykład: dlaczego Bóg bardzo wyraźnie nie nakazuje szacunku wobec natury? Podejrzewam, że zniszczenie środowiska byłoby dziś znacznie mniejsze.
(oczywiście jest wyjaśnienie - Biblia nie może zawierać omówienia wszystkich kwestii świata).

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


Cz gru 01, 2011 18:35
Zobacz profil
Post Re: Czy za karmienie psa można pójść do piekła?
Soul33 napisał(a):
A co do mnie, toż ja mam jedynie poważne wątpliwości :) Oto jeden przykład: dlaczego Bóg bardzo wyraźnie nie nakazuje szacunku wobec natury? Podejrzewam, że zniszczenie środowiska byłoby dziś znacznie mniejsze.
(oczywiście jest wyjaśnienie - Biblia nie może zawierać omówienia wszystkich kwestii świata).

Czasem trzeba czytać między wierszami, to co się tam znajduje aż
bije po oczach ;)
"Ja, Ja zawieram przymierze z wami i z waszym potomstwem, które po was będzie; z wszelką istotą żywą, która jest z wami: z ptactwem, , ze zwierzętami domowymi i polnymi, jakie są przy was, ze wszystkimi, które wyszły z arki, z wszelkim zwierzęciem na ziemi" Rdz 9,9-19


Cz gru 01, 2011 19:38
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8674
Post Re: Czy za karmienie psa można pójść do piekła?
A to Liza tego nie zna?! ;)

Kwestia jednak w tym, że nie jest to bezpośrednio wyrażony nakaz i ludzie do dziś tak tego powszechnie nie odczytują.

Ale... może to właśnie jest tym pogłębiającym się z czasem rozumieniem Objawienia? :)

Niemniej pokazują czasem np. wojowników z pierwotnych plemion, którzy po upolowaniu zwierzęcia odprawiają nad nim rytuał dziękczynny i oddający hołd jego sile.

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


Cz gru 01, 2011 19:54
Zobacz profil
Post Re: Czy za karmienie psa można pójść do piekła?
Soul33 napisał(a):
Że co, przepraszam? To znaczy co konkretnie mnie nie obowiązuje? :)

Możesz sam ustalać reguły gry i zmieniać normy moralne, relatywizować bo kryterium nie jest Bóg.
Dla mnie Dekalog jest wartością bezwzględną a zbawienie człowieka realizuje się poprzez przykazania miłości.
Cytuj:
Obiektywnie, miłość to jest najwyższe dobro. Prawda ta dotyczy wszystkich, bez względu na wiarę czy niewiarę.

Ale definicje miłości są już różne. Kryterium może być godziwość lub użyteczność. I tworzymy różne hierarchie wartości.
Cytuj:
Bóg jest Miłością. Kocha także naturę, podobnie jak całe swoje stworzenie. I w tym też powinien naśladować Go człowiek. Żeby daleko nie szukać, podobnie uważał św. Franciszek.

Nie podważyłam tego nawet jednym zdaniem. Czyńcie sobie ziemię poddaną: mamy korzystać z darów natury i cieszyć się nimi. Obowiązani jednak jesteśmy do mądrego gospodarowania zasobami naturalnymi, po nas przyjdą kolejne pokolenia.
Cytuj:
Myślę, że dziś, bardziej niż kiedykolwiek, potrzeba ludzi, którzy dbają o naturę i zwierzęta. Dlatego jestem przekonany, że może to być nawet głównym powołaniem.

Przywołałam definicję powołania, mnie ona obowiązuje. Ale jest też nasza praca i powiedzenie: oby twe hobby było twoją pracą. To sprawa priorytetów życiowych i motywów: człowiek, potem pasjonat. Ochrona środowiska naturalnego to nasza działalność na rzecz innych ludzi lub pochylanie się jedynie nad losem organizmów żywych. Możesz być ekologiem i pod płaszczykiem ochrony przyrody pobierasz profity finansowe. Protestujesz przeciwko budowaniu autostrady krzycząc głośno, że przyczyni się to do zmniejszenia bioróżnorodności i niszczenia bezkręgowców (wszystko jest prawdą) a po otrzymaniu 'odszkodowania' przestajesz protestować. Tylko pierwszy motyw jest godziwy, bo celem jest dobro innego człowieka.


Cz gru 01, 2011 19:55
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8674
Post Re: Czy za karmienie psa można pójść do piekła?
Liza napisał(a):
Możesz sam ustalać reguły gry i zmieniać normy moralne, relatywizować bo kryterium nie jest Bóg.
Dla mnie Dekalog jest wartością bezwzględną a zbawienie człowieka realizuje się poprzez przykazania miłości.

KK wskazuje najkrótszą drogę do zbawienia, tak? Zatem przykazania najlepiej wskazują na to, co jest dobrem a co złem. Jednakże, czy filozofia, etyka lub psychologia nie mogą dojść do tego samego? Powinny się kiedyś zbliżać do tych samych wniosków. W końcu mają być to wartości obiektywne.

Dekalog to ściągawka jak żyć.

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


Cz gru 01, 2011 20:18
Zobacz profil
Post Re: Czy za karmienie psa można pójść do piekła?
MARIEL napisał(a):

"Ja, Ja zawieram przymierze z wami i z waszym potomstwem, które po was będzie; z wszelką istotą żywą, która jest z wami: z ptactwem, , ze zwierzętami domowymi i polnymi, jakie są przy was, ze wszystkimi, które wyszły z arki, z wszelkim zwierzęciem na ziemi" Rdz 9,9-19

Tak. Nie można jednak stosować tego dowolnie. Obowiązuje nas hierarchizacja wskazań.
Nasi prarodzice mieli jedno przykazanie. Kiedy Izraelici stali się licznym narodem i mieli wyjść z ziemi niewoli, jedno przykazanie już nie wystarczyło. Na Górze Synaj Bóg dał Mojżeszowi Dekalog (absolut moralny). W miarę swego rozwoju człowiek potrzebował coraz więcej znaków na drodze, którą kroczył. Potrzebował ich po to, by nie zbłądzić. Żydzi dostali do tych przykazań ponad 600 szczegółowych przepisów, aby ocalić kult Boga Izraela.
Jezus uprościł Prawo, czyli wrócił do tego co było na początku- do Przykazań miłości. To autostrada do Nieba (człowiek nie może żyć dla siebie, bo wtedy się zamyka, kostnieje, obumiera. Rozwija się wtedy, gdy może służyć drugiemu człowiekowi). Dekalog ostrzega przed zagrożeniami, jakich należy unikać, by nie zboczyć w złym kierunku. Błogosławieństwa natomiast określają cechy postawy, jak winna znamionować tych, którzy chcą drogą przykazań podążać do celu. Jest to postawa wobec: Boga, ludzi, dóbr doczesnych.
np Być ubogim w duchu to mieć dystans do świata, panować nad dobrami materialnymi, widzieć je jako środek, nie cel.


Cz gru 01, 2011 20:47
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sie 28, 2011 11:55
Posty: 2016
Post Re: Czy za karmienie psa można pójść do piekła?
Soul33 napisał(a):
Liza napisał(a):
Soul33 napisał(a):
Czy nie dostrzegasz możliwości, że czyimś powołaniem mogłaby być opieka nad zwierzętami i naturą?

Nie jesteś osobą wierzącą, więc nie obowiązują Ciebie kryteria Przykazań Miłości.

Że co, przepraszam? To znaczy co konkretnie mnie nie obowiązuje? :)

Obiektywnie, miłość to jest najwyższe dobro. Prawda ta dotyczy wszystkich, bez względu na wiarę czy niewiarę.

Bóg jest Miłością. Kocha także naturę, podobnie jak całe swoje stworzenie. I w tym też powinien naśladować Go człowiek. Żeby daleko nie szukać, podobnie uważał św. Franciszek.

Myślę, że dziś, bardziej niż kiedykolwiek, potrzeba ludzi, którzy dbają o naturę i zwierzęta. Dlatego jestem przekonany, że może to być nawet głównym powołaniem.

A co do mnie, toż ja mam jedynie poważne wątpliwości :) Oto jeden przykład: dlaczego Bóg bardzo wyraźnie nie nakazuje szacunku wobec natury? Podejrzewam, że zniszczenie środowiska byłoby dziś znacznie mniejsze.
(oczywiście jest wyjaśnienie - Biblia nie może zawierać omówienia wszystkich kwestii świata).



A czy Bóg nam musi wszystko wykładać kawa na ławę, tłumaczyć jak dzieciom?

dał nam rozum i liczy na to, że będziemy go uzywać,
obserwować świat
i wyciągać z nich wnioski

Poza tym trzeba brać też pod uwagę uwarunkowania kulturowe
słowa Biblii były kierowane do ludzi żyjących w tamtej kulturze i tamtych czasach
czasy się zmnieniły, pojawiły się nowe problemy, wiemy więcej, rozumiemy więcej...

_________________
informuję, że nieużywanie dużych liter przeze mnie nie wynika absolutnie z braku szacunku dla kogokolwiek
ale jest przede wszystkim spowodowane szybkoscią z jaką piszę (oraz czasem pewnymi problemami z klawiaturą),
proszę o wyrozumiałość.


Cz gru 01, 2011 20:50
Zobacz profil
Post Re: Czy za karmienie psa można pójść do piekła?
Soul33 napisał(a):
KK wskazuje najkrótszą drogę do zbawienia, tak? Zatem przykazania najlepiej wskazują na to, co jest dobrem a co złem. Jednakże, czy filozofia, etyka lub psychologia nie mogą dojść do tego samego? Powinny się kiedyś zbliżać do tych samych wniosków. W końcu mają być to wartości obiektywne.

Niezupełnie. Moralność (świecka) sprowadza się do dostosowania do jakieś przeciętnej normy postępowania. Najpierw należy przyzwyczajać społeczeństwo do zmian, powtarzać, że to dowód nowoczesnego i racjonalnego myślenia a religia to ciemnogród. Młodzi ludzie chcą być nowocześni. Możesz każdą wartość przedefiniować mając inny punkt odniesienia. Najprostszy przykład. Dekalog stoi na straży każdego życia:od poczęcia do naturalnej śmierci. Wolność każdego człowieka jest taka sama. Możesz to przedefiniować: mój brzuch i mam prawo decydowania o sobie. Widzisz różnice? Zmieniliśmy tylko punkt odniesienia z Boga na siebie. Ja decyduję, co jest dobre dla mnie. Na tym samym przykładzie: od kiedy zaczyna się życie? Biologia to jasno precyzuje, że to zygota. Ale definicja ciąży (w Polsce) to zainplantowanie zarodka w macicy. Niby drobiazg...spirala jest więc dozwolona, środki wczesnoporonne też: nie doszło do zagnieżdżenia się zarodka w błonie śluzowej macicy.
Jak wychowasz społeczeństwo to nowa norma moralna staje się oczywistością.


Cz gru 01, 2011 21:10
Post Re: Czy za karmienie psa można pójść do piekła?
Znów tniecie biblię nożyczkami :(
To ja zapytam: na czym owe przymierze ma polegać?

Dobra, ja odpowiem:
"I poczuł Pan miłą woń. Rzekł tedy Pan w sercu swoim: Już nigdy nie będę przeklinał ziemi z powodu człowieka, gdyż myśli serca ludzkiego są złe od młodości jego. Nie będę też już nigdy niszczył żadnej istoty żyjącej, jak to uczyniłem. Dopóki ziemia istnieć będzie, nie ustaną siew i żniwo, zimno i gorąco, lato i zima, dzień i noc. ... I pobłogosławił Bóg Noego i synów jego, i powiedział do nich: Rozradzajcie się i rozmnażajcie, i napełniajcie ziemię. A bojaźń i lęk przed wami niech padnie na wszystkie zwierzęta ziemi i na wszelkie ptactwo niebios, na wszystko, co się rusza na ziemi i na wszystkie ryby morskie; wszystko to oddane jest w ręce wasze. Wszystko, co się rusza i żyje, niech wam służy za pokarm; tak jak zielone jarzyny, daję wam wszystko... Kto przelewa krew człowieka, tego krew przez człowieka będzie przelana, bo na obraz Boży uczynił człowieka. ... I ustanawiam przymierze moje z wami, że już nigdy nie zostanie wytępione żadne ciało wodami potopu i że już nigdy nie będzie potopu, który by zniszczył ziemię."

Oto przymierze. I wnosi cokolwiek do dyskusji??


Cz gru 01, 2011 22:39
Post Re: Czy za karmienie psa można pójść do piekła?
jesienna napisał(a):
Poza tym trzeba brać też pod uwagę uwarunkowania kulturowe
słowa Biblii były kierowane do ludzi żyjących w tamtej kulturze i tamtych czasach
czasy się zmnieniły, pojawiły się nowe problemy, wiemy więcej, rozumiemy więcej...

W basenie śródziemnomorskim w czasach okołojezusowych doszło do niesamowitego, wręcz niesłychanego zjawiska, które powtórzyło się dopiero po 2tys lat w Europie - nie było powszechnego głodu, było bogactwo pożywienia. To niesamowite, ze akurat w tym momencie przyszedł Chrystus. A jednak nie nauczał miłości do zwierząt, nie stawiał je na piedestale, zwrócił się do ludzi i mówił o ludziach. Podniósł status kobiety, podniósł status dziecka, zrównał w obliczu Boga wszystkich bez względu na status, pochodzenie, majątek, wiek, grzechy i dwa przykazania pokazał jako największe:
"Będziesz miłował Pana, Boga swego, z całego serca swego i z całej duszy swojej, i z całej myśli swojej. To jest największe i pierwsze przykazanie. A drugie podobne temu: Będziesz miłował bliźniego swego jak siebie samego. Na tych dwóch przykazaniach opiera się cały zakon i prorocy. "(Mat22,37-39)
"zakon o prorocy" czyli Stary Testament, dziś równie dobrze możemy powiedzieć, ze wręcz cała Biblia.

Jeszcze przed Krzyżem przypomniał uczniom:
"Nowe przykazanie daję wam, abyście się wzajemnie miłowali, jak Ja was umiłowałem; abyście się i wy wzajemnie miłowali. Po tym wszyscy poznają, żeście uczniami moimi, jeśli miłość wzajemną mieć będziecie." (J13,34-35)
Nie wiedzieli jeszcze o co ich prosi. Swą Miłość dopiero miał im uswiadomić.
Proszę was, nie mówcie mi, ze Jezus zmarł aby zbawić kurki, świnki czy koty, nie porównujcie przywiązania do zwierząt z miłością jaką powinni przejawiać do siebie ludzie wzorując się na Jezusie.


Cz gru 01, 2011 23:00
Post Re: Czy za karmienie psa można pójść do piekła?
MARIEL napisał(a):
Czasem trzeba czytać między wierszami, to co się tam znajduje aż
bije po oczach ;)
"Ja, Ja zawieram przymierze z wami i z waszym potomstwem, które po was będzie; z wszelką istotą żywą, która jest z wami: z ptactwem, , ze zwierzętami domowymi i polnymi, jakie są przy was, ze wszystkimi, które wyszły z arki, z wszelkim zwierzęciem na ziemi" Rdz 9,9-19

Liza napisał(a):
Tak. Nie można jednak stosować tego dowolnie. Obowiązuje nas hierarchizacja wskazań.

Kozioł napisał(a):
Dobra, ja odpowiem:
"I poczuł Pan miłą woń. Rzekł tedy Pan w sercu swoim: Już nigdy nie będę przeklinał ziemi z powodu człowieka, gdyż myśli serca ludzkiego są złe od młodości jego. Nie będę też już nigdy niszczył żadnej istoty żyjącej, jak to uczyniłem. Dopóki ziemia istnieć będzie, nie ustaną siew i żniwo, zimno i gorąco, lato i zima, dzień i noc. ... I pobłogosławił Bóg Noego i synów jego, i powiedział do nich: Rozradzajcie się i rozmnażajcie, i napełniajcie ziemię. A bojaźń i lęk przed wami niech padnie na wszystkie zwierzęta ziemi i na wszelkie ptactwo niebios, na wszystko, co się rusza na ziemi i na wszystkie ryby morskie; wszystko to oddane jest w ręce wasze. Wszystko, co się rusza i żyje, niech wam służy za pokarm; tak jak zielone jarzyny, daję wam wszystko... Kto przelewa krew człowieka, tego krew przez człowieka będzie przelana, bo na obraz Boży uczynił człowieka. ... I ustanawiam przymierze moje z wami, że już nigdy nie zostanie wytępione żadne ciało wodami potopu i że już nigdy nie będzie potopu, który by zniszczył ziemię."

Oto przymierze. I wnosi cokolwiek do dyskusji??

Moj post był jedynie odpowiedzią na wątpliwości Soul'a
Soul33 napisał(a):
A co do mnie, toż ja mam jedynie poważne wątpliwości Oto jeden przykład: dlaczego Bóg bardzo wyraźnie nie nakazuje szacunku wobec natury?

Czy Bóg nie nakazuje wyraźnie szacunku do natury.
Wg mnie-nakazuje.
Czy należy zatem większym szacunkiem, troską otaczać zwierzęta i środowisko, niż człowieka?
Wg mnie-nie, ale czy to gdzieś zasugerowałam?
@Kozioł, czy podane cytaty wnoszą cokolwiek do dyskusji...wnoszą.
Pokazują właściwe miejsce w świecie ludziom i zwierzętom.


Pt gru 02, 2011 6:55
Post Re: Czy za karmienie psa można pójść do piekła?
MARIEL napisał(a):
@Kozioł, czy podane cytaty wnoszą cokolwiek do dyskusji...wnoszą.
Pokazują właściwe miejsce w świecie ludziom i zwierzętom.

Tak, w tym kontekście wnoszą, przepraszam za nieporozumienie.


Pt gru 02, 2011 7:20
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 113 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL