Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N sie 10, 2025 0:07



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 276 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 19  Następna strona
 Życie po życiu 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Cz wrz 29, 2011 18:27
Posty: 264
Post Re: Życie po życiu
buscador napisał(a):
Ziemia to tylko jeden z etapów doskonalenia się duszy, tych etapów jest znacznie, znacznie więcej. Ks. J. Twardowski powiedział kiedyś, że „raz wybrawszy ciągle wybierać muszę” na tym w istocie polega wieczność.


Wydaje mi sie że to słowa z wiersza Jerzego Lieberta, a ksiądz Twardowski to sie w grobie przewraca :) z powodu Twoich poglądów że za krótkie jest zycie by dostąpić zbawienia, zbawienia które daje Bóg, wcale nie koniecznie dojrzałym duszom.


N gru 04, 2011 18:42
Zobacz profil
Post Re: Życie po życiu
buscador napisał(a):
To, że niektórym brak empatii i współczucia dla innych (niektórzy zresztą traktują to jako słabość) nie zawsze jest ich bezpośrednią winą . Przeważnie chodzi o tzw. młode dusze które jeszcze nie nauczyły się swojej roli bycia człowiekiem i nie bardzo wiedzą o co w tym wszystkim chodzi, po prostu brak im wiedzy i doświadczenia.

Rodzimy się z potrzebą miłości. Dzieci, które jej nie doświadczyły chorują jeszcze jako niemowlęta na chorobę sierocą. Miłość trzeba otrzymać, by móc obdarować nią innych. Kochać to chcieć dobra innych, można to uczynić, jeśli kochasz siebie. Z badań nad poziomem empatii wynika, że to predyspozycje wrodzone.
Cytuj:
Problem w tym, że jedno ziemskie życie jest zbyt krótkie aby dusza nabrała pożądanych cech (wzniosła się na odpowiedni poziom moralny) dla tego te liczne inkarnacje, jednym zajmuje to setki a innym tys. lat, ale każdy (największy nawet głąb) :) dostaje od życia szansę bycia prawdziwym człowiekiem.

Sąd szczegółowy jest miejscem poznania siebie w prawdzie. Wszystko zobaczymy Bożymi oczami, spojrzymy na siebie takimi jakimi jesteśmy naprawdę, spadną wszelkie maski i samousprawiedliwienia. Ujrzymy nasze starania i przeszkody. To postęp w miłości będzie oceną. Trudno wymagać tego samego od kogoś kto wychował się w rodzinie patologicznej i całe życie było mu pod górkę z kimś kto miał komfort wychowawczy. Dalsze wzrastanie w miłości to czyściec. Prawdopodobnie niektórzy pozostaną tam do samego końca.
Cytuj:
A więc nie wrzucajmy od razu do piekła tych którzy są mniej pojętni, jeśli damy szansę każdemu to piekło staje się niepotrzebne. :)

Każdy otrzymał tyle, by móc zbawić się. Gdyby tak nie było to Bóg nie mógłby być sprawiedliwym. Wolna wola to prawo i zobowiązanie. Piekło wybiera człowiek sam. To tajemnica zła, trudno nam zrozumieć nieustanny wyrzut sumienia i pewność, że los się nigdy nie zmieni. Dusze widzą wszystko zło innych i swoje, rozpaczają, złorzeczą, przeklinają i nienawidzą Boga. Każda dusza wie, czym grzeszyła. Nie mogą tej decyzji zmienić...bo nienawidzą Boga. Diabły nienawidzą swego szefa i oskarżają o bunt, ale nie potrafią żałować.
Cytuj:
Jeśli piekło to stan duszy to taki stan zawsze może ulec zmianie, może a nawet powinien bo oprócz Boga nic nie jest wieczne.

Czas skończy się z życiem doczesnym, potem rozpoczyna się wymiar wieczny poza czasem.
Cytuj:
Wiara lub niewiara w piekło nie sprawia, że człowiek staje się lepszy (bardziej uduchowiony), no chyba, że używany jest jako straszak dla niegrzecznych dusz :)

Nie potrafię się z tym zgodzić. Zawierzenie Bogu rzutuje na nasze wybory życiowe. To postawa człowieka dla którego wzorcem postępowania jest Jezus, a po Nim wielu świętych uczy jak kochać i żyć. Podręcznikiem duchowości jest Biblia. Mylisz religijność z wiarą. Nie można zaufać ze strachu, a więc piekło nie jest żadnym straszakiem. Nie można też kochać ze strachu a miłość nas będzie oceniala. Ze strachu można schować się, uciekać lub atakować. To chyba nie jest postawa dziecka Bożego. Dziecko Boże jest ufne.
Człowiek nie jest zwierzęciem, nawet głęboko upośledzony ma wymiar duchowy. Dla Boga nie ma przeszkody by docierać do niego ze swoimi łaskami. Nie ma więc powtórki z życia. Bóg nas nie okłamał.


N gru 04, 2011 19:54
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 15, 2003 23:13
Posty: 1790
Post Re: Życie po życiu
Liza napisał(a):
Rodzimy się z potrzebą miłości. Dzieci, które jej nie doświadczyły chorują jeszcze jako niemowlęta na chorobę sierocą. Miłość trzeba otrzymać, by móc obdarować nią innych. Kochać to chcieć dobra innych, można to uczynić, jeśli kochasz siebie. Z badań nad poziomem empatii wynika, że to predyspozycje wrodzone.

Badania badaniami a ezoteryka ezoteryką, nie z wszystkich badań wyciąga się właściwe wnioski.
Oczywiście, każdy z nas rodzi się z pewnymi predyspozycjami (umiejętnościami) i jak słusznie zauważyłaś chodzi o tzw. cechy „wrodzone” (nikt nie rodzi się jako „tabula rasa”). Tylko nie wspomniałaś skąd się one biorą i dla czego jedni bardzo szybko (bo już w dzieciństwie) przejawiają tą empatię, potrafią kochać a innym wręcz przeciwnie zabiera to bardzo dużo czasu, dlaczego w zdrowych rodzinach rodzą się bandyci a w patologicznych uczciwi i prawi, dlaczego z przeciętnych rodziców rodzi się geniusz (jak chociażby taki Mozart) i na odwrót.

Czyżby Bóg jednym dał nadmiar talentów a drugim poskąpił? Nic z tych rzeczy, to także zasługa reinkarnacji, po prostu każdy z nas rozwijał różne talenty w różnych żywotach tu na ziemi. Ktoś kto potrafił kochać w poprzednich żywotach w tym uczy się tego bardzo szybko, tak jest z wszystkimi umiejętnościami. Możesz mi zarzucić, że to wszystko tylko wyjątki, że tych geniuszy wcale nie jest tak dużo, a bandyci rodzą się przeważnie w rodzinach patologicznych, tylko, że to wyjątki potwierdzają regułę. :) To kim jesteśmy zależy w pierwszej mierze od dojrzałości samej duszy a dopiero potem od środowiska w którym przyszło jej żyć.

Dusza dojrzewa powoli i w kolejnych inkarnacjach uczy się czegoś nowego, tak właśnie wyewoluowaliśmy, z duszy zwierzęcej do ludzkiej a później jeszcze dalej i dalej bo ewolucja ciągle trwa i trwa i nie ma końca. Właśnie dlatego dusza ludzka jest nieśmiertelna ponieważ ciągle upodabnia się do Boga, staje się Nim, albo bardziej poetycko, wraca do domu Ojca.

Cytuj:
Sąd szczegółowy jest miejscem poznania siebie w prawdzie. Wszystko zobaczymy Bożymi oczami, spojrzymy na siebie takimi jakimi jesteśmy naprawdę, spadną wszelkie maski i samousprawiedliwienia. Ujrzymy nasze starania i przeszkody. To postęp w miłości będzie oceną. Trudno wymagać tego samego od kogoś kto wychował się w rodzinie patologicznej i całe życie było mu pod górkę z kimś kto miał komfort wychowawczy. Dalsze wzrastanie w miłości to czyściec. Prawdopodobnie niektórzy pozostaną tam do samego końca.

Sąd szczegółowy to późniejszy „wynalazek” teologii chrześcijańskiej i nigdzie w Piśmie niema wzmianki na ten temat. Ale oczywiście zgadzam się z tym, że po śmierci dusza posiada coś takiego jak rozszerzoną świadomość (potwierdzają to chociażby osoby które przeżyły śmierć kliniczną, ale nie tylko one ). W końcu to właśnie ciało jest więzieniem duszy (ogranicza ją), gdy dusza uwalnia się od ograniczeń cielesnych widzi siebie taką jaka jest. A „sąd” w gruncie rzeczy polega na tym, że dusza ogląda coś w rodzaju filmu z całego swojego ziemskiego życia z akcentami co zrobiła dobrze a co spartoliła. :) I w zasadzie nikt jej tam nie osądza, dusza robi to sama, potem ma czas na refleksję, jak to się mówi, musi przetrawić całe swoje życie i wyciągnąć odpowiednie wnioski, ten czas refleksji to nic innego jak coś w rodzaju tego twojego czyśćca.
Jeśli uzna że brakuje jej jakiejś pożądanej cechy bądź umiejętności to po pewnym czasie (dłuższym lub krótszym) inkarnuje się na Ziemi aby nauczyć się tego czego jej brakuje. Bywa i tak, że dusza celowo wciela się w kalekie ciało, aby doskonalić np. cierpliwość, bądź pokorę. Ziemskie trudne życie jest najlepszą szkołą pokory.
Cytuj:
Czas skończy się z życiem doczesnym, potem rozpoczyna się wymiar wieczny poza czasem.

Albo wieczny albo poza czasem :) Nie może być jedno i drugie równocześnie (jedno i drugie znaczy coś innego)
Cytuj:
Podręcznikiem duchowości jest Biblia. Mylisz religijność z wiarą. Nie można zaufać ze strachu, a więc piekło nie jest żadnym straszakiem. Nie można też kochać ze strachu a miłość nas będzie oceniala. Ze strachu można schować się, uciekać lub atakować. To chyba nie jest postawa dziecka Bożego.

Zapewniam Cię, że bardzo dobrze odróżniam jedno od drugiego, (zresztą bardzo często akcentowałem to na tym forum), to z reguły chrześcijanie mylą wiarę z religią a czasem używa się tych pojęć zamiennie. Często słyszy się coś takiego – wiara katolicka, wiara taka lub owaka, przecież wiara jest tylko jedna, jest to wiara w Boga. Aby wierzyć w Boga nie jest ci potrzebna żadna religia ani nawet święte teksty. Wiara w najgłębszym znaczeniu to głos Boga w nas i albo się go posiada albo się zagłusza i nic więcej. Bogu nie jest potrzebna żadna nasza religia, zresztą Bóg jest ateistą :)
Owszem nie można kochać że strachu a jednak religie katolickie to religie strachu, strachu przed wiecznym potępieniem lub czyśćcem, ten strach jest tak zakorzeniony że co niektórzy (być może większość) praktykuje bardziej ze strachu niż z miłości do Boga. Ty przedstawiasz tu taki wyidealizowany obraz chrześcijanina, ba prawie mistyka ale oboje wiemy że tak nie jest, wystarczy pójść w niedzielę do kościoła i zaraz ten czar pryska :)

_________________
Nie wierzę w Boga którego istnienia można by dowieść


Pn gru 05, 2011 21:58
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 15, 2003 23:13
Posty: 1790
Post Re: Życie po życiu
beldex napisał(a):

Wydaje mi sie że to słowa z wiersza Jerzego Lieberta, a ksiądz Twardowski to sie w grobie przewraca :) z powodu Twoich poglądów że za krótkie jest zycie by dostąpić zbawienia, zbawienia które daje Bóg, wcale nie koniecznie dojrzałym duszom.

Jeśli mamy być aż tak dokładni to sentencję tą powiedział po raz pierwszy Św. Augustyn a zanim powtarzali inni: http://www.opisy.de/opis-143640.html
Widzisz, mamy różne definicje zbawienia i różnie je pojmujemy, jeśli przyjąć, że zbawienie to stan duszy to taki stan nie może dokonać się ot tak, nagle za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, do tego potrzebny jest czas i doświadczenie. Ze zbawieniem jest całkiem podobnie jak z dojrzewaniem dziecka do dorosłości, przecież nie odbywa się to nagle, dziecko musi dorosnąć fizycznie i psychicznie, podobnie jest z dojrzewaniem duszy.
Jeśli zbawienie to akt łaski to do czego potrzebne są nasze czyny? Skoro nawet największy łotr może dostąpić zbawienia jeśli tylko w ostatniej godzinie swojego życia będzie żałował za swoje grzechy to po co w ogóle się wysilać i być dobrym? Nie, nic nie ma za darmo trzeba się także samemu wysilić

_________________
Nie wierzę w Boga którego istnienia można by dowieść


Pn gru 05, 2011 23:05
Zobacz profil
Post Re: Życie po życiu
buscador napisał(a):
Badania badaniami a ezoteryka ezoteryką

Kościół dwukrotnie potępił poglądy i praktyki nurtu spirytystycznego. W 1917r. zakazał katolikom udziału w seansach spirytystycznych, zaś w 1918r. ówczesna Kongregacja Św. Oficjum wypowiedziała się zdecydowanie negatywnie na temat okultyzmu, spirytyzmu, teozofii jako sprzecznych z nauką Objawienia.
Cytuj:
Oczywiście, każdy z nas rodzi się z pewnymi predyspozycjami (umiejętnościami) i jak słusznie zauważyłaś chodzi o tzw. cechy „wrodzone” (nikt nie rodzi się jako „tabula rasa”). Tylko nie wspomniałaś skąd się one biorą i dla czego jedni bardzo szybko (bo już w dzieciństwie) przejawiają tą empatię, potrafią kochać a innym wręcz przeciwnie zabiera to bardzo dużo czasu

To sprawa uwarunkowań genetycznych, wychowania i samowychowania.
Za empatię odpowiada nasz mózg emocjonalny. Jednoroczne dziecko czuje niepokój, kiedy widzi, że inne przewraca się i zaczyna płakać: jego reakcja jest tak silna i natychmiastowa, że wkłada kciuk do buzi i kładzie głowę na kolanach matki, jakby to ono się zraniło. Po ukończeniu roku, kiedy zaczynają zdawać sobie sprawę, że są inne od pozostałych osób, dzieci zaczynają aktywnie uspokajać płaczących, dając im np swoje pluszowe misie. W późnym dzieciństwie dzieci mogą litować się nad losem całych grup ludzi, takich jak biedacy, uciemiężeni czy wyrzuceni poza nawias społeczeństwa.
Neurony lustrzane odkryto w mózgu małp i człowieka dopiero w początkach lat 90-tych XX wieku. Podejrzewa się, że dzięki nim osobnik na widok pewnej czynności jest w stanie niemal natychmiast odgadnąć intencje innego osobnika nie tylko tego samego gatunku. U człowieka odpowiadają prawdopodobnie również za zdolność do rozpoznawania cudzych emocji i intencji wyrażanych niewerbalnie, czyli empatię oraz współczucie.
Cytuj:
dlaczego w zdrowych rodzinach rodzą się bandyci a w patologicznych uczciwi i prawi

Ci bandyci mogą być osobami o defektach mózgu. Psychopata jest pacjentem psychiatrycznym o złych rokowaniach na zdrowie psychiczne. Dziecko z rodziny patologicznej spotkało na swej drodze uczciwość i wysiłkiem woli uznało, że dotychczasowe życie było pomyłką. To również działanie Łaski.
Cytuj:
dlaczego z przeciętnych rodziców rodzi się geniusz (jak chociażby taki Mozart) i na odwrót.

To uwarunkowania genetyczne i wychowanie. Wiele talentów dziedziczy się poligenicznie, a więc sumują się geny rodzicielskie. Zauważono min dodatnią korelację między talentem matematycznym i muzycznym. Zjawisko poligeniczności i efektu heterozji wykorzystuje się w hodowli. Poprzez odpowiedni dobór form rodzicielskich uzyskuje się u potomstwa przekroczenie zakresu cechy występującej u rodziców.
Cytuj:
Czyżby Bóg jednym dał nadmiar talentów a drugim poskąpił? Nic z tych rzeczy, to także zasługa reinkarnacji

Wyjaśniłam wyżej: to czysta biologia i przypadek. Bóg jest jednak i Panem przypadków.
Nasz sąd szczegółowy będzie dotyczył działań prowadzących do przyrostu talentów. I wyżej zostanie oceniony ktoś, kto otrzymał niewiele a wiele uczynił sam.
Cytuj:
Ktoś kto potrafił kochać w poprzednich żywotach w tym uczy się tego bardzo szybko, tak jest z wszystkimi umiejętnościami.

Badania psychologów przeczą tej tezie. To szybkie uczenie się następuje dzięki efektowi uskrzydlenia. To szczyt inteligencji emocjonalnej. Osiąga się wówczas fantastyczne wyniki, nikną tłumy widzów i rywale. Jest to stan, w którym całkowicie pochłania nas to, co robimy, w którym nasza uwaga skoncentrowana jest niepodzielnie na zadaniu. Ponieważ będąc w tym stanie, czujemy się znakomicie, chętnie do niego dążymy. Podczas uskrzydlenia mózg jest 'zimny', pobudzenie i powstrzymanie pracy obwodów nerwowych dostosowane do wymogów chwili. Kiedy wykonujemy czynności, które przyciągają i pochłaniają naszą uwagę bez żadnego wysiłku, nasz mózg'uspokaja się'w tym sensie, że zmniejsza się pobudzenie jego kory.
Cytuj:
Możesz mi zarzucić, że to wszystko tylko wyjątki, że tych geniuszy wcale nie jest tak dużo, a bandyci rodzą się przeważnie w rodzinach patologicznych, tylko, że to wyjątki potwierdzają regułę.

Te wyjątki starałam się wyjaśnić na płaszczyźnie biologicznej i wychowania. Skłonność homoseksualna nie warunkuje bycia gejem,to wybór woli w oparciu o wyznawane wartości.
Cytuj:
Dusza dojrzewa powoli i w kolejnych inkarnacjach uczy się czegoś nowego, tak właśnie wyewoluowaliśmy, z duszy zwierzęcej do ludzkiej a później jeszcze dalej i dalej bo ewolucja ciągle trwa i trwa i nie ma końca.

Przeczą temu słowa Chrystusa o sądzie po śmierci w przypowieści o bogaczu i Łazarzu.
'Umarł żebrak i aniołowie zanieśli go na łono Abrahama. Umarł także bogacz i został pogrzebany. Gdy w Otchłani pogrążony w mękach podniósł oczy, ujrzał z daleka Abrahama i Łazarza na jego łonie'. (Łk16, 22-24) lub inna:'Zaprawdę powiadam ci: Dziś będziesz ze mną w raju'(Łk23,43)
Dusza niesmiertelna jest cechą tylko człowieka. Ewolucja może dotyczyć naszej powłoki biologicznej (fizyczno-psychicznej).
Cytuj:
Sąd szczegółowy to późniejszy „wynalazek” teologii chrześcijańskiej i nigdzie w Piśmie niema wzmianki na ten temat.

Nauka o sądzie nie jest zdefiniowana w dogmat, ale ściśle związana z nauką Kościoła o tym, że dusze zmarłych idą zaraz po śmierci do nieba, piekła albo czyśca. Sobory Lioński(1274r.) i Forencki (1438-45) orzekły, że dusze zmarłych zaraz po śmierci idą do nieba, czyśca czy piekła.
Cytuj:
Jeśli uzna że brakuje jej jakiejś pożądanej cechy bądź umiejętności to po pewnym czasie (dłuższym lub krótszym) inkarnuje się na Ziemi aby nauczyć się tego czego jej brakuje. Bywa i tak, że dusza celowo wciela się w kalekie ciało, aby doskonalić np. cierpliwość, bądź pokorę.

'Niewielu znajdzie się ludzi, których zycie jest całkowicie czyste i spełnione. Miejmy nadzieję, że niewielu też znajdzie się ludzi, których życie stało się nieuleczalną, totalną negacją. Mimo wszelkiej zawodności, tęskota za dobrem zwykle pozostaje determinującym czynnikiem. Bóg może pozbierać skorupy i coś z nich zrobić. Ale potrzebujemy końcowego oczyszczenia, właśnie czyśca, gdzie spojrzenie Chrystusa, by tak rzec, jeszcze raz nas przepala. Dopiero dzięki temu oczyszczającemu spojrzeniu stajemy się zdolni dojść do Boga i możemy zamieszkać u Niego.' /Elementarz Benedykta XVI/
Cytuj:
Wiara w najgłębszym znaczeniu to głos Boga w nas i albo się go posiada albo się zagłusza i nic więcej.

Wiara jest łaską Boga darmo daną człowiekowi. Jest odpowiedzią na miłość Boga. (ze słownika pojęć religinych)
'Wiara oznacza przewartościowanie wartości, wprowadzenie nowych miar i wag ludzkiego istnienia z perspektywy przyszłości. Nie miara chwili, lecz miara wieczności jest właściwą miarą dla człowieka(...). Tylko to, co odpowiada wieczności, warte jest trwania (...). To jest człowiek prawdziwie ludzki i godny w swym człowieczeństwie, który może coś dać z siebie, nie stoi innym na przeszkodzie, ale prawdziwie coś dla nich znaczy- człowiek, którego można kochać.' /Elementarz Benedykta XVI/
Cytuj:
zresztą Bóg jest ateistą :)

Bóg wie, nie wierzy.
Cytuj:
co niektórzy (być może większość) praktykuje bardziej ze strachu niż z miłości do Boga.

Papież zaleca kapłanom, by uczyli wiernych, że to błąd.
Cytuj:
Ty przedstawiasz tu taki wyidealizowany obraz chrześcijanina, ba prawie mistyka ale oboje wiemy że tak nie jest, wystarczy pójść w niedzielę do kościoła i zaraz ten czar pryska :)

Mamy się uczyć na dobrych wzorcach i postępować w rozwoju duchowym, nie równać do tłumu i słabszych. Mam to we krwi. Reagowano stanowczo już w dzieciństwie jak tłumaczyłam się: inni dostali jeszcze gorsze oceny. Pytano mnie wówczas: a mogłabyś lepiej, gdybyś się bardziej postarała?


Wt gru 06, 2011 13:41
Post Re: Życie po życiu
Liza napisał(a):
zaś w 1918*r. ówczesna Kongregacja Św. Oficjum

*1919 r.
Cytuj:
Badania psychologów przeczą tej tezie*.

*Obserwacje psychologów i badania neurologów przeczą tej tezie.
Źle wysłałam pierwszy post i niestety cały przepadł. Drugi napisałam trochę inny, ale zmęczenie nie pozwoliło na wychwycenie nieścisłości. :(


Wt gru 06, 2011 16:07
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 11, 2010 21:39
Posty: 918
Post Re: Życie po życiu
Liza napisał(a):
Każdy otrzymał tyle, by móc zbawić się. Gdyby tak nie było to Bóg nie mógłby być sprawiedliwym. Wolna wola to prawo i zobowiązanie. Piekło wybiera człowiek sam. To tajemnica zła, trudno nam zrozumieć nieustanny wyrzut sumienia i pewność, że los się nigdy nie zmieni. Dusze widzą wszystko zło innych i swoje, rozpaczają, złorzeczą, przeklinają i nienawidzą Boga. Każda dusza wie, czym zgrzeszyła. Nie mogą tej decyzji zmienić...bo nienawidzą Boga. Diabły nienawidzą swego szefa i oskarżają o bunt, ale nie potrafią żałować.

Co to za Bóg który coś takiego trzyma przy istnieniu, żałosny to Bóg, sadysta, psychopata...

Cytuj:
Dusza niesmiertelna jest cechą tylko człowieka. Ewolucja może dotyczyć naszej powłoki biologicznej (fizyczno-psychicznej).

Tylko od kiedy człowiek ma nieśmiertelną duszę, od kiedy z drzewa zszedł, czy pózniej. A tak w ogóle to człowiek ma taką samą nieśmiertelną duszę jak pies czy mucha.

Cytuj:
Nauka o sądzie nie jest zdefiniowana w dogmat, ale ściśle związana z nauką Kościoła o tym, że dusze zmarłych idą zaraz po śmierci do nieba, piekła albo czyśca. Sobory Lioński(1274r.) i Forencki (1438-45) orzekły, że dusze zmarłych zaraz po śmierci idą do nieba, czyśca czy piekła.

Mogą sobie orzekać, a maluczcy niech wierzą, i napełniają duchownym kabzę. Oczywiście ze strachu, nie z miłości do Boga, bo na tym to polega.

_________________
http://forum.wiara.pl/viewtopic.php?f=42&t=30168 :spoko: http://pajacyk.pl/


Śr gru 07, 2011 0:21
Zobacz profil
Post Re: Życie po życiu
gargamel napisał(a):
Liza napisał(a):
Każdy otrzymał tyle, by móc zbawić się. Gdyby tak nie było to Bóg nie mógłby być sprawiedliwym. Wolna wola to prawo i zobowiązanie. Piekło wybiera człowiek sam. To tajemnica zła, trudno nam zrozumieć nieustanny wyrzut sumienia i pewność, że los się nigdy nie zmieni. Dusze widzą wszystko zło innych i swoje, rozpaczają, złorzeczą, przeklinają i nienawidzą Boga. Każda dusza wie, czym zgrzeszyła. Nie mogą tej decyzji zmienić...bo nienawidzą Boga. Diabły nienawidzą swego szefa i oskarżają o bunt, ale nie potrafią żałować.

Co to za Bóg który coś takiego trzyma przy istnieniu, żałosny to Bóg, sadysta, psychopata...

Gargamel zaczynasz odchodzić od pionu :(

Cytuj:
Tylko od kiedy człowiek ma nieśmiertelną duszę, od kiedy z drzewa zszedł, czy pózniej. A tak w ogóle to człowiek ma taką samą nieśmiertelną duszę jak pies czy mucha.

Miałbyś racje gdyby zwierzęta kierowały się moralnoscią a nie instynktem.

Cytuj:
Mogą sobie orzekać, a maluczcy niech wierzą, i napełniają duchownym kabzę. Oczywiście ze strachu, nie z miłości do Boga, bo na tym to polega.

Sobory nie orzekły "sobie" wedle własnego widzi mi się:
- I pójdą ci na mękę wieczną, sprawiedliwi zaś do życia wiecznego (Mt 25,46)
sąd szczegółowy:
- Jezus mu odopiedział: Zaprawdę powiadam ci: Dziś ze Mną będziesz w raju (Łk 23,43).
- postanowiono ludziom raz umrzeć a potem sąd (Hbr 9,27).


Śr gru 07, 2011 8:46
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 11, 2010 21:39
Posty: 918
Post Re: Życie po życiu
Alus napisał(a):
Gargamel zaczynasz odchodzić od pionu :(

Ja tylko wyrażam swoją opinię. Jeżeli kiedykolwiek nawrócę się na chrześcijaństwo i zechcę służyć Bogu, to pewnie stanie się to ze strachu przed nim, bo z jakiego innego powodu mam chcieć się takiemu przypodobać. Wszechmogącego psychopaty trzeba się bać, to chyba normalna reakcja.

Cytuj:
Miałbyś racje gdyby zwierzęta kierowały się moralnoscią a nie instynktem.

Mój pies ma w sobie więcej poczucia moralności niż niejeden człowiek. A ludzie kierują się głównie instynktem, tyle, że niektórzy umieją nad nim zapanować.

Cytuj:
Sobory nie orzekły "sobie" wedle własnego widzi mi się:
- I pójdą ci na mękę wieczną, sprawiedliwi zaś do życia wiecznego (Mt 25,46)
sąd szczegółowy:
- Jezus mu odopiedział: Zaprawdę powiadam ci: Dziś ze Mną będziesz w raju (Łk 23,43).
- postanowiono ludziom raz umrzeć a potem sąd (Hbr 9,27).

A skąd masz pewność, że te słowa nie zostały pozniej dopisane, przez jakiegoś nadgorliwego skrybę.

_________________
http://forum.wiara.pl/viewtopic.php?f=42&t=30168 :spoko: http://pajacyk.pl/


Śr gru 07, 2011 12:42
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8674
Post Re: Życie po życiu
"Piekło to jest sytuacja, w której znajduje się ten, kto ostatecznie odrzuca miłosierdzie Ojca, nawet w ostatniej chwili swego życia”
– mówił Jan Paweł II w czasie jednej z katechez.

Piekło to stan odrzucenia Boga. Wolny wybór człowieka.

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


Śr gru 07, 2011 13:30
Zobacz profil
Post Re: Życie po życiu
Soul33 napisał(a):
"Piekło to jest sytuacja, w której znajduje się ten, kto ostatecznie odrzuca miłosierdzie Ojca, nawet w ostatniej chwili swego życia”
– mówił Jan Paweł II w czasie jednej z katechez.

Piekło to stan odrzucenia Boga. Wolny wybór człowieka.

Pomijając całą wypowiedź to o jakiej wolności mówisz? Bo ma być wolny od czego? Od uwarunkowań społecznych, od uprzedzeń, od ignorancji, od kapłana idioty czy zboczeńca(niestety zdarzają się), od wpływu kulturowego, od czego ma byc wolny i kiedy jest własciwie wolny?
Piękny frazes "wolny wybór" ale co własciwie oznacza?


Śr gru 07, 2011 13:41
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8674
Post Re: Życie po życiu
Myślisz, że do piekła można trafić przez pomyłkę? Raczej byłby to wybór w momencie śmierci, przy pełnym zrozumieniu wszelkich kwestii z tym związanych. Oczywiście wszechwiedzący Bóg nie musi pytać, ponieważ wie, kto by jakiego wyboru dokonał.

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


Śr gru 07, 2011 13:52
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 11, 2010 21:39
Posty: 918
Post Re: Życie po życiu
Soul33 napisał(a):
"Piekło to jest sytuacja, w której znajduje się ten, kto ostatecznie odrzuca miłosierdzie Ojca, nawet w ostatniej chwili swego życia”
– mówił Jan Paweł II w czasie jednej z katechez.

Piekło to stan odrzucenia Boga. Wolny wybór człowieka.

To mam rozumieć że ci wszyscy cierpiący w piekle sami to sobie wybrali, oczywiście wiedząc co wybierają. Zlitujcie się, wymyślcie coś lepszego.

_________________
http://forum.wiara.pl/viewtopic.php?f=42&t=30168 :spoko: http://pajacyk.pl/


Śr gru 07, 2011 13:55
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8674
Post Re: Życie po życiu
Sądzę, że własnie z powodu takich odczuć, jak masz Ty, teologia zaczęła iść w tym kierunku. Tak na logikę, bo czy ktoś zasługuje na wieczne męki?

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


Śr gru 07, 2011 14:00
Zobacz profil
Post Re: Życie po życiu
Soul33 napisał(a):
Myślisz, że do piekła można trafić przez pomyłkę? Raczej byłby to wybór w momencie śmierci, przy pełnym zrozumieniu wszelkich kwestii z tym związanych. Oczywiście wszechwiedzący Bóg nie musi pytać, ponieważ wie, kto by jakiego wyboru dokonał.

1) Czyli wg ciebie ludzie mają pełne rozeznanie w chwili śmierci i wtedy decydują? To czy moga wybrac piekło?
2) Jeżeli Bóg i tak wie, co ludzie wybiorą i pytać, czy czekac na ich decyzję nie musi, to nie smierdzi to predestynacją - wiedział zanim stworzył i stworzył jednych na zbawienie innych na potępienie.

Ciekawe tezy głosisz


Śr gru 07, 2011 14:11
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 276 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 19  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL