Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So sie 09, 2025 7:31



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 84 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6
 Upadek imperium włoskiego Rydzyka 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 04, 2010 20:18
Posty: 1593
Post Re: Upadek imperium włoskiego Rydzyka
iks_iks napisał(a):
Dodatkowo nie wiem dlaczego Kościół miałby ujawniać, wszystkim interesantom, jaki ma majątek.

Aby w ten sposób:
1. Umocnić Twoją wiarę, że KK "nie jest nastawiony na pomnażanie majątku" - bo tak sam twierdzisz, choć nie umiesz i nie chcesz tego udowodnić - bo się po prostu boisz.
2. Raz na zawsze zamknąć usta tzw: "oszczerstwom" - zakładając, że to są rzeczywiście oszczerstwa.

iks_iks napisał(a):
Wg mojej wiedzy, Kościół sam nie wie - gdyż ten (...) Kościół nie jest nastawiony na pomnażanie majątku.

1. Jeśli KK "nie jest nastawiony na pomnażanie majątku" - to oznacza, że jest go niewiele, więc
nietrudno by to było ogarnąć.
2. Czy nie jest rzeczą ciekawą, że nawet "przypadkiem" nie wiadomo ile kościołowi zwróciła słynna Komisja Majątkowa? A i tak KK twierdzi, że zwrócono mu "niewielką część!!!
3. Jak masz dowód na to, iż "Kościół nie jest nastawiony na pomnażanie majątku."???
Trzeba być historycznym ignorantem, aby nie wiedzieć, że w średniowieczu KK bardzo się wzbogacił.
Jak wiele KK w Polsce dawniej posiadał - jedynie w części można dowiedzieć się na przykład stąd:
http://www.polityka.pl/kraj/analizy/150 ... ciola.read
Np. tylko w zaborze pruskim wg biskupów KK stracił "jedynie" 785 tys. ha.
Wytłumacz PO CO kościołowi majątek ziemski? czy nie wystarczą mu budynki sakralne i mieszkalne?
Alus napisał(a):
Nie jest mi zbytnio ta wiedza potrzebna.
Przychodzimy na świat z pustymi rękoma i podobnie będziemy mieć puste w chwili zgonu, zabierzemy jedynie bagaż miłości.
Jeśli duchowny zatraci się w chęci posiadania, gromadzenia, to jest biednym z najbiedniejszym.....żyje w totalnym zakłamaniu, służy mamonie.
A Jezus powidał, kto umiłuje mamonę znienawidzi Boga.

Źle zdefiniowałaś problem - zapewne celowo, bo tak wygodniej.
Usiłujesz wmówić, że bogactwo może być problemem. Zgoda, ale to nie jest najważniejszy problem.
Najistotniejszym problemem może być OKŁAMYWANIE przez KK swych wiernych o własnym stanie majątkowym. Tego tak naprawdę boisz się stwierdzić.


Ostatnio edytowano Cz gru 08, 2011 17:08 przez Tomek44, łącznie edytowano 1 raz



Cz gru 08, 2011 17:04
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Upadek imperium włoskiego Rydzyka
iks_iks:

och, to banalne. Według ISKK w Polsce jest ponad 10 tys. parafii, a więc i zbliżona liczba kościołów kat.

Wg GUS liczba hipermarketów (czyli tych największych sklepów) wynosi ok. 560, a supermarketów ponad 4600. Razem mniej więcej jest to połowa liczby kościołów kat. Przyznam, dane wziąłem nie bezpośrednio z GUSu, ale stąd: http://www.portalspozywczy.pl/handel/wi ... 59927.html

Czy mogę liczyć na Twoje wyliczenia przeczące powyższym? Naturalnie, mogę się mylić w założeniu, że liczba kościołów jest mniej więcej równa liczbie parafii, bo się nie znam, ale tak mi się wydaje.

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Cz gru 08, 2011 17:08
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8229
Post Re: Upadek imperium włoskiego Rydzyka
Jajko napisał(a):
Naturalnie, mogę się mylić w założeniu, że liczba kościołów jest mniej więcej równa liczbie parafii
Niektóre parafie mają swoje filie w innych kościołach (lub przy kaplicach),
a chyba nie zdarza się tak (jeśli już, to może jakieś jednostkowe przypadki),
żeby kilka parafii miało do dyspozycji tylko jedną świątynię
(Kościół nie rozmieszcza raczej w ten sposób swoich jednostek organizacyjnych),
tak więc w założeniu masz rację, a liczba 10 tys. kościołów może być prędzej zaniżona niż zawyżona:
"Pracuje w nich 29 tys. 490 kapłanów."
http://kmdm.pl/art.php?id=2006121919234688f2ae529a9de8

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


Cz gru 08, 2011 17:46
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt cze 03, 2011 8:17
Posty: 3468
Post Re: Upadek imperium włoskiego Rydzyka
Jajko napisał(a):
Ale które rewelacje? Że kościołów jest więcej niż supermarketów? Uważasz, że jest inaczej?



Kościołów jest rzecz jasna więcej, ale nie wiem do czego zmierzasz :3majsie:

_________________
"Jesteśmy stworzeni na miarę Słowa, które stało się człowiekiem"


Cz gru 08, 2011 20:45
Zobacz profil
Post Re: Upadek imperium włoskiego Rydzyka
Cytuj:
Najistotniejszym problemem może być okłamywanie przez KK swoich wiernych o własnym stanie majątkowym. Tego tak naprawdę boisz się stwierdzić

Niczego się nie boję, nie mogę stwierdzić faktu okłamywania, bo nie znam stanu majątkowego KK.
Jako, że raczej nie poznam owego stanu posiadania, nie skupiam się na tym zagadnieniu.
Wolę skupiać się na osobistych problemach, których nigdy nie brakuje.


Cz gru 08, 2011 23:43

Dołączył(a): Cz gru 01, 2011 16:54
Posty: 125
Post Re: Upadek imperium włoskiego Rydzyka
@Jajko, nie zaprzeczę - proszą o źródła przychylałem się do tego, że Kościołów jest więcej niż super/hipermarketów, jednak chciałem poznać źródło twoich informacji.
Myślę natomiast, że wykazanie ile przeciętny Polak spędza w supermarkecie i czy jest to więcej niż w Kościele, będzie trudne do wykazania. Wydaje mi się, że w ostatnim tygodniu zarówno ja jak i osoby z mojego środowiska spędziły w Kościele więcej czasu. Ty patrzysz z innej strony i, zapewne, będąc w innym otoczeniu, masz inne przemyślenia. Jednak to wszystko to tylko nasze przemyślenia, nie statystyki.

Tomek44 napisał(a):
Aby w ten sposób:
1. Umocnić Twoją wiarę, że KK "nie jest nastawiony na pomnażanie majątku" - bo tak sam twierdzisz, choć nie umiesz i nie chcesz tego udowodnić - bo się po prostu boisz.
2. Raz na zawsze zamknąć usta tzw: "oszczerstwom" - zakładając, że to są rzeczywiście oszczerstwa.
Oszczerstwa zawsze były, są i będą. Kościół nie zajmuje się odpowiadaniem na coraz to nowe zarzuty, które można brać z kosmosu i mnożyć w nieskończoność.


Tomek44 napisał(a):
1. Jeśli KK "nie jest nastawiony na pomnażanie majątku" - to oznacza, że jest go niewiele, więc
nietrudno by to było ogarnąć.

To, że coś się nie zwiększa, wcale nie oznacza, że jest tego niewiele. Dodatkowo 'nie jest nastawiony(...)' nie oznacza, że nigdy ani o złotówkę się nie wzbogacił, czy nie wzbogaci. Kościół potrzebuje różnych nieruchomości do prowadzenia swojej działalności, jednak to ta działalność (kultowa, charytatywna) jest celem, a nie gromadzenie majątku samo w sobie.

Tomek44 napisał(a):
2. Czy nie jest rzeczą ciekawą, że nawet "przypadkiem" nie wiadomo ile kościołowi zwróciła słynna Komisja Majątkowa? A i tak KK twierdzi, że zwrócono mu "niewielką część!!!

Najpierw okradziono, potem zwrócono część i jeszcze ma się pretensje do Kościoła. Niebywała sprawa.
Jeśli chodzi o dokumenty Komisji Majątkowej, to kilka, swego czasu, znalazłem nawet w internecie (okolice stron MSWiA). Załącznik 3 - tabelka na ponad 200 stron z wyliczeniem co, gdzie, ile itp. Mówisz, że nie ma dokumentów - a moim zdaniem dokumenty są tak duże, że ciężko je ogarnąć. Jak sądzę - nie szukałeś.

Tomek44 napisał(a):
Najistotniejszym problemem może być OKŁAMYWANIE przez KK swych wiernych o własnym stanie majątkowym. Tego tak naprawdę boisz się stwierdzić.

Powtarzasz to tak często jakbyś starał się wmówić nam, że boimy się ujawnienia majątku KK. Ależ zapewniam się, że wcale się tego nie boję. Okłamywanie? Gdzie Kościół kłamie o swoim majątku? Przede wszystkim nie kojarzę wypowiedzi hierarchów Kościoła na temat stanu majątkowego. Nijak nie mogę być okłamany, bo nic mi nie powiedziano.

Na zakończenie - sądzę, że ujawnienie niczego by nie dało. Zarzuty "majątek kościoła jest niejawny" zmieniłyby się na "Kościół nie ujawnił prawdziwych informacji" i tak w nieskończoność. Dlatego uważam iż Kościół nie jest zobowiązany, a być może nawet nie powinien, odpowiadać na tego typu zarzuty. Antyklerykałowie czepią się każdej sprawy, nawet sprzecznej z logiką i nauką, i będą wałkować ją do znudzenia.


Pt gru 09, 2011 0:35
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Upadek imperium włoskiego Rydzyka
iks_iks:

To ile czasu Ty i osoby z Twego środowiska spędzacie tygodniowo w kościele?
Moja sąsiadka codziennie lata do kościółka, więc faktycznie daleko więcej czasu spędza w świątyni niż w sklepie, ale pragnę przypomnieć, że zaledwie 1/3 Polaków bierze regularny udział w praktykach rytualnych. Oczywiście inna sytuacja jest na wsi (gdzie są kościoły, a brak supermarketów), a inna w mieście (gdzie kościołów jest też od groma, ale i supermarket się znajdzie). Moim zdaniem kościół wygrywa z supermarketem na wsi (bo go tam zwyczajnie nie ma, są tylko małe sklepiki zwane często "mini-market" - takie wiejskie supermarkety), ale nie w mieście. Co nie znaczy, że gloryfikuję supermarkety. Stwierdzam tylko fakt, że potrzeby ciała są ważniejsze od potrzeb ducha dla większości ludzi.

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Pt gru 09, 2011 8:22
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz gru 01, 2011 16:54
Posty: 125
Post Re: Upadek imperium włoskiego Rydzyka
Jajko napisał(a):
Stwierdzam tylko fakt, że potrzeby ciała są ważniejsze od potrzeb ducha dla większości ludzi.


Rozumowanie mówiące, że ważniejsze jest to czego jest więcej, nie jest poprawne.
Prosty przykład - organizm człowieka składa się z różnych pierwiastków - makroelementy takie jak węgiel, wodór, tlen występują w znacznie większych ilościach niż mikroelementy (fluor, kobalt), jednak dla prawidłowego funkcjonowania organizmu niezbędne są wszystkie z nich.


Pt gru 09, 2011 12:24
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Upadek imperium włoskiego Rydzyka
Masz rację. Więcej nie znaczy ważniejsze. Powinienem był napisać: powszechniejsze, wymagające częstszego zaspokajania.

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Pt gru 09, 2011 13:58
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 84 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL