W chwili poczęcia

Zawłaszczenie tradycji to element polityki PISu zwie się to polityka historyczna. Sam marsz to idiotyzm czystej postaci. Ukazuje jak bardzo nienormalną partią jest PIS. To tak jakby SPD przy okazji rocznicy zburzenia muru berlińskiego organizował marsz z powodu jakiejś wypowiedzi Westerwelle'a – nie do pomyślenia. Będą oczywiście przemówienia, jak zwykle agresywne i chamskie. Czy ktoś słyszał ostatnio jakąś merytoryczną wypowiedź polityka PISu?. Taką w której ów przedstawił by swoją opinie na jakiś temat poparł ją argumentami i nikogo nie obrażał. L. Dorn potrafił kulturalnie rozmawiać z M. Olejnik, ale tego typu ludzie zostali z PISu wyrzuceni. Zostali jedynie kapciowi politycy prześcigający się w ekstremizmie aby przypodobać się swojemu guru. IV rzesza wyprzedaż suwerenności, Sikorski to kabotyn Tusk bez honoru, a Polska to kondominium niemiecko – rosyjskie etc. Tego typu zwroty można znaleźć na stronach neofaszystowskich.
PS. Opinia M. Magierowskiego dziennikarza życzliwego PISowi http://blog.rp.pl/magierowski/2011/11/29/jak-zabic-debate-o-polityce-zagranicznej/

Informacja o MNiS tutaj:
http://marsz13grudnia.pl/

Mój komentarz do działań PIS-u.

Tonący brzydko się chwyta.
Zacytowałem kogoś, niestety nie wiem kogo. Ale podoba mi się to zdanie.

Statek, którym żegluje PIS i taka załoga nie wróży im, że dopłyną do brzegu.

Może uda się przybić do jakiejś bezludnej wyspy. I niech poznają los Piętaszka.
Przyda się im.
Oby wyspa była jak najdalej od Polski.

To nic nowego że PiS nie jest wiarygodny.
Marsz Kaczyńskiego i „Gazety Polskiej” ma być symbolicznie zakończony pod pomnikiem J. Piłsudskiego, pod którym mają paść słowa o niepodległości, która nie jest dana raz na zawsze. Cynizm tego zabiegu uwłacza przede wszystkim blisko czterystu ofiarom, które zginęły w czasie zamachu majowego. Już samo porównanie strat poniesionych w wyniku zamachu majowego 1926 r. i w czasie stanu wojennego 13. 12. 1981 r. świadczy wyraźnie na niekorzyść brygadiera Piłsudskiego, pokazując karność i sprawność wojska polskiego kierowanego przez gen. Jaruzelskiego.

trzeba było zagłuszyć czymś Ziobrę i spółkę, pomysł marszu jak na mój gust średnio udany.

O tym traceniu suwerenności to słyszę już od niemal początku odzyskania przez Polskę suwerenności. W/g Rydzyka i jego spółki powinniśmy już dawno być pod kolejnymi zaborami...
Zamiast ciągle gadać o zagrożeniach, ludzie mądrzy robią wszystko żeby się wzmacniać przez działania pozytywne, nie przez ciągłe straszenie widmem utraty czegoś. Kaczyński zna tylko jedną metodę motywowania - negatywną, przez straszenie i katastroficzne wizje. Postraszyć raz Niemcem, raz Ruskim...

Gdyby on spawował władzę bylibyśmy wzorcowo suwerennym państwem.
Poza tym to idealne usprawiedliwienie własnych porażek, niemocy - winnni są ci, którzy usiłują odebrać suwerenność.

to już jutro! Zobacyzmy co się bedzie działo

Nic spektakularnego - "patriotyczny ruch oddolny" nie pójdzie na marsz, a ci z NOP ewentualnie odczytają swój manifest.

A co ma sie dziać?
Banda mściwych pajaców, stanie pod domem tego starego i schorowanego człowieka i drąc japy będzie zakłócać spokój okolicznym mieszkańcom.
Dobrze, że w szpitalu pan generał ma troche spokoju i nie bedzie musiał wysłuchiwac tej narodowej gawiedzi.

O czym my tu chcemy gadać?
Jarosław Kaczyński...osoba która nie była w żaden sposób represjonowana, nie spędził nawet jednego dnia w areszcie, organizuje "Marsze Niepodległości" To czysta kpina, żal patrzec na tego knypka który stara się kreować na opozycjonistę, którym nigdy nie był...a jeżeli był to pewnie donosił SB, gdyż żadne sankcje go nie spotkały.
Jarosław Kaczyński to parodia opozycjonisty, taka "zakamuflowana opcja gejowska", która na śmierci brata pragnie dorwać się do władzy.
Wystarczy poczytać życiorys tego nedznika i wtedy widac co on reprezentuje...swego ojca bolszewickiego konfidenta.
Zal, ze to Lech zginął w tej katastrofie, mniejszą szkodą dla Polski (i dla rodziny Kaczyńskich) byłaby utrata Jarosława.
Najwyraźniej Bóg się na nas gniewa i dlatego zostawił nam tego podejrzanego o zakamuflowanej opcji...

Ja też uważam, że ci co protestują pod oknem generała to oszołomy, ale też nikt mi nie wciśnie kitu, że generał taki święty jest i o niczym nie wiedział i za nic nie odpowiada.

humalog nie grzesz człowieku. Jarosław "Polskę zbaw" Kaczyński to jeden z nielicznych prawdziwych Polaków katolików. Gatunek na wymarciu, reszta to przeróżne zakamuflowane wrogie opcje.

Ja tego nie twierdzę, sądzę natomiast, że w obliczu choroby i nadchodzącej śmierci tego człowieka można by poprostu odpuścić.
Jednak po mściwych ludziach pokroju Kaczyńskiego raczej bym sie tego nie spodziewał.


My geje Polscy i wyrażamy nadzieję, że Jarosław Kaczyński jest jednak osobą heteroseksualną.
Posiadanie w naszych szeregach osobnika tego pokroju stanowiłoby hańbę i ujmę dla naszej gejowskiej braci i byłoby powodem do wstydu.

Dokładnie, starzec z generała, ledwo chodzi, niewiele mu życia zostało więc zwykła przyzwoitość nakazuje odpuścić.