Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N sie 17, 2025 19:16



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 464 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 31  Następna strona
 Dyskusja z ateistą - czy jest możliwa 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Cz mar 17, 2011 17:36
Posty: 1407
Post Re: Dyskusja z ateistą - czy jest możliwa
Acro napisał(a):
majanovak napisał(a):
Acro napisał(a):
Już jak wysłałem to pomyślałem, ze ktoś się tego zdania może czepić :D Przeformułuję:

Ze współwystępowania dwóch zjawisk nie wynika, które (o ile w ogóle któreś) jest przyczyną. Jeżeli jednak wierzący uważają, że rzuca to jakiś cień na nich, to niech pogrzebią w problemie głębiej. To, co tu widzimy bowiem wystarcza aby stwierdzić, ze laicyzacja z pewnością nie prowadzi do pogorszenie zdrowia społecznego czy kryzysu gospodarczego. QED.;

Teraz lepiej? :)

No! A teraz się idę wódki napić.


To oczywiste, ze jak ktos nie wierzy w Boga to nie stosuje zadnych praw, bo on przeciez nie lubi ograniczen i tlamszenia. Robi to na co ma ochote i juz.. Oczywiscie nie mam na mysli, ze nie przestrzega prawa danego panstwa, bo przeciez zdaje sobie sprawe, ze pewne zachowania pociagaja odpowiedzialnosc i jesil nie chce trafic do wiezenia to pewnych rzeczy nie robi. Ale mam na mysli, ze nie kieruje sie Bozymi zasadami i dlatego calkowicie oddaje sie wlasnym przyjemnosciom nie patrzac czy ktos w tym ucierpi czy nie. Poki moze cos zrobic i jest to dopuszczalne, albo moze mu ujsc na sucho to dawaj.. 'hulaj dusza, bo piekla nie ma - to przeciez motto wielu.
Dla niektorych aborcja to wlasnie srodek antykoncepcji.. Osoba wierzaca takich rzeczy nie robi. Dlaczego? Bo kieruje sie chocby sumieniem i to sumienie nie pozwala na mordowanie.

No niby oczywiste, a prezentowane wcześniej zależności wskazują akurat na coś przeciwnego. Ty na pewno przeczytałaś, co jest na poprzedniej stronie? :(

Bo znajdziesz tam zależność - a propos przywołanej przez Ciebie aborcji - że im kraj zlaicyzowany, tym tych aborcji mniej! Jakie dziwo! A słyszałaś, że - jak policzono, proporcjonalnie w więzieniach w USA siedzi dużo więcej wierzących niż ateistów? Że ateiści rzadziej sie rozwodzą (tu nawet obawą przed karą nie można tłumaczyć)?


Ale widzisz ja pisalam tez, ze to sa pewnie tacy tzw. wierzacy nie praktykujacy.. Wielu ludzi mowi, ze sa wierzacymi a w praktyce nie sa, bo nie znaja Slowa i nie praktykuja wiary. To co to za wiara bez wiary..?
Wiesz, ze w szpitalach psychiatrycznych ludzie mowia, ze sa Chrystusami, ale nie potrafia tego dowiesc.. Wiec jesli nie pokazujesz czynami, ze jestes wierzacy to po czym ktos ma to zobaczyc, po slowach...?


Pt gru 16, 2011 19:14
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz mar 17, 2011 17:36
Posty: 1407
Post Re: Dyskusja z ateistą - czy jest możliwa
Acro napisał(a):
majanovak napisał(a):
To nauka przez lata nauczyla sie manipulowac genami wiesz..
Nie tylko odnosnie zwierzat, ale warzyw i owocow, a nawet slyszalam, ze sa takie eksprymenty gdzie czlowiekowi wszczepia sie cos ze zwierzecia, a slyszales o owieczce Dolly-klonie?, jesli takie makabryczen rzeczy przedostaja sie do wiadomosci to co sie dzieje o czym nie wiemy..?
W Wlk Brytani mozna odtajnic rzeczy po ok. 50 latach i po takm czasie ludzie sie dowiadywali, ze spryskiwali ich czyms trujacym w nastepstwie ktorego wielu ludzie umieralo i zle sie czulo.. Ot obecna nauka.. Kto by sie przejmowal zyciem ludzkim..
Dlatego nie wiem jak Ciebie, ale mnie osobiscie martwia smugi chemiczne - 'chemtrails', ktore sa wszechobecne na naszym niebie..

Czy na pewno zrozumiałaś pytanie? Dla ułatwienia napiszę, że nie brzmiało ono "czy nauka daje zawsze dobre owoce".

(ps jako m.in meteorolog piszę z pełną odpowiedzialnością: to co widzisz na niebie to smugi kondensacyjne samolotów, składające się w równo 100% ze śmiertelnie trującej... wody! :D Litości!)


Acro ja nie odpowiadalam na pytanie w temacie, ale na konkretnego posta.
Nie Acro, to nie sa zwykle smugi kondensacyjne, wielu tak mowi, zyczylabym sobie takie smugi. Te smugi utrzymuja sie duzo dluzej niz naturalne kondesacyjne, ktore trwaja do ok 3 minut , ale te trwaja np. 8h? widziales smugi kondesacyjnje, ktore tyle sie utrzymuja? Albo nawet kilka dni..
Widziales kiedys smuge kondensacyjna, ktora jest zygzakiem? To tak leca samoloty? Zygzakami? albo widziales moze pleciona pajeczyne na niebie? Wiecej patrz w gore Acro.
Zapraszam do lektury:
Chemtrails - Chmury Śmierci 1 / 3
http://www.youtube.com/watch?v=ZLNmjUoQymg
Nie Rozmawiaj o Pogodzie 1 / 27
http://www.youtube.com/watch?v=Ya1BhEEb_nk
i masa innych przy okazji..


Pt gru 16, 2011 19:24
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz mar 17, 2011 17:36
Posty: 1407
Post Re: Dyskusja z ateistą - czy jest możliwa
Soul33 napisał(a):
Maju, rasy psów powstają bez manipulacji genami, a nawet bez znajomości genetyki. Od bardzo dawna. Kilkadziesiąt pokoleń spokojnie wystarcza na bardzo duże zmiany w wyglądzie. Pytam się: czy wiesz jak?


No pewnie z cierpieniem dla zwierzat, jak zwykle wiesz..
Wiesz, ze teraz tucza swiniaka przez 3ce 100kg? Wiesz jakie to ciezary dla biednego zwierzaka? Wiesz, ze tez sie je klonuje robiac rozne eskperymenty i np. skutkiem ubocznym jest to, ze zwierze nie mozna ustac o wlasnych silach albo inne cos sie mu przytrafia..?
Karmi sie je hormonami wzrostu i dlatego choruja a potem sie daje im antybiotyki i jak ludzie jedza to choruja i uodparniaja sie na antybiotyki...
przykra sprawa co teraz sie wyprawia w imie nauki..
Wiesz, ze teraz slodzi sie lekarstwa, pewnie zeby lepiej smakowaly i zeby wiecej sprzedawac, ale slodzi sie je trucizna?! bo dodaje sie E951 czy tzw aspartam a to 3 trucizny w jednym..
Szczepienia to tylko biznes wart miliardy dolarow. W nim nie chodzi o dobro pacjenta, tylko o kase dla przemyslu farmaceutycznego.


Pt gru 16, 2011 19:34
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8674
Post Re: Dyskusja z ateistą - czy jest możliwa
To nie na temat. Czy nie wiesz, jak powstają nowe rasy psów?

Oczywiście nowe rasy zwierząt powstawały też dawno temu (głównie bydła). Przed rozwojem nauki. Zatem jakie są na to sposoby?

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


Pt gru 16, 2011 19:53
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz mar 17, 2011 17:36
Posty: 1407
Post Re: Dyskusja z ateistą - czy jest możliwa
Soul33 napisał(a):
To nie na temat. Czy nie wiesz, jak powstają nowe rasy psów?

Oczywiście nowe rasy zwierząt powstawały też dawno temu (głównie bydła). Przed rozwojem nauki. Zatem jakie są na to sposoby?


Nie wiem Soul, moze mieszaja genami roznych ras po prostu? Bitbule to przeciez takie sztuczne rasy. Ryba panga to tez jakas sztuczna odmiana ryb.
Musza jakos manipulowac genami, tak sie tworzy nowe odmiany owocow i warzyw. Ale nie wiem dokladnie.


Pt gru 16, 2011 20:01
Zobacz profil
Post Re: Dyskusja z ateistą - czy jest możliwa
Necromancer napisał(a):
Pisałaś o straconej pozycji wierzących, o tym, że nie da się wygrać tej dyskusji na argumenty, to tak jakbyś z jednej strony przyznała rację niewierzącym, ale nie rozważała czy to nie znaczy, że jednak na serio ich stanowisko w tym sporze może być bliżej prawdy.

A możesz przytoczyć tę moją wypowiedź?
Ja pisałam, że samymi argumentami nikt nigdy do Boga nikogo nie przekonał.
A to wielka różnica.
Można wygrać w dyskusji z niewierzącym (śledziłam niejeden wątek w którym miało to miejsce), a on i tak nie uwierzy.
Konieczne jest współdziałanie z jego strony, poszukiwanie prawdy a w końcu akt wiary (nie wspominając o łasce Bożej..bo to dla was płachta na byka :mrgreen: ).
Necromancer napisał(a):
Cytuj:
"Jestem jeszcze w tym wieku, że mogę się czegoś nauczyć ..i często jest tak, że przegrana inspiruje mnie do efektywnych poszukiwań w temacie."

To dobrze, jednak kiedyś człowiek musi w końcu zacząć polegać na własnym rozumie i nauczyć się rozstrzygać samemu co jest prawdą, a co nie.

Jedno drugiemu nie przeczy.
Mogę poszukiwać, czyli w pewnym sensie - mieć wątpliwości, a jednocześnie trzymać się tego, co jest sednem wiary.
(Nawet skomplikowane dzieje powstania Biblii nie mają wpływu na wiarę..bo im bardziej się w nie wgłębiamy (czy nawet pozostawiamy poszukiwania badaczom Pisma), tym bardziej widać, że czynnik ludzki nie jest jedyny, tym bardziej widać wyższą inspirację, coś co nie pochodzi od człowieka.)

"Mogę się starać znaleźć rozwiązanie pozornych sprzeczności, a z drugiej strony ufać, że choć nie na wszystkie pytania potrafię odpowiedzieć, to jednak wszystkie one dają się rozwiązać. Również w dziejach teologii zawsze występowały nierozwiązywalne w danym momencie problemy, których nie należy na siłę rozwiązywać." B16

Nie wiem, czy dobrze to ujęłam, ale chodziło mi o to, że wierzący rozstrzyga o tym co jest prawdą, a co nie za pomocą rozumu, ale także światłem wiary.
Wiara również rodzi poznanie.
Św Augustyn ujął to mniej więcej tak: wierzę, by poznawać.


So gru 17, 2011 7:59
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07
Posty: 4195
Post Re: Dyskusja z ateistą - czy jest możliwa
Cytuj:
Nie Acro, to nie sa zwykle smugi kondensacyjne, wielu tak mowi, zyczylabym sobie takie smugi. Te smugi utrzymuja sie duzo dluzej niz naturalne kondesacyjne, ktore trwaja do ok 3 minut , ale te trwaja np. 8h? widziales smugi kondesacyjnje, ktore tyle sie utrzymuja?

Tak. I to w te wakacje. Nawet je sfilmowałem i sfotografowałem, bo fajnie cień dawały.

Cytuj:
Widziales kiedys smuge kondensacyjna, ktora jest zygzakiem?

Tak.
Cytuj:
To tak leca samoloty? Zygzakami?

Nie. Ale powietrze, w którym zawieszona jest ta chmura, już porusza się w różne sposób.

I jeszcze polecam to:
Chemtrails (pol. chemiczne ślady; termin chemtrails jest skrótem od chemical trails i grą słów na contrails[1]) – teoria spiskowa zakładająca, że smuga kondensacyjna powstająca za lecącym samolotem jest w niektórych przypadkach wytworem mającym utajony cel, na przykład skraplanie i dystrybucję na wielkich obszarach dużych ilości szkodliwych substancji. Środowiska naukowe i rządowe zaprzeczają tej teorii, gdyż nie ma logicznego ani eksperymentalnego potwierdzenia[2].
http://pl.wikipedia.org/wiki/Chemtrails

Widać nie tylko ja zauważyłem, że to sa głupoty.


Załączniki:
Chmura.jpg
Chmura.jpg [ 6.03 KiB | Przeglądane 1649 razy ]

_________________
Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)
So gru 17, 2011 10:23
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz mar 17, 2011 17:36
Posty: 1407
Post Re: Dyskusja z ateistą - czy jest możliwa
MARIEL napisał(a):
Necromancer napisał(a):
Pisałaś o straconej pozycji wierzących, o tym, że nie da się wygrać tej dyskusji na argumenty, to tak jakbyś z jednej strony przyznała rację niewierzącym, ale nie rozważała czy to nie znaczy, że jednak na serio ich stanowisko w tym sporze może być bliżej prawdy.

A możesz przytoczyć tę moją wypowiedź?
Ja pisałam, że samymi argumentami nikt nigdy do Boga nikogo nie przekonał.
A to wielka różnica.
Można wygrać w dyskusji z niewierzącym (śledziłam niejeden wątek w którym miało to miejsce), a on i tak nie uwierzy.
Konieczne jest współdziałanie z jego strony, poszukiwanie prawdy a w końcu akt wiary (nie wspominając o łasce Bożej..bo to dla was płachta na byka :mrgreen: ).


Dokladnie, nie raz mozna wygrac argumentami, ale jesli sie NIE CHCE UWIERZYC TO SIE NIE UWIERZY.. A szkoda, bo to powinno przynajmniej prowadzic do zastanowienia, do szukania, bo po co sie upierac w czyms jak sie widzi, ze jest cos wiecej niz sie myslalo, ze jest i to wiecej podwaza pewne rzeczy, w ktore sie wierzylo na slepo.


So gru 17, 2011 13:38
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz mar 17, 2011 17:36
Posty: 1407
Post Re: Dyskusja z ateistą - czy jest możliwa
Acro napisał(a):
Cytuj:
Nie Acro, to nie sa zwykle smugi kondensacyjne, wielu tak mowi, zyczylabym sobie takie smugi. Te smugi utrzymuja sie duzo dluzej niz naturalne kondesacyjne, ktore trwaja do ok 3 minut , ale te trwaja np. 8h? widziales smugi kondesacyjnje, ktore tyle sie utrzymuja?

Tak. I to w te wakacje. Nawet je sfilmowałem i sfotografowałem, bo fajnie cień dawały.


aha i to caly Twoj komentarz..? I co z tego ze to sfotografowales? To sa wg Ciebie zwykle smugi kondensacyjne? A chociaz widziales, ktorys z filmikow, ze za tym kryje sie duzo wiecej niz tylko zjawisko pary wodnej na pewnej wysokosci?
Fajnie, ze zrobiles sobie zdjecie i masz fajne cienie, ale co z tego Acro?

Acro napisał(a):
Widziales kiedys smuge kondensacyjna, ktora jest zygzakiem? Tak.


A moze tak je nazwales nie myslac nawet, ze to cos powazniejszego i co za tym idzie nie przejmujac sie tym zupelnie..?

[/quote]Nie. Ale powietrze, w którym zawieszona jest ta chmura, już porusza się w różne sposób.[/quote]

Jasne, oj Acro, a samoloty pasazerskie, ktore leca w roznych warunkach i z w towarzystwie roznych chmurek tez zostawiaja takie zygzaki..?

[/quote]I jeszcze polecam to:
Chemtrails (pol. chemiczne ślady; termin chemtrails jest skrótem od chemical trails i grą słów na contrails[1]) – teoria spiskowa zakładająca, że smuga kondensacyjna powstająca za lecącym samolotem jest w niektórych przypadkach wytworem mającym utajony cel, na przykład skraplanie i dystrybucję na wielkich obszarach dużych ilości szkodliwych substancji. Środowiska naukowe i rządowe zaprzeczają tej teorii, gdyż nie ma logicznego ani eksperymentalnego potwierdzenia[2].
http://pl.wikipedia.org/wiki/Chemtrails

Widać nie tylko ja zauważyłem, że to sa głupoty.[/quote]

Tak ja wiem, ze jest taka teoria spiskowa, ale Ty nie wiesz, ze to moze byc prawda, bo nie interesujesz sie tym, i zakladasz, ze jak cos leci to tak zawsze bylo, ze to tylko zygzaki, ze kilka samolotow tka na niebie jakby pajeczyne, ze 'smugi kondesacyjne' utrzymuja sie na niebie godzinami i to wszystko normalne i w porzadku i to nic, ze kiedys tego nie bylo..
Ale ok. Nie ma sprawy. Ale tak juz dla siebie tylko, to obejrzyj choc jeden odcinek, zachecam mimo wszystko.


So gru 17, 2011 13:49
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 26, 2007 17:46
Posty: 2030
Post Re: Dyskusja z ateistą - czy jest możliwa
majanovak napisał(a):
Ryba panga to tez jakas sztuczna odmiana ryb.

Jak się o czymś dyskutuje, to jednak warto mieć rzetelną wiedzę.
Przede wszystkim: panga, czyli sum rekini to nie odmiana a gatunek. Nie może być "sztuczny" ponieważ poza hodowlą występuje również dziko.

_________________
Jestem panteistką.
"Nasze ciała są zbudowane z pyłu pochodzącego z gwiazd (...) Jesteśmy dziećmi gwiazd, a gwiazdy są naszym domem. Może właśnie dlatego zachwycamy się gwiazdami i Drogą Mleczną."
(Carl Sagan)


So gru 17, 2011 17:36
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8674
Post Re: Dyskusja z ateistą - czy jest możliwa
majanovak napisał(a):
Soul33 napisał(a):
To nie na temat. Czy nie wiesz, jak powstają nowe rasy psów?

Oczywiście nowe rasy zwierząt powstawały też dawno temu (głównie bydła). Przed rozwojem nauki. Zatem jakie są na to sposoby?
Nie wiem Soul, moze mieszaja genami roznych ras po prostu? Bitbule to przeciez takie sztuczne rasy. Ryba panga to tez jakas sztuczna odmiana ryb.
Musza jakos manipulowac genami, tak sie tworzy nowe odmiany owocow i warzyw. Ale nie wiem dokladnie.

Oczywiście nie jest potrzebna absolutnie żadna wiedza o genetyce. Nowe rasy powstawały tysiące lat przed odkryciem jakichś tam genów. Przykładem jest też choćby krowa mleczna. Przecież w naturze nie ma takich, są jedynie podobne zwierzęta (np. bawół). Z kolei z psowatych, w naturze są np. wilki, kojoty, likaony, czy szakale. Ale znane nam psy tylko je przypominają.

Otóż robi się to poprzez łączenie w pary wybranych osobników. Przykładowo, jeśli chcesz, aby dawały więcej mleka, do rozrodu przeznacza się te, które dają go najwięcej. I z pokolenia na pokolenia zwiększała się ilość dawanego mleka. Dokładnie tak samo robi się w kwestii innych pożądanych cech. Wytrzymałości, odporności na trudne warunki klimatyczne (np. długość futra wśród żyjących w górach) itd. Gdyby ludziom zależało, można by je hodować tak, aby miały coraz dłuższe ogony, czy większe uszy.

Teraz już wiesz? To taka sama wiedza, jak rozpalanie ognia. Znana ludzkości od wieków i na całym świecie, choć obecnie przez wielu niezbyt dobrze znana.

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


So gru 17, 2011 19:03
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07
Posty: 4195
Post Re: Dyskusja z ateistą - czy jest możliwa
majanovak napisał(a):
aha i to caly Twoj komentarz..? I co z tego ze to sfotografowales? To sa wg Ciebie zwykle smugi kondensacyjne? A chociaz widziales, ktorys z filmikow, ze za tym kryje sie duzo wiecej niz tylko zjawisko pary wodnej na pewnej wysokosci?
Fajnie, ze zrobiles sobie zdjecie i masz fajne cienie, ale co z tego Acro?

Zadałaś pytanie: czy cos takiego widziałem trwającego pare godzin, więc odpowiedziałem: tak. Co chcesz jeszcze wiedzieć: którym okiem bardziej czy co?

Nie chce mi się filmików oglądać. Konkretnie: z czego wnioskujesz, że to nie jest tylko para wodna? Z filmików? A widziałaś filmiki z cudami Davida Copperfileda? Uważasz go na tej podstawie za prawdziwego maga?

Smugi kondensacyjne do bardzo dobrze poznane zjawisko. Zwykła chmura, tylko że wywołana sztucznie, to i - jak chmura - może się dniami utrzymywać, przemieszczać, zmieniać kształt. Byłem w wojsku metoorologiem lotniczym, bardzo prosto precyzyjnie wyliczaliśmy, na jakiej wysokości się pojawią (wojskowych to interesuje ze względu na wykrywalność samolotów) prosta funkcja wilgotności bezwzględnej i temperatury. Żadna magia.

Cytuj:
A moze tak je nazwales nie myslac nawet, ze to cos powazniejszego i co za tym idzie nie przejmujac sie tym zupelnie..

Wiem dobrze, co to jest i wiem, że niema się czego obawiać. Ale jesli ty boisz się chmurek - to tylko moge współczuć.
Cytuj:
Jasne, oj Acro, a samoloty pasazerskie, ktore leca w roznych warunkach i z w towarzystwie roznych chmurek tez zostawiaja takie zygzaki..?

Tak (o ile rozumiem właściwie to dziwne pytanie).
Cytuj:
Tak ja wiem, ze jest taka teoria spiskowa, ale Ty nie wiesz, ze to moze byc prawda

Prawdą może być też to, że jesteś ufoludkiem, który specjalnie sieje głupawe teorie spiskowe alby ludzie przestali reagować na ostrzeżenia i przegapili prawdziwe, przed waszym atakiem. Może być to prawda? Może. Czy w związku z tym powinienem cię wytropić i ustrzelić, czy raczej wziąć zimny prysznic?

Cytuj:
smugi kondesacyjne' utrzymuja sie na niebie godzinami i to wszystko normalne i w porzadku i to nic,

A to dla ciebie niezwykłe, że chmury utrzymują się godzinami? :D

_________________
Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)


So gru 17, 2011 23:17
Zobacz profil
Post Re: Dyskusja z ateistą - czy jest możliwa
Czy chmura to jakiś dziwny stwór czy tylko zbiór kropelek wody, kryształków lodu lub jednych i drugich? Jeśli powstaje na jądrach kondensacji to chyba nie jest czymś co różniłoby opinie wierzących i ateistów. Mogę rozmawiać o chmurkach z ateistą Acro: jest mi wszystko jedno czy to będą cirrusy, cumulusy czy cumulonimbusy. Nie powinniśmy się spierać o to czy dają opady i na jakiej wysokości występują. Mamy w końcu odpowiedź na zapytanie: czy możliwa jest dyskusja z ateistą. Odpowiadam: dogadam się w sprawie chmurek z każdym rozgarniętym ateistą.


So gru 17, 2011 23:47
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07
Posty: 4195
Post Re: Dyskusja z ateistą - czy jest możliwa
Liza napisał(a):
Czy chmura to jakiś dziwny stwór czy tylko zbiór kropelek wody, kryształków lodu lub jednych i drugich? Jeśli powstaje na jądrach kondensacji to chyba nie jest czymś co różniłoby opinie wierzących i ateistów. Mogę rozmawiać o chmurkach z ateistą Acro: jest mi wszystko jedno czy to będą cirrusy, cumulusy czy cumulonimbusy. Nie powinniśmy się spierać o to czy dają opady i na jakiej wysokości występują. Mamy w końcu odpowiedź na zapytanie: czy możliwa jest dyskusja z ateistą. Odpowiadam: dogadam się w sprawie chmurek z każdym rozgarniętym ateistą.

No, jaki optymistyczny akcent! Potwierdzam: moge dogadać się w sprawie chmurek z każdym rozgarniętym teistą! :D

_________________
Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)


N gru 18, 2011 11:14
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07
Posty: 4195
Post Re: Dyskusja z ateistą - czy jest możliwa
majanovak napisał(a):
Ale widzisz ja pisalam tez, ze to sa pewnie tacy tzw. wierzacy nie praktykujacy.. Wielu ludzi mowi, ze sa wierzacymi a w praktyce nie sa, bo nie znaja Slowa i nie praktykuja wiary. To co to za wiara bez wiary..?
Wiesz, ze w szpitalach psychiatrycznych ludzie mowia, ze sa Chrystusami, ale nie potrafia tego dowiesc.. Wiec jesli nie pokazujesz czynami, ze jestes wierzacy to po czym ktos ma to zobaczyc, po slowach...?

To jest Twoja linia obrony?!:D
Przypomina mi jako żywo propagandę peerelowską: że ci wszyscy gestapowcy i SSmani to na pewno byli z RFNu a nie z NRD... :D

Ciekawie kombinujesz : wierzący nie czynią zła, bo jak czynią zło, to nie sa wierzymi. Wydaje mi się,że dla własnych potrzeb redefiniujesz słowo "wierzący". To ja sobie w takim razie przedefiniuję słowo ateista: to człowiek niewierzący, dobry, piękny i mądry i teraz wychodzi mi twoim sposobem myślenia, że każdy ateista jest - uwaga!- dobry, piękny i mądry! Jak ci się podoba taka logika?

_________________
Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)


N gru 18, 2011 11:21
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 464 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 31  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL