Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr sie 13, 2025 20:25



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 83 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
 Konieć świata bliski 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): So mar 14, 2009 19:18
Posty: 55
Post Re: Konieć świata bliski
"To przede wszystkim wiecie, że przyjdą w ostatnich dniach szydercy pełni szyderstwa, którzy będą postępowali według własnych żądz i będą mówili: Gdzie jest obietnica Jego przyjścia? Odkąd bowiem ojcowie zasnęli, wszystko jednakowo trwa od początku świata. Nie wiedzą bowiem ci, którzy tego pragną, że niebo było od dawna i ziemia, która z wody i przez wodę zaistniała na słowo Boże, i przez nią ówczesny świat zaginął wodą zatopiony. A to samo słowo zabezpieczyło obecnie niebo i ziemię jako zachowane dla ognia na dzień sądu i zguby bezbożnych ludzi (2 Piotra 3:3-7).


Śr gru 21, 2011 20:26
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 08, 2011 13:30
Posty: 1518
Post Re: Konieć świata bliski
U mnie z każdym przeżytym dniem koniec świata coraz bliżej :-D

_________________
Zdrowego rozsądku życzę...


Cz gru 22, 2011 13:45
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 11, 2010 21:39
Posty: 918
Post Re: Konieć świata bliski
każdy ma swój koniec świata w chwili swojej śmierci, i może sobie wtedy zaśpiewać z Bogusławem, o ile zdąży - http://www.youtube.com/watch?v=NxuqhK-JTGs

...nigdy wódka nie będzie taka zimna i pożywna, nie będzie tak ślicznych dziewczyn, i pysznych ciastek... :rotfl2: :(

_________________
http://forum.wiara.pl/viewtopic.php?f=42&t=30168 :spoko: http://pajacyk.pl/


Cz gru 22, 2011 17:36
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt gru 27, 2011 17:17
Posty: 16
Post Re: Konieć świata bliski
Żeby cię pocieszyć napiszę, że przepowiednie o końcu świata zwłaszcza te biblijne mają charakter uniwersalny to znaczy, że pasują do każdych czasów i każdej postaci. Np. Pogańskie cesarstwo rzymskie krwawo prześladujące chrześcijan i cesarz jako antychryst, II wojna światowa i Hitler jako antychryst, stan wojenny ze słynnym zdjęciem transportera opancerzonego stojącego pod kinem w którym leci film "CZAS APOKALIPSY" itd. itd. Uniwersalność jest po to żeby być trzeźwym i czuwać w każdym czasie a nie po to żeby się bać. Także głowa do góry. Po prostu wyrastasz z bezpiecznego dzieciństwa i zaczynasz dostrzegać dorosłe zagrożenia. Trzeba z tym żyć podobnie jak z możliwością wypadku drogowego. W Polsce w wypadkach drogowych średnio co dwie godziny pada jeden trup, to jest dopiero apokalipsa, w porównaniu ze średnią śmiertelnością żołnierzy w Afganistanie/Iraku wychodzi że najbezpieczniej jest pod latarnią to znaczy na pierwszej linii frontu. Ale jakoś mnie osobiście nie ciągnie do Iraku, natomiast do samochodu wsiadam (o zgrozo) bez strachu. Widzisz to są wszystko psychologiczne zagrywki. Jakby ci ktoś to sugestywnie naświetlił to bałbyś się wsiąść do samochodu a nie jakiegoś (głupiego w sensie odbierającego ochotę do normalnej egzystencji, paraliżującego działanie) końca świata. Staraj się uczyć odróżniać realne zagrożenia od wciskania ciemnoty.

Oczywiście "prawdziwy" czas apokalipsy nadejdzie, ale nam niech wystarczy ten co mamy (wypadki samochodowe, wojna w Iraku, obcięcie kieszonkowego przez rodziców, klasówka z matmy, obowiązek posprzątania w swoim pokoju, białaczka whatever), bo najprawdopodobniej innej apokalipsy nie będziemy mieć. A jak sobie excellent poradzimy z tym co mamy, to wtedy dopiero możemy się zacząć bać końca świata.


Śr gru 28, 2011 10:01
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 08, 2011 13:30
Posty: 1518
Post Re: Konieć świata bliski
Nie tyle boję się końca świata ,co tego nudnego Raju :-D

_________________
Zdrowego rozsądku życzę...


Pn sty 02, 2012 0:15
Zobacz profil
Post Re: Konieć świata bliski
janek777 napisał(a):
A jak sobie excellent poradzimy z tym co mamy, to wtedy dopiero możemy się zacząć bać końca świata.

...to wtedy właśnie nie mamy się co bać końca świata.


Pn sty 02, 2012 8:09

Dołączył(a): N sty 01, 2012 14:15
Posty: 17
Post Re: Konieć świata bliski
Kris65 napisał(a):
Nie tyle boję się końca świata ,co tego nudnego Raju :-D

Raj wypełniony katolikami musi być gorszy niż Piekło.


Pn sty 02, 2012 13:13
Zobacz profil
Post Re: Konieć świata bliski
Wiara.pl to w takim razie taka namiastka piekła, co rusz to katolik...
A jednak niewierzący rejestrują się tu z własnej, nieprzymuszonej woli..Niektórzy z nich tak się tu zadomowili, że mają po kilka lat stażu.
To może i w raju nie będzie tak źle.


Pn sty 02, 2012 14:32
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lip 11, 2011 16:54
Posty: 178
Post Re: Konieć świata bliski
Czy koniec świata jest bliski? Odpowiem rzecz jasna ze swojej perspektywy, nieco... odmiennej.

Nie wiemy. Póki co nie ma żadnego obiektu który zagrażałby istnieniu Ziemi albo życia na niej. Mamy służby monitorujące przestrzeń kosmiczną w poszukiwaniu takich obiektów i nawet te najbardziej niebezpieczne póki co mają straszliwie minimalne szanse uderzenia. Ale oczywiście nikt nie może zagwarantować, że za rok nie odkryjemy pędzącego w naszym kierunku obiektu który uderzy z całą pewnością w Ziemię i zmiecie całe życie z jej powierzchni. Bez jakiejkolwiek szansy na przetrwanie... To tyle jeśli idzie o racjonalne podejście do sprawy.

A teraz z religijnej perspektywy. Koniec świata w rozumieniu religijnym nie jest bliski. Nie może być bowiem bliskie coś, co jest absurdalnym wytworem ludzkiej wyobraźni. Jest to podobne do zamartwiania się pytaniem, czy niedługo stratuje mnie stado jednorożców gdy tylko wychylę nos z domu. Dla jasności - nie, nie stratuje. Dlaczego? Bo po prostu nie może ;)

Poza tym - koniec świata, Jezusowy koniec świata - on już... nadszedł. Biblia nie prezycuje (niestety!) kiedy dokładnie miał on nadejść (a raczej gigantyczna przemiana, spływanie na chmurze z mieczem w ręku i takie tam), ale i tak pozostawia nam bardzo wyraźne ramy. Wszak sam Jezus jak i Paweł mówią wyraźnie - to wszstko stanie się za życia słuchających go ludzi! A zatem i Jezus i Paweł byli najwyraźniej święcie przekonani o tym, że w przeciągu kilku, kilkunastu lat naprawdę otworzą się obłoki i naprawdę Jezus przyleci z powrotem na Ziemię...

No cóż, wiemy już, że nic takiego się nie stało (oni wtedy jeszcze tego nie wiedzieli). Dlatego pozostaliśmy z wiarą (co niektórzy) i z pismami, a w tych pismach - z niewygodnymi fragmentami. Niewygodnymi - a więc takimi, w odniesieniu do których należy teraz dokonywać niesamowitych zabiegów myslowych mających na celu pogodzenie tych niewygodnych "przepowiedni" ze zwykłą rzeczywistością...

To idealny czas na porównanie:

Mówię, że jeszcze w ciągu tego roku nastanie koniec świata! Nastąpi przebiegunowanie a wraz z nim wielkie fale tsunami, trzęsienia ziemi, wybuchy wulkanów i wszystkie straszliwe rzeczy. Zobaczycie - nie minie sylwester 2012 roku a sami będziecie tego wszystkiego świadkami!

No a tu nagle mija rok 2012. Nic się nie dzieje. Mija 2013. Wciąż nic. 2014 i kompasy dalej wskazują północ magnetyczną tam gdzie wskazywały, żadnych katastrof większych nie było (o czym przekonają się boleśnie wszyscy wyznawcy "końca świata 21 XII 2012")...

No i jak tu pogodzić moje słowa z rzeczywistością? Przecież zapowiadałem wyraźnie, że to wszysto się wydarzy i podałem nawet datę - przed końcem 2012 roku. A tu nic!

No cóż, człowiek logiczny powinien uznać, że bajdurzyłem straszliwie i puścić to w niepamięć, jednocześnie wstydząc się swojej naiwności.

A co, gdy ktoś uwierzył bardzo żarliwie w moje słowa? No cóż... zapewne przesunie on datę tego (z pewnością przepowiedzianego prawdziwie!!!) końca świata na jakąś nieokreśloną przyszłość (tym razem już bezpieczniej) i uzna, że "przed końcem 2012 roku" wcale nie musiało oznaczać "przed końcem 2012 roku". Tak naprawdę "przed końcem 2012 roku" oznaczało bowiem "na pewno nie przed końcem 2012 roku, tylko w dalekiej i nieokreślonej przyszłości".

Skąd to wiem? Bo obserwuję. Nie tylko ludzi wierzących w prawdziwość Biblii, ale i w paranoików wierzących w koniec świata w 2012 roku. Już powoli znajdują się i wśród nich tacy, co stopniowo się wykruszają w swojej fanatycznej wierze. Im bliżej do 2012 roku, tym więcej osób przestaje mówić o "wielkich kataklizmach" jakie mają nadejść, a coraz częściej wspominają o tym, że to nie będzie kataklizm, a "przemiana duchowa". Oczywiście ta przemiana duchowa nie musi się wydarzyć gwałtownie 21 grudnia 2012 roku. Ona może nadejść... niepostrzeżenie i długofalowo ;) Na własne oczy możemy obserwować jak wiara się modyfikuje, byleby tylko dostosować się do zmian i niemożliwych do wypełnienia "proroctw" ;) Innymi słowy - wszystko, aby tylko nie popsuć sobie wiary w Najprawdziwsze Proroctwo!

_________________
Niektórzy chrześcijanie, niczym ludzie, którzy po pijanemu działają na własną zgubę, zmienili trzy, cztery czy więcej razy tekst Ewangelii i sfałszowali go, aby mieć odpowiedź na stawiane zarzuty.

Celsus, "Prawdziwe słowo"


Pn sty 02, 2012 15:37
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lip 04, 2011 11:29
Posty: 1541
Post Re: Konieć świata bliski
Cogito ergo sum
i wszystko się w tym zamyka u Ciebie..

_________________
Króluj nam Chryste !
http://www.duchprawdy.com
http://sacerdoshyacinthus.wordpress.com


Pn sty 02, 2012 15:50
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8229
Post Re: Konieć świata bliski
AquilaSPQR napisał(a):
Skąd to wiem? Bo obserwuję.
Nie tylko ludzi wierzących w prawdziwość Biblii, ale i w paranoików wierzących w koniec świata w 2012 roku.
Już powoli znajdują się i wśród nich tacy, co stopniowo się wykruszają w swojej fanatycznej wierze.
Im bliżej do 2012 roku, tym więcej osób przestaje mówić o "wielkich kataklizmach" jakie mają nadejść,
a coraz częściej wspominają o tym, że to nie będzie kataklizm, a "przemiana duchowa".
"Przed falą masowych samobójstw związanych z przewidywanymi przez niektóre sekty
na grudzień 2012 r. końcem świata – ostrzega szef Międzyministerialnej Misji Czujności
i Walki z Odchyleniami Sekciarskimi we Francji (Miviludes), Georges Fenech.
Ta rządowa agencja do walki z sektami zwraca uwagę, że niektórzy wyznawcy już zaczęli zbierać się w miejscach,
które – według nich – mają ich ocalić przed nadciągającą apokalipsą.

W rozmowie z amerykańską stacją telewizyjną CNN Fenech podkreślił, że sprawa jest poważna,
dlatego poinformował o niej władze państwowe, w tym premiera Francji.
Chodzi zwłaszcza o działalność amerykańskiej sekty – Szkoły Oświecenia Ramtha,
której członkowie uważają, że jedynym bezpiecznym miejscem w czasie rzekomego końca świata
będzie górska wioska Bugarach na południu Francji.

Przywódczyni tego ruchu – Judy Zebra Knight twierdzi, że za pomocą komunikacji „channelingowej” (kanałowej)
ma kontakt z żyjącym 35 tysięcy lat temu na Lemurii duchem wojownika i nauczyciela duchowego – Ramtha.
Gdy ogłosiła ona swoje przesłanie o końcu świata,
wielu ludzi zaczęło ściągać do wioski w Pirenejach, niedaleko granicy z Hiszpanią,
wykupując tam ziemię i budując bunkry z podziemnymi tunelami.
Rozpoczęto już nawet gromadzenie zapasów jedzenia.
Według Miviludes, w okolicy robi się coraz niebezpieczniej
i trzeba podjąć odpowiednie środki zapobiegawcze, aby nie dopuścić do tragedii.

Zdaniem Fenecha około pół miliona Francuzów należy do sekt.
Są wśród nich ludzie z różnych środowisk, a także dzieci."

http://religie.wiara.pl/doc/1016843.Sekty-strasza-koncem-swiata

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


Pn sty 02, 2012 15:51
Zobacz profil
Post Re: Konieć świata bliski
AquilaSPQR napisał(a):
Poza tym - koniec świata, Jezusowy koniec świata - on już... nadszedł. Biblia nie prezycuje (niestety!) kiedy dokładnie miał on nadejść (a raczej gigantyczna przemiana, spływanie na chmurze z mieczem w ręku i takie tam), ale i tak pozostawia nam bardzo wyraźne ramy. Wszak sam Jezus jak i Paweł mówią wyraźnie - to wszstko stanie się za życia słuchających go ludzi! A zatem i Jezus i Paweł byli najwyraźniej święcie przekonani o tym, że w przeciągu kilku, kilkunastu lat naprawdę otworzą się obłoki i naprawdę Jezus przyleci z powrotem na Ziemię...


No, tak, tak ...chodzi Ci zapewne o fragment z Ewangelii, mówiący o zburzeniu Jerozolimy :)
Współcześni Jezusowi rzeczywiście najprawdopodobniej myśleli, że koniec świata nastąpi za ich życia...a dlaczego uważasz, że Jezus podzielał te ich przekonania?


Pn sty 02, 2012 15:54
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8229
Post Re: Konieć świata bliski
MARIEL napisał(a):
...a dlaczego uważasz, że Jezus podzielał te ich przekonania?
viewtopic.php?f=1&t=18177 - Proroctwa Jezusa - NIESPEŁNIONE

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


Pn sty 02, 2012 15:58
Zobacz profil
Post Re: Konieć świata bliski
Czy Ty musisz każdą zabawę zepsuć..


Pn sty 02, 2012 16:04
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lip 11, 2011 16:54
Posty: 178
Post Re: Konieć świata bliski
Elbrus - takie "czuby" pewnie się znajdą - podobnie jak to było wówczas gdy członkowie jakiejś sekty popełnili zbiorowe samobójstwo, bo wierzyli że za kometą widoczną na niebie znajdował się statek obcych, który ponoć miał ich zabrać do siebie po ich śmierci...

Ale ogólnie wydaje mi się, że wiara w 2012 modyfikuje się na naszych oczach.

Ciekawe też co teraz dzieje się z panem od Family Radio. Tak się wykosztował, tak głosił pewność swoich poglądów... Ciekawe co teraz sobie myśli - co tam kotłuje się w jego czaszce.

Cytuj:
No, tak, tak ...chodzi Ci zapewne o fragment z Ewangelii, mówiący o zburzeniu Jerozolimy


Nie, nie :) Chodzi mi o to, co od 2000 lat psuje chrześcijańskie marzenia o nieomylności Jezusa i o jego "ponownym przyjściu". Jezus powiedział kiedy przyjdzie. I nie przyszedł. Dla mnie to nic zaskakującego - zmarli ludzie bowiem zasadniczo nie mają w zwyczaju spływać na chmurach z nieba.

_________________
Niektórzy chrześcijanie, niczym ludzie, którzy po pijanemu działają na własną zgubę, zmienili trzy, cztery czy więcej razy tekst Ewangelii i sfałszowali go, aby mieć odpowiedź na stawiane zarzuty.

Celsus, "Prawdziwe słowo"


Pn sty 02, 2012 16:15
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 83 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL