Już na początku dyskusji kiedy powiedziałem ,że Islam mi się podoba, to doprecyzowałem moją myśl :.
Pod pewnymi względami zdecydowanie pochwalam muzułmanów i ustroje które tworzą, co nie oznacza ,że wszystko mi się podoba. Nie mam nic przeciwko wolności religijnej i światopoglądowej.

Nie mam nic przeciwko rozbudowanej dyskusji , ale przypominam ,że tutaj motywem przewodnim jest prawdziwa/lub nie koncepcja Islamu ,jako siły która będzie wykorzystana przez antychrysta, a jeszcze bardziej precyzując niezwykłe analogie(prawdziwe lub nie) między tym kim będą Mahdi i prorok Isa (Jezus) wg muzułmanów , a kim Antychryst i wspierający go fałszywy prorok dla Chrześcijan. No i jeszcze pojawia się tutaj inna ciekawa postać o którym w tym ogólnym streszczeniu nie było wzmianki ,ale jest ona w dokładnym opracowaniu.Wg Islamu wrogiem Mahdiego i Proroka Jezusa, będzie Dżadżal. Dżadżal będzie twierdził ,że jest Jezusem Chrystusem i Bogiem, zjednoczy on pod sobą Chrześcijan i żydów.Oczywiście wg Islamu Jezus nie jest Bogiem i/lub jego synem ,ale też nie umarł i nie zmartwychwstał.Tymczasem wg Biblii antychrystem jest zdaje się ,że jest każdy kto zaprzecza ,że Jezus Zmartwychwstał czy,że jest synem Boga.Nie pamiętam tej definicji dokładnie,ale tego trochę na tej stronie z dokładnym opracowaniem.

Któż zaś jest kłamcą, jeśli nie ten, kto zaprzecza, że Jezus jest Mesjaszem?
Ten właśnie jest Antychrystem, który nie uznaje Ojca i Syna.
(1 Jana 2:22)
//muzułmanie nie zaprzeczają, że Jezus jest Mesjaszem,
//ale zaprzeczają, że jest Pierworodnym Synem Bożym

Wielu bowiem pojawiło się na świecie zwodzicieli,
którzy nie uznają, że Jezus Chrystus przyszedł w ciele ludzkim.
Taki jest zwodzicielem i Antychrystem.
(2 Jana 7)
Po tym poznajecie Ducha Bożego:
każdy duch, który uznaje, że Jezus Chrystus przyszedł w ciele, jest z Boga.
Każdy zaś duch, który nie uznaje Jezusa, nie jest z Boga;
i to jest duch Antychrysta, który - jak słyszeliście - nadchodzi i już teraz przebywa na świecie.
(1 Jana 4:2-3)
//muzułmanie uznają, że Jezus Chjrystus przyszedł w ciele ludzkim, więc są z Boga

Oni są ze świata, dlatego mówią tak, jak [mówi] świat, a świat ich słucha.
My jesteśmy z Boga. Ten, który zna Boga, słucha nas. Kto nie jest z Boga, nas nie słucha.
W ten sposób poznajemy ducha prawdy i ducha fałszu.
(1 Jana 4:5-6,)
//muzułmanie nie słuchają chrześcijan, więc nie są z Boga

Dzieci, jest już ostatnia godzina, i tak, jak słyszeliście, Antychryst nadchodzi,
bo oto teraz właśnie pojawiło się wielu Antychrystów;
stąd poznajemy, że już jest ostatnia godzina.
Wyszli oni z nas, lecz nie byli z nas; bo gdyby byli naszego ducha, pozostaliby z nami;
a to stało się po to, aby wyszło na jaw, że nie wszyscy są naszego ducha.
(1 Jana 2:18-19)
//muzułmanie nie zostali z chrześcijanami, więc są Antychrystami

Każdy fanatyczny wyznawca traci prędzej czy później prawdziwy cel swej wiary.Na początku swej drogi nazywa się często np.Ręką Boga, Orężem Boga, ale inni widzą go jako rękę szatana.Przykładem mogą być krucjaty, niszczenie Prawosławia przez Katolików, a obecnie radykalni islamiści i "Święta wojna"...i w imię jednego Boga!?

Elbrus, dlaczego obrażasz muzułmanów że są antychrystami.

To jest typowe podejście katolika żeby najeżdżać na inne religie i ich wyznawców.

Nie ja, tylko autor Listów Jana
i nie tylko muzułmanów, ale wszystkich, którzy nie uznają Syna.

A skąd muzułmanie mają wiedzieć ,że rzeczywiście jest synem skoro mają swoją religie i ją uznają za prawdziwą?

Z Biblii, którą prawdopodobnie częściej czytają niż większość chrześcijan.

Oni raczej czytają swoją świętą księgę zwaną Koran.

...napisaną przez fałszywego proroka.

Dlaczego twierdzisz że fałszywego,a może właśnie nie był fałyszywy?

Bądź bardziej tolerancyjny do innych religii i nie oskarżaj ich ,że są religią fałyszywą.
Pozdrawiam

Może wszyscy prorocy są prawdziwi, nawet jeśli podają sprzeczne przekazy od Boga?Patrząc z perspektywy Księgi Objawienia,
tolerancja (lub pozorna tolerancja) wobec religii fałszywych jest narzędziem Antychrysta.

To co mam wyznawców innych religii obrażać,upokarzać,palić na stosie? Moim zdaniem tolerancja jest w życiu ważna i nie jest żadnym narzędziem antychrysta. Sam Jezus uczył żeby wszystkich szanować.

Wskazanie, że są w błędzie, nie jest obrażaniem, ani upokarzaniem, ani paleniem na stosie.
Ale czy to zdanie jest oparte na Biblii (bo w takim dziale właśnie dyskutujemy)?Nie mówił natomiast nic o szanowaniu odstępstwa.
Miłość do bliźniego wyraża się też w tym, żeby go upominać, kiedy tego upomnienia potrzebuje
i to jest właśnie ten moment.

Ja jestem tolerancyjnym człowiekiem i szanuję każdą religie i ich wyznawców, czasem nawet ciekawią mnie ich wierzenia i chcę trochę ich poznać,bo może znajdzie się w nich coś ciekawego.
Oczywiście nie każdy musi szanować inne religie, ale to już zależy od sumienia człowieka.
Tyle tyle.

Ciekawy filmik znalazłem na You tube
>Krótki filmik , przedstawiający jak pewien Arabski Polityk mówi o Mahdim jak by o.....Bogu!
http://www.youtube.com/watch?v=UEM_cpYFeJI

Rzeczą ciekawą równierz jest tytuł tego filmiku.