Mam jedno pytanie, odnośnie alkoholu. Nie jestem pełnoletni i składałem przysięgę Bogu, że do 18 roku życia nie będę pił...
Jeżeli np. w Sylwestra pokusa będzie zbyt wielka, lub presja otoczenia/kolegów będzie wymagała skosztowania alkoholu, czy po spowiedzi moja "relacja z Bogiem" ulegnie zmianie? Dodam, iż przedtem nigdy alkoholu nie piłem (świadomie, raz przez pomyłkę )

Z góry dzięki za pomoc.

viewtopic.php?f=11&t=29247 - Alkohol przed 18

Łamać przysięgę, z zamiarem pójścia następnie do spowiedzi czy ni tą spowiedź nieważną. W gruncie rzecz zadajesz bardzo naiwne pytanie, według mnie. Jak to pokusa aby pić alkohol, skoro podobno wcześniej go nie piłeś? Bardziej już rozumiem nacisk kolegów, ale i tutaj można powiedzieć nie. Zrobisz tak ja zechcesz, ale nie szukaj usprawiedliwienia. Problem jest najwyraźniej w Twoim myśleniu, skoro nie widzisz problemu z traktowaniem spowiedzi i przez to Boga przedmiotowo.