Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Co to znaczy żyć wiarą?
Wiara w boga nie prowadzi do nieczego dobrego,bo w sumie do czego ma prowadzic, do zbawienia? Ateisci ktorzy zyja slusznie ida do piekla a wierzacy rozpustnicy i tak ida do nieba.Dziekuje za uwage.
|
Śr sty 18, 2012 17:42 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Co to znaczy żyć wiarą?
Powiedział, co wiedział!
|
Śr sty 18, 2012 17:58 |
|
 |
Kris65
Dołączył(a): Pt lip 08, 2011 13:30 Posty: 1518
|
 Re: Co to znaczy żyć wiarą?
Cytuj: Powiedział, co wiedział! Przynajmniej z sensem,kolego Maluczki 
_________________ Zdrowego rozsądku życzę...
|
Śr sty 18, 2012 19:12 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Co to znaczy żyć wiarą?
konsumentwiary napisał(a): Wiara w boga nie prowadzi do nieczego dobrego,bo w sumie do czego ma prowadzic, do zbawienia? Ateisci ktorzy zyja slusznie ida do piekla a wierzacy rozpustnicy i tak ida do nieba.Dziekuje za uwage. Niedouczony ateista, kolejny.... 
|
Śr sty 18, 2012 19:21 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Co to znaczy żyć wiarą?
Mamoniarz Lizo, mamoniarz!
|
Śr sty 18, 2012 19:54 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Co to znaczy żyć wiarą?
...ale może się nawrócić!
|
Śr sty 18, 2012 19:56 |
|
 |
zenon52
Dołączył(a): N lip 24, 2011 14:37 Posty: 440
|
 Re: Co to znaczy żyć wiarą?
konsumentwiary napisał(a): Wiara w boga nie prowadzi do nieczego dobrego,bo w sumie do czego ma prowadzic, do zbawienia? Ateisci ktorzy zyja slusznie ida do piekla a wierzacy rozpustnicy i tak ida do nieba.Dziekuje za uwage. Myslę, że może nie ateista ale człowiek zbulwersowany postępowaniem wielu wierzących. Ja np spotkałem wielu nie wierzących a byli to świetni ludzie, spotkałem też i wierzących i wielu zachowywało się niezby dobrze. Będą ludzie zbuntowani ale to wina wierzących, którzy swoim zachowaniem odwracają od wiary. Kolego napewno spotkałeś też takie sytuacje.
|
Śr sty 18, 2012 22:29 |
|
 |
zenon52
Dołączył(a): N lip 24, 2011 14:37 Posty: 440
|
 Re: Co to znaczy żyć wiarą?
Moim zdaniem każdy wierzący udzielający się w sprawy wiary po to aby szerzyc wiarę w drugim człowieku powinien do każdego podchodzić indywidualnie. A nie nakazy, zakazy nie patrząc kim ten człowiek jest, jaka jest jego sytuacja. A potem żale, bo ktoś odwrócił się od wiary i jeszcze obwinianie innych a nie siebie, że nie potrafiło się trafić do człowieka. Gadanie typu słaba wiara, ocenianie innych. Powtarzam zbyt nachalnie i mało indywidualnie.
|
Śr sty 18, 2012 23:01 |
|
 |
zenon52
Dołączył(a): N lip 24, 2011 14:37 Posty: 440
|
 Re: Co to znaczy żyć wiarą?
Ja np w swojej wieloletniej ciężkiej pracy ochroniarza świata, wiem, że ludzie pokrzywdzeni, biedni ludzie, opuszczeni osamotnieni w zasadzie nikogo nie interesuję. I nikt nie wie co taka osoba czuje a jeszcze na dodatek to są stygmatyzowani, oceniani, pogrążani w samotności. A później mówienie typu, ten człowiek nie wierzący, obwinianie go. A czy zastanowi się nad tym co zrobił dla tego człowieka, nic. Ja na np w drugiej swojej pracy potrafię przeleżeć w łóżku pół dnia, bo nie mam sił na nic, a znowu przesiedzieć całą noc nie mogąc zasnąć, gapić się bezmyślnie w jakiś przedmiot. Jeden uważający się za wierzącego, kiedy opowiedziałem o sobie, to ten mnie wręcz wyśmiał, wszystko jest w porządku, był zły na mnie, że wiele rzeczy zaniedbuje, zniechęcając mnie bardziej do wszystkiego. Pamiętam kiedy wstydziły się ze mną zagadać dziewczyny a chciały, wtedy chciały to zrobić przez niego. Co on zrobił wyśmiał mnie, tuszując sytuację. To zawsze dziewczyny chciały ze mną rozmawiać ale ja miałem poważny problem, uważałem, że do niczego się nie nadaję, ze jestem najgorszy. Sam nigdy nie interesowałem się nimi a one często i mają sympatię do mnie. A co on zazdrości ale tacy ludzie tylko mnie wprowadzali do grobu. Kiedy udałem się do fachowca, wtedy zauważył poważny problem. I co ten niby wierzący, co dla mnie zrobił nic, a co gorsza to mnie złe myśli targają do dzisiaj na jego słowa i nie mogę mu zapomnąć tego, dałem mu do myślenia, że zakończyliśmy znajomość. Zresztą nie mam znajomych, mam tylko chwilowych, gdyź dłuższa naraża mnie na złe sytuacje. To tyle tej naukowej wypowiedzi, może ktoś wyciągnie wnioski i odpowie czym naprawdę jest wiara
|
Śr sty 18, 2012 23:41 |
|
 |
zenon52
Dołączył(a): N lip 24, 2011 14:37 Posty: 440
|
 Re: Co to znaczy żyć wiarą?
kaos napisał(a): Maluczki napisał(a): ...ale może się nawrócić! Nie będziecie też musieli pogardzać i nienawidzieć swoich bliźnich O poparł mnie ktoś
|
Śr sty 18, 2012 23:57 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Co to znaczy żyć wiarą?
Zenuś, takie odniosłem wrażenie, że Tobie najbardziej odpowiada hasło "róbta co chceta". Jednak musisz sobie zdawać sprawę z tego, że te "róbta co chceta będą ze sobą kolidowały i wtedy wywołają totalny zamęt i agresję. Zresztą sam mówisz o ludziach biednych, opuszczonych i osamotnionych. Oni właśnie są ofiarami "róbta co chceta".
|
Cz sty 19, 2012 11:38 |
|
 |
zenon52
Dołączył(a): N lip 24, 2011 14:37 Posty: 440
|
 Re: Co to znaczy żyć wiarą?
Maluczki napisał(a): Zenuś, takie odniosłem wrażenie, że Tobie najbardziej odpowiada hasło "róbta co chceta". Jednak musisz sobie zdawać sprawę z tego, że te "róbta co chceta będą ze sobą kolidowały i wtedy wywołają totalny zamęt i agresję. Zresztą sam mówisz o ludziach biednych, opuszczonych i osamotnionych. Oni właśnie są ofiarami "róbta co chceta". W żadnym wypadku. Ale o kogo chodzi róbta co chceta. O tych to mają pomagać innym, czy tym którzy wymagają pomocy. Nie rozumiemy się, ci co powinni pomagać, tego nie czynią a wręcz co gorsza szkodzą. O to mi chodzi. Właśnie trzeba robić ale z głową
|
Cz sty 19, 2012 13:34 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Co to znaczy żyć wiarą?
"Właśnie trzeba robić ale z głową" Przecież wszyscy robią "z głową". Ci co kradną i mordują, też myślą i mają jakiś cel.
|
Cz sty 19, 2012 13:42 |
|
 |
zenon52
Dołączył(a): N lip 24, 2011 14:37 Posty: 440
|
 Re: Co to znaczy żyć wiarą?
No to ja tego nie rozumiem, dowidzenia może gdzie indziej mnie przyjmą. Jak mnie wiele rzeczy wnerwia. Oszczędzę sobie zdrowia, czy gdzieś w internecie można znaleźć przyjazne miejsce, tak jak na świecie, wcale, odejśc też nie ma sensu, trzeba trwać bo się żyje dla Boga a nie dla ludzi, Jego niedoskonałych istot. NUACZMY SIę SZANOWAć LUDZI, z wiarą patrzeć na drugiego człowieka. Byc jak Jezus, terapeutą, cały czas wsłuchiwać się w głos Boga aby czynić dobrze. Trzeba realizować przypowieść o talentach. Dla mnie człowiek najmniejszy jest największym, choć sam ciężko mi funkcjonować to jak tylko mogę pomagam tym najmniejszym, choćby minutą obecności, choćby jednym słowem, choćby chwilą milczenia. Dowidzenia, wracam do swej pracy, ochroniarza świata, mam misję spotkać samotnego człowieka, wzgardzonego, którego już nie opdwiedzałem chyba ze 2 mies, bo nie wychodzę z domu. Pozdrawiam, dowidzenia, tak najlepszego
|
Cz sty 19, 2012 14:25 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Co to znaczy żyć wiarą?
Cytuj: Niedouczony ateista, kolejny.... Co masz na mysli mowiac nie douczony? To twoja jedyna linia obrony, nie masz argumentow i obrzucasz ludzi blotem.
|
Cz sty 19, 2012 15:44 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|