Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N sie 10, 2025 18:22



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 116 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 8  Następna strona
 świadkowie Jehowy - pytanie 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 16, 2010 21:21
Posty: 95
Post Re: świadkowie Jehowy - pytanie
iNadia napisał(a):
Czy aby Go czcić, muszę wyznawać, ze jest On równy Bogu - skoro sam mówił coś innego?...

"Otoczyli Go Żydzi i mówili do Niego: "Dokąd będziesz nas trzymał w niepewności? Jeśli Ty jesteś Mesjaszem, powiedz nam otwarcie!" Rzekł do nich Jezus: "Powiedziałem wam, a nie wierzycie. Czyny, których dokonuję w imię mojego Ojca, świadczą o Mnie. Ale wy nie wierzycie, bo nie jesteście z moich owiec. Moje owce słuchają mego głosu, a Ja znam je. Idą one za Mną i Ja daję im życie wieczne. Nie zginą one na wieki i nikt nie wyrwie ich z mojej ręki. Ojciec mój, który Mi je dał, jest większy od wszystkich. I nikt nie może ich wyrwać z ręki mego Ojca. Ja i Ojciec jedno jesteśmy". (J 10, 24-30)

sam mówił coś innego? ;)

iNadia napisał(a):
Kościół - zbór = społeczność wierzących w Chrystusa, do których Paweł kierował te słowa. Pochodzenie określenia >kościół< jak i określenia >zbór< to na pewno fascynująca historia i kusi mnie, żeby zbadać tę sprawę, ale... chyba to nie miejsce ani czas ;-)


"Otóż i Ja tobie powiadam: Ty jesteś Piotr [czyli Skała], i na tej Skale zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą." (Mt 16, 18) - ale skoro w Piśmie Świętym mowa o Kościele, to po co zmieniać słowa? To tak jakby wkładać Jezusowi w usta słowa, których nie powiedział. Sprawdziłam to słowo w różnych przekładach Pisma Świętego, w Biblii Tysiąclecia, Warszawskiej, Warszawsko-Praskiej, Gdańskiej, Brzeskiej i Poznańskiej występuje słowo KOŚCIÓŁ, słowo ZBÓR występuje tylko w tzw. Przekładzie Nowego Świata. 6:1.

iNadia napisał(a):
Bo jeśli publicznie wyznasz to ‛słowo w twoich ustach’, że Jezus jest Panem, i w swoim sercu uwierzysz, że Bóg wskrzesił go z martwych, to będziesz wybawiony. 10 Gdyż sercem wierzy się ku prawości, lecz ustami składa się publiczne wyznanie ku wybawieniu.

Czy stojąc w Kościele i modląc się z innymi katolikami na Mszy Świętej nie pokazuję tym, co stoją wokół mnie, że uważam, że Jezus jest Panem? Wszyscy moi znajomi wiedzą, że jestem katolikiem, więc nie można mi zarzucić, że nie pokazuję publicznie, że wierzę albo że wyrzekam się Chrystusa, nie muszę w tym celu zaczepiać obcych ludzi na ulicy.


N sty 22, 2012 14:37
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8674
Post Re: świadkowie Jehowy - pytanie
W razie czego tu jest Biblia ŚJ do porównania
http://www.watchtower.org/p/biblia/

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


N sty 22, 2012 15:03
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 16, 2010 21:21
Posty: 95
Post Re: świadkowie Jehowy - pytanie
Nie mogę edytować poprzedniego postu, więc napiszę kolejny:

"Otóż i Ja tobie powiadam: Ty jesteś Piotr [czyli Skała], i na tej Skale zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą." (Mt 16, 18) - ale skoro w Piśmie Świętym mowa o Kościele, to po co zmieniać słowa? To tak jakby wkładać Jezusowi w usta słowa, których nie powiedział. Sprawdziłam to słowo w różnych przekładach Pisma Świętego, w Biblii Tysiąclecia, Warszawskiej, Warszawsko-Praskiej, Gdańskiej, Brzeskiej i Poznańskiej występuje słowo KOŚCIÓŁ, słowo ZBÓR występuje tylko w tzw. Przekładzie Nowego Świata. 6:1. Poza tym, jeżeli wierzyć Internetowi, tłumaczenia Pisma Świętego w Przekładzie Nowego Świata dokonał anonimowy Komitet Przekładu Biblii Nowego Świata. Dlaczego anonimowy? Czyżby dlatego żeby nie wiedziano komu można coś zarzucić? Dlaczego tylko ten jeden przekład, przełożony przez nie-wiadomo-kogo posiada inne słowa niż wszystkie inne tłumaczenia Pisma Świętego? Czy to jest wiarygodne? Czy śJ się nad tym nie zastanawiali? Przecież to na pierwszy rzut oka wzbudza podejrzenia - dla mnie taki fakt stanowczo potwierdza brak wiarygodności tego przekładu, to jest zwykła manipulacja.

Już w pierwszym rozdziale pierwszego pisma ST - w Księdze Rodzaju, czytamy:
"Duch Boży unosił się nad wodami." (Rdz 1, 2) - Biblia Tysiąclecia
"a Duch Boży unosił się nad powierzchnią wód." (Rdz 1, 2) - Biblia Warszawska
"i [tylko] Duch Boży unosił się nad wodam" (Rdz 1, 2) - Biblia Warszawsko-Praska
"a Duch Boży unaszał się nad wodami." (Rdz 1, 2) - Biblia Gdańska
"a czynna siła Boża przemieszczała się tu i tam nad powierzchnią wód." (Rdz 1, 2) - Biblia w Przekładzie Nowego Świata

To ma być Prawda?

Soul33 napisał(a):
W razie czego tu jest Biblia ŚJ do porównania
http://www.watchtower.org/p/biblia/


Dzięki za link, preferuję tą stronę: http://www.biblia.info.pl/biblia.php bo ma wszystkie tłumaczenia na jednej stronie, wystarczy sobie wybrać :)


N sty 22, 2012 15:10
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr sty 11, 2012 19:17
Posty: 1188
Post Re: świadkowie Jehowy - pytanie
Hosi napisał(a):
iNadia napisał(a):

Głosimy tylko to, co pisze w Biblii

Powyższe słowa do czegoś zobowiązują ,nie uważasz?
Z tego co napisałaś,wcale nie wynika ,że chrześcijanie z I wieku praktykowali ten typ
pamiątki jaki preferują ŚJ, jak i to, że wierzyli w obeność Jezusa w roku 1914.W związku
z tym, twoje słowa które zacytowałem powyżej, są bezzasadne,co więcej można je
zakwalifikować jako filozofię i tradycję ludzką(kol 2:8).
Nowy Testament podaje jasne kryteria, jak zweryfikować naukę apostolską.
W Galatów 1:8 napisano:
"Ale choćbyśmy nawet my albo choćby anioł z nieba oznajmił wam jako dobrą nowinę
coś POZA TYM, co wam oznajmiliśmy, niech będzie przeklęty"


N sty 22, 2012 15:29
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 05, 2012 10:08
Posty: 147
Post Re: świadkowie Jehowy - pytanie
qwertyu napisał(a):
iNadia napisał(a):
Czy aby Go czcić, muszę wyznawać, ze jest On równy Bogu - skoro sam mówił coś innego?...

"Otoczyli Go Żydzi i mówili do Niego: "Dokąd będziesz nas trzymał w niepewności? Jeśli Ty jesteś Mesjaszem, powiedz nam otwarcie!" Rzekł do nich Jezus: "Powiedziałem wam, a nie wierzycie. Czyny, których dokonuję w imię mojego Ojca, świadczą o Mnie. Ale wy nie wierzycie, bo nie jesteście z moich owiec. Moje owce słuchają mego głosu, a Ja znam je. Idą one za Mną i Ja daję im życie wieczne. Nie zginą one na wieki i nikt nie wyrwie ich z mojej ręki. Ojciec mój, który Mi je dał, jest większy od wszystkich. I nikt nie może ich wyrwać z ręki mego Ojca. Ja i Ojciec jedno jesteśmy". (J 10, 24-30)



Przyjrzyjmy się kontekstowi. W wersecie 25 Jezus oświadczył, że dokonywał dzieł w imieniu swego Ojca. W wersetach od 27 do 29 mówił o symbolicznych owcach, które dał mu jego Ojciec. Oba sformułowania okazałyby się dla słuchaczy niezrozumiałe, gdyby Jezus i jego Ojciec byli tą samą istotą. Tymczasem Jezus niejako powiedział: „Mój Ojciec i ja jesteśmy ze sobą tak blisko związani, że nikt nie może mi odebrać owiec, podobnie jak nikt nie może ich odebrać mojemu Ojcu”. To tak jakby syn powiedział do wroga swego ojca: „Atakując mojego ojca, atakujesz mnie”. Nikt by nie pomyślał, że wspomniany syn i jego ojciec są tym samym człowiekiem. Ale każdy zrozumiałby, że łączy ich niezwykle silna więź.
Jezus i jego Ojciec, Jehowa Bóg, są „jedno” w tym sensie, że mają dokładnie te same cele oraz uznają te same zasady i wartości. W przeciwieństwie do Szatana Diabła i pierwszej pary ludzkiej, Adama i Ewy, Jezus nigdy nie chciał uniezależnić się od Boga. Oznajmił: „Syn nie może nic uczynić z własnej inicjatywy, lecz tylko to, co widzi, że czyni Ojciec. Cokolwiek bowiem Ten czyni, podobnie czyni również Syn” (Jana 5:19; 14:10; 17:8).

Jeszcze bardziej wyjaśniają to słowa Jezusa, gdy modlił się za swych naśladowców: „Proszę, (...) żeby oni wszyscy byli jedno, tak jak ty, Ojcze, jesteś w jedności ze mną, a ja jestem w jedności z tobą, żeby i oni byli w jedności z nami(Jana 17:20, 21).

Czy to oznacza, że uczniowie Jezusa mają stać się jedną osobą razem nawzajem i jeszcze z Bogiem? Osobą fizyczną, duchową?... Przecież nikt nie porwałby się na tak niedorzeczne tłumaczenie - oczywiste jest, że Jezus miał na myśli zjednoczenie pod względem wiary, postępowania, miłości.

Pod jakim więc względem Jezus i Ojciec "są jedno"? Co ich łączy?


Cytuj:
"Otóż i Ja tobie powiadam: Ty jesteś Piotr [czyli Skała], i na tej Skale zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą." (Mt 16, 18) - ale skoro w Piśmie Świętym mowa o Kościele, to po co zmieniać słowa? To tak jakby wkładać Jezusowi w usta słowa, których nie powiedział. Sprawdziłam to słowo w różnych przekładach Pisma Świętego, w Biblii Tysiąclecia, Warszawskiej, Warszawsko-Praskiej, Gdańskiej, Brzeskiej i Poznańskiej występuje słowo KOŚCIÓŁ, słowo ZBÓR występuje tylko w tzw. Przekładzie Nowego Świata. 6:1.


W oryginałach Pism Hebrajskich (Stary Testament) „zbór” lub "Kościół" jest przeważnie odpowiednikiem słowa kahál, które wywodzi się od rdzenia oznaczającego „zwoływać; zgromadzać; zbierać”. W Chrześcijańskich Pismach Greckich (Nowy Testament)„zbór” czy "Kościół" jest tłumaczeniem słowa ekklesía. Wywodzi się ono z dwóch wyrazów: ek — „z; od” oraz kaléo — „wołać; wzywać”. Oznacza więc grupę osób wezwanych lub zwołanych w sposób oficjalny albo nieoficjalny.

Encyklopedia Serwisu Ekumenicznego Kosciol.pl następująco tłumaczy pochodzenie określenia >Kościół<:

Etymologia polskiego słowa Kościół, podobnie jak niemieckiego Kirche i angielskiego Church, posiada rodowód gocki. Bierze on swój początek z oryginału greckiego - τό κυριακόν. W językach romańskich, jak na przykład we francuskim église lub włoskim chésia, nazwa kościół wywodzi się od łacińskiego ecclesia, a ono z oryginału greckiego - έκκλησία.

Pierwsze określenie - τό κυριακόν - w języku greckim oznacza rzecz lub miejsce ofiarowane Panu lub dom Pana. Drugie - έκκλησία - było używane w celu zdefiniowania zgromadzenia ludu, jako siły politycznej.

Właściwe są oba terminy greckie używane na określenie Kościoła. W pierwszym przypadku chodziło o wyrażenie koliście otoczonej przestrzeni. Jednak to drugi termin wydaje się być bliższy pierwotnemu znaczeniu Kościoła, oddając charakter istoty Kościoła, jako wspólnoty, zgromadzenia, zboru lub - bardziej potocznie - zejścia się. Takie tłumaczenie wydaje się też bliższe współczesnej teologii. Kościół – έκκλησία – to zgromadzenie ludowe, zbierające się na wołanie posłańca, na głos jego sygnału. Chrześcijańska wspólnota – Kościół – jest więc zejściem się tych, którzy przez Ducha Świętego należą do Jezusa Chrystusa.


Tłumaczenia te jako zbieżne wskazują, że tłumacze dowolnie (intencjonalnie) przekładali z oryginałów określenia ekklesia, kahal - oznaczające właśnie zbieranie, zwoływanie, zgromadzanie naśladowców Chrystusa. Biorąc pod uwagę rodowód leksykologiczny oryginalnych określeń - przyznasz, że słowo >zbór< wierniej oddaje ich znaczenie.
Warto też zaznaczyć, że również wierni Kościoła Protestanckiego zbierają się w zborach.


Cytuj:
Czy stojąc w Kościele i modląc się z innymi katolikami na Mszy Świętej nie pokazuję tym, co stoją wokół mnie, że uważam, że Jezus jest Panem? Wszyscy moi znajomi wiedzą, że jestem katolikiem, więc nie można mi zarzucić, że nie pokazuję publicznie, że wierzę albo że wyrzekam się Chrystusa, nie muszę w tym celu zaczepiać obcych ludzi na ulicy.


Tak, pokazujesz tym, którzy stoją wokół Ciebie i budujesz ich swoją obecnością. Lecz czy w ten sposób wypełniasz polecenie Jezusa: Idźcie i głoście: Bliskie już jest królestwo niebieskie. (...) A gdy przyjdziecie do jakiegoś miasta albo wsi, wywiedzcie się, kto tam jest godny, i u niego zatrzymajcie się, dopóki nie wyjdziecie. Wchodząc do domu, przywitajcie go pozdrowieniem. Jeśli dom na to zasługuje, niech zstąpi na niego pokój wasz” (Mat. 10:5-14)

_________________
Oto bowiem, co rzekł Wysoki i Wzniosły, który mieszka na zawsze i którego imię jest święte: „Mieszkam na wysokości i na miejscu świętym, a także ze zdruzgotanym i uniżonym w duchu, by ożywić ducha maluczkich i ożywić serce zdruzgotanych. (Iz 57:15)


N sty 22, 2012 18:01
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 05, 2012 10:08
Posty: 147
Post Re: świadkowie Jehowy - pytanie
Hosi napisał(a):
Z tego co napisałaś,wcale nie wynika ,że chrześcijanie z I wieku praktykowali ten typ
pamiątki jaki preferują ŚJ, jak i to, że wierzyli w obeność Jezusa w roku 1914.


A jak obchodzili Pamiątkę pierwsi chrześcijanie? :-)

I jak rozumieli obecność Jezusa?

_________________
Oto bowiem, co rzekł Wysoki i Wzniosły, który mieszka na zawsze i którego imię jest święte: „Mieszkam na wysokości i na miejscu świętym, a także ze zdruzgotanym i uniżonym w duchu, by ożywić ducha maluczkich i ożywić serce zdruzgotanych. (Iz 57:15)


N sty 22, 2012 18:11
Zobacz profil
Post Re: świadkowie Jehowy - pytanie
iNadia napisał(a):
Hosi napisał(a):
Z tego co napisałaś,wcale nie wynika ,że chrześcijanie z I wieku praktykowali ten typ
pamiątki jaki preferują ŚJ, jak i to, że wierzyli w obeność Jezusa w roku 1914.


A jak obchodzili Pamiątkę pierwsi chrześcijanie? :-)

I jak rozumieli obecność Jezusa?

Zasadnicza różnica - nie kwestionowali boskości Jezusa.....słowa św. Tomasza Pan mój i Bóg mój rozumieli dosłownie.


N sty 22, 2012 18:34

Dołączył(a): Śr sty 11, 2012 19:17
Posty: 1188
Post Re: świadkowie Jehowy - pytanie
iNadia napisał(a):

A jak obchodzili Pamiątkę pierwsi chrześcijanie? :-)

I jak rozumieli obecność Jezusa?

Pierwsi chrzescijanie spożywali chleb i wino(Mat26:26,27,1Kor 11:23-29).
Innych praktyk związanych z tym świętem nie było!

A jeżeli chodzi o "obecnośc" Jezusa, to jakoś nie zauważyłem żeby podawali datę.
Żaden fragment na to nie wskazuje!

I jak to się ma do tego co napisałaś, że "głosicie tylko to co pisze Biblia?


N sty 22, 2012 19:07
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 16, 2010 21:21
Posty: 95
Post Re: świadkowie Jehowy - pytanie
iNadia napisał(a):
Pod jakim więc względem Jezus i Ojciec "są jedno"? Co ich łączy?

"Łaska wam i pokój od Boga, Ojca naszego, i Pana, Jezusa Chrystusa" (Flp 1, 2)
"oczekując błogosławionej nadziei i objawienia się chwały wielkiego Boga i Zbawiciela naszego, Jezusa Chrystusa" (Tyt 2, 13)
"Jesteśmy w prawdziwym Bogu, w Synu Jego, Jezusie Chrystusie. On zaś jest prawdziwym Bogiem i Życiem wiecznym. (1J 5, 20)
"Tomasz Mu odpowiedział: "Pan mój i Bóg mój!"" (J 20, 28)
"Tedy odpowiedział Tomasz i rzekł mu: Panie mój, i Boże mój!" (J 20, 28 Biblia Gdańska)
"Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego" (Mt 28, 19)
"Abraham spojrzawszy dostrzegł trzech ludzi naprzeciw siebie. Ujrzawszy ich podążył od wejścia do namiotu na ich spotkanie. A oddawszy im pokłon do ziemi, rzekł: O Panie, jeśli darzysz mnie życzliwością, racz nie omijać Twego sługi!" (Rdz 18, 2) - chyba Jahwe nie chodził sobie po świecie z dwoma przypadkowo spotkanymi ludźmi? ;)
To ich łączy, że wspólnie z Duchem Świętym są tym samym Bogiem.


iNadia napisał(a):
W oryginałach Pism Hebrajskich (Stary Testament) „zbór” lub "Kościół" jest przeważnie odpowiednikiem słowa kahál, które wywodzi się od rdzenia oznaczającego „zwoływać; zgromadzać; zbierać”.

Ok, to słowo może być sporne, ale na jakiej podstawie anonimowi "tłumacze" Pisma Świętego w Przekładzie Nowego Świata nie przetłumaczyli, a zmienili na przykład słowo Duch Boży na "siła Boża"? Nie trzeba być tłumaczem, żeby wiedzieć, że słowo SPIRIT znaczy "duch"
"And the Spirit of God moved upon the face of the waters." (Rdz 1, 2) King James Version
"and the Spirit of God moved upon the face of the waters" (Rdz 1, 2) Webster Bible
"and the Spirit of God fluttering on the face of the waters" (Rdz 1, 2) Young's literal translation
"terra autem erat inanis et vacua et tenebrae super faciem abyssi et spiritus Dei ferebatur super aquas" (Rdz 1, 2) Wulgata

We WSZYSTKICH tłumaczeniach Pisma Świętego występuje tam słowo Duch, tylko nie w waszej, przetłumaczonej przez jakiegoś anonima, który bał się podać nazwiska i pokazać twarz. Przecież każdy logicznie myślący człowiek uznałby to za jawną manipulację, jesteście po prostu manipulowani i sami nie wiecie przez kogo.

Czy tak zmienione Pismo Święte jest dalej Pismem Świętym, czy po prostu zwykłą książką bez wartości?


N sty 22, 2012 20:38
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8674
Post Re: świadkowie Jehowy - pytanie
Co to za "badanie pism", które opiera się na jakichś przekładach? Jeśli ktoś chce coś badać, to trzeba zabrać się za oryginały, a języków uczyć na świeckich, zupełnie niezaangażowanych religijnie uczelniach.

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


N sty 22, 2012 21:25
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 16, 2010 21:21
Posty: 95
Post Re: świadkowie Jehowy - pytanie
Soul33 napisał(a):
Co to za "badanie pism", które opiera się na jakichś przekładach? Jeśli ktoś chce coś badać, to trzeba zabrać się za oryginały, a języków uczyć na świeckich, zupełnie niezaangażowanych religijnie uczelniach.


Niestety, umiem tylko po polsku i angielsku, wobec tego muszę się opierać na tłumaczeniach. Ale wszystko ok, skoro Biblia Tysiąclecia została przyjęta jako przekład liturgiczny w Kościele Katolickim.


N sty 22, 2012 21:44
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8674
Post Re: świadkowie Jehowy - pytanie
Badanie Pism to termin używany przede wszystkim przez ŚJ. Nie miałem na myśli Ciebie.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Badacze_Pisma_Świętego

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


N sty 22, 2012 22:04
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 16, 2010 21:21
Posty: 95
Post Re: świadkowie Jehowy - pytanie
A to sorry, myślałam, że pijesz do mnie - w końcu też czytam tłumaczenia. Opieram się na jednym, ale do innych też zaglądam, anglojęzycznych też. Pozdrowienia :)


N sty 22, 2012 22:37
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 05, 2012 10:08
Posty: 147
Post Re: świadkowie Jehowy - pytanie
Hosi napisał(a):
Pierwsi chrzescijanie spożywali chleb i wino(Mat26:26,27,1Kor 11:23-29).
Innych praktyk związanych z tym świętem nie było!

A jeżeli chodzi o "obecnośc" Jezusa, to jakoś nie zauważyłem żeby podawali datę.
Żaden fragment na to nie wskazuje!

I jak to się ma do tego co napisałaś, że "głosicie tylko to co pisze Biblia?


Słusznie przytoczyłeś te dwa wersety. Pierwszy, z Ewangelii Mateusza, przedstawia ostatnią wieczerzę i ustanowienie Pamiątki. Jak zauważyłeś, uczestniczyli w niej tylko apostołowie - tylko wybrani. Dlaczego? Wyjaśnienie znajdujemy w Ewangelii Łukasza 22:30 ( we fragmencie również opisującym to samo wydarzenie: Ostatnia Wieczerzę): " żebyście mogli jeść i pić przy mym stole w moim królestwie, i zasiadać na tronach, aby sądzić dwanaście plemion Izraela.


Apostołowie jako wybrani, wyjątkowi naśladowcy Chrystusa mieli niezwykłą obietnicę: zostaną współkrólami w niebie. Mając tą obietnicę - mieli pewność że otrzymają życie wieczne. Mogli o sobie powiedzieć: " mamy życie wieczne".
Idąc tym tropem - Eucharystię powinni spożywać wyłącznie święci, którzy zasłużyli na niebo (kapłani? zakonnicy? męczennicy?)
Dlaczego jednak później, po śmierci Chrystusa chrześcijanie spożywali "Krew i Ciało"? - widocznie ci, którzy tak czynili, również mieli nadzieję niebiańską. I też zamierzali współkrólować z Jezusem nad dwunastoma plemionami Izraela.


Drugi zaś przywołany przez Ciebie fragment Biblii to słowa Apostoła Pawła do Koryntian, wśród których były rozdźwięki spowodowane zachowaniem niektórych podczas wieczerzy Pańskiej:

"20 Kiedy się zatem schodzicie na jedno miejsce, nie jest możliwe jedzenie wieczerzy Pańskiej. 21 Bo gdy ją jecie, każdy wcześniej spożywa własną wieczerzę, tak iż jeden jest głodny, a drugi podpity. 22 Czyżbyście nie mieli domów, żeby jeść i pić? A może gardzicie zborem Bożym i zawstydzacie tych, którzy nic nie mają? Cóż mam wam powiedzieć? Czy mam was pochwalić? W tym was nie chwalę. 23 Ja bowiem otrzymałem od Pana, co też wam przekazałem, że Pan Jezus tej nocy, której miał być wydany, wziął chleb 24 i złożywszy podziękowania, połamał go i rzekł: „To oznacza moje ciało, które jest za was. Czyńcie to na moją pamiątkę”. 25 Podobnie uczynił też z kielichem, gdy po spożyciu wieczerzy powiedział: „Ten kielich oznacza nowe przymierze na mocy mojej krwi. Czyńcie to, ilekroć będziecie go pić, na moją pamiątkę”. 26 Bo ilekroć jecie ten chleb i pijecie ten kielich, obwieszczacie śmierć Pana, aż on przybędzie. 27 A zatem kto by jadł ten chleb lub pił kielich Pański niegodnie, będzie winny względem ciała i krwi Pana. 28 Najpierw niech człowiek uzna siebie za godnego po skrupulatnym zbadaniu i tak niech je chleb i pije z kielicha. 29 Bo kto je i pije, nie rozeznając ciała, ten je i pije wyrok przeciwko sobie. 30 Właśnie dlatego wielu wśród was jest słabych i chorowitych, a sporo śpi w śmierci. 31 Ale gdybyśmy rozeznawali, czym jesteśmy, nie bylibyśmy sądzeni. 32 Gdy jednak jesteśmy sądzeni, jesteśmy karceni przez Jehowę — żebyśmy nie zostali potępieni ze światem. 33 A zatem, bracia moi, gdy się schodzicie, aby ją jeść, czekajcie jedni na drugich. 34 Jeżeli ktoś jest głodny, niech zje w domu, żebyście się nie schodzili na sąd.


Czy opis ten w czymkolwiek przypomina nabożeństwo? Oto widzimy ludzi spotykających się aby upamiętnić śmierć Chrystusa - niektórzy są już najedzeni, co według Pawła uniemożliwia spożywanie wieczerzy, bo zawstydza ubogich (którzy najwyraźniej chętnie zjedliby więcej czy ...z większym apetytem). Ich zresztą również poucza, aby zjedli w domu - nie zaś zachłannie zaspokajali głód na Wieczerzy. Apostoł zaznacza też, że nie wszyscy są godni mieć w niej udział.
Jest to opis spotkania, na którym spożywa się chleb i wino. Nie dzieje się na nim nic poza tym: nie ma obrzędów, nie ma przeistoczenia, nie ma podniosłości, nikt nie pełni rolę kapłana. To uroczysty posiłek, spotkanie przy stole upamiętniające śmierć Chrystusa.

My oprócz chleba i wina oraz hymnów pochwalnych nie mamy żadnych innych praktyk związanych z tym świętem. A Wy? :-)

W Biblii nie ma więcej wzmianek na temat Wieczerzy Pańskiej. Co więcej; nie pisze jak często spotykali się pierwsi chrześcijanie i jak często obchodzili Pamiątkę.

A jak często według Ciebie powinno się obchodzić pamiątkę śmierci Chrystusa?

_________________
Oto bowiem, co rzekł Wysoki i Wzniosły, który mieszka na zawsze i którego imię jest święte: „Mieszkam na wysokości i na miejscu świętym, a także ze zdruzgotanym i uniżonym w duchu, by ożywić ducha maluczkich i ożywić serce zdruzgotanych. (Iz 57:15)


N sty 22, 2012 22:42
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 05, 2012 10:08
Posty: 147
Post Re: świadkowie Jehowy - pytanie
Soul33 napisał(a):
Badanie Pism to termin używany przede wszystkim przez ŚJ. Nie miałem na myśli Ciebie.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Badacze_Pisma_Świętego


Błąd. Przede wszystkim przez Badaczy Pisma Świętego. Oni badają - my wypełniamy 8)

_________________
Oto bowiem, co rzekł Wysoki i Wzniosły, który mieszka na zawsze i którego imię jest święte: „Mieszkam na wysokości i na miejscu świętym, a także ze zdruzgotanym i uniżonym w duchu, by ożywić ducha maluczkich i ożywić serce zdruzgotanych. (Iz 57:15)


N sty 22, 2012 22:43
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 116 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 8  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL