Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt sie 26, 2025 21:17



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 36 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3
 Co Jezus może zrobić dla mnie tu na Ziemi? 
Autor Wiadomość
Post Re: Co Jezus może zrobić dla mnie tu na Ziemi?
RED napisał(a):
dzieci z Afryki ktore umieraja z pragnienia lub glodu lub wiele innych przypadkow ktore mozna byloby tu przytoczyc.

To są pytania które sobie stawiają starsze dzieci. Nie zależą od ich wiary/niewiary. Po prostu to naturalne dla ich wieku. W przypadku ludzi dorosłych natomiast wskazywać może na ich niedojrzałość. Ludzie dorośli potrafią analizować i wyciągać wnioski a pomoc potrzebującym kierują realnie i celowo.
Napisałeś kiedyś, że też dostałeś dużo, potem zwątpiłeś. A może ten naddatek służył temu, by coś dać i od siebie?
Mam nadzieję, że jak dotknie mnie cierpienie to pamiętać będę o tym co otrzymałam. Dziś jednak przyjmuję tylko dobre wieści, właśnie się postarzałam kilka godzin temu.


Pn sty 23, 2012 14:58
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt paź 14, 2011 15:34
Posty: 973
Post Re: Co Jezus może zrobić dla mnie tu na Ziemi?
Cytuj:
Dziś jednak przyjmuję tylko dobre wieści, właśnie się postarzałam kilka godzin temu.
Czyli co? Urodzinki :D To wszystkiego naj naj naj!
Obrazek

_________________
pajacyk.pl


Pn sty 23, 2012 15:09
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 24, 2011 16:02
Posty: 205
Post Re: Co Jezus może zrobić dla mnie tu na Ziemi?
Lizo,
wszystkiego najlepszego!!!!!


Pn sty 23, 2012 16:15
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 24, 2011 16:02
Posty: 205
Post Re: Co Jezus może zrobić dla mnie tu na Ziemi?
[quote="Liza"][Mam nadzieję, że jak dotknie mnie cierpienie to pamiętać będę o tym co otrzymałam.

Wiec nie jestes pewna jak bys zaragowala a powiem Ci ze bardzo boli i mam nadzieje ze nie dotkna Cie zadne cierpienia bo modlic sie za Ciebie nie bede wiesz co o tym mysle.

Jeszcze raz wszystkiego najlepszego.


Pn sty 23, 2012 16:42
Zobacz profil
Post Re: Co Jezus może zrobić dla mnie tu na Ziemi?
kaos napisał(a):
Margaret_ka napisał(a):
Jezus sprawił, że dostałam się na studia.

Rozumiem, że byłas kiepską uczennicą która na świadectwie miała same dwóje.
Nie uczyłaś się i nic nie wiedziałaś.
Jezus natomiast pojawił się i pogroził piekłem i wiecznymi torturami tym, którzy nie chcieli byś dostała się na studia.

Margaret_ka napisał(a):
Poza tym pomaga mi na codzień w zwykłym codziennym zyciu :)


Pewnie też zmywa naczynia, wynosi śmieci i kupuje ziemniaki na bazarze.

Margaret_ka napisał(a):
Nigdy mnie nie zawiódł. Zawsze dał odpowiedź na pytanie.

Jedni stawiaja tarota, zagladają do kryształowej kuli albo wykorzystują skrypty runiczne, drudzy konsultują z Jezusem.

Mozna i tak :D


Po kolei:
Matura poszła mi beznadziejnie. Z przedmiotów, które liczyły się na przyjęciu na mój kierunek dostałam po 50% a to oznaczało z miejsca jedno: brak szans. Jak przewidziałam, nie dostałam się na żadną z uczelni, na którą złożyłam papiery. Co się czuje w takiej chwili? Przerażenie i zupełną bezradność. Liczyłam, że może dostanę się z tzw. drugiej listy, na wolne miejsca po osobach, które zrezygnują, ale okazało się, że moja uczelnia zapełniła limit przyjęć, prawie nikt nie zrezygnował. W związku z tym nie ma już szans... O całej sytuacji nie wiedział nikt z mojej rodziny oprócz mojej mamy. Dlaczego? To osobny temat. Zapadła trudna decyzja o pójściu na studia wieczorowe, gdzie o przyjęciu nie decydują wyniki tylko kolejność złożenia dokumentów.
Złożyłam. Udało się (?). Pod koniec września dzwoni do mnie koleżanka z klasy: "Składaj podanie o przyjęcie na studia." Nie chciałam. Nie było już miejsc, uniwersytet wyraźnie zaznaczył, że podań nie będzie przyjmował ani rozpatrywał. Jednak dałam się namówić. Tego samego dnia złożyłam podanie o przyjęcie mnie na studia dzienne. Modliłam się do Boga o to, aby stało się wedle jego woli, żeby jeżeli taką przewidział dla mnie drogę w życiu pomógł mi się dostać na studia. Modliłam się dużo. Przede wszystkim uspokajało mnie to i pozwalało odciągnąć myśli od studiów. 4 dni przed rozpoczęciem roku akademickiego przyszła decyzja, że postanowiono przychylić się do mojej prośby i przyjąć mnie na studia dzienne. Tylko się rozpłakałam :) Mów co chcesz dla mnie Bóg maczał w tym palce.

Jak pomaga mi na co dzień? Nie musi zmywać, mam zmywarkę :))

Moja sytuacja w życiu zmieniła się diametralnie. Nigdy nie miałam w życiu tzw. "szczęścia". Teraz mam go aż w nadmiarze. Dziękuję Bogu każdego dnia za ogrom łask jaki mi daje. Bo naprawdę czuję Jego opiekę w swoim życiu.

Jak daje mi odpowiedzi na pytania?
Pewnej nocy bardzo żarliwie prosiłam go o odpowiedź na dręczące mnei wątpliwości. Dopadł mnie totalny kryzyz wiary i zaufania mu. I nagle myśl w głowie: Psalm 25.

Otworzyłam PŚ na tym Psalmie, a potem przeczytałam jeszcze 26,27,28 i 30.
I to była odpowiedź Boga na moje błaganie.

Amen ;))


Pn sty 23, 2012 20:03
Post Re: Co Jezus może zrobić dla mnie tu na Ziemi?
Margaret_ka napisał(a):
Mów co chcesz dla mnie Bóg maczał w tym palce.

Macza, macza...potem jednak sprawdzi Cię w trudnych sytuacjach czy nadal wybór jest aktualny. Bądź czujna i nie zapomnij, że pomagał. :)


Pn sty 23, 2012 22:21
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 36 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL