Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz sie 14, 2025 17:57



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 24 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
 Czy Bóg mógłby być amoralny? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz paź 19, 2006 7:51
Posty: 744
Post Re: Czy Bóg mógłby być amoralny?
Moralność jest ściśle związana ze sferą emocjonalną. Psychopaci nie mają tego drugiego, a w konsekwencji nie mają zahamowań moralnych. Wydaje mi się, że bez empatii żadna moralność nie jest możliwa.

_________________
ateista


N sty 22, 2012 21:16
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8674
Post Re: Czy Bóg mógłby być amoralny?
Psychopaci mają uczucia i to silne, a problem głównie z ich kontrolowaniem, tylko są to uczucia niższe, bardziej prymitywne. Są bardzo ograniczeni przez swoje popędy, kaprysy i braki w wyobraźni. Jeśli chcesz mniejszą sferę emocjonalną (szczególnie empatię), lepiej zwrócić uwagę na zaburzenia typu autyzmu wysokofunkcjonującego. Często związane z dużą inteligencją oraz wysokimi standardami etycznymi (wynikającymi bardziej z chłodnych przemyśleń niż uczuć).

W uczuciach jednak mieści się też chęć działania (poza mimowolnymi działaniami instynktownymi), więc większość zwierząt jakieś mieć musi.

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


N sty 22, 2012 21:57
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz paź 19, 2006 7:51
Posty: 744
Post Re: Czy Bóg mógłby być amoralny?
To tylko przykład, chodzi mi o kogoś w rodzaju Dextera albo jak wolisz, kogoś o takich cechach osobowości:
Cytuj:
- brak poczucia winy, wstydu i odpowiedzialności, skruchy – kontakty płytkie i nastawione na eksploatację,
- brak lęku,
- ubóstwo emocjonalne – brak zdolności do przeżywania emocji – brak integracji sfer poznawczej, behawioralnej i emocjonalnej
* trwała niezdolność do związków uczuciowych z innymi ludźmi,
* bezosobowy stosunek do życia seksualnego (przedmiotowe traktowanie partnera),

http://pl.wikipedia.org/wiki/Osobowo%C5 ... .281985.29
Nie chcę się spierać o pojęcia medyczne, bo się na nich nie znam, a w dziedzinie psychiatrii trzeba być ekspertem, żeby się w tym połapać.

_________________
ateista


N sty 22, 2012 22:16
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8674
Post Re: Czy Bóg mógłby być amoralny?
A dlaczego Dexter zabija, jeśli nie z powodów emocjonalnych? Pominąłeś też całkiem niezły poziom etyczny. Z filmów lepiej wziąć za przykład Datę ze Star Treka.

Wracając jednak do rzeczywistości, uważam, że przykład psychopaty jest po prostu nietrafny, gdyż za jego działania odpowiada np. słaba zdolność kontroli impulsów.
Cytuj:
- nieumiejętność odraczania satysfakcji (dążenie do natychmiastowego zaspokajania popędów i potrzeb),
- nieumiejętność planowania odległych celów (koncentracja na teraźniejszości),
- niezdolność przewidywania skutków swojego postępowania,
- niezdolność wyciągania wniosków z przeszłych doświadczeń (tj. nieefektywność uczenia się),
- nierozróżnianie granicy między rzeczywistością a fikcją, prawdą a kłamstwem,
Moim zdaniem, te czynniki dyskwalifikują psychopatów jako przykład w tym wątku.

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


N sty 22, 2012 22:44
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz paź 19, 2006 7:51
Posty: 744
Post Re: Czy Bóg mógłby być amoralny?
Może być Data albo Skynet. Sztuczna inteligencja, która pewnie jeszcze w tym wieku stanie się inteligentniejsza od człowieka, to całkiem niezły przykład. Mogła by zniszczyć rodzaj ludzki bez mrugnięcia okiem, a zło które ludzie sobie nawzajem wyrządzają byłoby jej zupełnie obojętne. Ludzka moralność byłaby dla niej niezrozumiała.

Innym niezłym przykładem mogą być poglądy współczesnych panteistów. Bóg = Wszechświat. Kosmiczna katastrofa może łatwo zniszczyć życie na Ziemi, nic jednak we Wszechświecie się z tego powodu nie zmieni, będzie istniał tak jak istnieje. Dla ludzi to by było ostateczne zło. Przyroda jest brutalna i krwawa, istoty żywe muszą żywić się sobą nawzajem, rywalizować i zabijać. Śmierć, cierpienie, nieszczęście to nie są dla ewolucji rzeczy złe, może nawet przeciwnie, pożyteczne.

Nie wiem czy ta dyskusja ma sens. Jestem na takim etapie, że trudno już mi sobie w ogóle wyobrazić, że Bóg mógłby istnieć.

_________________
ateista


Wt sty 24, 2012 12:31
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt maja 03, 2011 18:57
Posty: 108
Post Re: Czy Bóg mógłby być amoralny?
Necromancer napisał(a):
Innym niezłym przykładem mogą być poglądy współczesnych panteistów. Bóg = Wszechświat.
Tylko, że wymiaru duchowego można doświadczyć. A dla mnie wymiar duchowy nie należy do wszechświata. Z tego wynika, że duchowość jest czymś głębszym niż wszechświat i wszechświat pochodzi ze sfery duchowej (sfera duchowa kreuje wszechświat). To są jednak wnioski, płynące z osobistego doświadczenia duchowego. Bardziej byłbym gotów zgodzić się, że Bóg przejawia swoją obecność, poprzez kreowanie wszechświata oraz wszystkich rzeczy widzialnych i niewidzialnych...i jest w nich wszystkich obecny...czyli (imho chrześcijański) pananteizm. (dodanie jednego "an" do wyrazu, a ile zmienia ;) ).


Pt lut 03, 2012 22:26
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz paź 19, 2006 7:51
Posty: 744
Post Re: Czy Bóg mógłby być amoralny?
marcepan napisał(a):
Tylko, że wymiaru duchowego można doświadczyć.

Niestety nie obiektywnie tylko we własnej głowie.
marcepan napisał(a):
A dla mnie wymiar duchowy nie należy do wszechświata.

Dla mnie należy i mieści się w ludzkim mózgu.
marcepan napisał(a):
Z tego wynika

No niestety nic nie wynika.

_________________
ateista


Pt lut 03, 2012 22:58
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8674
Post Re: Czy Bóg mógłby być amoralny?
Necromancer napisał(a):
Może być Data albo Skynet. Sztuczna inteligencja, która pewnie jeszcze w tym wieku stanie się inteligentniejsza od człowieka, to całkiem niezły przykład. Mogła by zniszczyć rodzaj ludzki bez mrugnięcia okiem, a zło które ludzie sobie nawzajem wyrządzają byłoby jej zupełnie obojętne.
Skynet chciał przetrwać. To był widocznie dla niego priorytet. Ale musiało to zostać zaprogramowane, bo nie wiem, jak z czystej logiki miałoby wypływać. Niemniej to ogromne ograniczenie, które Boga nie dotyczy.

marcepan napisał(a):
...i jest w nich wszystkich obecny
Jest wszedzie obecny, bo jest wszechmocny.

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


Pt lut 03, 2012 23:18
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz paź 19, 2006 7:51
Posty: 744
Post Re: Czy Bóg mógłby być amoralny?
Soul33 napisał(a):
Skynet chciał przetrwać. To był widocznie dla niego priorytet. Ale musiało to zostać zaprogramowane, bo nie wiem, jak z czystej logiki miałoby wypływać. Niemniej to ogromne ograniczenie, które Boga nie dotyczy.

Zaawansowana sztuczna inteligencja powinna bez problemu potrafić sama siebie przeprogramować.

_________________
ateista


So lut 04, 2012 11:52
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 24 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL