Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt sie 26, 2025 23:29



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 193 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 13  Następna strona
 Nieszczęśliwy wypadek czy zabojstwo z premedytacją? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Cz sie 12, 2004 15:17
Posty: 1998
Post Nieszczęśliwy wypadek czy zabojstwo z premedytacją?
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title, ... omosc.html
Jaka była prawdziwa przyczyna śmierci półrocznej Madzi? Podobno już wiedzą ale nie mówią.
Jeśli był to nieszczęśliwy wypadek żal mi matki dziewczynki.


Wt lut 07, 2012 15:10
Zobacz profil
Post Re: Nieszczęśliwy wypadek czy zabojstwo z premedytacją?
Raczej zabójstwo. Pytanie czy w afekcie, czy z premedytacją.
Trudno uwierzyć w nieszczęśliwy wypadek.


Wt lut 07, 2012 16:22
Post Re: Nieszczęśliwy wypadek czy zabojstwo z premedytacją?
A to niby dlaczego trudno? Bo co? Bo takie sytuacje się nie zdarzają? :|


Wt lut 07, 2012 16:47

Dołączył(a): Wt sty 04, 2011 12:01
Posty: 1123
Post Re: Nieszczęśliwy wypadek czy zabojstwo z premedytacją?
dzisiaj dziecko wypadła przez okno ale przechodząca nauczycielka je złapała


Wt lut 07, 2012 16:58
Zobacz profil
Post Re: Nieszczęśliwy wypadek czy zabojstwo z premedytacją?
Margaret_ka napisał(a):
A to niby dlaczego trudno? Bo co? Bo takie sytuacje się nie zdarzają? :|

Nie tylko dlatego, ale wystarczyło obserwować telewizyjne programy z udziałem detektywa Rutkowskiego i matki Madzi- Katarzyny W., aby dojść do wniosku, że raczej było to morderstwo.


Śr lut 08, 2012 21:08
Post Re: Nieszczęśliwy wypadek czy zabojstwo z premedytacją?
Łatwo kogos tak oceniać na podstawie niejasnych przesłanek? Bo jezeli chodzi tobie o zachowanie się matki, to to, co ujawniono pasuje psychologicznie do wypadku. a ze ludziom w głowie się to nie miesci to krzycza na forach : "morderczyni"!
Wstrzymuje się od sądu, a gdybym musiał sądzić na podstawie tych szczątków informacji, to głosowałbym "niewinna".


Śr lut 08, 2012 21:19
Post Re: Nieszczęśliwy wypadek czy zabojstwo z premedytacją?
Kozioł napisał(a):
Łatwo kogos tak oceniać na podstawie niejasnych przesłanek? Bo jezeli chodzi tobie o zachowanie się matki, to to, co ujawniono pasuje psychologicznie do wypadku. a ze ludziom w głowie się to nie miesci to krzycza na forach : "morderczyni"!
Wstrzymuje się od sądu, a gdybym musiał sądzić na podstawie tych szczątków informacji, to głosowałbym "niewinna".

Mówisz:niewinna, to co powiesz na stwierdzenie Katarzyny W.:grozi mi dożywocie.
Za niewinność grozi dożywocie?
Że grozi jej dożywocie, powiedziała płacząc Rutkowskiemu w ramię.


Śr lut 08, 2012 21:26

Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14
Posty: 4800
Post Re: Nieszczęśliwy wypadek czy zabojstwo z premedytacją?
Gdyby ludzi sądzić na podstawie tego, co mówią płacząc czy w innych emocjach, to by łatwiej było wygrać w totka niż spotkać człowieka bez wyroku.

No ale co się spodziewać po gicie. Jej niezwykle inteligentny sposób myślenia, oznaczania informacji jaki wartościowe i bezwartościowe, oraz jej niezwykłe zdolności matematyczne wg których 140+10 to więcej niż 150 (bo dwie liczby a nie jedna) na pewno doprowadzi ją do PRAWDY. Wielkimi literami!


Śr lut 08, 2012 21:31
Zobacz profil
Post Re: Nieszczęśliwy wypadek czy zabojstwo z premedytacją?
Witold napisał(a):
Gdyby ludzi sądzić na podstawie tego, co mówią płacząc czy w innych emocjach, to by łatwiej było wygrać w totka niż spotkać człowieka bez wyroku.

No ale co się spodziewać po gicie. Jej niezwykle inteligentny sposób myślenia, oznaczania informacji jaki wartościowe i bezwartościowe, oraz jej niezwykłe zdolności matematyczne wg których 140+10 to więcej niż 150 (bo dwie liczby a nie jedna) na pewno doprowadzi ją do PRAWDY. Wielkimi literami!

Jestem pewna, że gdybym pisała, że Katarzyna W.jest nieiwnna, napisałbyś mniej więcej to samo:
"No ale co się spodziewać po gicie".
P.S.Nienawiśc i pogarda do gity robi z ciebie kompetnego laika, czy jak wolisz ignoranta.


Ostatnio edytowano Śr lut 08, 2012 22:12 przez Anonim (konto usunięte), łącznie edytowano 1 raz



Śr lut 08, 2012 22:07
Post Re: Nieszczęśliwy wypadek czy zabojstwo z premedytacją?
gita napisał(a):
Mówisz:niewinna, to co powiesz na stwierdzenie Katarzyny W.:grozi mi dożywocie.
Za niewinność grozi dożywocie?
Że grozi jej dożywocie, powiedziała płacząc Rutkowskiemu w ramię.

Ludzie różne rzeczy plotą w stresie i nie nalezy tego brać dosłownie. Inaczej więzienia byłyby zapełnione ludźmi "planującymi" morderstwo ("zabiję cię!"), a psychiatryki niedoszłymi samobójcami ("zabiję się!"). wystarczy obawa, ze jej nikt nie uwierzy - co tu mówić, kłamstwo rodzi kłamstwo, brnie się coraz dalej i wiarygodność szlak trafia. A przeciez juz na poczatku działała nieskładnie pod presją, jakby zaskoczona sytuacja. Musiałaby byc największa idiotka aby w ten sposób zainscenizować morderstwo ale wtedy zamkneli by ja w 4 scianach bez klamki i okna zamiast w więzieniu :badgrin:


Śr lut 08, 2012 22:11
Post Re: Nieszczęśliwy wypadek czy zabojstwo z premedytacją?
Teraz kwestia jest, czy dziecko umarło od razu, czu po jakims czasie - w tym drugim przypadku mogą postawic zarzut nieumyslnego spowodowania smierci ale nadal trudno będzie go utrzymac w sądzie. Wg tego, co dotychczas przedstawiono zamknięcie jej w areszcie jest kolejnym przykładem nadużywania prewencji w polskim sadownictwie.


Śr lut 08, 2012 22:15
Post Re: Nieszczęśliwy wypadek czy zabojstwo z premedytacją?
Kozioł! a jak wytłumaczysz to, że mąż pomagał jej znosić wózek z zywym dzieckiem?


Śr lut 08, 2012 22:15
Post Re: Nieszczęśliwy wypadek czy zabojstwo z premedytacją?
gita napisał(a):
Kozioł! a jak wytłumaczysz to, że mąż pomagał jej znosić wózek z zywym dzieckiem?

Zakładał, ze dziecko żyje. Nie przeinaczaj faktów.


Śr lut 08, 2012 22:16
Post Re: Nieszczęśliwy wypadek czy zabojstwo z premedytacją?
no tak, kobieta załamała się nerwowo więc już morderczyni "bo powiedziała, że..."

to jest dramat. dramat tej kobiety, tej rodziny, więc zamiast wyzywać ją od morderczyń proponuję modlitwę za tych ludzi.

Jednak wiem, że gita, która jest świętsza od papieża i gdy ktoś radzi jej, aby przyjrzała się swojemu postępowaniu to ona pluje jadem i tylko mówi, że jest czystsza od łzy i lepiej zajmij się sobą grzesznico!, już wydała na nią wyrok.
A jak niedajboże sąd orzecze, że naprawdę to był wypadek i matka będzie niewinna, to bedzie wina Tuska i PO, bo za PISu tak skandaliczny wyrok byłby niemożliwy.


Śr lut 08, 2012 22:17
Post Re: Nieszczęśliwy wypadek czy zabojstwo z premedytacją?
Kozioł napisał(a):
gita napisał(a):
Kozioł! a jak wytłumaczysz to, że mąż pomagał jej znosić wózek z zywym dzieckiem?

Zakładał, ze dziecko żyje. Nie przeinaczaj faktów.

Faktów, czy stwierdzeń?
Nie byłam świadkiem żadnych faktów, więc nie mogę ich przeinaczać.


Śr lut 08, 2012 22:19
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 193 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 13  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL