Co wy macie z tymi spiskami?



Więc jaka propaganda stoi za tym, że wypadek drogowy z 2006r. przedstawiono jako katastrofę kolejową. Słucham.

Zauważmy, jak gładko zagadnienie "wykładniczego, w potocznym rozumieniu wzrostu katastrof kolejowych za PO" zniknęło z propagandy fakatyków PiS

I już kłamią na inne tematy. W końcu coś się zawsze przyklei.

Dobre!



Czyli Dziennik Gazeta Prawna też jest pisowska? Może niech Pilaster zrobi listę wszystkich "pisowców", bo człowiek się może pogubić No ale od Pilastra dowiedzieliśmy się, że pisowcy występują nawet w Heritage Foundation

Zresztą, nawet gdyby ktoś kłamał przeciw władzy - zawsze lepsze to, niż kłamstwa przeciw opozycji, co z z lubością praktykuje Pilaster, jednocześnie hołdując Władzy na każdym kroku. Takiego stopnia lizod*** Władzy przez inteligencję Polska nie widziała chyba od czasu PRL..

No, ale oddajmy PO honory: w końcu zaczęła także próbować robić coś dobrego, mianowicie otwierać zawody. Nie jest zapewne przypadkiem, że musiał się za to dopiero wziąć najbardziej "pisowski" i "kościółkowy" POwski polityk. Oczywiście, całe społeczeństwo konserwatywno-liberalne (wszak dwa razy wybrało konserwatywno-liberalną Platformę!) zaczęło natychmiast gorąco protestować przeciwko tak dziko kapitalistycznemu wymysłowi. Więc pewnie, jak zawsze, nic z tego nie wyjdzie.

A tak a propos, polecam artykuł z rządowego tygodnika Newsweek (czyt. nie z Naszego Dziennika, TV Trwam, ani Radia Maryja) o tym, jak i dlaczego PO idzie na wojnę z Kościołem.

ROTFL !



Dla Johnego99, tak samo jak dla wszystkich pisowców, to co nie jest pisowskie, jest automatycznie "rządowe"

Zwracam uwagę, że "wykładniczy, w potocznym rozumienieu, wzrost katastrof kolejowych za PO", zniknął z pisowskiej propagandy tak samo nagle jak hel w sztucznej mgle w Smoleńsku.

Zaraz Johny99 będzie się zaklinał, że nigdy o żadnym "wykładniczym wzroscie" nie pisał, że to wymysł "władzy"

Dokładniej powinno być: "prorządowy", ale zawsze to więcej pisania, więc po co się wysilać, zresztą i tak na jedno wychodzi

A jest, oczywiście, przeciwnie - to dla fanatyków PO cokolwiek nie jest "proPOwskie", jest automatycznie fanatyzmem PiS, czego Pilaster jest najlepszym przykładem Przypomnijmy, że dla Pilastra nawet stwierdzenie, że komuś "żyje się gorzej" oznacza PiSofanatyzm



Bo nie pisał, cytował tylko A Pilaster, jak zwykle, uczepił się jakiegoś słówka, żeby nie musieć się odnosić do meritum

Ano to, że wietrzysz spisek, że PO ocenzurowało Wikipedię usuwając 2 wypadki.




W przypadku źródeł internetowych, gdzie nie ma podpisu autora dane tracą na wiarygodności. Gdyby jednak się podpisał, to podnosi to rangę źródła, ale nie jest to rzetelność na miarę PWN.
Jednakże Wiki to nie jest do końca wiarygodne źródło, o czym mogło się przekonać wielu studiujących i korzystających wyłącznie z Wiki, a nie sprawdzając źródeł.
problem w tym, że potem wielu Internautów bezrefleksyjnie przekleja linki nie siląc się na sprawdzenie, czy coś jest wiarygodne, bo skoro wiele info takich jest, to co tam niewielki odsetek. A tu akurat definicja zawiera błędy lub pomija inne wypadki z udziałem samochodów i pociągów, biorąc pod uwagę wybrane.
Poza tym- chyba nie muszę udowadniać, że Wiki to nie profesjonalna baza wiedzy, a amatorska i może pisać do niej nawet 14latek.

Że jak???

Zaczynam sądzić, że to nie jakaś grupa wietrzy wszędzie spiski, tylko grupa "normalnych" wszędzie wietrzy wietrzenie spisków



Wszystko to bardzo mądre, ale zapomniałaś odpowiedzieć na pytanie.

Aha. Czyli dla Johnego odcięcie tłustym świętym krowom dostępu do koryta to już ''wojna''? Platforma robi mądry krok biorąc się za kler. W Polsce bowiem kler się bezczelnie rozzuchwalił, doił z państwowego cyca aż do obtłuszczenia. Kler myślał ze jest w Polsce ponad prawem a państwo to jego prywatny folwark... skończyły się złote lata! Koniec ze złodziejstwem kleru!

Nie wiem dlaczego piszesz wciąż o PiS, co takiego zrobili, że wciąż ich wciskasz do wypowiedzi?
I KTO wykreślił z Wiki i po co? Skąd wiesz, że w ogóle tak zrobiono?
Bo takie insynuacje to wg mojego rozumowania- wietrzenie spisków. Dlatego najlepiej robić screeny i trzymać w folderze, żeby później mieć dowód. A tak- żadnego dowodu, ale Johnny99 wierzy, że wykreślono wypadki. Bez przesady.

wypadek 2006- jak już sam dałeś kolejny dowód- źródło Wiki jest nierzetelne. Mógł to pisać jakiś nastolatek. A reszta ludu bezrefleksyjnie kopiuje przez co nieudolnie stworzona lista katastrof staje się narzędziem propagandy. Nie wiem, co tak grzebiesz w mojej wypowiedzi- błędy w danych dyskwalifikują całość. jak ktoś masakrycznie sfałszuje na Wiki historię jakiegoś plemienia i znajdzie się błędy, to źródło nie jest godne cytowania ani dyskutowania, czy to propaganda, a jak tak to przeciw komu. Zwłaszcza, że źródło jest anonimowe i nie wiadomo kto jest autorem. Po prostu jest zdyskwalifikowane.
Przecież w Internecie jest całe multum oskarżeń i insynuacji pod adresem różnych osób, często autorzy są anonimowi- czy również masz takie samo podejście jak do tekstu z Wiki?

PS. co do "wojny" z Kościołem- nie widzę sensu uprzywilejowania niektórych grup zawodowych, czyniąc ich świętymi krowami. A zarzut, że niektóre parafie upadną ponoć- a to KK nie może zarządzać pieniędzmi i tam, gdzie parafia bogata, to nie może z jej środków pomagać biedniejszym parafiom? Kwestia organizacji.

Tradycyjnie, pierwszy post J99 w dyskusji z kimś musi się zacząć od sprostowania.. nie "dla Johnny'ego", tylko dla Newsweeka! Który chyba nie jest pismem pisowskim ani radiomaryjnym? A może teraz już jest?

[/quote]

Stek bzdur, fobii i stereotypów. Proponuję się zapoznać z analizą (krytyczną zresztą wobec Kościoła, głównie za małą transparentność w kwestiach finansowych) http://www.wynagrodzenia.pl/artykul.php/wpis.714. Kilka cytatów:

Kościół w Polsce jest jednym z niewielu w Europie, utrzymujących się wyłącznie z ofiar wiernych. Podobnie jest we Francji i we Włoszech, gdzie również istnieje separacja majątkowa państwa od Kościoła [dalej szczegółowy opis finansowania Kościoła we Francji]. Dzięki tym podobieństwom często porównuje się Kościół francuski i polski.

Kościół francuski! Czyli w państwie, które stawia się za wzór laicyzacji i rozdzielenia państwa od Kościoła! Zresztą ja nie muszę czytać analiz - mam znajomych w krajach Europy zachodniej i widzę, że tam wpływ Kościoła na państwo i życie społeczne bywa nieporównanie większy niż u nas (lata PRL jednak zrobiły swoje), zupełnie niezależnie od ilości niewierzących (w Niemczech niedługo prezydentem zostanie.. pastor. Wyobrażacie sobie coś takiego w Polsce?!). Ale to wiedza mało interesująca. Kościół zawsze był wykorzystywany w grze politycznej, częściowo na własne życzenie. Tobie też wmówiono, że Polska "jest prywatnym folwarkiem Kościoła" - po to, byś miał jasno określonego wroga, przeciwko któremu łatwo by ci było głosować na "tych właściwych". Najpierw na Palikota - wyzwoliciela od Kościoła, a teraz na Tuska - następnego wyzwoliciela od Kościoła. Zostałeś zmanipulowany. Zdaj sobie z tego sprawę.

Skopaliśmy d*** Grześkowi przejmując PGE, teraz czas na lizaka dla Pawlaka:

Od wczoraj gazowym gigantem kieruje Grażyna Piotrowska-Oliwa, która niespełna dziewięć miesięcy zasiadała w zarządzie Orlenu, a wcześniej była menedżerem TP SA

Pierwszy raz fotel prezesa gazowego potentata, jednej z największych spółek na warszawskiej giełdzie, zajmie kobieta. Według nieoficjalnych informacji w konkursie na szefa PGNiG Grażyna Piotrowska-Oliwa pokonała Marka Karabułę (już teraz zasiada w zarządzie PGNiG i odpowiada za poszukiwanie oraz eksploatację złóż gazu), a także Wojciech Heydela (fachowiec z branży paliwowej, który przez wiele lat kierował interesami koncernu BP w Polsce, a ponadto był prezesem Orlenu).

Piotrowska-Oliwa nie ma doświadczeń w branży gazowej, ale nie była także specem w branży naftowej, gdy przed rokiem została wybrana w konkursie na członka zarządu Orlenu ds. sprzedaży.

http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,113 ... czyli.html

Co tam jacyś "fachowcy" z koziej d***, pod nikogo nie podpięci! Ważniejsze jest, by ktoś, kogo lubi PSL (Piotrowska-Oliwa cieszy się poparciem PSL, a jej kandydaturę popierał lider ludowców, wicepremier Waldemar Pawlak.) dostał coś do pokierowania.

"Tusk: Grażyna, czym se w domu grzejesz?
Piotrowska-Oliwa: a na gaz mam instalacje!
Tusk: to zostaniesz prezesem PGNiG!"

Pytanie, czy leczyć objawy czy też przyczyny? Przyczyną jest udział Skarbu Państwa w tych spółkach, objawem wyznaczanie takich osób do kierowania spółką, które wyznaczy akcjonariusz większościowy (ewentualnie większość akcjonariuszy).
Ja jestem za leczeniem przyczyn, czyli sprzedażą udziałów SP w spółkach. Prywatyzacja w ostatnim czasie przyspieszyła, a i plany na najbliższą przyszłość są ambitne (choć o pobudkach można by dyskutować ). Zwolennicy udziału państwa w gospodarce mówią nawet o wyprzedaży majątku narodowego

Kolejna autostrada zagrożona: http://pieniadze.gazeta.pl/Gospodarka/1 ... liski.html. Reakcja publicystów oczywiście tradycyjna: oj, biedny Sławek, znowu taki pech.. ciekawe jak długo jeszcze będzie się dało mówić o "pechu" Już po pierwszej kadencji mówiło się, że ten rząd ma jakiegoś wyjątkowego pecha. Jednak pech powinien się kiedyś skończyć, tymczasem ciągle narasta i narasta Może jakąś podkowę zawiesić na kancelarii Premiera czy jak?

Temat medialny nr 1: przejście jednego z liderów PO w Małopolsce, siostrzeńca Jarosława Gowina, do Ruchu Palikota. Wg Gibały, PO odeszła od swoich ideałów, które teraz realizuje Palikot. To zapewne jedynie wstępne ruchy w celu zawiązania akcji "Tusk zawiódł, teraz prawdziwa Platforma jest u Palikota". Nie wykluczone, że ostro inspirowanej przez Schetynę i otoczenie Pana Prezydenta. Co ciekawe W lutym Gibała ogłosił, że wraz z piątką swoich kolegów z partii - w tym m.in. Michałem Szczerbą - zamierza budować liberalne gospodarczo skrzydło. W tym celu mieli założyć Parlamentarny Zespół ds. Wolnego Rynku. (http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... Ruchu.html). A ciekawe to jest dlatego, że gdyby wszyscy jego koledzy poszli w jego ślady, koalicja PO-PSL traci większość w Sejmie. Znaczenie Palikota właśnie znacząco wzrosło. Ciekawe, czy to nadal element planu, czy Palikot właśnie zaczyna grać już tylko na siebie?

A tak przy okazji wczorajszego święta: blogerzy już od dawna nazywają TVN "rządową telewizją". Jak się właśnie okazało, nie mylili się



Ciekawe, czy Kancelaria Premiera ujawni, ile zapłaciła rządowej telewizji za ten materiał?