Jeżeli jakieś zachowanie z jego strony ci nie odpowiada, bo czujesz że to za dużo to natychmiast mu o tym powiedz

A moglibyscie podać przykłady na co wy sobie pozwlacie a na co nie?

oj brickgame... to wszystko zależy...
od tego jak długo jesteście razem.
Wiadomo, że para która jest ze sobą rok pozwala sobie na więcej niż ta, która zna się miesiąc.
Ile jesteście razem?
Ja np. z moim chłopakiem tylko się całowałam. Chociaż ja nie byłam jego pierwszą dziewczyną, ale on był moim pierwszym chłopakiem. Po jakimś miesiącu około zaczęło się dotykanie (bardzo, bardzo niewinne), a wkładanie rąk pod bluzkę jeszcze później.
Wszystko zależy od tego ile ze sobą jesteście, ile czasu razem spędzacie, jak często się widujecie.
I pamiętaj, każdy chłopak, któremu zalezy a usłyszy "nie (bo nie chcę)" wycofa się i nie bedzie próbował znowu za 30 sekund.

Brickgame, nie kieruj się innymi, tylko tym, czego Ty pragniesz i potrzebujesz. To nie ma być ani Twoje poświęcenie dla chłopaka, ani mało przyjemna rzecz jeżeli będziesz analizować czy już się zaczął grzech czy nie. Będziesz wiedzieć, kiedy poczujesz dyskomfort. I wtedy po prostu powiedz "nie".

Z pewnością w takiej sytuacji nie jest dobre to, co służy dążeniu do podniecenia, pożądania, przyjemności seksualnej - macanie, jakieś nachalne, bardzo zmysłowe, rozbudzające pocałunki, itd. To Ty w oparciu o nauczanie Kościoła i własne sumienie powinnaś wyczuć dokładniej, gdzie leżą granice. W Katechizmie Kościoła Katolickiego czytamy o narzeczonych: "Przejawy czułości właściwe miłości małżeńskiej powinni zachować na czas małżeństwa. Powinni pomagać sobie wzajemnie we wzrastaniu w czystości." (KKK 2350)

Wszystko ładne w teori, tylko że ja pomimo że od dziecka byłam bardzo gorliwą katoliczką to teraz mam coraz wiecej wątpliwości w tym wszystkim i nie wiem czy moge wyłącznie polegać na swoim sumieniu.

brickgame ile spotykasz się z tym chłopakiem?

3 miesiace było napisane w pierwszym poscie

a co ci mówi sumienie?

ze poki co nic co jest grzechem sie nie wydarzylo

O pieszczeniu piersi przed ślubem można przeczytać na http://www.forum.szansaspotkania.net/vi ... 03d3648d72
Odpowiedzi udzielił chyba o. Ksawery Knotz.

ale to nie wyjasnia konkretnie, bo ja nie chce niczego wiecej a chlopak napiera na pieszczoty ale nic wiecej nie wydarzylo sie

rozmawialiście o tym? że Ty nie chcesz? Że Ci się nie podoba?

sek w tym ze mi sie to podoba.

Jeżeli pieszczoty nie są jeszcze zbyt głębokie itp. itd. to ja nie widzę przeciwwskazań