Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N sie 24, 2025 20:23



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 936 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39 ... 63  Następna strona
 Ewolucjoniści wierzą, że człowiek powstał z kamienia. 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): N lip 11, 2010 19:28
Posty: 1953
Post Re: Ewolucjoniści wierzą , że człowiek powstał z kamienia .
Soul33 napisał(a):
Samo z siebie nic się nie pojawia tylko ktoś to musi zrobić.
To ci nawet dziecko w przedszkolu powie.
]Nie rób z dzieci idiotów. Żadne dziecko nie powie, że ktoś robi drzewa, trawy i chmury.

A gdzie ja pisałem o chmurach?
Pisałem o podkładkach.
Podkładek też nikt nie robi . Robi to maszyna .


formek1 napisał(a):
Pies domowy wziął się z udomowienia innego drapieżnego psa zwanego wilkiem.
Nazwa to rzecz względna.
Aha, to wilk jest psem? Bardzo ciekawe. W takim razie kojot też. I szakal. Oto mamy prawdę objawioną - wilk jest szakalem, kojotem i psem. To nawet dzieci w przedszkolu powiedzą, że to bzdury.

Tak powiedzą ponieważ tak zostały nauczone.
jak je nauczą że USA to szatan to będą podkładać bomby pod pociągi i w samolotach.

_________________
I poznacie prawdę. A prawda was wyzwoli.


N mar 25, 2012 17:21
Zobacz profil

Dołączył(a): N lip 11, 2010 19:28
Posty: 1953
Post Re: Ewolucjoniści wierzą , że człowiek powstał z kamienia .
Rutus napisał(a):
Najprościej - kiedy pomiędzy poszczególnymi liniami rozwojowymi będzie odległość przynajmniej 400 000 pokoleń, to daje w zasadzie pewność, że ze wspólnego rozrodu wyjdą nici. Człowiek nie spełnia tego warunku w konfrontacji z Pan troglodytes i Pan paniscus.
.


Czy to oznacza, że przy 400000 pokoleniach mamy nowy gatunek? Ile to według ciebie lat?
Nie pisuj biuletynów naukowych tylko napisz:
tak czy nie.
Jeśli nie:
to COOOOOOO ILEEEEEEEEE lat powstaje nowy gatunek.?

_________________
I poznacie prawdę. A prawda was wyzwoli.


N mar 25, 2012 17:31
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr gru 09, 2009 6:03
Posty: 1341
Post Re: Ewolucjoniści wierzą , że człowiek powstał z kamienia .
400 000 pokoleń to okres wystarczający, aby wyodrębnił się nowy gatunek (w wielu przypadkach wystarcza mniej).
Co oznacza, że w przypadku gatunku o takim tempie rozrodu, jak człowiek daje to mniej więcej 5.5mln lat (gatunek Homo sapiens wyodrębnił się z Australopithecus afarensis nawet szybciej). W przypadku zwierzęcia dojrzewającego płciowo kilka razy do roku (jak np. owady czy najmniejsze gryzonie) może to być nawet poniżej 100 000 lat.
Ale nie 150 lat, czego Pan oczekuje głosząc: "nie zaobserwowano, jak z psa rodzi się koń" albo coś równie niedorzecznego. Nota bene wspólny przodek konia i psa to bardzo odległa przeszłość, jest Pan ciekaw?

_________________
Niektórym ludziom należałoby wytoczyć proces myślenia.
Stanisław Jerzy Lec


N mar 25, 2012 17:43
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8674
Post Re: Ewolucjoniści wierzą , że człowiek powstał z kamienia .
formek1, to może powiesz nam, co według Ciebie jest wilkiem? Wiemy już, że pies, kojot i szakal. Czy likaon, hiena i lis też? :)

Nie odpowiedziałeś na pytanie:
Soul33 napisał(a):
dlaczego ludzie nie hodują wilków jak psów? Przecież każdy nastolatek wolałby prawdziwego WILKA.
Zobacz, jak miło wita gości
http://en.wikipedia.org/wiki/File:Raven_Greeting.jpg

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


N mar 25, 2012 21:45
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07
Posty: 4195
Post Re: Ewolucjoniści wierzą , że człowiek powstał z kamienia .
formek1 napisał(a):
Nie kombinuj.
Co ile lat ? rząd wielkości.

Rety, to nei zegar. Generalnie: im szybsza wymiana pokoleń i wieksze zmiany w srodowisku oraz izolacja populacji - tym szybciej. Bardzo wolno, gdy materiału dostarcza tylko dryf i mutacje. Przyspiesza, gdy pojawia się np dobór płciowy. W efekcie to może być od lat (drobnoustroje) po wiele milionów lat (niektóre zwierzęta w bardzo stabilnych środowiskach, np dna oceanu). Generalnie pewno ponad milion lat dla kręgowców. Konkretnie? Np nasionnica jabłoniowa potrzebowała tylko 100 lat. Pielęgnicowate z Afryki - 300 tys. Koniowate - 3 mln. Mięczaki - ponad 10 mln. Iglaste - 25, a sagowce 33 mln lat.

I co w związku z tym?
domyślam się, że zmierzasz do pytania: czy ewolucja miała dosyć czasu. Od razy wstepnie odpowiem: tak.

Cytuj:
Wszystkie nie są nowe. Nawet 200000 lat to staroć.
Przecież skoro ewolucja cały czas działa to jakiś jeden nowy gatunek powstał ostatnio .
taki który możemy zobaczyć naocznie.

Świeżo powstały (czy nawet powstający) gatunek= bardzo podobny do macierzystego (tzw siostrzanego). Czyli mówimy tu o sytacjach, kiedy naukowcy spierają się, czy to już oddzielny gatunek, czy jeszcze podgatunek. Czyli cała masa. Choćby 5 lat temu ustalono, że podgatunek mewy srebrzystej L. argentatus cachinus to jednak oddzielny gatunek (nie krzyzuje się z innymi podgatunkami) i wydzielono jako mewę żółtonogą - doprowadzając mnie do rozpaczy, bo jest pierońsko trudno odróżnialna od pospolitej srebrzystej, a u nas się też trafia.

Pamiętaj, że pełna specjacja (czyli rozerwanie populacji macierzystej -> izolacja -> nagromadzenie zmian) trwa ponad milion lat. Więc czy akurat mewa żółtonoga powstała w 2007, czy w 2007 pne - rzecz uznaniowa. To proces i trochę arbitralnie mówimy "stop! to nowy gatunek!"
Cytuj:
Oczami ,uszami , palcami przyrządem.
Dotknął i zobaczył to cudzysłów.
Elektron istnieje i możemy go zbadać.

Aha. To identycznie jak w ewolucją. Też możesz jej doknąc w cudzysłowiu, tez istnieje i tez możemy ją badać.

Cytuj:
Ale zmierzył, zważył, polizał. Znów cudzysłów.
Ziemia istniała i można to było zrobić.

To identycznie jak z ewolucją. Ktoś wygrzebał wymarłe gatunki, poobserwował hodowlane, wyciągnął wnioski, potem policzył odelgłości genetyczne, policzył statystyki - i wyszła ewolucja. Ponieważ istniała, więc można było to zrobić.

Cytuj:
Ktoś to widział , był tam, walczył i opisał.

A ewolucji nikt nie widział , nie widzi i nie bezie widział bo jak mówisz to była za górami za lasami za siedmioma rzekami.
Tak jak bajki.

Takie opowieści z trzeciej ręki to też bajki, nie?
A ewolucję mamy zapisaną w budowie organizmów, w kodzie genetycznym, w skamieniałościach. Tylko trzeba umieć czytać.
Cytuj:
Cytuj:
jak ja definiuję konia.
Ma cztery nogi ,łeb ,uszy .
Niestety jak znikną mu uszy nadal to będzie koń .Tyle że bez uszu.

Twoją definicję spełnia też mysz i nietoperz. To dla Ciebie wszystko jeden gatunek?

Nie .
Mysz nie jest nietoperzem i koniem.

Wg twoje definicji jest: ma nogi, łeb i uszy.

Cytuj:
To z tym się zgadzam .
Nie jest taki sam ale pies był i jest psem a koń koniem .
Mniejszym większym , chudszym z sierścią i bez sierści ale to to samo zwierzę.

Bo 10 tys lat to raczej za mało na powstanie gatunku. Ale zgadzasz się, ze przez ten czas koń się zmieni. Czy przez kolejny miliona lat będzie się zmieniał dalej? A przez 100 mln lat? Czy taki "koń" po 100 mln lat zmian to bedzie jeszcze koń? Po czy to poznasz?

Cytuj:
Cytuj:
Z tym psem to uważaj. Na dobrą sprawę, to np pinczerka i bernardyna należałoby uznać już za oddzielne gatunki.

Dlatego nazwa gatunku to rzecz względna .
To tylko kwestia umowy.
jak ktoś nazwie pinczerka wilkołakiem i wszyscy mu przyklasną to mamy nowy gatunek.

Nie mówię o nazwie. Mówię o gatunku - czego dowodem jest powstanie izolacji rozrodczej.

Cytuj:
Cytuj:
Możesz je trzymać razem - nie skrzyżują się w sposób naturalny, jest to fizycznie niemożliwe. Nie ma więc między nimi nawet potencjalnego przepływu genów. Zatem właściwie można uznać, ze na naszych oczach powstały nowe gatunki.

W ten sposób jak mówiłem to ja sie zgadzam .

Czyli, jeśli pinczerek z berdardynem nie skrzyzują się ze sobą, to mamy różne gatunki, nie sadzisz?
Cytuj:
Mnie interesuje jak z żaby powstaje koń.

Trzeba pewno znać zaklęcie i mieć uprawnienia maga. W naturze się to nie zdarza.

Cytuj:
Z czegokolwiek oprócz konia jak powstaje koń.

Koń powstaje z prakonia. Prakoń z praprakonia. Itd. (nazwy, jak ustalilismy, nie sa ważne).
Cytuj:
Więc teraz jak z tej komóreczki powstał koń.

W wyniku milardów lat ewolucji.

Cytuj:
jak uznamy doga za koniowatego to tez przypomina to małego konia.

Nie uznamy, bo jak się odrobinę uważniej przyjrzeć to się okaże, że łaczy ich tylko ilość kończyn i szczegóły budowy (w końcu oba sa ssakami, więc musi ich sporo łaczyć), ale masa rzeczy różni. Paradoksalnie - więcej łączy konia z orką niż konia z psem - ale tu trzeba ocenić coś więcej, niz ogólny pokrój ciała. Wg Twoich kryteriów to koliber będzie bardziej spokrewiony z trzemielem niz z pingwinem.

Cytuj:
To rzecz względna jak coś nazwiemy.

Mówię o rodzienie, jednostece taksonomicznej, okreslającej podobieństwo i wspólne pochodzenie.
Czy nazwiesz ją koniowate, czy qqqq - to faktycznie bez znaczenia.

Cytuj:
Chodzi mi nie o nazwę tylko o to, że to nigdy wcześniej nie było żabą.
I od żaby nie pochodzi.

Kto twierdzi, ze koń był żabą? Kto twierdzi, że od żaby pochodzi? Znów walczysz ze swoimi urojeniami?
Cytuj:
Ewolucja natomiast "twierdzi" ze ryby dostały nogi i sobie zaczęły wędrować po lasach.
Bo w wodzie było za zimno , za gorąco, za dużo szczurów itp.

j.w.

Cytuj:
Pojawia się materia i energia piszesz.

Pojawia się samochód .

Ale mnie interesuje kto go zrobił .
Czyli według ciebie nikt go nie robił?

Skąd się wzięły materia i enrgia tego jeszcze nie wiemy, mamy na razie tylko hipotezy. Ale co to ma do ewolucji?

Cytuj:
Pojawia się samochód i nagle pojawia się prawo o ruchu drogowym?
Nie..... ktoś to prawo ustanawia.

dopóki nie było prawa o ruchu drogowym nie było aut? Samochód bez przepisów nie może istnieć? Nie wyszła ci ta analogia.

Może tak: wpuszczasz do klatki dwa szczury. Natychmiast pojawiają się miedzy nimi relacje, które opisujesz prawami: np Pierwsze prawo formka mówiące że do jedzenia najpierw podchodzi szczur A. Czy formek stworzył to prawo? Nie, ono tylko opisuje relację, zjawisko, które pojawia się jako konsekwencja pojawinia się w pewnym miejscu pewnej formy materii.

Cytuj:
Samo z siebie nic się nie pojawia tylko ktoś to musi zrobić.

Kto konkretnie robi deszcz? Wróżki? Aniołki?
Cytuj:
Ale "ktoś" go tam wcześniej umieścił.sam kamień nie zawędrował na górę.

Jw. Kto wnosi kamienie na góry? :D

Cytuj:
Ten "niezwykły koń" jest tak niezwykły, że nie ma mowy, abyś - nawet sztucznie - wyhodował mieszańca z koniem domowym. Jak właściwie definiujesz gatunki, bo mam wrażenie, ze dla ciebie wszystko to jest jeden gatunek?

Ja nie definiuje gatunków.
To ktoś już zdefiniował.
A to że nie można skrzyżować psa małego i dużego to tylko świadczy przeciw ewolucji.
Bo skoro przy tak "małych " różnicach nie da się tego zrobić to co dopiero mówić o zmianie ryby w żaby.

No więc wg wszelkich definicji gatunków tej koniowaty z ilustracji i koń współczesny to różne gatunki, ba, nawet różne rodzaje.

Psa małego i duże można skrzyżować, ale tylko sztucznie - i świadczy to za ewolucją, bo wiemy że to gatunki siostrzene i bardzo młode, więc bariera rozrodcza między nimi powinna byc jeszcze słaba. I jest. Wszytko się zgadza.

Cytuj:
Cytuj:
Pięknie rozpracowana .
Tyle że to nie pokazuje jak walenie zmieniają się w słonie albo słonie w walenie
I dobrze, bo żaden taki proces nie nastąpił i prawie na pewno nie nastąpi.

No to w czym problem.

problem w tym, ze piszesz glupoty.
Walenie nie zmieniły się w słonie ani odwrotnie. Miały co najwyżej wspólnego przodka.

Cytuj:
Mnie interesuje jak z jednego zwierzątka (rybka ) zrobiła się "żabka".

Pisałem już. Przez kumulację zmian. Nie odpowiedziałeś: skąd organizm wie, ze zmian ubierało sie za dużo i może grozić zmianą w nowy gatunek?Jak zahamowuje dalsze zmiany? No bo jesli jeden gatunek nie może przechodzić w inny, to muszą byc takie mechanizmy.

Cytuj:
A to że ryby "rodzą" ryby a żaby żaby,tylko większe mniejsze i do tego przystosowujące się do otaczających warunków to się zgadzam.

Popatrz troszkę dalej niż swoje obejście i okres od przednówka do przednówka.

Różnica między rodzicami i potomstwem zawsze będzie za mała, aby uznać je za różne gatunki. Patrząc dopiero wstecz tysiące pokoleń można zauważyć, że zmiana (na całym tym odcinku czasu) jest tak duża, że można już mówić o różnych gatunkach.

Cytuj:
Cytuj:
Pięknie potrafisz wymienić losowo garść gatunków. Ale to, co zrobili naukowcy, to więcej niż zabawa nazwami: prześledzili na wielu gatunkach pośrednich całą ścieżkę zmian, które prowadziły od prakopytnego do współczesnych waleni! Dodatkowo ich wnioski płynące z analizy skamienielin potwierdzają badania genetyczne!

Tak to więcej niż zabawa nazwami . Tyle że tak to wygląda jakby za wszelka cenę chcieli coś podciągnąć do niepasującej teorii

Nazwy akurat tu nie mają żadnego znaczania. Nawet nie wiesz, ile w tym wszystkim matematyki. Liczysz np ilość róznic w genomie gatunku a , b i c (specjalnie nie podaję nazw). I im ich mniej, tym bliżej spokrewnione. Ustalasz: a i c są gatunkami siostrzanymi, c oddzieliło się 10x wcześniej od wspólnego przodka ai b.

Tak się robi (i dużo bardziej skomplikowane) i - ciekawostka - dokładnie potwierdzają takie porównania badania paleontologiczne.

Cytuj:
Interpretacja dowolna Twoja.
Czyli globalne ocieplenie trwało 7 lat?
Bo już hamuje.

Z którego fragmentu zacytowanych fragmentów wnioskujesz, że tylko 7 lat? (czas chyba na naukę rozumienia czytanego tekstu :evil: )

Cytuj:
Gdybym ja 1000 lat temu wziął taki duuuuuuuuży słoik z różnymi rodzajami żwiru ,potrząsnął nim to żwir porozkładałby się według schematu a wrzucone do niego króliki jako ,że stanowiłyby jeden rodzaj "żwiru" ułożyłyby się w odpowiedniej warstwie.
A inne zwierzęta, większe znalazłyby się w innym rodzaju żwiru.

Zatem, w jednej warstwie powinny być tylko organizmy tej samej wielkości. Zatem czemu absolutnie niczego takiego nie obsewrujemy?
I czemu w tysiąc lat z luźnego żwiru nie powstaje lita skała?

Cytuj:
jakby na taki "żwirek rzucić królika i potrząsnąć to królik znalazłby w jakiejś jednej warstwie.
A czy to prekambryjski żwirek i królik to już nie wiem.

No właśnie - ty nie wiesz. Ale naukowcy zrobią choćby banalnie badanie C14 i wyjdzie, że króliczek nie ma miliarda lat, tylko roczek. I co?

Cytuj:
Cytuj:
Zdaje się, ze nie odróżniasz potocznego znaczenia słowa "teoria" od tego funkcjonującego w nauce. Bo w nauce oznacza najwyższy poziom uprawdopodobnienia.

Powtarzam pytanie :Czy teoria to fakt?

Teoria ewolucji jest teorią tak samo udowodnioną, jak np teoria względności, grawitacji itp
Ewolucja jest faktem tak samo pewnym, jak bitwa pod Grunwaldem.

_________________
Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)


N mar 25, 2012 21:47
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8674
Post Re: Ewolucjoniści wierzą , że człowiek powstał z kamienia .
Acro napisał(a):
formek1 napisał(a):
Więc teraz jak z tej komóreczki powstał koń.

W wyniku milardów lat ewolucji.

Warto też zauważyć, że ta komóreczka była od miliardów lat prawie niezmienna. Zmieniało się tylko DNA. Po maleńkim kawałeczku.

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


N mar 25, 2012 22:06
Zobacz profil

Dołączył(a): N lip 11, 2010 19:28
Posty: 1953
Post Re: Ewolucjoniści wierzą , że człowiek powstał z kamienia .
Acro napisał(a):

Mnie interesuje jak z żaby powstaje koń.
Trzeba pewno znać zaklęcie i mieć uprawnienia maga. W naturze się to nie zdarza.

Z czegokolwiek oprócz konia jak powstaje koń.
Koń powstaje z prakonia. Prakoń z praprakonia. Itd. (nazwy, jak ustalilismy, nie sa ważne).
Więc teraz jak z tej komóreczki powstał koń.
W wyniku milardów lat ewolucji.

Chodzi mi nie o nazwę tylko o to, że to nigdy wcześniej nie było żabą.
I od żaby nie pochodzi.
Kto twierdzi, ze koń był żabą? Kto twierdzi, że od żaby pochodzi? Znów walczysz ze swoimi urojeniami?

Ewolucja natomiast "twierdzi" ze ryby dostały nogi i sobie zaczęły wędrować po lasach.
Bo w wodzie było za zimno , za gorąco, za dużo szczurów itp.
j.w.



Reasumując .
Myślałem, że temat wątku "Ewolucjoniści wierzą że człowiek powstał z kamienia " jest prawdziwy . Ale wreszcie zrozumiałem . Ewolucjoniści tak nie uważają.
Nie uważają też, że z jednej małej komórki powstało całe życie.Np bo przecież ta komórka musialaby by mieć jakąś prapraprakomórke a jej nie ma.
Uważają tez że nowe gatunki powstają przez miliony albo miliardy lat ale na zasadzie pradziadka i prababki.Czyli z "ryb" nie powstały "płazy" i "gady" no bo niby z jakiego powodu miałoby to się odbyć skoro w wodzie jest fajnie a ewolucja "działa" po to aby przetrwać w zmieniających się warunkach
(Pisze w cudzysłowiu żeby nie było, że to nie ta kolejność albo ze to jest dosłownie.)
Wreszcie ewolucjoniści wierzą, że to wszystko dzieje się samo bez rozumu i niczyjego działania.
Taki przypadek.


Cytuj:
Pojawia się materia i energia piszesz.

Pojawia się samochód .

Ale mnie interesuje kto go zrobił .
Czyli według ciebie nikt go nie robił?
Skąd się wzięły materia i enrgia tego jeszcze nie wiemy, mamy na razie tylko hipotezy. Ale co to ma do ewolucji?

ma to się tak że energia jest potrzebna żeby cokolwiek się działo a materia żeby z niej sie cos działo.


Cytuj:
Pojawia się samochód i nagle pojawia się prawo o ruchu drogowym?
Nie..... ktoś to prawo ustanawia.

dopóki nie było prawa o ruchu drogowym nie było aut? Samochód bez przepisów nie może istnieć? Nie wyszła ci ta analogia.

samochód może istnieć tylko nie bedzie dobrze funkcjonował bo dopóki nie ma dróg i przepisów to by dobrze nie jeździł
Ale nie chodzi o istnienie samochodu tylko powstanie samochodu i praw ruchu drogowego.
Same się nie pojawiły na świecie. Ktoś to zrobił.


Cytuj:
Może tak: wpuszczasz do klatki dwa szczury. Natychmiast pojawiają się miedzy nimi relacje, które opisujesz prawami: np Pierwsze prawo formka mówiące że do jedzenia najpierw podchodzi szczur A. Czy formek stworzył to prawo? Nie, ono tylko opisuje relację, zjawisko, które pojawia się jako konsekwencja pojawinia się w pewnym miejscu pewnej formy materii.

Raczej pierwsze prawo szczura A. :
"Ja podchodzę pierwszy". Szczur A ustalił to prawo. (Mnie jeszcze na świecie nie ma.Jako człowiek pojawię się później.)
Chodzi o to, że "ktoś" prawo musi stworzyć.(według Ciebie robi to szczur, rozwielitka, mucha , )
A najpierw ktoś szczura musi włożyć do klatki , przedtem ktoś musiał szczura" zrobić" idt,itp.

Prawo szczura A to dopiero sam koniec działania.

Cytuj:
Samo z siebie nic się nie pojawia tylko ktoś to musi zrobić.
Kto konkretnie robi deszcz? Wróżki? Aniołki?


Konkretnie deszcz "robią" pewne ustalone prawa fizyczne, chemiczne itd.
Konkretnie te prawa ustalił Bóg i teraz to wszystko dlatego tak działa jak działa.


Cytuj:
A to że ryby "rodzą" ryby a żaby żaby,tylko większe mniejsze i do tego przystosowujące się do otaczających warunków to się zgadzam.
Popatrz troszkę dalej niż swoje obejście i okres od przednówka do przednówka.

Popatrzyłem i po 80 latach nadal na jabłoni rosną jabłka.No bo niby z jakiego powodu miałyby rosnąć gruszki?


Cytuj:
Interpretacja dowolna Twoja.
Czyli globalne ocieplenie trwało 7 lat?
Bo już hamuje.
Z którego fragmentu zacytowanych fragmentów wnioskujesz, że tylko 7 lat? (czas chyba na naukę rozumienia czytanego tekstu :evil: )

Za mojego życia ocieplenie się "rozpoczęło" to jakoś niedawno było.Przynajmniej tak pisano w prasie i podawano w telewizji.


Cytuj:

Ewolucja jest faktem tak samo pewnym, jak bitwa pod Grunwaldem.


czy ewolucja to fakt? .Tak pewny jak to, że mam komputer.(faktem jest że mam komputer)

_________________
I poznacie prawdę. A prawda was wyzwoli.


Pn mar 26, 2012 8:35
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07
Posty: 4195
Post Re: Ewolucjoniści wierzą , że człowiek powstał z kamienia .
Oblałeś egzamin z czytania tekstu ze zrozumieniem. :(
Cytuj:
Nie uważają też, że z jednej małej komórki powstało całe życie.Np bo przecież ta komórka musialaby by mieć jakąś prapraprakomórke a jej nie ma.

Uważają, ze powstało z jednej komórki. Ta komórka powstała z czegoś prostszego, to coś z kolei - ze związków organicznych.

Cytuj:
Uważają tez że nowe gatunki powstają przez miliony albo miliardy lat ale na zasadzie pradziadka i prababki

Uważają tez że nowe gatunki powstają przez miliony albo miliardy lat na zasadzie pradziadka i prababki (cokolwiek ta zasada wymyślona przez formka miałaby znaczyć) - "albo' nie jest potrzebne.
Cytuj:
Czyli z "ryb" nie powstały "płazy" i "gady" no bo niby z jakiego powodu miałoby to się odbyć skoro w wodzie jest fajnie a ewolucja "działa" po to aby przetrwać w zmieniających się warunkach

I dlatego, ze w wodzie jest "fajnie", ryby tam pozostały - to środowisko nie opustoszało bynajmniej. Płazy i gady zdobyły nowe nisze.

Cytuj:
Wreszcie ewolucjoniści wierzą, że to wszystko dzieje się samo bez rozumu i niczyjego działania.
Taki przypadek.

Ewolucja jest procesem kierunkowym, deterministycznym, więc gatunki nie powstaja przypadkowo. To była lekcja nr 1. Już zapomniałeś?

Cytuj:
ma to się tak że energia jest potrzebna żeby cokolwiek się działo a materia żeby z niej sie cos działo.

Tylko że tym tematem nie zajmuje się ani ewolucjonizm, ani nawet biologia. Czy dyskusję o poezji Norwida też zaczynasz od rozważań nad powstaniem materii?

Cytuj:
samochód może istnieć tylko nie bedzie dobrze funkcjonował bo dopóki nie ma dróg i przepisów to by dobrze nie jeździł

W czym gorzej jeździ auto bez przepisów? Gorzej spala? Koła przestają mu się kręcić?

Cytuj:
Same się nie pojawiły na świecie. Ktoś to zrobił.

To prawda. Prawdą jest takze to, że woda jest mokra. I podobnie nie na temat - którym jest - uwaga! - czy zbudowanie samochodu stworzyło przepisy ruchu drogowego. Analogia tym głupsza, ze prawo drogowe nie opisuje zjawisk, ale je reguluje. Możesz prawo drogowe zmienić i zapisać ruch lewostronny i nagle taki się zrobi. A teraz zapisz, że kamień w powietrzu ma spaść póżniej, niz piórko - i zobacz, czy tak się będzie działo.

Cytuj:
Raczej pierwsze prawo szczura A. :
"Ja podchodzę pierwszy". Szczur A ustalił to prawo. (Mnie jeszcze na świecie nie ma.Jako człowiek pojawię się później.)
Chodzi o to, że "ktoś" prawo musi stworzyć.(według Ciebie robi to szczur, rozwielitka, mucha , )
A najpierw ktoś szczura musi włożyć do klatki , przedtem ktoś musiał szczura" zrobić" idt,itp.

Prawo szczura A to dopiero sam koniec działania.

Aha. Jeszcze lepiej. Czyli nawet nie formek - istota (ponoć) rozumna tworzy prawa, ale już wystarczy szczur!
Ba! Jesli rzucisz w powietrze piórko i kamyk, to kamyk (przy współpracy piórka) razem świadomie stworzą prawo mówiące, że pierwszy wyląduje kamyk! I to prawo powstanie dopiero wtedy, kiedy oba obiekty formek rzuci w powietrze - wcześniej kamień nigdy by szybciej od piórka nie wylądował.
Ech, chyba marnujemy pieniądze na szkoły... :(

Cytuj:
Konkretnie deszcz "robią" pewne ustalone prawa fizyczne, chemiczne itd.
Konkretnie te prawa ustalił Bóg i teraz to wszystko dlatego tak działa jak działa.

A skąd wiesz że Bóg, a nie np wróżka albo Wielki Mag? Skąd wiesz, ze ktokolwiek?

Cytuj:
Popatrzyłem i po 80 latach nadal na jabłoni rosną jabłka.No bo niby z jakiego powodu miałyby rosnąć gruszki?

Powtórzę: Popatrz troszkę dalej niż swoje obejście i okres od przednówka do przednówka. 80 lat (gratuluję wieku) to jeszcze troszkę za mało na nowy gatunek. Obserwuj sad jeszcze przez milion lat - i równo po tym okresie przyślij posta, co tam ci w sadzie rośnie.
Cytuj:
Z którego fragmentu zacytowanych fragmentów wnioskujesz, że tylko 7 lat? (czas chyba na naukę rozumienia czytanego tekstu :evil: )

Za mojego życia ocieplenie się "rozpoczęło" to jakoś niedawno było.Przynajmniej tak pisano w prasie i podawano w telewizji.

Proszę na temat: Z którego fragmentu zacytowanych fragmentów wnioskujesz, że tylko 7 lat?

Cytuj:

czy ewolucja to fakt? .Tak pewny jak to, że mam komputer.(faktem jest że mam komputer)

Ponieważ nie spotkałem się z dowodami na to, ze amsz komputer, a z dowodami na ewolucję i owszem, więc ewolucja jest pewniejszym faktem niż posiadanie przez ciebie komputera.

A teraz zignorowane przez Ciebie tematy:

I co w związku z tym?
domyślam się, że zmierzasz do pytania: czy ewolucja miała dosyć czasu. Od razy wstepnie odpowiem: tak.

Czy mysz jest koniem?Wg twoje definicji jest: ma nogi, łeb i uszy.


Bo 10 tys lat to raczej za mało na powstanie gatunku. Ale zgadzasz się, ze przez ten czas koń się zmieni. Czy przez kolejny miliona lat będzie się zmieniał dalej? A przez 100 mln lat? Czy taki "koń" po 100 mln lat zmian to bedzie jeszcze koń? Po czy to poznasz?


Czyli, jeśli pinczerek z berdardynem nie skrzyzują się ze sobą, to mamy różne gatunki, nie sadzisz?

Nie odpowiedziałeś: skąd organizm wie, ze zmian ubierało sie za dużo i może grozić zmianą w nowy gatunek?Jak zahamowuje dalsze zmiany? No bo jesli jeden gatunek nie może przechodzić w inny, to muszą byc takie mechanizmy.


Zatem, w jednej warstwie powinny być tylko organizmy tej samej wielkości. Zatem czemu absolutnie niczego takiego nie obsewrujemy?
I czemu w tysiąc lat z luźnego żwiru nie powstaje lita skała?

Jak królik wrzucony w żwirek wpółcześnie przejdzie test C14 aby okazać się królikiem prekambryjskim?

_________________
Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)


Pn mar 26, 2012 9:08
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr gru 09, 2009 6:03
Posty: 1341
Post Re: Ewolucjoniści wierzą , że człowiek powstał z kamienia .
formek1 napisał(a):
Popatrzyłem i po 80 latach nadal na jabłoni rosną jabłka.No bo niby z jakiego powodu miałyby rosnąć gruszki?
Przyczyna jest jedna i otrzymał już Pan odpowiedź na to pytanie, wystarczyło pomyśleć.
Ale może zmuszę Pana do do myślenia (choć wątpię). Pytanie naprowadzające brzmi - ile pokoleń jabłoni minęło w ciągu owych 80 lat? Proszę o odpowiedź i chwilę zastanowienia nad jej treścią (zna Pan coś takiego jak zastanawianie się?).


formek1 napisał(a):
Konkretnie te prawa ustalił Bóg i teraz to wszystko dlatego tak działa jak działa.
To kwestia filozoficzna. Można w tym miejscu zapytać: które bóstwo ma Pan na myśli? Wszak istnieje wiele bóstw (i to tysiące i wszystkie zostały wymyślone przez ludzi) a potwierdzeniem są religie (systemy opisujące bóstwa).
Można prosić o odpowiedź na takie pytanie? I jeszcze jedno: dlaczego akurat to a nie inne bóstwo "obwinia" Pan o kontrolowanie rzeczywistości obiektywnej?


formek1 napisał(a):
czy ewolucja to fakt? .Tak pewny jak to, że mam komputer.(faktem jest że mam komputer)
Tak, dokładnie tak samo. Zjawisko ewolucji jest faktem, tak jak zjawisko grawitacji (również zachodzi i jest obserwowane).
Teoria ewolucji to zespół potwierdzonych hipotez opisujących to zjawisko, analogicznie - teoria grawitacji jest zespołem potwierdzonych hipotez pisujących zjawisko grawitacji.
Hipotezy niepotwierdzone (obalone konkretnymi eksperymentami lub badaniami) nie wchodzą w skład teorii naukowych. Wystarczająco jasno wytłumaczone? Dla utrwalenia niech Pan to przeczyta z pięć razy i to na głos.


formek1 napisał(a):
Raczej pierwsze prawo szczura A. :
"Ja podchodzę pierwszy". Szczur A ustalił to prawo. (Mnie jeszcze na świecie nie ma.Jako człowiek pojawię się później.)
Chodzi o to, że "ktoś" prawo musi stworzyć.(według Ciebie robi to szczur, rozwielitka, mucha , )
A najpierw ktoś szczura musi włożyć do klatki , przedtem ktoś musiał szczura" zrobić" idt,itp.
Prawo szczura A to dopiero sam koniec działania.
Kilka bzdur jedna po drugiej, a więc po kolei:
1. Zachowanie się jakiegokolwiek zwierzęcia określone jest przez czynniki obiektywne (zewnętrzne) i zjawiska związane z behawiorem zwierzęcia (instynkty, poziomy reakcji na bodźce itd). Tak więc zanim nasz szczur zakończy swoje działanie wystąpił już cały szereg przyczyn, które taki zestaw reakcji zainicjowały.
2. Podmiot działający nie jest "autorem" praw, którym podlega. Prawo zachowania (zbiór czynników warunkujących taki a nie inny behawior zwierzęcia) jest obiektywne i nie zależy nawet od istnienia konkretnego osobnika - takie prawo byłoby prawdziwe nawet w sytuacji, gdybyśmy rzeczonego "szczura A" ukatrupili tuż przed wpuszczeniem do klatki.
3. Podobnie atmosfera Ziemi nie "ustala" praw fizycznych gwarantujących obecność chmur, wiatru, deszczu i podobnych, brak obecności inteligentnej kontroli nie wprowadza nieładu do tych zjawisk.
4. Sam szczur (np. taki Rattus rattus) jest sam w sobie wytworem zjawiska ewolucji (rząd gryzoni, proszę porównać z bobrem czy nutrią, to ewolucyjni krewniacy), tu też nie ma nic wymagającego inteligentnej kontroli.
5. Obecność takiego szczura w środowisku naturalnym (niby "włożenie go tam") również nie wymagało obecności kontrolera.


formek1 napisał(a):
Myślałem, że temat wątku "Ewolucjoniści wierzą że człowiek powstał z kamienia " jest prawdziwy . Ale wreszcie zrozumiałem . Ewolucjoniści tak nie uważają.
I rzeczywiście nie uważają, też mi nowina. Pisałem o tym na samym początku i przypomnę - to nieuprawniony skrót myślowy, gdzie przy pominięciu wieluset czynników skraca się w jednym zdaniu zjawiska, które działy się na przestrzeni [b.]kilku miliardów[/b] lat! Na dokładkę zjawiska należące do innych dziedzin naukowych: na wstępie do fizyki kwantowej, potem do chemii (nieorganicznej), później do chemii (ale już organicznej) a dopiero na końcu do biologii (ze szczególnym uwzględnieniem ewolucjonizmu).


formek1 napisał(a):
Nie uważają też, że z jednej małej komórki powstało całe życie.Np bo przecież ta komórka musialaby by mieć jakąś prapraprakomórke a jej nie ma.
A tę bzdurę kiedy Pan wymyślił?
Całe życie na ziemi jest pochodną istnienia wpierw życia jednokomórkowego (znamy nawet granicę pomiędzy życiem jednokomórkowym i wielokomórkowym). Pochodzenie wszystkich wielokomórkowców od eukariotycznych jednokomórkowców to pewnik.


formek1 napisał(a):
Uważają tez że nowe gatunki powstają przez miliony albo miliardy lat ale na zasadzie pradziadka i prababki.Czyli z "ryb" nie powstały "płazy" i "gady" no bo niby z jakiego powodu miałoby to się odbyć skoro w wodzie jest fajnie a ewolucja "działa" po to aby przetrwać w zmieniających się warunkach
Kolejna bzdura wymyślona na poczekaniu i wciśnięta do wypowiedzi jako jakoby wniosek z dyskusji.
To, co Pan w tym przypadku zrobił to klasyczne oszustwo kreacjonistyczne (nie pierwsze i nie ostatnie) polegające na podstawianiu nieuprawnionych wniosków nie wynikających logicznie z wcześniejszej dyskusji i insynuowaniu, że jednak wynikają one z tejże dyskusji.

Z treści tej wypowiedzi wynika (bez niedomówień), że nawet nie starał się Pan przeczytać któregokolwiek z moich wpisów. Najprawdopodobniej przeleciał je Pan wzrokiem szukając cyfr i na tym "czytanie" zakończył. O rozumieniu nie ma nawet co mówić. Z tego wnioskuję, że jest Pan absolutnie nieprzemakalny na jakiekolwiek rzetelne dane naukowe i nie ma Pan najmniejszego zamiaru czegokolwiek się uczyć a dyskusja była prowadzona wyłącznie w celu trollowania (na co zwróciłem uwagę ponad tydzień temu). Brak jakiegokolwiek zamiaru uczenia się konstatuje z niejakim przerażeniem a wydaje się Pan być z tego dumny!


formek1 napisał(a):
Wreszcie ewolucjoniści wierzą, że to wszystko dzieje się samo bez rozumu i niczyjego działania.
Taki przypadek.
Brak rozumnego "kontrolera" nijak się ma do determinizmu procesu. To elementy logicznie rozłączne, które skleja Pan z powodów ideologicznych wbrew podstawowej logice.
Inaczej - żaden proces deterministyczny (obieg planet wokół środka masy układu, budowa galaktyk, stosunki społeczne "obowiązujące" w mrowisku, wybuch supernowej czy wulkanu (to zupełnie inne zjawiska, ale je sobie skleiłem słowem "wybuch") czy wreszcie zjawisko doboru naturalnego nie wymaga żadnego inteligentnego "strażnika". Wpadł Pan po prostu w tzw. pułapkę antropocentryzmu. Podobnie, jak starożytni Grecy poszukujący przyczyn istnienia burz czy sztormów w gniewie odpowiednich bóstw.

I na koniec - w omawianym obszarze nie ma mowy o "wierzeniu" w cokolwiek. To, co Pan w sposób nieuprawniony i na siłę nazywa "wiarą" to wiedza.

_________________
Niektórym ludziom należałoby wytoczyć proces myślenia.
Stanisław Jerzy Lec


Pn mar 26, 2012 11:39
Zobacz profil

Dołączył(a): N lip 11, 2010 19:28
Posty: 1953
Post Re: Ewolucjoniści wierzą , że człowiek powstał z kamienia .
Acro napisał(a):
Uważają, ze powstało z jednej komórki. Ta komórka powstała z czegoś prostszego, to coś z kolei - ze związków organicznych.


A dowody na to jakieś są czy tylko tak uważają?

_________________
I poznacie prawdę. A prawda was wyzwoli.


Pn mar 26, 2012 17:00
Zobacz profil

Dołączył(a): N lip 11, 2010 19:28
Posty: 1953
Post Re: Ewolucjoniści wierzą , że człowiek powstał z kamienia .
Acro napisał(a):
A skąd wiesz że Bóg, a nie np wróżka albo Wielki Mag? Skąd wiesz, ze ktokolwiek?

Nazwa nie ma znaczenia .
Ktoś kto ma rozum.

Reszta jutro bo dziś nie będę miał czasu

_________________
I poznacie prawdę. A prawda was wyzwoli.


Pn mar 26, 2012 17:02
Zobacz profil

Dołączył(a): N lip 11, 2010 19:28
Posty: 1953
Post Re: Ewolucjoniści wierzą , że człowiek powstał z kamienia .
Rutus napisał(a):
.To kwestia filozoficzna. Można w tym miejscu zapytać: które bóstwo ma Pan na myśli? Wszak istnieje wiele bóstw (i to tysiące i wszystkie zostały wymyślone przez ludzi) a potwierdzeniem są religie (systemy opisujące bóstwa).
Można prosić o odpowiedź na takie pytanie? I jeszcze jedno: dlaczego akurat to a nie inne bóstwo "obwinia" Pan o kontrolowanie rzeczywistości obiektywnej?


Nazwa nie ma znaczenia.
Po prostu ktoś kto ma rozum. Ja akurat wierze, że to Bóg opisany w Biblii ponieważ Biblia zawiera na ten temat wiele informacji które to potwierdzają.

_________________
I poznacie prawdę. A prawda was wyzwoli.


Pn mar 26, 2012 17:06
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8674
Post Re: Ewolucjoniści wierzą , że człowiek powstał z kamienia .
formek1 napisał(a):
Acro napisał(a):
Uważają, ze powstało z jednej komórki. Ta komórka powstała z czegoś prostszego, to coś z kolei - ze związków organicznych.

A dowody na to jakieś są czy tylko tak uważają?

Rutus m.in. tutaj przedstawiał obecny stan badań: viewtopic.php?p=660638#p660638

No to jak, chmury powstają po prostu według praw fizyki, bez dodatkowej nadprzyrodzonej ingerencji Boga, a życie nie powstało według praw fizyki, tylko Bóg musiał włożyć palec w sadzawkę i osobiście je tam zasadzić? :) (oczywiście z tym palcem to metafora, więc się do tego nie przyczep)

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


Pn mar 26, 2012 17:29
Zobacz profil

Dołączył(a): N lip 11, 2010 19:28
Posty: 1953
Post Re: Ewolucjoniści wierzą , że człowiek powstał z kamienia .
Soul33 napisał(a):

No to jak, chmury powstają po prostu według praw fizyki, bez dodatkowej nadprzyrodzonej ingerencji Boga, a życie nie powstało według praw fizyki, tylko Bóg musiał włożyć palec w sadzawkę i osobiście je tam zasadzić? :)


Z chmurami to tak jak ze skropleniem pary na pokrywce od garnka.
Trzeba do garnka wlać wodę, włączyć gaz i przykryć pokrywką.

Prawa fizyki własnie stworzył Bóg.
I chmury własnie powstają dzięki tym prawom

_________________
I poznacie prawdę. A prawda was wyzwoli.


Pn mar 26, 2012 20:22
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07
Posty: 4195
Post Re: Ewolucjoniści wierzą , że człowiek powstał z kamienia .
formek1 napisał(a):
Prawa fizyki własnie stworzył Bóg.

Tylko prawa fizyki? A np prawo Moora? A prawa biurokracji Parkinsona?

formek1 napisał(a):
Po prostu ktoś kto ma rozum. Ja akurat wierze, że to Bóg opisany w Biblii ponieważ Biblia zawiera na ten temat wiele informacji które to potwierdzają.

Niby dlaczego musi mieć rozum. Wystarczy, że będzie miał magiczną moc tworzenia praw fizyki.

Ci potwierdza, że akurat Bóg chrześcijański a nie Trygław i Swaróg?

_________________
Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)


Pn mar 26, 2012 21:58
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 936 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39 ... 63  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL