Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So sie 09, 2025 7:33



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 800 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15 ... 54  Następna strona
 Miliardy w piekle 
Autor Wiadomość
Post Re: Miliardy w piekle
Czuowiek podałam stanowisko KK- jako ciekawostka. Wcześniej to byli przekonani, że nieochrzczeni nie mogą iść do nieba, więc głosili, że trafiają do "limba"- dzieci nieochrzczone. Obecnie jest to tylko hipoteza.

Osobiście nie widzę powodu dla którego nie miałyby trafiać od razu do nieba. Jednakże zdaję sobie sprawę, że ja procedur pośmiertnych nie znam- jedynie ufam, że będzie Sąd Ostateczny i Bóg lepiej wie kto zostanie zbawiony od każdego człowieka bez wyjątku.
Z KK i jego surowym zrozumieniem zbawienia się nie zgadzam. I nie bronię. Tak więc herezję to mi mogą ortodoksi wytykać.

PS. Andy72 jesteś pewny wielu rzeczy, ale może trochę pokory, gdyż sprawiedliwość Boską trudno pojąć. Chcesz tak po ludzku osądzać, ale jest to trudno- subiektywizm w wielu przypadkach :(


Cz mar 29, 2012 12:36

Dołączył(a): Śr kwi 09, 2008 10:19
Posty: 1350
Post Re: Miliardy w piekle
Może ktoś zmarły jako embrion miałby nie wejść do nieba od razu ze względu na brak sakramentalnego chrztu, lecz inny chrzest, żeby umożliwić im zbawienie w ogóle (święci Młodziankowie zmarli około 30 lat przed śmiercią Zbawiciela, więc te od razu do Nieba nie weszli). Według innej teorii takie dzieci nie mają szans na oglądanie Boga (opiera się ona na przedsoborowych sformułowaniach).

Muszę powiedzieć (nie chcę tu żadnej herezji), że nie możemy po prostu uznać, ze abortowane i poronione dzieci idą prosto do Nieba. Chociaż ja nie chciałbym, aby ktokolwiek był pozbawiony wiecznego zbawienia.

Miliardy w piekle w niczym mi nie pomogą. Najlepsza opcja, jaka mogła być, to nie tylko zero piekła, ale i zero grzechu czy nawet tortury. Nawet jakby nikt mniejszy ode mnie nie był.

Mi by nie przeszkadzało, gdyby ktoś zmarły jako embrion rozkoszował się w Niebie bardziej niż ja. Ważne, że jest zbawiony i nie zaznaje cierpienia.

Pamiętajcie, że cierpienie do niczego nie jest konieczne, to efekt grzechu, który istnieć nie miał prawa. Dziękujmy za to, że nie jesteśmy torturowani. Ale szczęście takiego dziecka byłoby mniejsze od radości zakonnika czy anioła, którzy mieli możliwość popełnienia grzechu (której nikt nie miał prawa wykorzystać).

_________________
Bóg jest tylko jeden. Nie ma boga poza BOGIEM. Nie chcę iść do piekła! Nie chcę być potępiony bez końca! Wszystko, co nie jest Bogiem, jest stworzeniem jedynego Boga, jaki istnieje we wszechbycie. Bóg jest niezmienny, bez początku, bez końca.


Cz mar 29, 2012 12:42
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt mar 02, 2012 16:32
Posty: 1029
Post Re: Miliardy w piekle
Val napisał(a):
Osobiście nie widzę powodu dla którego nie miałyby trafiać od razu do nieba. Jednakże zdaję sobie sprawę, że ja procedur pośmiertnych nie znam

Kolejna niezdecydowana...
"Osobiście nie widzę powodu" ale "nie znam procedur".
Asekurując się w ten sposób jednoznacznie dajesz do zrozumienia, że dopuszczasz taką możliwość, że abortowany embrionek do nieba jednak być nie pójdzie (bo kto wie, co tam mówi boskie ISO w kwestii kwaterowania duszyczek w niebie). Czyli przeczysz sama sobie.

niewazny12 napisał(a):
Muszę powiedzieć (nie chcę tu żadnej herezji), że nie możemy po prostu uznać, ze abortowane i poronione dzieci idą prosto do Nieba.

DLACZEGO? Z jakiego powodu abortowane dziecko miałoby nie iść do nieba? Skoro piszesz, że "nie możemy po prostu uznać" to musi istnieć jakiś powód, który każe ci być ostrożnym.

_________________
Johnny99:
"Wszyscy, włącznie z tobą, wiedzą, że nikt nie wierzy w żadnego Potwora, a działalność Koscioła Spaghetti ma na celu wyśmiewanie wiary.
Jest to tzw. wiedza powszechna."


Cz mar 29, 2012 12:44
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 9014
Post Re: Miliardy w piekle
Czyli czuowieku jesteś za masową produkcją i uśmiercaniem zarodków?

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Cz mar 29, 2012 12:48
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt mar 02, 2012 16:32
Posty: 1029
Post Re: Miliardy w piekle
Gdyby ktoś wyłożył jakieś ciężkie miliardy dolarów na taką "linię produkcyjną", to czemu nie?
W najgorszym wypadku kasa zostałaby zmarnowana w najgłupszy sposób w historii tej planety.
W najlepszym linia produkcyjna zapewniłaby niebo niezliczonym ilościom duszyczek.

Możesz sobie wyobrazić danie temu światu większego dobra, niż zapewnienie nieba miliardom duszyczek?

_________________
Johnny99:
"Wszyscy, włącznie z tobą, wiedzą, że nikt nie wierzy w żadnego Potwora, a działalność Koscioła Spaghetti ma na celu wyśmiewanie wiary.
Jest to tzw. wiedza powszechna."


Cz mar 29, 2012 12:53
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 9014
Post Re: Miliardy w piekle
Widzę jak bardzo się mylisz

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Cz mar 29, 2012 13:01
Zobacz profil
Post Re: Miliardy w piekle
Czuowiek napisał(a):
Czyli przeczysz sama sobie.

Nie przeczę sobie. Stosuję relatywistyczne podejście do świata. Skoro moje przekonania są subiektywne, to "moja prawda" nie może być obiektywna i jedynie słuszna. Ponieważ nie dysponuję narzędziami do zbadania co jest po śmierci to nie bawię się w wyrocznię, tylko przyjmuję, że jestem człowiekiem ograniczonym i nie znam Boga tak doskonale, aby oceniać co i jak. Jedynie na podstawie własnych obserwacji oceniam co jest dobre a co złe i co być może Bogu się może podobać.
Dlaczego wg Ciebie muszę mieć określone z dokładnością do 100% co i jak Bóg myśli, chce i wymaga?
Dlaczego mam mieć przekonanie w 100% jaka jest architektura niebia, piełka, czyśca, jaki rozmiar ma poszczególny składnik w Boskim świecie? Sam jesteś niezdecydowany, skoro nie wiesz czy Bóg jest czy Go nie ma, a jednocześnie projektujesz pewne sytuacje.


Cz mar 29, 2012 13:04

Dołączył(a): Śr kwi 09, 2008 10:19
Posty: 1350
Post Re: Miliardy w piekle
Podejrzenia dotyczące braku Nieba dla abortowanych i poronionych związane mogą być z wielowiekowym nauczaniem Kościoła na temat losu tych ludzi. Bez chrztu nie można być zbawionym. Poza Kościołem nie ma Zbawienia. problem sprawia rozumienie powyższych sentencji.

Szkoda, że tak łatwo można dostać się do piekła... A może to tylko złudzenie złego ducha, że takie trudne jest niegrzeszenie... Z pewnością pełen trudu i cierpienia świat nie ułatwia niegrzeszenia, lecz raczej napędza lawinę pokus, z których o grzech bardzo łatwo! Ułatwiajmy innym życie wieczne i doczesne na chwałę Pana!

_________________
Bóg jest tylko jeden. Nie ma boga poza BOGIEM. Nie chcę iść do piekła! Nie chcę być potępiony bez końca! Wszystko, co nie jest Bogiem, jest stworzeniem jedynego Boga, jaki istnieje we wszechbycie. Bóg jest niezmienny, bez początku, bez końca.


Cz mar 29, 2012 13:11
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt mar 02, 2012 16:32
Posty: 1029
Post Re: Miliardy w piekle
Val,
Ja się opieram wyłącznie na nauce KK, bom w nim ochrzczony, więc tylko do tej jednej sekty czuję jakiś sentyment.

A ponieważ KK uparcie twierdzi, że nie ma większej miłości, nad miłość Boga do swoich istot, to chciałbym wiedzieć, co niby takiego miałoby sprawić, żeby Bóg wpakował duszę nieochrzczonego embrionka do piekła, albo przynajmniej do czyścca.

_________________
Johnny99:
"Wszyscy, włącznie z tobą, wiedzą, że nikt nie wierzy w żadnego Potwora, a działalność Koscioła Spaghetti ma na celu wyśmiewanie wiary.
Jest to tzw. wiedza powszechna."


Cz mar 29, 2012 13:22
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 9014
Post Re: Miliardy w piekle
a czy to sprawiedliwe że szedł by od razu do nieba? podczas gdy ludzie cierpiąc ryzykują że pójdą do piekła?

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Cz mar 29, 2012 13:26
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt mar 02, 2012 16:32
Posty: 1029
Post Re: Miliardy w piekle
Sprawiedliwe, bo on sam nie ma na to żadnego wpływu, że go abortowano i że nie cierpiał. Nie można odpowiadać za nie swoje czyny, prawda?

Co innego gdyby się sam celowo abortował po to, żeby uniknąć cierpienia. No i co teraz? :P

_________________
Johnny99:
"Wszyscy, włącznie z tobą, wiedzą, że nikt nie wierzy w żadnego Potwora, a działalność Koscioła Spaghetti ma na celu wyśmiewanie wiary.
Jest to tzw. wiedza powszechna."


Cz mar 29, 2012 14:01
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 9014
Post Re: Miliardy w piekle
Ale zaraz powiesz że to wielkie szczęście być abortowanym. W to gorzej niż być zabitym w dorosłości, bo pozbawia się go całego życia.

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Cz mar 29, 2012 14:03
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt mar 02, 2012 16:32
Posty: 1029
Post Re: Miliardy w piekle
No pewnie, że wielkie szczęście. Nie musisz cierpieć a idziesz do nieba.

Stosując twoją chorą logikę, rodzice powinni dbać o to, żeby ich dzieci za życia jak najwięcej się wycierpiały, bo jeszcze by się okazało, że cierpiały mniej niż inni, którzy trafili do nieba i Bóg by ich zesłał przynajmniej do czyśćca na "docierpienie" brakującej dawki.

Skąd wiesz, że dawka cierpienia, jaką zaabsorbowałeś za życia, będzie wystarczająco "sprawiedliwa" żebyś już nie musiał "docierpywać" zanim trafisz do nieba?

Może jednak skorzystaj z propozycji Acro i zgłoś się do niego do garażu na przyjęcie "sprawiedliwej" dawki cierpienia? Póki przynajmniej propozycja jest aktualna, i Acro będzie tak dobry oddać ci tak nieocenioną przysługę. Bo nigdy nic nie wiadomo, a jak już kojfniesz, to będzie "po ptakach"...

_________________
Johnny99:
"Wszyscy, włącznie z tobą, wiedzą, że nikt nie wierzy w żadnego Potwora, a działalność Koscioła Spaghetti ma na celu wyśmiewanie wiary.
Jest to tzw. wiedza powszechna."


Cz mar 29, 2012 14:10
Zobacz profil WWW
Post Re: Miliardy w piekle
Bo wg KK wcześniej, warunkiem najważniejszym zbawienia było przyjęcie chrztu i przynależność do KK. Po prostu kult sakramentów. Ale doszli do wniosku, że te sakramenty dla Boga wcale nie muszą być tak ważne i nie musi wtrącać do piekła za brak chrztu.

Co najciekawsze, KK zmienił zasady:
Salus extra Ecclesiam non est (Poza Kościołem nie ma zbawienia) została na Soborze Watykańskim II zinterpretowana w nowy sposób. Każdy człowiek, nawet nieochrzczony, jakoś przynależy do Kościoła. Jeśli prowadzi prawe życie, ma szansę na zbawienie.

Co za tym idzie doszli do wniosku, że z tym grzechem pierworodnym to mają problem:
„Nauka o grzechu pierworodnym jest w pewnym sensie »odwrotną stroną« Dobrej Nowiny, że Jezus jest Zbawicielem wszystkich ludzi”(KKK 389). Wg KK "wszyscy potrzebują zbawienia, którego nie mogą dostąpić o własnych siłach."

Sobór Watykański II naucza, że Bóg nie odmawia pomocy koniecznej do zbawienia także tym, którzy bez własnej winy nie doszli jeszcze do jasnego poznania Boga, ale próbują prowadzić dobre życie. Bóg nie wymaga rzeczy niemożliwych, a Jego zbawcza moc nie jest ograniczona do sakramentów.

Dziwi z tej perspektywy fakt, że te zmiany ogłoszono w....2007 roku. Szczegóły w „Nadzieja zbawienia dla dzieci, które umierają bez chrztu” (Watykańska Komisja Teologiczna).

Andy72- jesteś bardziej konserwatywny niż watykańscy urzędnicy...


Cz mar 29, 2012 14:39

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 9014
Post Re: Miliardy w piekle
Nie twierdzę że nawet bez chrztu można iść do nieba, ale nawet gdy wyabortowany ktoś pójdzie od razu do nieba, będzie skrzywdzony, że nie miał życia.

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Cz mar 29, 2012 14:44
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 800 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15 ... 54  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL